Wenger: Zmiany bardzo pomogły
28.01.2013, 12:00, Tomasz Zajac 24 komentarzy
Arsène Wenger pochwalił występ zawodników, którzy w sobotnim spotkaniu z Brighton weszli na boisko z ławki rezerwowych.
Olivier Giroud dwukrotnie wyprowadzał w tamtym spotkaniu Kanonierów na prowadzenie, jednak za każdym razem gospodarze doprowadzali do remisu.
W drugiej połowie na boisku zameldowali się Theo Walcott, Jack Wilshere oraz Kieran Gibbs i to właśnie pierwszy z nich zdobył zwycięską bramkę dla Arsenalu.
- Zagrali ze świetnym nastawieniem, na swoim, wysokim poziomie, a dodatkowo byli wtedy w pełni sił.
- Pozostali gracze byli już zmęczeni. Santos i Rosicky nie grali przez długi okres, Oxlade-Chamberlain również miał przerwę. Wprowadzenie zawodników takiej jakości na boisko zawsze pomaga.
- To zwycięstwo zawdzięczamy naszemu charakterowi, ponieważ Brighton dwukrotnie odrabiało straty, a dodatkowo publiczność mocno ich dopingowała. W drugiej połowie przeważaliśmy i udało nam się zdobyć bramki. Giroud znowu wpisał się na listę strzelców, tak samo jak Walcott, co z pewnością dobrze wpłynie na ich pewność siebie.
- Tak, martwią nas stracone bramki. Przy drugim golu nie zatrzymaliśmy dośrodkowania – powinniśmy byli zachować się lepiej. Trzeba jednak docenić Brighton. Byli groźni – zwłaszcza na prawej stronie i stwarzali sobie sytuacje.
Już w środę Arsenal podejmie na Emirates Stadium Liverpool, a Wenger wierzy, że dwa zwycięstwa pod rząd poprawią pewność siebie jego podopiecznych.
- Właśnie to chcemy pokazać w tym spotkaniu. Nie mamy dużo czasu na odpoczynek, jednak chcemy pokazać właśnie ten poziom wiary w siebie.
- To będzie bardzo ważne spotkanie - musimy dobrze się przygotować. W meczu z Birghton wykonaliśmy nasze zdanie, więc pora skupić się na lidze - zakończył Wenger.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pozdro dla Smudy.
Bo weszli nasi kluczowi zawodnicy więc wiadomo...
No coz szkoda mi słów na tego człowieka, bo zaraz bana dostane :D Ale na poważnie naprawdę nie wiem czym sie podniecać, ogladalem tylko pierwsza polowe i szczerze mowiac stracic dwie bramki z drugoligowcem to niezla sztuka. Wiecie dlaczego Wenger nie zrobi transferow? Ano dlatego:
"Giroud znowu wpisał się na listę strzelców, tak samo jak Walcott, co z pewnością dobrze wpłynie na ich pewność siebie."
Nowego napastnika nie bedzie. Wenger bedzie wierzyl w Walcotta i Giroud, wiec grajac jednym napastnikiem pan Wenger uwaza, ze ma wystarczajaco napadziorów. Trzeci napastnik siedzialby wylacznie na lawce, z Chamakhiem tak bylo, a on jeszcze wroci wiec nie widzi mi sie jakis tam transfer.
Podobnie w obronie. Ale i tak obronca moze sobie grac padake przez trzy czy tam cztery mecze ale i tak nadal bedzie grac w podstawie. Przykladem jest taki Sagna, on w zyciu nawet jakby gral na poziomie Ekstraklasy to by nie stracil miejsca w skladzie. I to nas rozni od innych zespolowo. Wenger nie ma porzadnych zmiennikow, bo lawka jest na poziomie takiego Brighton.
W pomocy takze sie nie ludzcie. Diaby wrocil, Wenger uznaje to za transfer, z Rosickym to samo. Srodek pola zapelniony ale i tak wciaz bedzie grac bez Dmem bo po co tracic kase? Skrzydla tak samo. Gervinho wroci, Podolski, Walcott przeciez moze tam grac. Jest Chamberlain. Po dwoch na jedna pozycje. Takze wierzcie sobie w bajki o kasie na transfery, bo z pewnoscia ona jest, tylko ze nie zwalajcie drugi raz na zarzad, bo Wenger jest tylko i wylacznie sknera i nawet jakby mial 100 mln do wykorzystania, to by kupil dwoch graczy za 10 mln. On sie nigdy nie zmieni.
Santos to za słaby zawodnik na Arsenal jak i ogólnie na ligę angielską. Wenger musi poważnie myśleć o sprzedaniu go. Dziwię się, że MU nie umieli wykorzystać Santosa, żeby wygrać więcej niż 2-1. Szkoda, że Shaw to kibic Chelsea.
Zmiany super teraz Aaron wraca do formy przynajmniej jest na dobrej drodze , czoło na PNA . Jeśli Wenger chce zrobić złe zmiany to ma do dyspozycji w środę Mannone , Santos , SS i chyba tyle
lewa strona jechali bo gral slaby santos, jak bedzie gibbs to bedzie ok, co bylo widac jak wszedl bo w 15 mi zrobil wiecej jak santos i jenkinson przez mecz.
Bynajmniej Wenger dostrzegł że nasza prawa strona broniła sie katastrofalnie :P
dobrze, że Cazorla będzie w miarę wypoczęty
W końcu dobre zmiany, ale i tak ich dosyć późno wpuścił. Bałem się, że nie dadzą rady w takim krótkim czasie, ale jednak.
Najważniejsze, że Santi nie musiał wchodzić i że wszyscy będą w mieć świeżość w meczu z LFC
dawcio090909, przecież Rosicky nie mógł grać całego meczu od razu po wyleczeniu kontuzji, heh ;|
Właściwie dobre b.zmiany Wengera, które dały nam awans przeszły bez większego echa... Dobra robota Papciu! :>
No ale rosicky był niepotrzebnie zmieniony bo grał bardzo dobrze.
wlasnie AW pozamiatal po Santosie, w lecie bedziecie miec upragniony transfer...
Rosicky nie był jednym z gorszych. To inteligenty piłkarz, widział, że Brighton dobrze zagrało w obronie i chciał rzucać piłki za obrońców (np. to świetne podanie do Girouda), tak też asystował Diaby - prostopadła piła. Pierwsza bramka to była z dystansu...w tym meczu w pole karne ciężko było wejść, dośrodkowania też Brighton czyścili. Dlatego potrzeba było zagrań ze środka, niestety nie mieliśmy skrzydeł do takich zagrań, a Oliver sprinterem też nie jest
w ostatnim zdaniu jest błąd "Birghton"
Widac bylo w tym meczu brak wilshere'a na boisku. Nikt nie jest tak wazny na boisku jak on. Obawialem sie ze po takiej kontuzji bedzie potrzebowal 1-2 lata ,a moze nawet wiecej. Ale nie on wrocil jeszcze silniejszy. Wilshere to juz klasa swiatowa. Mysle, ze w wieku okolo 25 lat bedzie najlepszym graczem na swiecie na swojej pozycji. Oby Rosicky wrocil do dyspozycji z poprzedniego sezonu bo w tym meczu byl jednym z najgorszych mimo, ze staral sie za dwoch to zaliczyl wiele strat, niedokladnych podań. Po akcji Diaby - Giroud przypomnialy mi sie bramki kiedy podawal Song, konczyl Van Pizdel
Chyba sie w koncu Wenger nauczył jezeli chodzi o zmiany. W koncu w odpowiednim momencie wpuszcza odpowiednich zawodnikow. Oby w nastepnych spotkaniach miał rowniez nie przespał zmian - oczywiscie licze, ze nie bedzie musiał
Hans_Zimmer
dokładnie :P wygraliśmy ze świetną drużyną na wyjeździe, tak więc transferów nie będzie :)
Szantosz to jakies totalne dno, jestem pewien, ze gdyby zostal na boisku, mogloby sie tak dobrze nie skonczyc
pokazać charakter z jakimś ogórkiem no wyczyn godny pochwały.
I oby Santos już nie miał okazji zagrać u nas.