WIELKI Arsenal w taktycznym majstersztyku, 2-0 vs Bayern
20.10.2015, 21:44, Sebastian Czarnecki 2019 komentarzy
Zdumiewające jest to, w jak fantastyczny sposób odpowiedzieli Kanonierzy na porażkę z Olympiakosem, która utrudniła im wyjście z grupy Ligi Mistrzów. Trzy efektowne wygrane, dwóch rywali z najwyższe półki, trzy czyste konta i zadziorny, zdeterminowany i zdyscyplinowany taktycznie Arsenal. Śmiało można powiedzieć, że to najlepsza forma, w jakiej znajdują się podopieczni Arsene'a Wengera od lat, o czym świadczy chociażby wyzbycie się strachu przed gigantami europejskiej piłki i narzucanie im własnego stylu gry w meczach na szczycie.
Plan Kanonierów na ten mecz był prosty - cofnąć się do defensywy, zmusić Bawarczyków do zaatakowania, otworzenia się i sprowokować ich do popełnienia błędów. Plan ten został zrealizowany w stu procentach, a Bayern zagrał w grę Arsenalu. To właśnie podopieczni Pepa Guardioli - wydawałoby się - dominowali na boisku, kontrolowali grę, jednak w żaden sposób nie mogli znaleźć sposobu na przedarcie się przez żelazną defensywę Kanonierów.
Paradoksalnie to właśnie londyńczycy, którzy przez większość czasu ukrywali się w cieniu i czekali na kontry, stworzyli sobie więcej sytuacji do strzelenia bramki, co udało się w końcu wykorzystać w ostatniej fazie meczu. Gdyby nie fantastyczna postawa Manuela Neuera, Kanonierzy być może już wcześniej wyszliby na prowadzenie, ale to mogłoby jeszcze bardziej sprowokować Bawarczyków do szturmowania na bramkę Arsenalu. Moment zdobycia pierwszego gola był idealny - podopiecznym Pepa Guardioli zostało już mało czasu na wyrównanie, w związku z czym w ich grze było dużo chaosu i niedokładności. To właśnie ich brak konsekwencji przy wyprowadzaniu ataków doprowadził do utraty kolejnego gola, który dał Arsenalowi wielką wygraną.
Mimo tej wygranej, sytuacja londyńczyków w grupie wciąż nie jest ciekawa, ale teraz już wszystko leży w ich rękach. Forma Arsenalu w ostatnich tygodniach jest wręcz nie do opisania i jeżeli tylko utrzymają ją do końca fazy grupowej Ligi Mistrzów, to powinien świętować awans do kolejnej rundy. Taki Arsenal właśnie chcemy oglądać: waleczny, zadziorny, konsekwentny i zdyscyplinowany, bo to, jak dzisiaj zmusił Bayern do podporządkowania się jego własnemu stylowi gry, było absolutnym majstersztykiem na najwyższym poziomie taktycznym.
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla - Ramsey (57. Chamberlain), Özil, Sanchez (82. Gibbs) - Walcott (74. Giroud)
Bayern: Neuer - Lahm, Boateng, Alaba, Bernat - Alonso (71. Kimmich), Vidal (71. Rafinha), Alcantara - Muller, Lewandowski, Costa
Drużyna gości już w pierwszej minucie mogła wykorzystać błąd obrony Arsenalu. Robert Lewandowski w prosty sposób ograł Mertesackera, jednak w porę został powstrzymany przez Hectora Bellerina.
Arsenal od pierwszych minut był bardzo cofnięty. W mądry sposób ustąpił miejsca ofensywnie grającym Bawarczykom i skupił się na bronieniu dostępu przed własną bramką w jak najliczniejszym gronie. Podopieczni Arsene'a Wengera liczyli na błędy przeciwnika przy wyprowadzaniu akcji, by za pomocą szybkich zawodników momentalnie przenieść się w jego pole karne.
W 7. minucie taka taktyka mogła przynieść bramkę londyńczykom. Szybki kontratak Arsenalu wprowadził zamieszanie w defensywie Bayernu, a przed dobrą okazją do strzelenia gola stanął Mesut Özil, którego strzał w świetnym stylu zatrzymał jednak Manuel Neuer.
Z drugiej strony, kwestią czasu było tylko ugięcie się głęboko cofniętej defensywy Arsenalu. Dobra akcja na jeden kontakt Mullera i Thiago sprawiła, że Alcantara wyszedł sam na sam z Petrem Čechem. Uderzenie Hiszpana nie było jednak perfekcyjne, a czeski golkiper skutecznie sparował piłkę.
Kolejne minuty to - zgodnie z oczekiwaniami - dominacja Bayernu. Mistrzowie Niemiec przez długi czas utrzymywali się przy piłce i kontrolowali tempo meczu, jednak nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na głęboko ustawiony zespół Arsenalu. Kanonierzy sprawili, że przeciwnik zagrał w ich grę, przez co narażał się na kontrataki.
W 23. minucie taki właśnie kontratak wyprowadzili londyńczycy, jednak strzał Theo Walcotta był za lekki, by mógł sprawić jakiekolwiek problemy Neuerowi.
Wbrew pozorom defensywa Arsenalu wyglądała bardzo solidnie i nie dawała się sprowokować do popełnienia rażących błędów. Bawarczycy byli na tyle sfrustrowani, że zaczęli oddawać strzały zza pola karnego. Najpierw uderzenie Lewandowskiego przeleciało ponad poprzeczką, z kolei późniejszą próbę Vidala pewnie zatrzymał Čech.
W 33. minucie Kanonierzy przeprowadzili akcję, która mogła momentalnie zmienić przebieg meczu. Fantastyczne dośrodkowanie Ignacio Monreala spadło na głowę Theo Walcotta, który z bliskiej odległości oddał strzał na bramkę Neuera. Niemiecki bramkarz popisał się jednak fenomenalnym refleksem i w świetny sposób wybił piłkę sprzed linii bramkowej. Interwencja ta z powodzeniem może kandydować do najlepszej w sezonie.
Z minuty na minutę to Kanonierzy stwarzali sobie więcej sytuacji. Przed dobrą okazją ponownie stanął Theo Walcott, który nie potrafił znaleźć żadnego sposobu na fenomenalnego Neuera - najlepszego zawodnika na boisku.
Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy Douglas Costa indywidualnym rajdem chciał zmusić Kanonierów do błędu, ale jedyne, na co go było stać, to mocny strzał zza pola karnego nad poprzeczką.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal bezbramkowo remisuje z Bayernem.
Przebieg drugiej odsłony meczu był identyczny, jak jej poprzedniczki. Arsenal cofnięty czekał na wpadki rywala, z kolei Bayern bił głową w mur. W 51. Douglas Costa oddał strzał ponad poprzeczką.
W 56. minucie Bawarczycy stworzyli sobie dobrą okazję strzelecką, ale tym razem przeszkodą okazał się Petr Čech, który w wielkim stylu obronił uderzenie Lewandowskiego z woleja.
Minutę później Aaron Ramsey musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W jego miejsce pojawił się Alex Chamberlain.
Kanonierzy chwilę później przeprowadzili świetną akcję, która mogła wyprowadzić ich na prowadzenie. Ignacio Monreal piętą uruchomił Özila lewym skrzydłem, a ten - jak zwykle - popisał się świetnym przeglądem pola i dograł do dobrze ustawionego Coquelina. Francuz zdecydował się na uderzenie z dystansu, ale zabrakło mu precyzji do pokonania Neuera.
Przebieg meczu jednak się nie zmienił. Arsenal w świetnym stylu wykonywał swoje założenia taktyczne, a Bayern z minuty na minuty wyrażał mniej chęci na wygranie tego spotkania. W 71. minucie Pep Guardiola przeprowadził podwójna zmianę: za Vidala i Alonso weszli Rafinha i Kimmich.
W 74. minucie zmiana w Arsenalu, w miejsce Walcotta wchodzi Giroud.
Na piętnaście minut przed końcem meczu Bayern mógł wyjść na prowadzenie. W świetnej sytuacji sam na sam z Čechem znalazł się Lewandowski, ale i tym razem Polak w wielkim stylu został powstrzymany przez czeskiego golkipera.
GOL DLA ARSENALU! Dośrodkowanie Cazorli z rzutu wolnego sprawiło ogromne problemy Neuerowi, który fatalnie wyszedł do lecącej piłki, co doszczętnie wykorzystał Olivier Giroud. Francuz kolejny raz dał fantastyczną zmianę i strzelił gola krótko po wejściu na boisko. 1-0!
Arsene Wenger zdecydował się jeszcze bardziej zagęścić linię defensywną. W miejsce Sancheza pojawił się Gibbs.
W 83. minucie Olivier Giroud oddał strzał głową na bramkę Neuera, ale tym razem celował w sam jej środek. Niemiec nie mógł się pomylić.
Podjudzony Bayern zgodnie z oczekiwaniami nie składał broni i za wszelką cenę chciał doprowadzić do wyrównania. W akcjach ofensywnych Bawarczyków było jednak sporo chaosu i niedokładności, a defensywa Arsenalu z rewelacyjnym Laurentem Koscielnym na czele spisywała się bez zarzutu.
W doliczonym czasie gry Arsenal podwyższa prowadzenie! Fenomenalny, spektakularny i rewelacyjny rajd Bellerina zakończył się jego świetnym podaniem do wybiegającego Özila, który tylko dołożył nogę i pokonał Neuera. I choć początkowo Kanonierzy nie wiedzieli, że zdobyli gola, o czym świadczyło rozczarowanie po niecelnej dobitce Chamberlaina, to sędzia słusznie zauważył, że piłka przeszła linię bramkową całym obwodem.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Arsenal po wielkim meczu pokonał Bayern 2-0 i wrócił do walki o wyjście z grupy.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Cały Verma xD
meczyki.pl/image_upload/image/450_33684.jpg?1
Wczoraj w studiu Twarowski mówił, że Wenger zagrał w stylu Mourinho bo bronił, aczkolwiek nie wiem czy mam rację, ale ja się z tym nei zgadzam. Broniliśmy, ale moim zdaniem nie był to taki autobus Mou. Graliśmy jednak jakiś pressing występował, pomocnicy nie stali w linii z obrońcami, szybko doskakiwalismy i Bayern tez mial okazje. Momentami szybko kontrowalismy.
Boje sie, że jak Bellerinowi spodoba się skrzydło, to odechce mu się biegać w obronie. Po co kombinować z czymś co jest super?
Cóż Everton trzeba Pokonać i nasi najlepsi gracze muszą wystąpić i wystąpią na skrzydłach Alexis i Ox, atak pewnie Giroud.
Kntuzja Ramseya to szansa przede wszystkim dla oxa jeżeli ją zmarnuje to może opcję z bellerinem na skrzydle będzie trzeba wcielić w życie.
thide
Chyba z City tez tak zagralismy 2-0 dla nas.
Wczoraj było widać ile znaczy klasowy, pewny bramkarz a nie kukła albo niepoczytalny człowiek. Gdyby nie Pietrek, to byłaby "porażka w dobrym stylu".
Troche boje sie o ten mecz z Evertonem. Zawodnicy moga byc zmeczeni, wiekszosc grala w reprezentacjach, szczegolnie Alexis ktory musial 12 godzin leciec w jedna strone. Zmiana czasu bardzo zle wplywa na organizm, Wenger mowil ze jest zajechany troszke. U reszty zawodników też to widać...
Wenger geniusz taktyki XD
zamurował 2 razy i zaskoczył Chelsea i Bayern, a tak to non stop Arsenal gra to samo. no może raz było tak, że nie murowali, a dawali długie piły na Walcotta, ale nie pamiętam co to był za mecz
"...zaraz może być..."
K96m
dokładnie, teraz Wenger jest noszony na rękach, a zaraz można być zwyzywany, wyrzucany z klubu i szukany następca. Na gorąco porażki mogą bardzo boleć, ale już na drugi dzień każdy powinien trzeźwo myśleć. Koniec Wengera jest nieunikniony, za 2 lata pewnie już go na ławce trenerskiej nie zobaczymy. Cieszmy się więc chwilą :)
Zobaczymy ile czasu jeszcze Wenger będzie geniuszem taktyki, jedno niepowodzenie i od nowa się zacznie. Wciąż sytuacja w grupie do najlepszych nie należy, a i w lidze ciężki terminarz. Wczorajszy mecz był wspaniały i nie mówię tego jako kibic Arsenalu. Zdecydowanie więcej klarownych sytuacji mieli Kanonierzy, a Bayern tylko trzymał piłkę. Cech zagrał wyśmienicie, ale gdyby nie interwencje Neuera też mogło się skończyć wyżej, liczę na powtórkę na AA!
Jak to jest mozliwe ze nagle jak za dotknięciem magicznej różdzki Wenger po mniej wiecej 8 latach zaczyna rozumiec swoje błedy. Czy to mozliwe ze wykminienie tego zajeło mu az 8 lat? Ja myślę że to zasługa Coqa, wraz z jego powrotem zaczął się pragmatyczny Arsenal. To on wprowadził ten spokój który umożliwa taką taktykę, a że Wenger to dostrzegł to już inna sprawa. To jak dzisiaj wygląda Arsenal to sprawa przypadku, coqa i Wengera na spółkę. Jaka ta piłka bywa przewrotna
simpllemann
No gdzie, przeciez z tego swojego duzego kinosa zdobyl gola.
Ciuus
no to wychodzi na to, że w gierkach treningowych (wiadomo na większym luzie) postępuje tak samo - źle.
schnor25
Trudno o poprawę tego elementu skoro nie gra regularnie.
A akurat decyzyjność to umiejętność wynikająca tylko i wyłącznie z gry. Nie jest w stanie poprzez żaden trening poprawiać swoich umiejętności podejmowania decyzji.
Już nie zwalniacie Wengera ???
Ludzie bardziej zmienni niż flagi na wietrze :)
Dobry mecz i mimo, że bramki dość szczęśliwe (sędzia miał prawo i argumenty do tego aby nie uznać 1 bramki) Arsenal w 100% zasługiwał na zwycięstwo. Prezentował się lepiej i miał więcej z gry.
Ja patrzyłem pare razy na powtorke i moim zdaniem zagrywa jak nic twarza, jak go lekko musneła o reke to takiego czegos sie nie gwizda a juz na pewno sedzia miał ciezko by to zauwazyc
RafaNowa
Ale ja nikogo nie kupię, jestem tylko kibicem więc za ofertę podziękuje :d
Gunner48
Zdania nie zmieniłem :P
Pytam bo o tej ręce to chyba tylko w polskich mediach wspominają.
simplleman
Niby po uderzeniu głową, piłka pojechała po ręce, ale nie było to specjalnie według mnie, bo nie widziałem jakiegoś specjalnego ruchu ręki do piłki
simplle
chyba piłka prześlizgnęła się po ręce/rękach Francuza. Nie miał co prawda na to żadnego wpływu i bez tego dodatkowego kontaktu piłka trafiłaby do siatki, ale smrodek i kontrowersja pozostaje. Pamiętam jaki był hejt na Neymara jak ten zdobył bramkę głową, a piłka poszła po ręce. Nie chcę wyjść na hipokrytę, bo sam plułem w stronę Brazylijczyka :)
simplle - moze bylo, ale z drugiej strony Giroud upadal, a najprawdopodobniej byl popchniety przez obronce, dlatego strzelal w takiej pozycji
Gdyby sedzia to odgwizdal bylby smieszny ;]
Najdobitniej zreszta o tej sytuacji mowia nam pilkarze Bayernu
Byli metr od Girouda i zaden z nich nie interweniowal, wiec nie bylo tam nieprawidlowego gola, realizator rowniez olal sprawe
Było zagranie ręką Girouda przy golu czy nie było?
OX z każdym dniem coraz starszy, a żadnej poprawy gry u niego nie widać. Chodzi mi przede wszystkim o podejmowanie dobrych decyzji. Pal licho, że czasem zagra niedokładnie, ale żeby w głowie miał ten dobry pomysł na rozwiązanie danej akcji. Dalej gorąca głowa i jechanie na przebój, a nóż coś wyjdzie.
ToMo_18
Jakby co tak graliśmy w tarczę wspólnoty i nie było tragicznie, ale ja lubię OX i przez sympatię do niego nie patrzę racjonalnie, więc nie przejmuj się tym
lays
To nie jest takie głupie, szczególnie, że ostatnio nie spisuję się dobrze, to byśmy mieli kogoś kto umie grać w defensyfie na skrzydle i by go asekurował, może dzięki temu Debuchy osiągnie optymalny poziom rezerwowego
Co do kontuzjowanego Aarona, to bardzo ładnie udawało mu się wyjść spod pressingu, potrafił wymusić faul gdy było to konieczne. Fakt, skrzydłowym nie jest, ale wykonuje bardzo dobrze pracę piłkarza środka pola. Ramsey musi być umieszczany na skrzydle, bo potrafi asekurować tyły, a co za tym idzie, Hector może wbiegać do przodu i nie zostanie na tyłach ogromna autostrada, bo grając Oxem oraz Bellerinem na jednej stronie, możemy skończyć bardzo źle.
mitmicheal
Chyba Klopp chcę sobie pograć w CL to musi sobie jakoś radzić
Catalonczyk
Możemy wam dać kogoś z duetu Arteta/Flamini
Skład coraz szczuplejszy... Tak sobie myślałem, że może na Everton wyjdziemy tak???
Wydaje mi się, że fajny pomysł.
Cech
Debuchy-Gabriel-Kosa-Monreal
Coq-Cazorla
Bellerin-Ozil-Ox
Giroud
Myślę, że przez kolejną kontuzję, Wenger może znów wprowadzić jakiegoś młokosa i zrobić z niego podstawowego gracza. Podobna sytuacja miała miejsce z Coqiem oraz Bellerinem. Czy ktoś teraz wyobraża sobie skład bez nich?
Mamy ciekawych graczy w akademii, a nasze młodziaki w Uefa Youth Champions League pokazują się z bardzo dobrej strony. Może czas na Crowleya, może Iwobiego, Jeffa czy innej młodej twarzy, wyjdzie w praniu.
@Catalonczyk
Jeśli dobrze pamiętam ostatnio chciałeś też Aarona na Camp Nou. Może pora zostać kibicem Arsenalu? :D
Jeszcze Ozila w Barcelonie brakowało...
@Master10
Nie krytykuje Oxa - tylko pomysł, żeby grał defensywnie.
Giroud potwierdził tym meczem moje słowa. Jest dobry tylko i wyłącznie na ławkę.Wejdzie strzeli i koniec. Jestem pewien, że gdyby zagrał od początku nic by nie pokazał. Do Arsenalu musi trafić Napastik klasy światowej. A co do Ozila... Jest w gazie, szkoda że nigdy nie trafi na Camp Nou.
Marcinqt - nie musisz mnie przekonywac do slabosci Oxa, bo jestem jednym z jego najwiekszych krytykow, gdy na to zasluguje ;]
Staram sie jednak zauwazac w nim jakies plusy, bo wiekszosc tego zlego co w nim jest, to jest w jego glowie.
Szybkosc, przyspieszenie, drybling, zadziornosc to jego najwieksze atuty, moze i dzieki szybkosci przydac sie w defensywie, no to sie okaze w kazdym razie w najblizszych meczach
Genialny prezent od Arsenalu w przeddzien moich urodzin :D
@Master10
W meczu z Chelsea tam grał, chyba nie muszę przypominać wyniku spotkania?
Panowie macie może do pobrania cały mecz lub chociaż bramki z meczu z Bayernem z Polskim komentarzem?
Marcinqt - kiedys nawet gral u nas defensywnego pomocnika ;]
Jesli z przodu u niego jest jak jest, to moze chociaz sie zamieniac od czasu do czasu z Bellerinem, ktory badz co badz sobie radzi z przodu lepiej niz Rasmey i Ox ;]
Wydaje mi sie, ze jeden zawodnik sredni nie jest w stanie nam teraz popsuc calej gry, dlatego niech nie popelnia bledow i bedzie dobrze ;]
A jednak 6 tyg przerwy więc wróci mniej więcej wtedy kiedy Jack i Welbeck.
To o czym wczoraj pisałem, Klopp na ławce Bayernu :D
mixgol.pl/files/2015-10-21/orginal_2015_10_Wed_12_02_35_6664.png
@Master10
Ox i pomaganie obronie? A co z samobójem z Dinamem, rykoszetem z Olympiacosem, błędem prowadzącym do straty gola z West Hamem, to samo w tamtym sezonie z Monaco, ręka na czerwoną kartkę (gdyby sędzia nie pomylił graczy) i karnego z Chelsea itd. itp. On i obrona raczej dobre połączenie to nie będzie :D
BAD NEWS: Arsenal fear that Aaron Ramsey could miss 6 weeks with grade 2 hamstring injury
gdyby sie potwierdzilo, to 6 tygodni, to jakas masakra, bo wrocilby dopiero tuz przed maratonem swiateczno-noworocznym
meritum jest takie, ze Giroud potrzebuje konkurencji, a Walcott potrzebuje stabilizacji formy i dostosowania sie do szpicy, dlatego wolalbym aby Walcott w podstawie czy z lawki gral narazie tylko na szpicy
Witam tego pięknego dnia :)
Wczorajszy mecz fantastyczny, nie tylko dlatego, ze wygraliśmy.
Co najważniejsze bylismy groźni i stwarzaliśmy dużo niebezpiecznych sytuacji. Gralismy na kontrę ale bez autobusu.
Mecz był niesamowicie wciągający a napięcie wręcz wisiało w powietrzu. Komentatorzy angielscy nie mogli się namlaskać nad jakością meczu, mój kumpel, fan barsy pisał mi(w 15 minucie!) że nie wie kiedy wypił już całe piwo.
Piszę o tym dlatego, ze po naszym zwycięstwie nad Barcą było mi wstyd za styl w ktorym graliśmy i obronę częstochowy jaką odwaliliśmy. Tym razem taktyka, plan, skupienie i piekielnie niebezpieczne kontry.
M10
Podpisuję się pod twoją analizą. Arsenal zaczyna grać różnymi stylami, potrafi je nawet zmieniać w trakcie meczu. Papcio 65 lat na koncie, ale potrafi uczyć się na swoich błędach i rozwijać.
Dawno Arsenal nie serwował takich pysznych dań.
MArcinQT - Iwobiego ;]
A na powaznie, to sa ostatnie podrygi Oxa.
Nie wiadomo ile bedzie pauzowal Ramsey, ale Ox zalozmy ze klilka spotkan bedzie gral w podstawie i w tym czasie musi udowodnic, ze potrafi grac dobrze kilka spotkan z rzedu, powinien tez miec podstawowy sklad.
Od niego zalezy jak go wykorzysta, a kto moze byc zmiennikiem Oxa? Zalezy od wyniku, jak bedziemy prowadzic to Arteta, jak przegrywac, to Campbell, ewentualnie chcialbym Iwobiego.
Jesli Ox szansy nie wykorzysta, to jak wroci Ramsey, to Ox znowu lawka, a jak wroca Welbeck i moze nawet Wilshere, to Ox bedzie 3. wchodzacym lub stalym lawkowiczem.
Jesli teraz gramy naprawde bardzo dobry football, to slabsza postawa prawoskrzydlowego nie powinna miec wplywu na koncowy wynik. Ramsey w ofensywie naszej jest przeciez w tym sezonie najslabszy, ale jakos tam dobrze gramy, a w defensywie dawal sporo.
Ox jesli bedzie standardowo marnowal patelnie i niszczyl akcje w kluczowym momencie, to niech sie cofnie bardziej i daje grac innym, a on bedzie pomagal wiecej w obronie.
mmmmm...
scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/s720x720/12107198_650664971703434_6531582056329977366_n.jpg?oh=741fb5059f9c71db7adbbcaba6da7892&oe=56CBBF3B
MarcinQT
Na chwile obecną Walcotta i Giroud do środka.
super mecz owszem to Bayern dominowała le to jest najlepsza drużyna na w europie i wiadomo było że nie będziemy szaleć ale cudowna zmiana Giroud za Theo Giroud z ławki to kozak
Chcecie Oxa czy Walcotta na skrzydło? W przypadku tego drugiego Giroud do środka.