Wideo: Arsenal vs. Borussia Dortmund

pozatym BvB wybiegala ten mecz, nasi kanalarze;) chyba mysleli ze skoro prowadza w LM, i Lidze to pkt same wpadna, a juz Ku#$a urywajac chociaz 2 pkt BVB zeby zagonic sie do ataku i nie wracac ile sil w nogach za kontra to cholernie irytujace, na miejscu Wengera pokazalbym im te akcje (pewnie to zrobil) i na laweczke, nie che sie biegac, to laweczka.;)

Najbardziej irytujaca jest gra w obronie! az wkur...#@nie bierze;)

Sagna wlacza sie do ataku, kto asekuruje jego pozycje? nikt ku#@a!

Idzie akcja, Arteta asekuruje stoperow? ja dziekuje za taka asekuracje, bylo 2 na 2, pomocnicy powinni kryc wbiegajacych srodkiem, co robi Arteta? biegnie srodkiem w pole karne nawet nie odwracajac sie za siebie...

gdzie jest Sagna? wraca sobie truchtem za akcja, gdzie jest Rosicky? wraca sobie truchtem za akcja...

kto kryje Lewego? nikt kur#@a go nie kryje, nikt za nim nie biegnie, rownie dobze na jego miejscu moglby biec chlopak bez jednej nogi i strzelilby z takiej sytuacji.

Sagna jak niema sily na powrot to niech nawet nie wlacza sie do akcji ofensywnych, bo i tak mierny z nich pozytek, no udalo mu sie wrzucic na gola... ale ile razy to mu sie udaje? skoro juz sie wlacza ktos powinien zajac jego pozycje, ani Arteta, ani Rosicky tego nie zrobili.

co do Ramseya i jego pewnosci siebie... chyba poczul sie zbyt pewny, nie podejmuje sie takiego ryzyka metr przed polem karnym, mial milion mozliwosci, i wybral ta nojgorsza.

oba gole byly frajerskie, a mysle ze nie ogladalibysmy ich gdyby jednak Flamini zagral na DP w tym meczu, nieda sie grac tylko ofensywnymi pomocnikami grajac z topowa druzyna.

Transfer Flaminiego jest wart wiecej dla zespolu niz Ozila, bez dobrej gry w obronie, niema dobrej gry w ataku.

Oby to był tylko wypadek przy pracy

Nie ma się co załamywać po tej porażce. Teraz najważniejsze jest mecz z Crystal Palace i trzeba go wygrać.

do teraz chodzę w****iony :/

Infanter
Dokladnie to samo mialem pisac

To jest tak: jeśli Ramsey zjechałby w tamtej akcji zawodników Borussii i wyszedłby na wolne pole, to wszyscy by się zachwycali. A jak raz na miesiąc mu nie wyjdzie, to od razu połowa pisze: "Ramsey z przeszłości", "grał jak drewno" itp. Opanujmy się. Tamta akcja zaważyła na jego psychice w tym meczu (a ma ją dosyć kruchą, tzn. długo to wszystko w sobie trzyma) i dlatego pewnie zagrał słabiej. Mimo to już dużo w tym sezonie dla nas zrobił, dlatego należy mu się odpoczynek. Pozdro

No nic, na rewanż wróci Flamini oraz Walcott i na pewno będzie lepiej. COYG

Ramsey kiwka przed włąsnym polem karnym? hmm... kiepski pomysł. Bramka dla nas to fuks, dobrze ze wykorzystany

słabszy dzien i tyle

Najbardziej razi to, że Ramsey zagrał na takim poziomie, na jakim był rok temu. Demony powróciły, mam nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy.