Wielka Bitwa o Anglię, czyli Man United vs Arsenal!
10.12.2010, 23:03, IceMan 2124 komentarzy
Typuj wynik spotkania w konkursie!
Starcie lidera i wicelidera angielskiej Premier League. Spotkanie dwóch potężnych klubów, które w swojej bogatej historii zdobyły łącznie ponad 30 tytułów mistrzowskich. Pojedynek dwóch wybitnych menadżerów, którzy od przeszło dekady rywalizują ze sobą o prymat na Wyspach Brytyjskich. W poniedziałkowy wieczór czeka nas kolejna odsłona Bitwy o Anglię - Manchester United podejmie na własnym obiekcie stołeczny Arsenal!
Kanonierzy mają za sobą kilka niezwykle udanych tygodni. Najpierw The Gunners wywalczyli przepustkę do półfinału Carling Cup dzięki zwycięstwu 2-0 nad Wigan Athletic. Później, w minioną środę, 13-krotni mistrzowie Anglii pokonali Partizan Belgrad przypieczętowując tym samym jedenasty z rzędu awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W międzyczasie podopieczni Arsene'a Wengera zepchnęli z fotelu lidera Manchester United po zwycięstwie 2-1 nad Fulham w małych derbach Londynu. Gwoli ścisłości trzeba jednak wspomnieć, że The Red Devils mają do rozegrania jedno zaległe spotkanie i w przypadku zgarnięcia w nim kompletu punktów (o co nie powinno być trudno, bowiem rywalem United będzie Blackpool) powrócą na szczyt Premiership. Tak więc poniedziałkowe starcie będzie miało wpływ nie tylko na morale, nastroje i siłę psychiczną obu ekip, ale również na sytuację w ligowej tabeli.
W obozie Manchesteru United panują zapewne mieszane nastroje. Z jednej strony Czerwone Diabły pozostają jedyną drużyną Premier League, która nie zasmakowała jeszcze w bieżącym sezonie goryczy porażki. Z drugiej jednak strony cała seria remisów wespół z odwołanym meczem z Mandarynkami sprawiła, że piłkarze Fergusona musieli pogodzić się ze stratą pozycji lidera. W ostatnich tygodniach forma 18-krotnych mistrzów Anglii przypominała sinusoidę. Kibiców Manchesteru napełniała na przemian duma (imponujące zwycięstwo 7-1 z Blackburn), niepokój (1-1 z Valencią po kiepskim widowisku) i rozpacz (kompromitujące 0-4 z West Ham United w Pucharze Ligi Angielskiej).
Arsenal nie wygrał żadnego z trzech ostatnich ligowych meczów z Manchesterem United, ale o nieprawdopodobnych okolicznościach zeszłorocznej porażki na Old Trafford nie wspomnieć wręcz nie sposób. Tamtego dnia Bóg przywdział chyba czerwono-czarny trykot i zrobił wszystko, aby goście nie wywieźli z Manchesteru chociaż jednego oczka. Samobójcze trafienie Abou Diaby'ego, niesłusznie nieuznany gol Robina van Persiego, pokaz aktorskich umiejętności Rooney'a, nieodgwizdany karny dla Arsenalu po ewidentnym faulu na Arszawinie, strzał Robina w poprzeczkę z rzutu wolnego...Niejeden fan Kanonierów miał po tamtym spotkaniu ochotę sięgnąć po ciężkie narzędzie tępe i zmasakrować nim napotkane na drodze obiekty martwe jak i żywe.
Zaszłości z przeszłości zostawmy jednak za sobą i powróćmy do teraźniejszych problemów Arsenalu, których niestety nie brakuje. Jak zwykle Kanonierzy (w przeciwieństwie do rywali, którzy jak na zawołanie cudownie wyzdrowieli tuż przed starciem z podopiecznymi Wengera) borykają się z problemami zdrowotnymi. W meczu z Partizanem Kieran Gibbs doznał urazu kostki, który wykluczy młodego Anglika z gry na około trzy tygodnie. Pod wielkim znakiem zapytania stoi występ Ceska Fabregasa oraz Abou Diaby'ego. Obaj pomocnicy dopiero co wrócili do treningów i raczej nie zdołają się wykurować na starcie na Old Trafford. Na boisku nie zobaczymy na pewno Thomasa Vermaelena, który powróci do składu najwcześniej w pierwszym tygodniu 2011 roku. Nie wiadomo też, czy w pełni zdrów będzie Johan Djourou, który zmagał się ostatnio z drobnym problemem mięśniowym. Nie można też zapomnieć, że spotkanie z Partizanem było dla Robina van Persiego pierwszym od kilku miesięcy meczem, w którym Holender przebywał na boisku przez pełne 90 minut.
Czas już udowodnić, że Kanonierzy nie są zgrają nieopierzonych dzieciaków (gorące pozdrowienia w stronę Patrice'a Evry!), tylko zgraną ekipą dorosłych facetów zdolnych rywalizować na najwyższym poziomie. Czas pokazać, że zapowiedzi przerwania pucharowej posuchy nie są już tradycyjną dawką pustych haseł, tylko ambitnym, acz realnym celem na ten sezon. Czas zasiać w sercach ligowych konkurentów o mistrzostwo strach i niepokój. Lepszej ku temu okazji niż spotkanie na Old Trafford wymarzyć sobie nie można.
Manchester United - Arsenal
Rozgrywki: 17. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Manchester, Old Trafford
Czas: 13 grudnia 2010 roku, poniedziałek, 21:00
Skład Kanonierzy.com: Łukasz Fabiański - Gael Clichy, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Bacary Sagna - Alex Song, Jack Wilshere, Tomas Rosicky - Andriej Arszawin, Robin van Persie, Samir Nasri.
Typ Kanonierzy.com: 1-2
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Już widzę te 6-7 doliczonych minut i buraka, który skacze po samo zdaszenie OT :P
@Arsenal1994
Oj, jedna taka dyskusja!
I zwroc uwage na to - jestem az 3 dni dluzej na tej stronie, a mam przeszlo 10x mniej komentarzy :P
Iceman super tekścik ;) Tym Kanonierzy.com też mi pasuje (:
Mam nadzieję, że w poniedziałek zobaczymy jeszcze lepszego Andrieje niż tego przed rokiem.
O Samira to jestem spokojny.
Bez wątpienia nasz najsłabszy punkt to środek obrony...
Johan ostatnio naprawdę nam imponował, i mam nadzieję że poradzi sobie z presją tak ważnego meczu. To samo tyczy się Laurenta.Ten to musi uważać na kartki, bo lubi je łapać. Nie może nas w głupi sposób osłabić.
Trzeba grać konsekwentnie, ale ostrożnie.
Mój typ to 2 - 0 dla Diabłów, które mają patent w ostatnich latach na Arsenal,;)
@ Arsenal1994
Prawda, że piękna perspektywa?
Ale znając Szkota i tak główny udział w porażce mieliby nie zawodnicy, lub taktyka tylko sędziowie. :P
I ta w pewnej chwili niemoc przeżucia gumy...
Aaach...
Arsenal1994-----> pogadaj z Gunnerem995, on na pewno Ci coś doradzi;P
jesli gra ktos w call of duty 2 :D i MP to zna choco diss na nia :) youtube.com/watch?v=Y32J50qowNc
Ale ta jest najlepsza! I nie posądzaj mnie o spam :P
Kto tu ostatnio dobre 3,4 strony rozmawiał na temat muzyki? :)
Ale on ma do niej sentyment. Tam zna każdy kąt, czuje się jak ryba w wodzie. Po prostu trafił na ideał. ;)
Jeszcze co do meczu, chciałbym zobaczyć bezradnego SAF-a w poniedziałek. To byłoby coś pięknego. Szkot spoglądający na tablicę z wynikiem, a tam 0-3.
@Arsenal1994
Jest wiele innych stron o takiej tematyce. Nie tłumacz się tą jedną :P
bmwz5 > bo redtube mi nie wchodzi :( czy to tak trudno zrozumieć? :(
bmwz5-----> żeby mieć podniecający licznik:P (aluzja do Zawdera)
Oby Almunia jakieś fajne fotki porobił!
@Arsenal1994
To po co spamujesz kolejnym bezsensownym komentarzem ?: p
Kanonierzy.com wynik obstawili wynik 1-2. Przynajmniej jakoś bardziej z wiara w Arsenal a nie to co przed meczem z ManC.
kamil_malin, wyjaśnił wszystko, nie muszę niczego dodawać.
Widzę typ 1-2 dla nas czyli taki, jaki ja zawsze obstawiam w meczu z top 4.
Po meczu MU z Aston villą jakiś kibic tych drugich powiedział: "Manchester to chyba czeka na Arsenal z tą pierwszą porażką". W takim razie wygrajmy!
@ Gooner250
Dlaczego mam się opamiętać? Co mam ciągle zakładać, że z United na OT to możemy tylko przegrać? Ja chcę pogromu Diabłów i koniec. Dla mnie to nie jest głupie, wierzę w ten zespół i wiem, że jeśli wszystko będzie dobrze z psychiką to możemy te 0:2, 0:3 osiągnąć.
Tylko aby tak się stało trzeba gryźć trawę, nie odpuszczać żadnej piłki i przede wszystkim zagrać na 110% wykorzystując wszystkie nadarzające się sytuacje. Musimy być dojrzali, a nie grać jak banda dzieci (patrz II połowa z Kogutami).
mnie tam każde zwyciestwo zadowoli.
A ja bym chciał pewnej wygranej i po trafieniach powracającego po kontuzji RvP :)
fabri04-----> pomyśleć, iż nie możesz doczekać się poniedziałku:P
niski93--> cała prawda.
Napalanie się na 0:2, 0:3 na Old Trafford jest nierozsądne, żeby nie powiedzieć, głupie.
Jakbyście nie zauważyli jak zwykle los jak na razie jest po stronie manu. Akurat na mecz z nami kurują się ich podstawowi piłkarze, akurat Rooney wraca do formy. Evra rok temu mówił dokładnie to samo przed meczem, i przegraliśmy. Ja jestem sceptykiem, choć wierzę że wygramy.
0:3 na wyjeździe, to może być z Blackpool, ale nie z United. Opamiętajcie się.
Arsenal1994---> U mnie jest najlepsza, mam dwa na koniec, chociaż niby wszystko umiem, ale kij z tym... :d I tak nie wiążę swojej przyszłości z tym przedmiotem :)
fabri04 >>> wpadaj do mnie na lekcje Geografii :P
Spadniesz z krzesła jak zobaczysz jakie śmianie xD
Najlepsza lekcja, nauczycielka z całej szkoły :D
Ja za spokojny nie jestem. Przełamania i udowadnianie dojżałości miały przyjść w tym, jak i zeszłym sezonie na Stamford, na Old Trafford również. Taka prawda, z Barcą też miał być pokaz dojżałości, a skończyło się klęską. Wciąż nie potrafimy grać z wielkimi, nawet taki Tottenham uciera nam nosa... Ciężko powiedzieć, jaki padnie wynik, ale oczywiście będe wierzył w nasz sukces. Co roku to samo, "Never ending story"...
Trzeba liczyć na dobry dzień i sporą dawkę szczęścia...
C'mon Arsenal!!!
Powodzenia i życzę wygranej w tym meczu;) Zdecydowanie wolę Arsenal niż MU.
O ludzie jakie błędy robię...konta of kors ma być i marzy mi się na początku...to chyba zmęczenie całym tygodniem, który był wyjątkowo długi i stresujący...
Ja także oczekuje pewnego zwycięstwa 2,3-0
Mamy być tym mistrzem Anglii czy nie?
Więc jeśli tak to jedziemy na Old Trafford zmasakrować diabły a nie jakimś cudem zdobyć te 3 albo choć 1 pkt.
Jazda panowie! :)
* Geografia :)
Marz mi się wyrównany mecz, nawet do 88 minuty bez goli, a następnie jedna jedyna akcja, po podaniu Cesca gola strzela Samir i jesteśmy w niebie!
Nie wiem już który to już nasz mecz z MU zobaczę, ale nigdy nie zapomnę tego sprzed 4 lat, gdy początek ligi mieliśmy fatalny, dwie porażki i jeden remis, a następnie przyszło spotkanie z MU, które wygraliśmy, jednak przez większość spotkania nie przeważaliśmy, ale wystarczyło jedno podanie Cesca i strzał Adeby :)
1-2...hmmm, piękny wynik, jednak marzyłoby mi się zachowanie czystego kąta w tym meczu.
Ktoś musi w końcu pokonać Czerwone Diabły, bo jeszcze nie przegrały w lidze, a kto ma to zrobić, jak nie sam Arsenal! :d
Nie cierpię poniedziałków, bo jest PP i Goegrafia, ale nie mogę się już doczekać tego dnia :)
Jestem spokojny o ten mecz.
Świetna zapowiedź;) tworzy taki... klimat^^
@ pniaq
Powiem więcej, bardzo dobra.
Typ Kanonierów fajny, jednak ja oczekuję czegoś więcej. Liczę na pogrom United i pokazanie im jacy to są słabi. Dość już tego ślizgania i ciułania punkcików. Kanonierzy muszą im pokazać gdzie jest ich miejsce. Liczę i stawiam na 0-3.
Modlę się, żeby zagrał DJ a nie Seba. No chyba że zagra co najmniej dwa razy lepiej niż zwykle. Reszta składu tak jak zwykle.
Śmiałbym się jakby ferdinand wyszedł w szaliku i rękawiczkach :)
świetna zapowiedź :) zresztą jak zawsze ;)
jeju, trzeba aż do poniedziałku na mecz czekać... ale warto :)
Dobra zapowiedź panie kolego ;)
Jeszcze 3 dni a już jakie emocje!! :)
Nie sądzę aby Wenger obstawił środek obrony w ten sposób gdyż uważa Sebastiana za lidera obrony ale według mnie powinien grać DJ
Bardzo optymistyczny typ Kanonierów :>
padlem ahha Czas już udowodnić, że Kanonierzy nie są zgrają nieopierzonych dzieciaków (gorące pozdrowienia w stronę Patrice'a Evry!) :D:D:D
wygramy!!!!!!!!!!!!!!!