Wideo: Arsenal vs Manchester City
14.01.2013, 10:06, Michał Kowalczyk
7 komentarzy
W niedzielnym pojedynku na Emirates Stadium Arsenal przegrał z mistrzami Anglii 0-2. Przez większość spotkania gospodarze musieli grać w dziesiątkę, ponieważ czerwoną kartkę za faul na Edinie Dżeko zobaczył Laurent Koscielny.
Poniżej prezentujemy obszerny skrót tego spotkania.
Arsenal 0 - 2 Manchester City
Zapraszamy do oglądania i komentowania.
źrodło: arsenal.com
23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy
18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
16.10.2025, 21:19 5 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
nie widzialem meczu i chyba dobrze ze nie moglem bo skrot juz mi wystarczy...
a pomyslec ze w zeszlym roku nie mogli wyjsc nawet z wlasnej polowy
co sie dzieje z tym klubem?!
Po takim meczu to nawet się nie chce tego oglądać...
bardzo żle to wygladało ... gdyby nie Wojtek .. eh gdzie jest Mój Arsenal ?
Tragedia...
Nie wyglądało to za dobrze...
Kosa zawalił karnego, ale źle w tej sytuacji zachował się również Vermaelen, mógł przeciąć podanie zmierzające do Dzeko.
Podobnie przy bramce na 1-0, zaspał cały blok defensywny. Za dużo miejsca miał Tevez, który jednym podaniem minął 4 zawodników (Diaby, Podolski, Gibbs, Wilshere) oraz Milner. Ale to chyba można było jeszcze uratować, moim zdaniem Verma mógł szybciej doskoczyć od Anglika.
No i gol na 2-0, miała być kontra dla Arsenalu, Gibbs zostawił swoją strefę w defensywie, po przejęciu piłki przez Zabaletę była tam dziura. W zasadzie sami sobie strzeliliśmy bramkę. Przy podaniu Milnera do Teveza było 3 graczy City przeciwko 2 obrońcom na 11 metrze od bramki Szczęsnego. To musiało się tak skończyć.
Większość zagrożenia idzie po stronie Gibbsa, Anglik zostawia za dużo wolnego miejsca. Rozumiem, że miał grać bardziej ofensywie, trzeba było gonić wynik. Ale nie można robić takich dziur w defensywie...
Trzy proste, wręcz szkolne błędy po których City strzela bramki. A takich bramek w sezonie stracimy jeszcze kilkanaście, to nasza bolączka od początku rozgrywek. Nie zanosi się na to aby cokolwiek się zmieniło.
Trzeba przyznac ze Mike Dean sedziowal wczoraj bezblednie. Niestety.