Wilshere: Arsenal ogląda się z przyjemnością
14.04.2015, 20:52, 17 komentarzy
The Gunners zachwycają swoją formą na boiskach Premier League. Ostatnie zwycięstwo 1-0 z Burnley sprawiło, że w ostatnich 18 meczach, Kanonierzy aż w 16 spotkaniach zdobywali komplet punktów. Jack Wilshere, który we wtorkowy wieczór grał w drużynie U21 w ramach rehabilitacji po urazie kostki, uważa, że drużyna poczyniła ogromne postępy.
- Rozwinęliśmy się nie tylko w ciągu ostatniego sezonu. Cały ten proces trwa już dobrych kilka lat. Od czasu, gdy zaczynałem grać w pierwszym składzie, opuściło nas wielu piłkarzy. Mnóstwo ludzi twierdziło wtedy, iż Arsenal nie wróci na szczyt, ale my ich nie słuchaliśmy. Kroczyliśmy przed siebie. W drużynie pojawiła się jakość, przybyli światowej klasy zawodnicy, a przede wszystkim nabraliśmy odpowiedniej kultury gry. Na pierwszy rzut oka widać jak dobra atmosfera panuje w zespole. Każdy się wspiera i wie, że jeżeli będziemy grać dobrze w defensywie, to kwestią czasu jest dojście do odpowiedniej sytuacji strzeleckiej.
- Pamiętam, gdy nabawiłem się swojej pierwszej kontuzji. Z klubu odszedł wtedy Cesc Fabregas. W tamtym okresie nie wszystko szło po naszej myśli. Na pewno nie było łatwo to oglądać. W tym roku jest jednak zupełnie inaczej. Chłopaki grają wspaniale, co bardzo cieszy oko.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
theo jest zajebisty i w firmie jest wstanie zjeść każdego na swojej pozycji a okres przed kontuzją o tym świadczy nie można kogoś skreślać bo złapał długą kontuzje Theo w formie jest nam tak samo potrzeby jak Alexis, Rambo, Santi czy Olivier
ziom
Od kiedy Modric jest DP?
Jestem ciekaw jak jego kariera dalej się potoczy.Jeśli będzie w pełni zdrowy to wróci do formy jednak nikt tego nie zagwarantuje przy jego kostkach z plasteliny:-(Na chwilę obecną to on nie ma żadnych szans na pierwszy skład,podobnie jak Theo.W tym sezonie największymi wygranymi dzięki kontuzjom kolegów są -Coquelin-jak dla mnie obok Modricia jest najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie,Bellerin-Debuchy będzie miał wielkiego konkurenta na prawej stronie.Ramsey-w swojej optymalnej formie to pomocnik klasy światowej ze znakomitym uderzeniem z dystansu.Nie wspomnę o Ozilu który zaczął grać na swoim najwyższym poziomie.Tak to już jest że na kontuzjach kolegów korzystają inni zawodnicy z drużyny.P.S.W letnim okienku przyjdą kolejni zawodnicy i to będą zawodnicy z najwyższej półki.Arsenal ma pieniądze na zakontraktowanie najlepszych. Wilshere i Theo dobrze o tym wiedzą ,o tego pierwszego raczej się nie martwię bo to nasz wychowanek który bazuje na świetnym wyszkoleniu technicznym a Theo tylko na swojej szybkości.Może dojść do sytuacji w której Walcott uzna że jest za słabym zawodnikiem aby się przebić do pierwszego składu patrząc na dobrą grę Oxa czy Welbecka na skrzydle i będzie chciał odejść tak jak Podolski.Dla mnie jego naturalnym następcą mógłby być Reus który od Anglika jest dużo lepszym piłkarzem.
Na pewno gramy ładniej od Chelsea, ktora i tak te punkty ciuła. Na pewno nie w kazdym meczu gramy tak jak Jack mowi bo tez nie w kazdym meczu da sie grac na takim poziomie jak z Liverpoolem czy Manchesterem United w FA CUP. A Jack? kontuzje go zastopowały, juz powinien byc kapitanem Arsenalu w ktorym wiadomo jak dlugo jest. Ale wszystko to dzieje sie znowu pod koniec sezonu, gdybysmy mieli cały swietny bez tylu kontuzji moznaby mowic, ze wrocilismy na szczyt.
Jeśli latem wzmocnimy skład to możemy na ten szczyt zajść natomiast obecna kadra to nie jest jeszcze materiał na Mistrza BPL.
Z tym, że CFC praktycznie co roku zgarnia jakiś puchar :P
Czeczenia, weź idź gdzieś ochłoń. Ostatnio Chelsea też wygrała fartem po złym wybiciu bramkarza, i co z tego? Możliwe że ta wygrana zapewniła im mistrzostwo. A my rok temu wygraliśmy krajowy puchar, faktycznie, to tyle co nic.
Do tego co ma to, że Jack nie gra do postawy zespołu? Co innego,g dyby napisał 'rozwinąłem się', ale on pisze o zespole, który niezaprzeczalnie się rozwija, jak tego nie widzisz, to jesteś ślepy. A że jest on jego częścią, może mówić w pierwszej osobie. Nadal jest sporo do poprawy, ale wciąż jest progres, jesteśmy na dobrej drodze. A to co piszez to zwyczajna fala żalu.
szczęście sprzyja lepszym. nie ważne, że wygraliśmy np z manchesterem united, liverpoolem czy mamy serię 8 wygranych meczy. Przecież to robi każdy Widzew Łódź czy inny Terek Grozny. ogółem jesteśmy do niczego, co wynika z Twojej wypowiedzi.
Srejter level srajster.
Wszystko co napisałem jest faktem.
Arsenal nie wygrał póki co niczego, więc o żadnym szczycie mowy być nie może.
Jack stracił kolejny sezon.
We wszystkich meczach które przegraliśmy w 2015, AFC tracił bramki w sposób nieodpowiedzialny, nie mający nic wspólnego z "kulturą gry".
Nawet w wygranych meczach, kilka razy dopisało Arsenalowi szczęście i nie ma się czego wstydzić.
Jack>>>>>>> Ramsey
IMO Jack powinien zmienić styl gry. On aż prosi się o kontuzje. Jednak wtedy to będzie całkiem inny zawodnik, cień siebie..
Czeczenia >>> Ty tak na serio czy po prostu masz słaby dzień ? Hejter lvl master
Widać, że Jack ma bardzo za złe Cescowi czy RvP za to, że odeszli z klubu, gdy byli bardzo potrzebni. Jack to prawdziwy kanonier z krwi i kości i był na pewno wściekły gdy widział, że jego ukochany klub traci grunt pod nogami. Nawet nie wyobrażam sobie co czuł po porażce na OT 2-8, a wiedział, że w piłkę zagra dopiero za rok/dwa. Na pewno serce go bolało jak na to patrzył. Na szczęście Wenger niczym cudotwórca utrzymał nas w top four przez te wszystkie lata i teraz jesteśmy stabilnym klubem idącym w górę. Możemy sobie pozwalać na coraz to śmielsze ruchy transferowe, a przede wszystkim nie jesteśmy zmuszani do sprzedaży swoich największych gwiazd, a wręcz odwrotnie te gwiazdy (Alexis, Mesut) przychodzą do nas bo widzą, że klub zmierza we właściwym kierunku. Aspekt sportowy też pokazuje, że jest coraz lepiej. W poprzednim sezonie FA Cup i przerwanie ciążącej na nas pucharowej posuchy. W tym sezonie zaczęliśmy od Tarczy Wspólnoty, a do tego gramy o niebo lepiej z czołówką, co pokazuje, że możemy się równać z najlepszymi. Mamy końcówkę sezonu i duże szanse na obronę FA Cup, a także zajęcie 2 miejsca w lidze, co byłoby dla nas najlepszym sezonem od sezonu 03/04, a więc pamiętnego sezonu The Invicibles. Wszystko idzie w dobrym kierunku i wierzę, że czekają nas naprawdę tłuste lata! :)
"Rozwinęliśmy się nie tylko w przeciągu ostatniego sezonu. Cały ten proces trwa już dobrych kilka lat"
Powiedział facet, który stracił kolejny sezon przesiadując w gabinetach lekarskich.
"Mnóstwo ludzi twierdziło wtedy, iż Arsenal nie wróci na szczyt, ale my ich nie słuchaliśmy. Kroczyliśmy przed siebie."
Coś mnie ominęło, czy to Arsenal jest nowym mistrzem Anglii? Znowu coś palił, że bredzi o jakimś szczycie?
"przede wszystkim nabraliśmy odpowiedniej kultury gry"
Na przestrzeni całego sezonu, to widziałem tylko niefrasobliwość.
Rok 2015? Monaco. I tyle na temat kultury gry.
Aha, a o takich meczach jak z Crystal, Leicester czy Newcastle, to mówi się raczej "fart", ale co ja tam wiem. Nie, nie dlatego, że Arsenal nie zasłużył w tamtych meczach na komplet punktów, a dlatego, że przez swoją bierną postawę w końcówkach sami się rywalom podkładali.
Szkoda mi Jacka. Za każdym razem gdy wchodzi na właściwe obroty i łapie wysoką formę, przytrafia mu się uraz który wyklucza go zwykle na dłuższy okres pauzy. Tak jak kiedyś nie wyobrażałem sobie środka pola bez niego, tak teraz ciężko mi sobie wyobrazić by mógł on dać nam tak wiele jak np Francis. Oczywiście to klasowy piłkarz, i wkoncu odzyska wysoka formę i może miejsce w pierwszej jedenastce.
Wilshere to idealny zawodnik do rotacji w składzie. Oczywiście w formie.