William Saliba zostaje w Arsenalu - nowy kontrakt na horyzoncie

25.09.2025, 12:34, Patryk Bielski 7 komentarzy

Arsenal i William Saliba osiągnęli porozumienie w sprawie nowej, długoterminowej umowy. Od momentu dołączenia do drużyny w 2019 roku, Saliba stał się kluczową postacią w zespole Mikela Artety, rozgrywając 139 spotkań. Jego współpraca z Gabrielem Magalhaesem w defensywie jest uznawana za jedną z najlepszych w Premier League.

Ostatnio pojawiły się pewne obawy dotyczące kontraktu Saliby, który wygasa w 2027 roku. Real Madryt bacznie obserwował sytuację francuskiego obrońcy, a ich przedstawiciele byli obecni na meczu Arsenalu z Manchesterem City. Jednak kibice Kanonierów mogą odetchnąć z ulgą – Saliba zamierza związać swoją przyszłość z klubem na dłużej.

Andrea Berta, nowy dyrektor sportowy Arsenalu, od początku swojej kadencji intensywnie pracował nad nową umową dla Saliby. Jak informuje Graeme Bailey, główny korespondent TBR Football, osiągnięcie porozumienia to kolejny duży krok dla Berty.

- Jak ujawniliśmy wcześniej po przerwie reprezentacyjnej, Andrea Berta poczynił postępy w sprawie nowego kontraktu dla Williama Saliby. Od zakończenia letniego okna transferowego jego priorytetem było zabezpieczenie przyszłości Saliby i Bukayo Saki. Teraz umowa dla Saliby jest bliska finalizacji - mówi Bailey.

Saliba ma stać się jednym z najlepiej opłacanych zawodników w klubie, co podkreśla jego status jako jednego z czołowych środkowych obrońców na świecie. Z mniej niż dwuletnim okresem do końca obecnego kontraktu i zainteresowaniem ze strony takich klubów jak Real Madryt, Arsenal musiał działać szybko. Teraz źródła klubowe potwierdzają, że porozumienie finansowe zostało osiągnięte.

W wywiadzie dla TNT Sports, Saliba wspominał, że być może jego przeznaczeniem było grać dla Arsenalu. Jako dziecko wybrał koszulkę Arsenalu jako swoją pierwszą, a teraz będzie mógł nosić słynną czerwoną koszulkę co tydzień.

- W latach 2005 i 2006 Arsenal był niesamowity. Henry, Zidane [byli moimi bohaterami]. Nie wiem, dlaczego wybrałem koszulkę Arsenalu, szczerze mówiąc. To było przeznaczenie. Moja pierwsza koszulka miała na plecach nazwisko Thierry'ego Henry'ego. Kiedy jesteś młody, nie myślisz o grze dla Arsenalu. To była po prostu fajna rzecz mieć tę koszulkę i grać w piłkę. Teraz jestem szczęśliwy, że mogę ją nosić co tydzień - powiedział Saliba.

Informację potwierdził również David Ornstein.