Wilson: Na tym właśnie polega błąd Arsenalu
05.10.2010, 16:33, Krzysztof Mierkiewicz 207 komentarzy
Uznany angielski publicysta, zajmujący się tematyką futbolową – Jeremy Wilson – na stronie internetowej dziennika Daily Telegraph, postanowił dokonać oceny postawy Kanonierów w meczach z drużynami, które w ostatnich latach sięgały po tytuł Mistrza Premier League.
Anglik podjął się znalezienia przyczyn, które sprawiają, że podopieczni Wengera od 23 miesięcy nie byli w stanie pokonać Czerwonych Diabłów i The Blues [ostatnie zwycięstwo z United miało miejsce 8, a z Chelsea 30 listopada 2008 roku – przyp. red.].
Zapraszamy do lektury analizy pana Wilsona.
Pomimo tego, iż w minioną niedzielę Arsene Wenger nie szczędził swoim zawodnikom pochwał, twierdząc, że udało im się zdominować drużynę gospodarzy, nie można było oprzeć się poczuciu, że na Stamford Bridge doświadczyliśmy deja vu.
Problemem Francuza nie był wynik spotkania, ponieważ jeśli rozważyć dwubramkową porażkę z obrońcą tytułu w meczu, gdzie Arsenal miał przewagę posiadania piłki, z pewnością nie dojdzie się do wniosku, że Kanonierzy polegli z kretesem.
Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się, jeśli spojrzymy na historię meczów obu ekip. Z tej perspektywy Arsenal wygląda aż nadto marnie. W ostatnich pięciu spotkaniach z ekipą z zachodniego Londynu, piłkarze z The Emirates przegrali pięciokrotnie, stracili 13 goli, do bramki rywala trafiając jedynie dwa razy. Jeśli weźmiemy pod uwagę analogiczny okres starć z Manchesterem United, to szybko zauważymy, że również tutaj 13-krotni Mistrzowie Anglii wypadają blado – 4 porażki i jeden bezbramkowy remis, w dodatku w meczu o ‘pietruszkę’, kiedy to taki wynik na Old Trafford dawał Diabłom tytuł.
Jakiego jeszcze Wenger potrzebuje dowodu, by pojąć, że w ostatnich latach jego taktyka na mecze z tymi rywalami jest więcej niż nietrafiona?
Wszystkie te 10 meczów miało miejsce na przestrzeni 18 miesięcy, w czasie których The Gunners prezentowali się dobrze, niezmiennie mając dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale często ta gra niweczona była przez nieporadność w defensywie. Wszystkie chwile ich bezowocnej dominacji w minioną niedzielę sprawiały, że nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że to Chelsea będzie bardziej dokładna w decydujących o wyniku sytuacjach.
Upór, z jakim Wenger unika tematu taktyki na wielkie pojedynki, jest doprawdy interesujący.
Na pytania dziennikarzy o to, dlaczego jego podopieczni grali przeciwko piłkarzom Ancelottiego tak agresywnie, skoro przed zaledwie tydzień wcześniej Manchester City pokonał Chelsea nie uciekając się do takiego stylu oraz o to, czemu nakazał piłkarzom otwartą grę w ostatnim starciu na Camp Nou, podczas gdy – dzięki defensywnym taktykom – w ostatnich dwóch sezonach The Blues i United osiągnęły tam korzystne rezultaty, Wenger odpowiedział:
- Jesteśmy zespołem, który nade wszystko chce grać piłką i nie unika gry. Każda ekipa, która nastawia się na ‘murowanie bramki’ zostaje ukarana. Przeciwnicy dysponują najwyższej klasy napastnikami, dlatego postanowiłem, że najlepiej będzie przenieść grę na ich połowę. Wyszło nam to całkiem dobrze. Moim zawodnicy wywiązali się z tego zadania nadzwyczaj dobrze – pochwalił Kanonierów francuski menadżer.
Słuchając tej wypowiedzi trudno oprzeć się podejrzeniu, że Arsenal w ciemno gra swoją piłkę, nie zważając na to, że tego oczekują rywale. To proste – Chelsea i United opracowali taktykę, która opiera się na pozwalaniu londyńskiej młodzieży na wymianę niezliczonej ilości podań, wciąganie jej na własną połowę i szybkim, skutecznym uderzeniu kontratakiem. W połączeniu z niezbyt pewną obroną Kanonierów strategia ta jest bardzo skuteczna.
Bez wątpienia Arsenal jest bliski osiągnięcia niebywałego poziomu, ale żeby tak się stało, drużyna musi stać się otwarta na zmiany taktyki – bardziej elastyczna. Oby nie okazało się, że obecnego stylu ich gry nie da się zmodyfikować. W takim wypadku, Kanonierom nie będzie dane osiągnąć futbolowych wyżyn.
źrodło: Telegraph.co.uk/własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kibic_FCB
bo ma darmowe minuty w simplusie
co do tych lekcji u nas nie każdy tak jak wśród kibiców barcelony ma 12 lat
zbierać punkty w la liga to nie problem, 13 po 6 kolejkach to trochę cienizna
wyluzujcie spokojnie chlopaki
Akurat ten kibic barcelony prowadzi norlmane dyskusje u nas. Troche to dziwne ze u nas ale ok. :). Przynajmniej nie pisze: My jesteśmy lepsi i Vernalen to pedal- to taki przyklad byl :)
Akurat na fcbarca.com nie zaglądam
pisze się
drUżyny
Po 6 kolejkach mamy 13 pkt a wy 11 po 7.
Jak sami pisaliście, po wejściu Ujfalusiego w takiego RvP, Robin miałby przerwę z pół roku.
Messi po 10 dniach rozegrał 30 minut z Rubinem. Ciekawe dlaczego.
Po ostatnie- zupełnie nie rozumiem, dlaczego mamy podobne opinie o przyczynach takiej a nie innej postawy Arsenalu a zachowujesz się jakbys był jedynym wiedzącym.
@GunnersFan9
ja nie mówie o szerokiej kadrze ale o podstawowym składzie gdzie nawet licząc Verme nasza defensywa kiepsko wypada na tle Chelsea. Bo przeciez Kos ma rywalizować ze Squilem o gre u boku Vermy. Czyli o kluczowe miejsce w defensywie druzyny aspirujacej do mistrzostwa walczą średniak ze średniakiem.
Dobrze, ze zauwazyles ze Chelsea ma zawodnikow lepiej pasujacych do PL, wlasnie w tej lidze gramy wiec tym bardziej strategia transferowa Wengera jest dla mnie zupełnie nietrafiona.
Żeby nie było, nasza pomoc i atak (lecz tylko VanPersie) to światowej klasy fachowcy i tu nie ustepujemy Chelsea, ale obrona? przeciez jak to wiele razy słysze w relacjach z meczu - ruzyne buduje sie od obrony a my tu mamy kiepskich bramkarzy (Wojtek to perspektywa kilku lat) i słabą (jak na nasze aspiracje) obrone. Tu ratuje nas TYLKO Verma, jedyny tak naprawde wartościowy gracz defensywy, który moze pomóc a nie przeszkodzić nam (jak reszta) w zdobyciu jakiegoś trofeum.
kibic_FCB - tobie proponuje isc na więcejnizklubową stronke fcbarca.com i zachwycac sie startem sezonu swojej dróżyny i jej "perfekcyjną klepaniną". Lepsi od nas nie jestescie, a kontuzji mniej.
GunnersFan9 - no to skoro u nas wręcz odwrotnie to czyja to jest wina? bo wydaje mi sie ze managera, który sam sobie piłkarzy dobiera. Przez te 6 sezonów bez niczego stalem za Arsenem murem, ni zlego slowa o nim nie powiedzialem ale powoli moja frustracja sięga zenitu zwlaszcza ze kolejka do top 4 rosnie i zanim sie obejrzymy to mozemy z niej szybciutko wypasc. To ze dwa lata temu sie udalo to tez nie zasluga naszego swietnego finiszu a krótkiej kadry zespolu O'Neilla, która byla tak zajechana pod koniec sezonu ze nie mieli sily grac i walczyc o 4 miejsce.
tekst -->arsenalfan98
Czepiacie się stylu chelsea że niby defensywny ??? murowanie ??? Do tej pory 23 bramki my 16 ,w tamtym sezonie ponad 100 w lidze. Ale z nich murarze ,ale dranie !!!
ivexo123; - chyba zapominasz o tym,że średiak PL jest w stanie wygrać z każdym.Nie muszę Ci chyba przypominać meczu Wigan z Chelsea z ubiegłego sezonu,gdzie The Blues dostali 3-1.Albo chociaż mecz Burnley z United,gdzie beniaminek wygrał 1-0. Spójrz na Liverpool i United w tym sezonie. Podopieczni Fergusona nie wygrali żadnego meczu wyjazdowego w PL.
KrwawyAhmed; - no tak,o tej szerokiej ławce Chelsea mogliśmy sie przekonać w meczu z nami,gdzie prócz Ferreiry i Zhirkova siedzieli sami juniorzy ze szkółki.
Jeśli mamy się już czegoś czepiać to tylko i wyłącznie tego,że w składzie Chelsea jest wielu zawodników idealnie pasujących do PL,silnych,dobrze zbudowanych,a u nas wręcz odwrotnie.
DARKING - tak się skonczylo jak sie teraz zaczeło. Finał i tak bedzie ten sam.
Ja kocham Arsenal za to jaki jest, za niezdobyte tytuły, za szlifowanie diamentów, za przegrywanie z beniaminkami, za miażdzenie rywali, za przegrane z mulami i smerfami. Ja kocham ich za ich styl, bo co?! chcielibyście ogladać Arsenal w stylu realu lub smerfów lub man city. O ile dobrze mi sie zdaje to mamy za soba pare kolejek Premiership... a wy przezywacie jakby to byl koniec sezonu, a dla niektorych koniec świata. Rok temu na początku mieliśmy same wygrane i tysiąc goli i jak sie skonczylo??
@GunnersFan9
z tymi średniakami to moze najpierw Arsenal zacznie wygrywac a pozniej pogadamy o mistrzostwie bo poki co to zauważylem ze Chelsea jakoś z wiekszą łatwościa rozjeżdża słabsze ekipy. Arsenal kadrowo to w tej chwili nie ta półka co TheBlues i z tym faktem niektórzy powinni sie pogodzić bo mówienie ze para defensorów Kos Squil jest na tym samym poziomie co Alex z Terrym to naprawde jakieś nieporozumienie. Wystarczy zerknąć ile błędów popełniły obie pary obrońców dotychczas, jak wiem zaraz napiszecie, że za 2-3 lata Kos bedzie czołowym obrońcą, tylko szkoda ze po 1 on ma juz 25 lat (wiec powinien byc juz w pełni ukształtowanym graczem, który prezentuje życiową formę) a po 2 ja nie ma ochoty czekać tych 2 lat i patrzeć jak on sie ogrywa (i popełnia mase błędów). W Arsenalu naprawde dzieje sie coś nie tak bo my z roku na rok zamiast być mocniejszą ekipą to albo sie osłabiamy (np.Adebayor>Chamakh) albo zachowujemy poziom z poprzedniego sezonu, w którym nic nie osiągnelismy prócz efektownej gry.
Problem w tym ze juz nawet sredniaki nas rozpracowują i robią w konia. Taktyka Wengera nie jest idealna nawet na sredniaków (patrz WBA w tym sezonie albo nawet Hull City dwa lata temu) to są mecze z beniaminkami na wlasnym stadionie, które powinnismy wygrac wiecej niz 4:0 a przegralismy kolejno 2:3 i 1:2. Zmiana stylu gry według mnie po tych statystykach z tego newsa jest absolutnie konieczna. 10 meczów i 9 porazek + jeden remis w meczu o pietruche? Przeciez tu golym okiem widac ze nie zaslugujemy na mistrza, bo CFC punkty zgubi ale my zapewne tez. Po 7 kolejkach mamy 9 straconych goli co daje ponad gola na mecz, a obrona po zapowiedziach Arsene'a niby wzmocniona. Po 7 kolejkach tracimy 7 punktów do leadera, mimo ze dwa mecze gralismy z beniaminkami (u siebie), kolejne z Sunderlandem, Boltonem, Blackburn (zadne potęgi) i Liverpoolem, który ma formę spadkowicza. Jezeli tutaj wszystko jest na swoim miejscu to ja nie mam wiecej pytan, widocznie jestesmy zespolem faktycznie aspirującym do mistrzostwa tylko na papierze i w zapowiedziach przedsezonowych. Juz widze wywiad z Arsenem pod koniec tego bezowocnego sezonu ze w nastepnym sezonie bedziemy rywalizowac z najlepszymi, choc nikt juz tak naprawde w to nie wierzy, bo jakbym chwile czasu poswiecil to bym na tej stronie w archiwum znalazl przynajmniej 4 takie wywiady z obiecankami na kolejny sezon, kazdy z innego sezonu.
anglia.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=180458
Tak się to robi na następny mecz i tak będzie gotowy. Hehheheeh
ivexo123;- i co teraz? mamy od tak sobie zmienić nasz styl gry,żeby przełamać zła passe w meczach z Chelsea? Mistrzostwo zdobywa się dzięki wygrywaniu spotkań ze średniakami.A Cheslea i tak pogubi punkty jak nie teraz, to w rewanżach na wiosnę.
bmwz5 --- nie ma na to szans -- żadnych
Zdekoncentrować ??? Chyba żartujesz.
Popatrz na doświadczenie tych zawodników w PL a naszych postaw sobie na przeciwko Terrego Cola Drogby Essiena Anelki >>> Koscielnego Wilshera Squilaciego czy Chamakha
Mogli nas ograć dużo wyżej a grali według mnie na pół gwizdka tzn. wiedzieli co chcieli ,czyste konto plus kilka bramek solidnie w grze obronnej bez forsowania tempa. Ani przez chwilę nie musieli gonić wyniku a przypomnę po tym co zrobił Squillaci Anelka miał po zwodzie pustą bramkę. Gdyby podkręcili tempo goniąc wynik takie akcje były by nie jedna czy dwie.
I zauwazyl to taki "znawca" jak ja, ktory dopiero liże podstawy takiego profesjonalnego sportu w szkole (dla jasnosci, w collegu studiuje na kierunku "sport and leisure") a nie moze tego zauwazyc doswiadczony manago, który zyje tym z dnia na dzien, ma wykwalifikowanych doradców, mase scoutów w klubie, którzy tez znają football od podszewki. Jestesmy tak przewidywalni ze ja to widze i potrafie scenariusz meczu wyklepac przed meczem, scenariusz który juz nie pierwszy raz sie sprawdzil a nie mogą tego zrobic profesjonalisci. Jeszcze bardziej utwierdza mnie to w przekonaniu ze Arsene uparl sie i on na sile chce cos wygrac mlodymi i swoją zajebistą taktyką z podwórka.
KrwawyAhmed - Tak, jak dla mnie duet Kos-Spuillaci nie wymaga komentarza. Jest po prostu b. dobry :P
GunnersFan9 - jak jestesmy tak zaprogramowani to lepiej sie przeprogramujmy bo to nasze granie przeciwko najlepszym to jest jakis cyrk. Mowilem CI przed meczem, ze wyjdziemy bez wyciagnietych wniosków, bedziemy klepac pilke, bedziemy miec posiadanie, bedziemy sobie robic akcje a i tak cfc wygra po dwóch przeprowadzonych akcjach. Pamietasz?
Wenger to juz dawno sie pogubił w tym co robi. Mnie ten człowiek juz drażni bo co sezon są zapewnienia o wzmocnieniach, o szansach na mistrza i jak zwykle ani jedno ani drugie nie zostaje osiągniete. Tak samo gramy z beniaminkami i tak samo z Chelsea, przeciez taki "taktyk" jakim jest (podobno) Arsene powinien umieć rozdzielić taktycznie takie spotkania. Co do transferow to nawet sie nie wypowiadam, duet Koscielny Squillaci mowi sam za siebie, to ma być wzmocnienie? ja juz nie mam cierpliwości dla Wengera.
@sebasz
A myślę że jakbyśmy wtedy strzelili, to Chelsea zaczęłaby grać w pełni ofensywnie, przez co ich obrona mogłaby się lekko 'zdekoncentrować', i wtedy to my moglibyśmy im coś jeszcze strzelić z kontry :)
Gunnersfan9 -- to dlaczego nie rozstrzygnęły ??
Nawet jakbyśmy strzelili to nie dowieźlibyśmy wyniku nawet do przerwy.
>>>
kanonierzy.com/shownews_id-18111,page-2.shtml
poszukaj mojego posta
sport.interia.pl/raport/transfery/news/juve-wylozyl-30-mln-na-supersnajpera,1540657
trudno może chociaż chociaż obrońca i bramkarz
Przez przypadek kliknąłem "dodaj komentarz" a chciałbym dokończyć jeszcze jedno zdanie.
"Chelsea kontrolowała to spotkanie i tak naprawdę ani przez chwilę nie byliśmy blisko zwycięstwa."
Pierwsze dwie akcje meczu.Odpowiednio Chamakh i Kościelny mogli ten mecz rozstrzygnąć już w pierwszych 2 minutach spotkania:)
podobno wiecejniżklub chce kupić Vertonghena, przecież oni go tam popsują tak samo jak tego ukraińca(nie pamiętam jak się nazywał)
mierkiew;- Często powtarzane są słowa "serce mówi zwycięstwo,a rozum co innego". Tak też było i w tym przypadku. Przed meczem z Chelsea każdy wypowiadał się na ten temat w dwojaki sposób.Jedni pisali,że dostaniemy a inni czuli,że uda się "coś" ugrać. Ja zaliczałem się do tej drugiej grupy.Czułem,że uda nam się wywieść remis z trudnego obiektu mimo,że dopadły naszych czołowych zawodników kontuzje.I powiem szczerze mimo porażki jestem zadowolony z gry naszych można rzec rezerwowych.Nasi grali swoim stylem,wymieniali dużo podań,wymieniali się pozycjami.Czemu nikt nie zarzucił naszym takiej gry z WBA? przecież mecz też był przegrany a jakoś nie widziałem komentarzy negatywnych na temat utrzymywania się długo przy piłce.Przecież bramki padły tak samo jak w meczu z Chelsea- z kontr.Odnośnie stylu gdy Chelsea to widać było,że się nas bała.Murowali się od samego początku i to na własnym terenie.Rozumiesz coś z tego? Murować się na własnym obiekcie? Przecież na linii środkowej stał sam Drogba,a reszta stała bardzo blisko "16". Odnośnie meczu z United i właśnie z Chelsea z ostatnich dwóch lat i kontrataków z ich strony w tej sytuacji nic nie poradzimy.Tak już jesteśmy zaprogramowani.Mamy atakować,atakować i jeszcze raz atakować.
albo za mało obrazków
kibic_FCB
to zbyt długi tekst jak dla ciebie?
arsenalfan98--> nie wiem, od kiedy kibicujesz Arsenalowi, ale my regularnie od manu i chelsea dostajemy po 3-4 bramki.
W tamtym roku dla przypomnienia 0:3 na Emirates z Chelsea, 1:3 z manu, a jeszcze w poprzednim, 1:4 na Emirates z Chelsea...
do poprzedniego postu,
wszystko ale nie wywiad Arshavina, nie przejdą jego cięte riposty ;)
ma ktoś jakiś wywiad z piłkarzem Arsenalu?
Potrzebuję na język polski;)
Uratujecie mi życie! :P
Proszę! :D
marudo_FCB pomyliłeś stronki?
Żeby tracić miej bramek musi mieć lepszą obronę jak jeszcze nie ma TV to są duże dziury w obronie.
Nie mówie że Kościelny lub Sguilacii są słabi tylko jak to powiedzieć nie Ligę Angielska.Z Chelsea odbijali się od Drogby jak kaczki.Potrzebny dobrze zbudowany obronca w Chelsea Alex w Mu Vidić.
Ale teraz o naszym stylu nie ma co mówić Boss wzoruje się na taktyce Barcelony.Granie piłka i klepanie zeby wejść do bramki.Nie powiem ładnie gramy tylko to nie jest zawsze skuteczne.
Bo po stracie przy bramce często nadziewami się na kontry i padają głupie bramki.Ale coż Boss chce żeby grali efektownie i skutecznie ale nie raz to nie idzie za sobą w parze.
Jak juz ktos poruszyl temat Fabregasa, to pozdro 600 jak on zostanie w tym balecie na kolejny sezon.
Barcelona sprzedała Fabregasa.. dalej nawet nie warto czytać..
U nas na takiego Henrego wyrasta Walcott a nie jakiś Dżeko nam potrzebny. Nam potrzebna jest solidna, twarda i nie do przejścia obrona....
problem jest tego typu ze gdy w naszej ukladance brakuje chocby jednego ogniwa to wszystko sie sypie jak domek z kart , a man u albo chelsea potrafi ( brzydko bo brzydko ) wygrac , my niestety tego nie potrafimy i tu tkwi problem
Powiem tak od początku sezonu mamy kłopot z kontuzjami, ale ludzie, gdyby nie Wenger
to nasza ekipa w tym momencie przegrywała by z Chelsea po 3,4 do jednego lub zera. Gdyby nie Wenger i to, że potrafi zrobic z takiego Fabregasa, którego Barcelona sprzedała bez żadnych wątpliwości bo co? Taki Fabregas on jest młody i pewnie i tak nie dorówna Xaviemu więc po co go trzymac sprzedajmy za marne pieniądze, jest jednym z najlepszym zawodników na świecie, a teraz Barca chce kupic Fabregasa bo jest ich wychowankiem i chcą go miec bo tam kiedyś u nich grał,a tera można go dla jaj kupic?
Nie bo jest jednym z najlepszych,a to dzięki komu?! Wengerowi i tak samo z RVP bo on był tylko zwykłym napastnikiem Holandi, który jest bez przyszłości,a tu wyskakuje taki Arsene i go kupuje, a teraz jest podstawowym napastnikiem i Arsenalu, i reprezentacji Holandii.
Niektórzy z was myślą, że kupienie połowy składu i to coś zmieni otóż nie, dlatego że my mamy dobrych zawodników tylko dotykają nas kontuzje bo takie kluby jak Barca czy Chelsea grały by tak samo,a może i gorzej, a Wenger zrobił naprawdę dobrą ekipę, a sezon dopiero się zaczął tu już widzę komentarze typu : nie wygramy, już po mistrzostwie itd.
Dla mnie nasz styl jest bardzo dobry tak jak i taktyka tylko brak podstawowych zawodników może w meczu z MU zniesiemy ich z boiska bo będziemy mieli pełny skład.
Proszę zastanówcie się co piszecie na temat Kanonierów i Wengera bo to nasi piłkarze będą tworzyc przyszłośc futbolu, a Wenger, on tworzy nie tylko ekipę, która będzie nie zrónana za ok. 5 lat on tworzy przyszłośc i teraz do tych co nie wiedzą , że mamy dalej porzyczki do spłacenia, które wzięliśmy na stadion nasz prezes klubu to nie jest szejk z Afryki czy miliarder z Rosji to gośc, któremu zależy na sukcesach, ale i też na tym żeby klub nie utonął w długach więc taki jest wniosek, że Wenger to nie tylko świetny menager, ale i też świetny biznesmen.
Chelsea nie jest przecież bardzo utytułowanym klubem oni mają na koncie chyba 5 mistrzostw Anglii, a wygrywają teraz, dlatego że ich prezes wykłada miliony na klub,
Mamy kilku młodych bramkarzy i bardzo dobrego TV, świetnego rozgrywającego i dobrego Robina. Ekipy nie trzeba zmienic trzeba poszukac opcji w tych młodych.
Dziękuje wszystkim, którzy przeczytają moja długą wypowiedż.
Pozdro
sebasz -> problem w tym że my nie mamy takiego egzekutora. Chciałbym jeszcze zobaczyć ten Arsenal właśnie z 2004.
mamy tyle kontuzji bo mamy za przeproszeniem panienki techniczne w składzie, a nie chłopów jak dęby... a man u podobno de rossiego chce wyrwać... u nas nie tematu zapewne
KingPersie -- to była całkiem inna gra tak się składa że dzisiaj miałem wolne i sobie obejrzałem bramki tamtego pamiętnego sezonu i powiem Ci że byliśmy bardziej elastyczni w zdobywaniu bramek.
Sporo padało z wolnych bo był egzekutor ( Henry ) z dośrodkowań też sporo ( bo jak w pole wchodził Sol 188 Titi 188 Vieira 191 Toure 183 Pires 185 i jeszcze zależy kto był na boisku zawsze było zagrożenie ) następnie zddarzały się ze strzałów z dystansu dalej sporo z kontrataku piekielnie szybkiego a jeśli chodzi o akcje z wielu podań to padały po szybkim przejściu na połowę rywala i od razu w pole karne a nie biegniemy z piłką do 25-30 metra zatrzymujemy się i gramy kilkadziesiąt podań od lini bocznej do linii bocznej strata kontra i jest akcaj bez strzału.
po 1. morświn nie sprzeda nam Samby
po 2. Wenger Sambą sie pewnie nie interesuje bo ma nie jest Francuzem.
ToMo_18 -> bo jesteśmy przewidywalni, zawsze staramy się zgnieść rywala, nieważne czy to jest Chelsea czy Blackpool, niektórzy to poprostu wykorzystują a inni nie.
Ale żeby tak gra potrzebujemy przedewszystkim pewnej obrony i bramkarza, bo jest tak że jak nas pijaadą z kontr to my leżymy, nie mam nic przeciwko naszemu stylowi gry.
Wenger grał tak samo w 2004, tylko wtedy miał świetną obronę i bramkarza. Kiedy doszliśmy do Finału z Barcą to jedyne gole jakie straciliśmy to te które padły w Finale z Barcą.
Da się grać po naszemu i wygrywać?! Da się!
Tylko trzeba mieć za****stą obronę i bramkarza!!
No muszę trochę posiać propagandy
kto wie ma potencjał ale gra nie w drużynie ze światowego topu jest bramkostrzelny
Świetnie gra głową i co ważne nogami
warunki 192 a mimo to mobilny i skuteczny.
Wiem może akurat ten post jako jedyny trochę fantazyjny ale potrzebujemy siły w drużynie.
Nie mamy stopera który byłby w stanie kryć Drogbę. Samba to idealny kandydat gdybyśmy spotkali Milan ( Ibra ) Chelsea ( Drogba ) MU ( Rooney ) i inne z silnymi napastnikami gdzie on kryje blisko a drugi stoper ten szybki Verma czy niedługo Koscielny gra pressingiem i odbiera do tego Samba 193 załatwia stałe fragmenty.
sebasz --> nie ma szans, żebyśmy kupili Dzeko, bo niby czemu mielibyśmy go pozyskać, skoro nie udało się to nawet Realowi czy Chelsea? Zakup takiego napastnika to drogi wydatek, a my przez politykę transferową Wengera nadal będziemy szukać oszczędności. Poza tym napastnik na razie nie jest nam potrzebny, bo w ofensywie mamy mnóstwo świetnych piłkarzy. W razie gdyby odszedł van Persie, a na to się nie zanosi zastąpilibyśmy go Lukaku, Nsue lub podobnymi grajkami. Teraz tym bardziej nikogo nie ściągniemy no to lepiej się nie napalać :) A z tym nowym Henrym to jakiś żart, co nie?
sebasz swietny team , popieram ... Sambie nikt nie podskoczy a Dzeko tez wymiatacz . Widok arszy na ławce- bezcenny
sebasz - "Dżeko ( nowy Henry )" WTF?
Bramkarz - tu straciłem orientację już
Samba ( nowy Campbel )
Dżeko ( nowy Henry )
Djourou ,Vela wypożyczenie
Sagna -- Samba -- Vermaelen -- Clichy
------------------ Song --------------------
--------- Fabregas -- Diaby -------------
----- Walcott -- Dżeko -- RvP ---------
ławka : GK Eboue Koscielny
Wilshere Rosicky Nasri Arshavin
Oczywiście kontuzje spowodują że
wszyscy dostaną szanse ale można walczyć na wszystkich frontach ,rotować składem ,mieć zaplecze ale też nie być tak uzależnionym od pojedynczych graczy.
wszyscy jakby zapominają o jednej rzeczy. nie tylko najmocniejsi potrafią tą słabość Arsenalu wykorzystać.
o innych rzeczach szkoda dyskutować bo ślepi obrońcy Wengera zawsze mają argument że gdyby nie kontuzje to byłoby inaczej. a ja się pytam i co z tego??! skoro jest jak jest.