Wengera powrót do przeszłości: Nagoya vs Arsenal
21.07.2013, 20:30, Sebastian Czarnecki 1212 komentarzy
Przygotowania Arsenalu do ligowego sezonu trwają w najlepsze. Kanonierzy przebywają obecnie na zgrupowaniu w Azji, by nie tylko promować tam angielski futbol, ale również rozegrać kilka sparingów, które pomogą utrzymać dobrą formę przez startem nowej kampanii. Po wojażach w Indonezji i Wietnamie, podopieczni Arsene'a Wengera zameldowali się w Japonii, która jest już ostatnim przystankiem podczas azjatyckiego tournee. W Kraju Kwitnącej Wiśni londyńczycy zagrają ostatnie dwa mecze, po których wrócą do Anglii. Najbliższym przeciwnikiem The Gunners będzie Nagoya Grampus Eight, czyli klub szczególnie bliski francuskiemu menedżerowi londyńskiego klubu. Początek już jutro o godzinie 12:30 czasu polskiego na Toyota Stadium w Nagoi.
Jak już wcześniej wspomniałem, Nagoya Grampus to klub szczególnie bliski Arsene'owi Wengerowi. W styczniu 1995 roku obecny menedżer Arsenalu odszedł z Monaco i przeniósł się do tego japońskiego klubu. Już w pierwszym sezonie swojej pracy wprowadził ten przeciętny dotąd klub na wyżyny. Drużyna, której właścicielem i sponsorem jest firma Toyota, nie odnosiła do tej pory wielkich sukcesów na krajowym podwórku, a wszystko zmieniło się tuż po przejściu Arsene'a Wengera. Francuz już w pierwszym roku zajął trzecie miejsce w lidze japońskiej i wygrał krajowy puchar. W następnym sezonie dołożył do tego Superpuchar Japonii i poprawił miejsce w lidze o jedną pozycję.
Po przygodzie w Japonii Wenger przeniósł się do Londynu, by objąć Arsenal. Niemniej, przez te niecałe dwa lata zrobił naprawdę wiele dla tamtejszej piłki, a na podwalinach jego pracy Nagoya w dalszym ciągu odnosi sukcesy. Francuz na pewno będzie mógł liczyć na wspaniałe powitanie na Toyota Stadium - w Kraju Kwitnącej Wiśni nikt przecież nie zapomniał, jak diametralnie zmienił oblicze nie tylko przeciętnej drużyny, ale również i całej ligi japońskiej, która zaczęła kreować coraz to lepszych zawodników. Po erze Wengera Nagoya jeszcze raz sięgnęła po krajowy puchar, a także trzykrotnie stanęła na podium w lidze, w tym zdobywając jedno mistrzostwo. W drużynie tej można znaleźć kilku byłych i obecnych reprezentantów kraju, jak chociażby Seigo Narazakiego, który w przeszłości zagrał 77 meczów w reprezentacji Japonii.
Kanonierzy kontynuują niezłą serię sparingową: w dwóch poprzednich meczach strzelili 14 bramek przy jednej straconej i charakteryzowali się świetną, ofensywną piłką. Najlepszym strzelcem podczas azjatyckiego tournee jest dotąd Olivier Giroud, który zdobył aż pięć bramek. Za jego plecami znajduje się młodziutki Chuba Akpom z trzema trafieniami na swoim koncie. Nie można jednak zapominać, że na ich bramki pracował cały zespół, w tym również fantastyczni młodzianie jak Zelalem, Gnabry, Eisfeld czy Miyaichi. Pod nieobecność Cazorli rolę kreatora gry przejął Tomas Rosicky, który najwyraźniej przechodzi teraz drugą młodość i gra tak, jak nigdy wcześniej. Niestety Kanonierów wciąż prześladują problemy z kontuzjami - w meczu z Nagoyą na pewno nie zobaczymy Laurenta Koscielnego i Wojciecha Szczęsnego, którzy nabawili się drobnych urazów.
Jutrzejszy mecz będzie przedostatnim podczas azjatyckiego tournee. Ostatni mecz Arsenal zagra przeciwko Urawie Red Diamonds, po czym wróci do Londynu, gdzie będzie gospodarzem Emirates Cup. Oprócz drużyny Arsene'a Wengera udział wezmą również takie zespoły jak Galatasaray, Porto i Napoli. Ostatnim przystankiem przed sezonem będą Helsinki, gdzie na Kanonierów będzie czekał ostatni, decydujący już sprawdzian przed ligą, czyli starcie z Manchesterem City.
Rozgrywki: Asia Tour 2013
Data: 22 lipca 2013 roku, godzina 12:30 czasu polskiego
Miejsce: Japonia, Nagoya, Toyota Stadium
Skład Kanonierzy.com: Fabiański - Jenkinson, Sagna, Miquel, Gibbs - Ramsey, Wilshere - Gnabry, Rosicky, Chamberlain - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1:4
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Psycholog to nie trener. I to trener z takim autorytetem :)
mam naiwna nadzieje ze mecz arsenalu w el LM bedzie w tvp bo inaczej nie obejrze :|
Kysio
Suarez pracował z najlepszym psychologiem sportowym w GB. Petereson bodjaże. Pracował on między innymi z niepokorną gwiazdą snookera O'Sullvanem.
Pracował z nim sporo przed ugryzieniem.
Natury nie oszukasz ;)
Gdyby babka miała wąsy to by była dziadkiem.
Ja to bym porozmawiał o kosmitach, to jak na razie jest bardziej przyziemny temat, niż Suarez w Arsenalu.
invisible
Ale w IV rundzie hymnik już puszczają :D Luis mógłby w końcu poczuć ten dreszczyk xd
Ja tam bym wolał Rodneja. Suarez ba trochę za bardzo z garem, nie możemy sobie pozwolić na taką akcje jak ta z Ivanovicem np w środku sezonu. Tym bardziej że gość jest cenzurowanym i jak cokolwiek zrobi (a zrobi) to będzie dostawał zawiasy. Za wszystko po kolei. Więc Rodnej lepsza opcja, ale co z tego jak i tak, jeśli się ruszy, to do chelsea pójdzie.
Luis swoje za uszami ma, owszem, ale może po prostu traktuje się go zbyt miękką ręką? Autorytet Wengera dużo by tutaj dał :) To nie jest trener, który niedawno przyszedł do klubu, tylko spędził w nim kuuupę czasu już :)
invisible
Z tego co piszą Twoi koledzy, jest to formalność.
My tez jeszcze nie gwarantujemy LM. Do tego trzeba pokonac kogos w IV rundzi Eliminacji LM.
Qarol
LFC też to przerabiał.
Kiedyś Owen, potem Torres, teraz potencjalnie Suarez.
Marzag
Popieram, najlepiej poczekać. Ten tydzień dużo wyjaśni.
już tych decydujących dni czy tam tygodni było wiele.
to będzie się ciągnąć do końca okienka, chyba że jakieś pseudokluby wyskoczą z ofertą 50mln+
@Camillo144
Jasne, ze bym sie bal. Ale takimi newsami tylko sie nakreca chlopak na scenariusz dobry dla Liverpoolu. A w kwestii odejsc gwiazd kibice Arsenalu wiedza co nieco i lepiej po prostu przeczekac niz spekulowac ; )
Nie mowilem o Suarezie wzgledem ruchu do nas, bardziej ogolnie. Wiadomo, ze odejscie gwiazdy to dla klubu cios. Przerabialismy to sami i tez byla masa rozmow w stylu: Robin zostanie, powalczymy ; obaj nie odejda, zostanie chociaz Nasri; Song nie odejdzie, kontrakt trzyletni.
co z tego ze ma narabane w bani , ale pilkarz niesamowity, klasa swiatowa i takiego potrzebujemy
Nie ma co się kłócić o coś czego nie ma
adrian
Biedny Suarez, kazali mu podpisać długi kontrakt bez klauzuli z przystawionym pistoletem do skroni ;)
Suarez oprócz goli ma dużo za uszami i wiecie to również Wy.
Czemu się dziwić, Luis jeżeli zostanie w Liverpoolu pierwszy mecz zagra gdzieś na początku października. U nas przynajmniej już by pohasał w LM :D
Gdyby nie Suarez to Live by kończyło jeszcze na bardziej kompromitujących miejscach, więc kto tu jest coś komu winień. :P
Liverpool to słabiaki, Everton rządzi !
matt21
Ten tydzień jest decydujący.
Wchodzę niemalże codziennie na k.com o tej porze, a dyskusja o Suarezie ciągle na tym samym etapie.
adrian
Nie, bo ma kontrakt 2017. Proste i krótkie.
Suarez marnuje się w klubie, który nie gra w żadnych pucharach.
Taki piłkarz MUSI grać w Lidze Mistrzów, nie oszukujmy się.
Camilo
Suarez jest naszym najlepszym piłkarzem, ale statystycznie dużo więcej dał United RVP i Spurs Bale. Jego ewentualna strata będzie dużym ciosem głównie dlatego, że trudno znaleźć na rynku odpowiednie zastępstwo, na podobnym poziomie, chcące przejść do LFC.
turysta- tu zgoda, wkurza mnie tylko że dziennikarze regularnie siedzą w zadkach tych ludzi o działalnośc których mają nas informować. Tak jest w polityce, tak też jest w sporcie. Szlag mnie trafia >.
turysta,
Macie bardzo podobną sytuację co my z Robinem... Suarez po prostu jest za dobry na aktualny Liverpool... u nas Robin był za dobry na Arsenal.
Jedyna różnica to długość kontraktu, ale to bardziej na kwote transferu wpłynęło.
Qarol;
Ty byś się na jego miejscu nie bal ? To Suarez trzyma cały Liverpool.
Carrick łączony z Arsenalem :D
youtube.com/watch?v=yUIuEAmHFsM
To jest przekozacki filmik o premier league
Oggy
Faktem jest to, że Suarez regularnie zachowuje się jak pajac, klub go broni w mediach, a potem musi cierpieć jego brak z powodu zawieszeń. Dlatego taka retoryka. Wiadomo, wszystko związane z okienkiem transferowym to polityka i gra wrogich propagandzistów. Na tym to polega i nadaje to smaczek transferom ;)
Będzie można gdzieś obejrzeć finał COPA LIBERTADORES na platformie nc+?:P
Robizg1 jesteś? xD
Taaa RvP, też miał być wdzięczny Wengerowi jak na niego stawiał, gdy miał wiecznie kontuzje i pusto w głowie, a gdy rozegrał dobre 1,5 sezonu, to nagle w głowie nie było już pusto, a zamieszkał tam mały chłopiec. Wengerowi za wiarę w niego sprzedał kopa w pupę i przy 1-szej okazji przeniósł się do Manchesteru.
Darujmy więc sobie brednie o przywiązaniu i wdzięczności. Jak Suarez dojdzie do wniosku, że Liverpool to za mało na jego ambicje to odejdzie i tyle w temacie. Nie on 1-szy nie ostatni i nie chodzi tu tylko o LFC ale o cały świat piłki nożnej, tak było jest i będzie.
kkamil10
Po 26, więc chyba 27.
turysta- żadna zagrywka słowna tylko propaganda taka sama jak nasze kłoliti Wengera.
adrian
Suarez był zawieszony na 20 spotkań w ciągu 2 lat. Bitch please.
Qarol
Jasne, że tak, ale mimo wszystko według obecnych informacji raczej jestem spokojny. Następny tydzień będzie kluczowy.. no ale kupa trochę jest ;)
Są tu jacyś fani żużla? :)
Suarez ma długi kontrakt i brak klauzuli. "Egzekucja długu" to przenośnia - chodzi o brak zgody na transfer. Ludzie, tak trudno zrozumieć zagrywkę słowną użytą przez The Times? :D
@Kysio2607
O tak :) Slucham jej caly dzien.:)
@turysta
Ty sie boisz jego odejscia strasznie. Wklejasz codziennie jakies rewelacje, ze Rodgers powie to, ze jakis dziennikarz napisal tamto ; D
Niby jestes taki pewny swego, ale kupe w majtach masz. Inaczej bys nie zasypywal tym wszystkim ; )
turysta- co? Dług? You gotta be f@#$% kidding me!
To że do tej historii dołączysz pojęcia związane z prawem (egzekucja) nie nada im nic a nic treści xD
Kiedy Arsenal wraca z tournee ? ;)
A, Torres złożył transfer request. Suarez jeszcze nie.
@Oggy tym bardziej, że Suarez to wzór cnót i kwestie moralne przekłada uber alles ;)
Oggy
Chodzi o to, że Suarez zaciągnął dług - a egzekucja owego będzie miała miejsce przez to co sam wspomniałeś (długi kontrakt, brak klauzuli)
turysta- widzę nie rozumiesz: moim zdaniem "powód" dla którego ma Suarez pozostać jest śmieszny i nijak się ma realiów profesjonalnego sportu. Propagandowa wydmuszka nie powód, lfc go zatrzyma siłą bo ma mocniejsze karty (długi kontrakt, brak klauzuli) a takie gadki o moralnym długu to dla naiwniaków są :>
Śmiać mi się chce z tego powodu.
Słuchaj Luis, jak miałeś ataki ADHD to Cię wspieraliśmy, po części dlatego, że nie było nikogo kto mógłby Cię zastąpić, ale to co! Nie możesz teraz odejść za żadną cenę, musisz nam się odwdzięczyć!
@_D_B_ Tak samo jak i RvP i Cesc
@Camillo
Sympatyczne to James miał covery w X Factorze.