Wilshere: Nie będę się spieszył ze swoim powrotem

Patrząc po ilości połamanych mogą powiększyć grono "wzajemnej adoracji".

No i dobrze, niech się nie śpieszy. Po co. Kasa jest więc wszystko jest ok.

Chyba nasz najdroższy piłkarz jeśli chodzi o stosunek rozegrane mecze/tygodniowka

@Dawid04111

Walcott i Ramsay już nie raz pokazali co potrafią i są nader nie tylko zadowalającą opcją, ale wręcz pewniakiem jak teraz Mesut, Cazorla czy Coq (choc widac u niego lekki spadek formy, moze to chwilowe). Oni naprawdę wybitnie potrafią grać w piłkę, ale niestety mają pecha.

Każda statystyka wcześniej czy później się odwróci, więc ich czas nadejdzie i oby byli w tedy w Arsenalu!

Ten zawodnik tak jak i Walcott i Ramsey nigdy nie będą w stanie pokazać pełni swoich umiejętności.

W****ia mnie juz to czekanie na niego... moj ulubiony kanonier chyba

Jak to mówią- spiesz się powoli.

Jeszcze może odpalić Jack. Dobrym przykładem jest RvP. Też był często kontuzjowany, ale jak już odpalił z formą to był nie do zatrzymania. Ja nadal wierzę w Jacka, że może on stanowić o sile naszego zespołu. Robin, Aaron, Tomas - oni wszyscy po kontuzjach potrafili być motorami napędowymi Arsenalu. Liczę, że w tym sezonie z Wilsherem będzie podobnie bo to true gunner i nasz skarb. :)

talent ma duzy , zawsze gra na 100% lubie jego dynamiczny styl gry ale uwazam ze Wenger powinien go sprzedac poki jest jeszcze "cos" wart :D za bardzo podatny na kontuzje !

jeśli wyleczy się na dobre to ma spore szanse na pierwszy skład

Takie marzenie,że Jack i Aaron rozegrali w końcu choć cały jeden sezon bez kontuzji i z obecnym składem mamy majstra. Boję się,że będzie powrót na kilka tygodni i znowu buuum na kilka miesięcy.

Rider
Czarny humor :>

Co to da? Chlopak z kostkami bedzie mial problem do konca kariery. Ktos go kopnie, zle stanie i bum, kontuzja na pare miesiecy.

to teraz wiem po co tylko był przydatny Diaby :D

Nie wiem co będzie z tym Jackiem ale jak narazie nie jest kolorowo a gdyby nie kontuzje to mógłby już grać na światowym poziomie.

A wiecie dlaczego RvP przestały nękać kontuzje? Ponieważ zatrudnił własnych lekarzy, a klubowym nie dawał się nawet dotknąć. Czary.

Mats, no Van Persie, jeszcze jakieś przypadki ? Jest nadzieja w każdym razie :]

fabregas1987
Nie tylko łapie się do składu ale nawet jest tam najlepszy! Przynajmniej tak było w jego ostatnich meczach dla Anglii

Żal mi tego chłopaka, bo talent ma ogromny i zawsze wkłada w grę serce. Moim zdaniem jeśli zacząłby grać w styczniu to ma jeszcze szansę pojechać na Euro, bo będąc w pełni sił i w formie zdecydowanie łapie się do pierwszego składu Anglików.

@Machu1992

Van Persie był szklanką, sam pamiętam jak domagałem się jego odejścia z Arsenalu. Potem nagle kontuzje zaczęły go omijać, patrzenie na jego grę stało się orgazmem dla oczu. No i poszedł do Man Utd...

Wierzę, że on jest będzie wielki, oglądanie Wilshera w formie to czysta przyjemność! xd

Podajcie nazwiska jakichś piłkarzy, którzy mieli niemałe problemy z kontuzjami jak Jack, z później się to po prostu skończyło i grali całe sezony. Na bank tacy byli, tylko nie umiem sobie nic przypomnieć, a chciałbym poczytać. Dzięki

co oni tam nie jedzą jakichś legalnych tabletek na kości czy co ? ;/

Tylko czy to coś da? Trzeba mieć nadzieję, że tak bo chyba tylko to zostaje.