Wilshere: To wspaniałe uczucie
28.10.2012, 13:03, Tomasz 25 komentarzy
Jack Wilshere nie ukrywa, że powrót na boisko po tak długiej kontuzji był dla niego niesamowitym przeżyciem. Młody Anglik rozegrał 70 minut i nie dał po sobie poznać wielomiesięcznej absencji. Po meczu, pomimo zmęczenia, był szczęśliwy, że wreszcie zakończył ten ciężki okres.
- Słowa nie mogą tego opisać, po prostu biegałem z uśmiechem na twarzy - zaczął Jack.
- Arsene Wenger powiedział, że jestem gotowy i zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać po 60 minutach. Szczerze mówiąc byłem bardzo zmęczony i czułem, że nie mogę sobie pozwolić na więcej.
Był to pierwszy mecz Wilshere'a od spotkania towarzyskiego z New York Red Bulls w lipcu 2011 roku. W samej lidze angielskiej nie zagrał od maja zeszłego roku.
- Ostatnim razem grałem z Fabregasem i Nasrim - teraz są tutaj Arteta i Cazorla. To nowa drużyna i nowy ja.
Na pytanie o nastroje w okresie kontuzji, odpowiedział:
- Było ciężko. Cieszę się, że miałem swoją rodzinę, swojego syna, który pomógł mi przejść przez ten trudny okres.
- Są dni, kiedy nie masz ochoty być w ośrodku treningowym. Patrzysz tylko jak inni wychodzą i normalnie trenują, a sam musisz przechodzić rehabilitację. To trudne, ale mój syn był wspaniały - gdy na niego spojrzałem, uśmiech zawsze pojawiał się na mojej twarzy.
- Dziękuję również fanom, którzy byli niesamowici i zawsze pozytywnie nastawieni. Pomogli mi w najczarniejszych momentach.
Wilshere o swoim starcie w meczu z QPR dowiedział się dopiero w sobotę rano i przyznał, że był zaskoczony - ale też gotowy na powrót. W czasie spotkania nie zraziły go pojedynki z innymi graczami. W jednym z nich Estaban Granero mocno potraktował jego kostkę.
- To była druga kostka, ale nic się nie stało. Pomógł mi później wstać i nie mam żadnych pretensji - takie pojedynki to część gry. Zawsze będą się pojawiać i nie mam z tym problemu - zakończył Wilshere.
Jack najprawdopodobniej opuści mecz z Reading i zacznie przygotowania, by być dostępnym na ligowy szlagier z Manchesterem United na Old Trafford.
źrodło: BBC SportDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Chciałbym go zobaczyć w meczu z Utd. na pewno pomógł by naszej drużynie, widać już to było w meczu z QPR.
Chciałbym go zobaczyć w meczu z Utd. na pewno pomógł by naszej drużynie, widać już to było w meczu z QPR.
I jak wróci Jack to nie tęsknie za Songiem :D. Bo jak jest Cazorla to gdzie tu miejsce dla Songa teraz? :) Mamy Jacka, tylko gorzej wtedy z ławką, no cóż :D
chciałbym taki skład na United:
------------------Mannone---------------------
--Sagna--Koscielny--Vermaelen--Gibbs(?)--
------------Wilshere---Arteta-------------------
----Walcott-----Cazorla----Chamberlain(?)----
-----------------Podolski--------------------------
Chyba zdał test skoro z tego co mozna przeczytac na facebooku odpocznie w srode i nie zagra w meczu z Reading a to by oznaczalo, ze mogłby dostac szanse z United.
Jack jest genialny. :)
niech z reading odpocznie
mam nadzieje, że z UTD da radę zagrać tak z 60 minut :)
Swoją klase pokaże na Old Traffort
a ktoś obrażał wengera za zmianę wilshera ? chyba tylko półgłówki
"Szczerze mówiąc byłem bardzo zmęczony i czułem, że nie mogę sobie pozwolić na więcej. "
Gdzie są ci, co obrażali Wenger, gdy te zmienił Jacka?
Szczerze to nie spodziewałem się że aż tak dobrze zagra w pierwszym meczu po powrocie. Z Reading niech odpocznie bo Jack w takiej formie bardzo nam się przyda na mecz z Mułami i jakby jeszcze wrócił stary kreatywny Santi z początkowych meczy to trio: Arteta, Wilshere, Cazorla powinna sobie poradzić z Diabłami.
To jest Arsenal i nie zdziwie się jak do czasu meczu z Utd dozna jakiejs konuzji ;]
dobrze ze nie zagra z reading bo na Mu jest potrzebny na dluzej niz 65min nie moge sie doczekac konfrontacji RVP na naszymi obroncami
Wracaj w pełni sprawny na United
*obrazują
"Ostatnim razem grałem z Fabregasem i Nasrim" - te słowa najlepiej brazują to jak długo go nie było.
Oj na United się przyda ^^
Tak jest Jack ! Teraz tylko żeby kontuzje Cie omijały, i do przodu
Naprawdę jestem zadowolony z jego powrotu. Podczas akcji pociąga drużynę do przodu i zaczynamy powoli wracać do dobrej formy(więcej akcji ofensywnych). Takiego gracza nam brakowało. Partner obok Artety się za bardzo cofał i brakowało ludzi z przodu. Jak jeszcze Rosicky wróci i będzie grał tak jak w zeszłym sezonie to linia pomocy jest kompletna w 100%. Podolskiemu brakuję konkurencji bo nie gra tak jak powinien. Jak zimą zostanie Walcott a Chamakha sprzedamy i kupimy kogoś nowego za konkretną cenę (dla nas max 15 mln funtów) to możemy dopiero powalczyć o trofeum. Cel osiągalny.
Brawo Jack. Pokazał swoją klasę wczoraj. Tylko to zdjęcie do newsa nie pasuje bo on teraz zupełnie inaczej wygląda ^^
W końcu możemy podziwiać naszego Jacka po tak długiej przerwie. Nie dziwie się jemu, ze to wspaniałe uczucie.
Nie dziwota, że taki ucieszony ;D Zresztą nie tylko on, chyba wszyscy fani Arsenalu się cieszą widząc go na boisku. Bardzo dobrze grał z QPR, cieszę się, że dobrze sobie radzi i nie ma żadnego urazu w głowie odnośnie kontuzji.
Mogę powiedzieć tylko : W końcu !