Wright: Wenger winny wczorajszej kompromitacji
17.02.2013, 10:12, Adam Cygański 112 komentarzy
Były zawodnik Arsenalu – Ian Wright – uważa, że Arsene Wenger zbytnio nie przejął się wczorajszą porażką z Blackburn Rovers i w konsekwencji odpadnięciem z Pucharu Anglii.
Mimo że przez większą część spotkania to Kanonierzy dominowali na boisku, po jedynym celnym strzale Blackburn w tym meczu, to oni cieszyli się z awansu do ćwierćfinału FA Cup.
- Za wczorajszą porażkę musimy winić Wengera, że przez swoją zbytnią arogancję nie docenia tego, jak ważne są to rozgrywki – powiedział strzelec 185 goli dla The Gunners.
- Faktem jest, że gdy menedżer mówi, iż priorytetem jest zajęcie 4. miejsca w lidze, czemu niby zawodnicy mieliby się zbytnio przykładać do FA Cup?
- Wenger chyba zbytnio nie przejął się tą porażką, jednak zapomniał, że Puchar Anglii to rozgrywki bardzo ważne dla fanów.
źrodło: goal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Posądzanie Fabregasa o granie na pół gwizdka to nieporozumienie, ten gośc zawsze walczył na boisku i był profesjonalistą. A że nie mial z kim grać bo Arsenal wyprzedaje zawodników to inna sprawa. Odszedł bo zdał sobie sprawę że tu nic nie ugra, po nim poszedl Nasri bo z kim miał grać? a Songowi sie totalnie nie dziwie zarząd i trener sie na niego wypieli, nawet nie powalczyli.
Co do Eboue to moim zdaniem byl od Sagny lepszy, tyle że nie wiedziec czemu Wenger ściągnął rodaka i zacząl na niego stawiać. Sagne szanuje, uważam że jest świetnym defensorem ale w ataku jest bezużyteczny niestety.
Własnie MU nie pozbyło sie kluczowych zawodników bo SAF potrafi ich przekonać, jedynie Rooneya przepłacili żeby został.
I nie mówię żeby przebijać MC ale nie wierzę że nagle wszyscy w Arsenalu patrzą tylko na kasę, jeśli juz to chcą wygrywać.
Manager i trener ma sie zajmować tym żeby druzyna sportowo wygrywala a nie finansami i to jest bolączka Wengera. Zachowuje sie jak ekonomista a nie jak trener, poza tym gołym okiem widać że ta drużyna nie ewoluuje i to jest zdecydowanie wina AW. Trzymanie go dlaej w klubie doprowadzi tylko do dalszej degradacji.
@bartek
Zawodnik, który chce odejść będzie chciał odejść i nie zawsze trener ma te moc przekonywania...
Chcesz mi wmówić, że Fabregasa, który swój ostatni sezon w Arsenalu zagrał na pół gwizdka, bo głową był już w Barcelonie opłacało nam się zatrzymać? Uważasz, że Cesc, który dopłacił do swojego transferu grałby ciągle na wysokim poziomie, wiedząc, że w Hiszpanii czekają już na niego z Szampanem? A może Songa, który wyraźnie powiedział, że jak pojawiła się oferta z Barcelony to się nawet nie zastanawiał...
Eboue wcale nie opłakiwałbym zbytnio, bo Sagna jest i był od niego lepszy. Chyba mi nie chcesz wmówić, że mogliśmy przebić oferty City: za naszych zawodników ( nie chce mi się ich wymieniać). Robin chciał odejść, bo chciał i żeby go zatrzymać Wenger musiałby go przykuć kajdankami do kaloryfera.
Co robił Wenger przez 5 lat? też tracił kluczowych zawodników, ale wtedy miał ich jeszcze dobrze zastąpić. Arsenal miał wtedy mocną kadrę, to na miejsce piłkarza, który odszedł wchodził drugi z ławki. Drużyna wtedy też traciła na zgraniu, ale nie było to tak widoczne jak teraz.
Prawda jest taka, że gość, na którym Wenger miałby takową presję wywrzeć pojawia się w Londynie może dwa razy w roku i ma głęboko w poważaniu nasz klub.
Nie każdy pracodawca (nie zapominajmy, że Wenger też jest tylko pracownikiem i musi uważać na słowo, które wypowiada podczas spotkań z zarządem) da na sobie wywrzeć presję. Już widzę jak wy wszyscy(głosiciele takich teorii) wywieracie presję na szefie (teraz lub w przyszłości), bo nie chce kupić automatu do kawy czy czegoś tam. Niektórzy po prostu pozostaną nieugięci i nie ważne jak poruszającą mowę Wenger by wygłosił to jak zarządowi chodzi tylko o zysk, to tak będzie im obecna sytuacja odpowiadała.
Nie porównujmy innych klubów do Arsenalu.
MU w ostatnich latach z naprawdę kluczowych zawodników pozbyło się tylko Ronaldo, ale mieli jeszcze Rooneya, Berbatova i jeszcze tam kogoś. Real to drużyna 10 razy od nas bogatsza.
Bayern i Porto nie mają konkurencji u siebie w lidze, także zawodnicy nie mogą narzekać na brak trofeów. Po za tym jak mówiłeś Porto zarabia na sprzedaży zawodników, ale mają zwyczajnie lepszy system skautingu i udaje im się ich zastąpić. Po za tym kto teraz mówi, ze mamy najlepszy system skautingu na świecie? Zresztą nie słyszałem też, żeby Porto spłacało ostatnio jakiś 60 tys. stadion. Co do Bayernu to oni też są od nas zwyczajnie bogatsi.
Ty i reszta przeciwników Wengera mówicie, że nie powinniśmy go traktować jak Boga.
prawda jest taka, że to wy oczekujecie od cudów. Ja oczekuje tego na co stać drużynę, którą prowadzi i dla mnie teraz ten cel spełnia.
arsenalfan98
wg. Ciebie Wenger od 3 lat musi budować drużynę od nowa ale nic nie wygrał przez 8 lat, więc co robił przez te 5?
Mówisz o odejściu kluczowych zawodników i to prawda, ale wina jest po stronie Wengera bo nie potrafi ich zatrzymać i nie jest to tylko kwestia kasy. MU, Bayern, Real, Porto itd. czy te drużyny tracą najlepszych zawodników, Porto skutecznie tworzy gwiazdy i zarabia ale nie osłabia się nadmiernie i sprzedaje tylko tego kogo chce. Bayern zatrzymał Ribery'ego pomimo że wszyscy mówili że odejdzie, już nie wspomne o MU gdze ściągnięte gwiazdy potulnie siedzą na ławce.
Prawda jest taka że Wenger nie potrafi przekonac zawodników, nie potrafi wymóc na zarządzie odpowiednije kasy na płace i transfery, do tego kreuje swoich pupilków.
Pozwolił odejść Songowi który chciał zostać, sprzedał Fabregasa pomimo długiego ważnego kontraktu, oddał za groszę Eboue.
Już nie wpsominając o beznadziejnym zachowaniu na rynku transferowym.
I nie łudź się że nie będzie mowy o wypuszczeniu z kadry najlepszych zawodników, jak tylko będe mieli okazje zarobić to sprzedadzą.
AW się wypalił, jest odpowiedzialny za wyniki i nie ma ich od kliku lat dlatego powinien odejść. Druzyna mało tego że gra słabo to juz nawet nie gra ładnie i żal ich oglądać.
JA jestem zdecydowanym przeciwnikiem AW i tylko w jego odejściu i wypadnięciu z TOP4 widzę szanse na odbudowę drużyny.
@sobolov
Taka polityka transferowa to wina Wengera, stracone okazje jak Ba, Mata, Sissoko, transfery przeciętniaków jak Arteta czy Chamakh i nieumiejętnośc zatrzymania swoich zawodników. Długi wieksze maja i spłacają MU, Real i Barcelona i jakoś daja radę, osiagaja sukcesy i zarabiają i wyjda na tym lepiej niż Arsenal.
jeedyna chyba obiektywna wypowiedź... ileee razy można tylko starać sie o Top 4 ? naprawdę Wenger nie ma ambicji ? nooo kurdeee jedyne rozgrywki z realnymi szansami na trofeum to olewa ? ja błagam no chybaa posiadamy zawodników którzy potrafią pokonać taki Blackburn...aaa jak nie mamy to dla czego braaaak ruchu jakiegokolwiek nie ma w okienach transferowych ... nooo gdzie to wszystko brnie.. naprawdę hajs jest taki ważny... szkoda gadać..
Nie spinajcie się!!
W przyszłym sezonie bedzie to samo!
nie ma co się oszukiwać
@witek_23
Nie powiedziałem, że tobie nie wolno go krytykować. Wiem, że Wenger nie jest nieomylny i że czasem nawet wskazane jest wystawić mu negatywną ocenę.
Mourinho podałem dla przykładu, ale chyba nie ma szans, ze jakiś lepsze od Wengera trener by go zastąpił. Najprawdopodobniej ekipę przejąłby Bould.
A ja ci nie powiedziałem, że chcesz wypieprzenia Wengera na siłę (chociaż tak mocno upierałeś się przy tym, że jest bardzo źle, to mogło się wydawać, że tylko to ci w głowę), ale napisałem, że jeżeli w tym upatrujesz zmiany na lepsze to patrzysz nie w tą stronę co trzeba.
Zresztą po tekście o tym biednym Wengerze to chyba nie dało się niczego innego wywnioskować. Dodam jeszcze, że biadolenie, że Wenger tylko jest odpowiedzialny za posuchę transferową dopiero jest słabe..
Dobrze gada!!!
Wenger zdziadział i tyle
Ma racje
chelsea i city wygraly po 4-0. Da sie panie wenger???
arsenalfan98
powiem to jeszcze raz zebys zrozumial i zapamietal
ja nikomu nie bronie uwielbiac wengera mimo braku wynikow
dlaczego wiec mnie nie wolno go krytykowac z powodu braku wynikow?
i nie jestem za zadnym mourinho ani za wypieprzeniem wengera za wszelka cene po pierwsze ze wzgledu na szacunek za to czego dokonal w klubie a po drugie licze ze moze rzeczywiscie uda mu sie jeszcze czegos pozytywnego dokonac oprocz top 4
jesli nie to trzeba sie bedzie sie pozegnac bo czas na zmiany... pozytywne
czy potrzebny ci mlotek zeby to pojac?
@bartek
Z taką polityką transferową i spłatą pożyczki, top4 które zdobywa Wenger jest to przysłowiowe ukręcenie bata z gówna.
@bartek
Dla mnie właśnie ma na tyle honoru, że nie ucieka jak nie wygrywa. Jakby Wenger odszedł to wszyscy by płakali, że zniszczył klub i go zostawił.
@witek_23
Jak winić tylko Wengera, skoro od 3 lat co sezon musi budować zespół od nowa? Piłkarze, na których Arsene chciał stworzyć zespół uciekali gdy zwietrzyli pieniądze, którym Arsenal nie mógł nawet dorównać, a co dopiero przebić.
Prawda jest taka, że:
1. Nasri miał jeden udany sezon i uciekł
2. Ostatni sezon był najlepszym sezonem również Songa, który chciał grać w Barcelonie.
3. Fabregas w ostatnim sezonie w Arsenalu nie wypadał już tak wyśmienicie, głową był w Barcie.
4. Adebayor zwietrzył kase i też sobie poszedł. W sumie to jeden sezon miał w Arsenalu udany.
5. Robin to wiadome, ze jak zagrał sezon bez kontuzji, zobaczył, że ktoś po za Arsenalem będzie go chciał i sobie poszedł.
Wymienieni wyżej zawodnicy mieli "swój" sezon w Arsenalu i to na nich w późniejszych Wenger chciał budować na nich ekipę. Ci chyba się tego bali, bo od razu uciekali.
W sumie to doszło do nas 3 nowych zawodników, którzy z miejsca wskoczyli do pierwszego składu. Wenger po raz kolejny zaczął budować drużynę od nowa i teraz jest realna szansa, że dokończy to co zaczął.
W następnym okienku transferowym nie będzie mowy o wypuszczeniu kluczowych zawodników, bo nie będą im się kończyły kontrakty lub są tu zwyczajnie za krótko, aby chcieć odejść.
Oczywiście trzeba się pozbyć kilku "grajków", ale jak nikt nie będzie chciał ich zwolnić to jakby Wenger bardzo nie chciał to sie ich nie pozbędzie, a to od ich odejścia zależy czy przyjdą nowi czy nie.
Oczywiście jeżeli ty i reszta Wengeroutowców myślicie, że przejdzie do nas jakiś Mourinho, ale Bóg wie kto i zacznie sypać pieniędzmi i z miejsca zaczniemy wygrywać... po prostu od razu przyniosę tobie i spółce młotek...
dla przykladu w ciagu 8 lat bez trofeum puchar anglii w 2008 zdobylo portsmouth a puchar ligi angielskiej tottenham w 2011 birmingham z ktorym mielismy przyjemnosc frajersko przegrac w finale
jak sadze nie sa to swiatowe potegi pilkarskie i fiansowe
Wright mówi otwarcie prawdę. Winę za wyniki i posuchę w ostatnich latach ponosi AW. Ten człowiek sie wypalił nie idzie z duchem czasu, i liczy że bedzie wygrywal średniakami za marne (w porównaniu do czołowych klubów) pensje.
Szkoda że Wenger nie ma sam na tyle honoru żeby odejść a zarząd go nie wyrzuci bo kasa się zgadza:/
malyglod
oprocz ligi sa tez inne rozgrywki w ktorych nie zawsze odpadalismy z chelsea a z drugiej strony chelsea tez zawsze nie wygrywa
moim zdaniem za wyniki druzyny odpowiada trener i sadze ze nie mozna za niepowodzenia sportowe winic tylko zepsucia pilki przez petrodolary bo jak sam napisales swiat nie jest czarno bialy
Boss jest bezkarny i wie, że nawet jak przegra wszystko to nic mu nie grozi, więc pracuje bez presji i robi co chce ;/
witek_23
ej to spore nadużycie gdy porównujesz sezony do 2003 ( początek ery Abramovicia ) z tymi od 2003.
Do roku 2003 rywalizowały o tytuł 2 drużyny, potem 3-4 a obecnie 3. Z tym, że teraz o tzw. top 4 walczy 7 drużyn. Liga się wyrównała, spłaszczyła.
Nie można porównywać sezonu np 1998/99 do obecnego. Tam nie wydawano 50 mln na 21 letniego gracza, tam w kadrach drużyn z miejsc 19. i 20. nie było reprezentantów swoich krajów.
malyglod
oj nie jest o wiele gorzej o czym świadczą pkt tracone do lidera na koniec sezonu w poprzednich latach pracy wengera w klubie
od sezonu 1996/97 do 2004/05 to odpowiednio:
7
0
1
18
10
0
5
0
8
witek_23.
czyli wygląda na to, że ta strata zawsze była duża ( w przytaczanych sezonach ). Czy to ozancza, że ostatnio jest gorzej, czy raczej że jest tak samo?
Z tego widać, że Persie, Fabs, Nasri, Ade czy Song nie byli lepsi, skoro nie potrafili pociągnąć drużyny do lepszego miejsca/mniejszej punktowej różnicy.
strata do lidera na koniec sezonu:
2005/06 24 pkt
06/07 21
07/08 4
08/09 18
09/10 11
10/11 12
11/12 19
12/13 ?(21)
wyglada to slabo z wyjatkiem jednego sezonu a jak wiadomo wyjatek potwierdza regule
witek_23.
mnie też nie wystarcza, ale nie będę histeryzował. Zdaża się. Inne wielkie kluby też często się tak potykają.
Dla mnie po prostu kłamstwem jest pisanie, że jest coraz gorzej, jak nie jest. Oczywiście nie mówię, że jest lepiej, świat nie jest czarno - biały.
Ale uważam, że przy ograniczonym budżecie, klubach podbierających nam graczy, płaceniu po 50 mln za zawodników, przy pensjach po 200 tyś to i tak nie wypadamy źle.
A część kibiców chce wyrzucenia właściwie naszego jedynego "skarbu" - trenera ( który mimo swoich wad ) potrafi jak niewielu na świacie za niewielkie pieniądze zrobić z g... drużynę.
Sorry, ale kto np wczoraj w 65-70 minucie nie modlił się, żeby Wenger w końcu wprowadził Jacka czy Cazorlę? I co?
malyglod
jasne tylko ze dla mnie 4 miejsce nie jest rownoznaczne z sukcesem a nie odpadlismy z pucharow w tym sezonie z naszpikowanymi gwiazdami klubami-zabawkami miliardera x czy y ale z drugoligowym zespolem i czwartoligowym zespolem ktore to maja na pewno inne zmartwienia niz nasze
filip999.
a gdzie ja napisałem, że przejdziemy Bayern? Skąd mam niby wiedzieć, co się stanie w przyszłości? Ty już wiesz?
Z takim podejściem jak ty to nawet zawodnicy z szatni nie powinni wychodzić. Rozumiem, że lepiej puścić walkower nie? Po co się męczyć, jak to Bayern jest top3 w Europie? Gratuluję postawy, rozumiem, że dzięki takim mądrościom chcesz poprawiać sytuację Arsenalu.
Ja wiem, że jak nie możemy kupić zespołu ( jak PSG czy MC ) to możemy go zbudować. A Wenger to potrafi jak mało kto. Dlatego uważam że trzeba spokojnie, powoli ( tak powoli, to może potrwać, tak że przygotuj się na 10 lat bez trofeum ) trzeba budować. I nie przejmować się, że przegramy z Blackburn czy z innymi. I nie będę płakał czy denerwował się, że frajersko odpadamy. Bo to się zdarzało, zdarza i będzie zdarzało. Nie zawsze przegrywasz z lepszym od siebie.
witek_23
a dajmy na to, że bierzemy ostatnie sezony:
2005/06 - 4 miejsce.
2006/07 - 4 miejsce.
2007/08 - 3 miejsce.
2008/09 - 4 miejsce.
2009/10 - 3 miejsce.
2010/11 - 4 miejsce.
2011/12 - 3 miejsce.
Ja tu marazmu nie widzę. Nawet z Henrym, Piresem i innymi kończyliśmy jak powyżej. Sezony gdzie rywalizowaliśmy tylko z MU skończyły się bezpowrotnie wraz z wejściem ogromnych pieniędzy do piłki. Bogaci kupili sobie kluby i teraz nawet QPR przy odpowiednim zastrzyku gotówki w 2 sezony może być mistrzem.
down
do małegogloda oczywiście odpisałem :)
Punktem odniesienia jest dla mnie czołówka. Kluby, z którymi kiedyś podejmowaliśmy walkę/radziliśmy sobie - MU i Chelsea, kiedyś Liverpool a na jego miejsce pojawiło się City.
Odpadnięcie z B'burn czy porażka z Diabłami to jedne z wielu objawów tej choroby.
Jasne, jeśli chodzi o dorobek punktowy to wygląda to podobnie średnio. Ale jakość (ech, nieszczęśliwe słowo) gry spada, porównanie składów na przestrzeni lat jest przerażające. W tym wieku nie mieliśmy tak słabego składu moim zdaniem. Na szczęście cały czas mamy zawodników klasy światowej w kadrze (otoczonymi wieloma bardzo dziwnymi piłkarzami) co daje nadzieję, że się podniesiemy. A podnieść się jest ciężko vide Liverpool.
malyglod -> ale ty jestes naiwny. Wierzysz w nadal w bajki Wengera ze przejdziemy Bayern. Przejdz na zasilenie i nawet jesli ugramy cokolwiek np 1-1 na Emirates to w Niemczech nas tak pojadą jak z Milanem. Mierzymy się z drużyną top 3 na świecie, która wyeliminowała znacznie lepsze drużyny od naszej, a my mając nie lepszy skład niz rok temu (poza snajperem bo Giroud moze czyscic buty Rvp) mamy ich przejsc? Jeżeli składem 2010/11 nie potrafiiśmy przejść Barcelony to i tym bardziej Bayernu nie przejdziemy. Mogę się z tobą założyć, jeżeli wciąż w coś wierzysz. Patrz realistycznie, a nie licz na cud.
A ja dorzucę, że do niedawna zajmowaliśmy miejsca 1-2, teraz ponad trzecie już nie wskoczyliśmy od dawien dawna, a w tym sezonie nawet czwarte jest bardzo niepewne. Jeśli to nie jest uwstecznianie się, to ja nie wiem jak to inaczej nazwać.
malyglod
powiedzmy ze bierzemy pod uwage tylko okres trenowania arsenalu przez wengera a miernikiem niech bedzie ilosc pkt ktore tracimy do lidera a na marginesie przypominam ze w chwili obecnej to jest 21 pkt
Chapman.
po czym wnosisz, że ten poziom Arsenalu się obniża? Co przyjmujesz za punkt wyjściowy? Początek rozgrywek w Angli, powstanie PL 20 lat temu, czy może 5 ostatnich sezonów? Uwzględniasz podniesienie się poziomu ligi, to, że każdy może wygrać z każdym.
Takie gadanie jest bez sensu. Przyznałbym ci rację, gdybyśmy w ostatnich sezonach kończyli na odpowiednio 3,6, a ostatnio na 10 miejscu. A tak to oceniasz poziom przez jaki pryzmat?
Odpadnięcia z Blackburn, porażki 8:2 z MU?
A ten mecz stanowi tylko asumpt do ocen, które sięgają szerzej. Jasne, że jakby ten albo tamten strzelił, a Szczęsny zagrał lepiej to by Arsenal awansował. Ale nie zrobili tego i gdybanie jest bez sensu. A Blackburn jak miało grać? Drużyna z 8 miejsca w tabeli drugiej ligi zagrała na tyle na ile ją było stać. I najważniejsze: to nie jest pierwsza, piąta czy dziesiąta wpadka drużyny. Po prostu poziom prezentowany przez drużynę sukcesywnie się obniża.
Arsenalfcfan.
co to za argument - każdy trener z takim składem to wygrałby?
Mogę równie dobrze powiedzieć - każdy trener z takim składem jak Ferguson ma, to wygrywałby LM co roku, a nawet dwa razy do roku.
Napisać, powiedzieć - można wszystko.
Chcesz rotacji, masz ją w meczu z Blackburn. Do 72 minuty jest remis. Wchodzi 3 podstawowych graczy i przegrywamy. To jakie wyciągniesz wnioski? Może że ten podstawowy skład był za słaby?
Co do dwumeczu z Bayernem to szczere gratulacje. Jeszcze kilka dni do pierwszego gwizdka a ty już poddałeś walkowerem oba spotkania? Żeby tylko przejść 4 rundę FA Cup?
Jeszcze raz się zastanów co piszesz, bo normalnie chyba sie coś pomyliłeś, a ponoć chcesz dobrze.
PS. Nikt nie twierdzi, że Wenger jest idealny, bo nie jest i nie będzie. Ale jak mało kto przy naprawdę niesprzyjających wiatrach w europejskiej piłce potrafi z często anonimowych graczy stworzyć liczącą się europejską drużynę.
Trener ma być winny za kiepskie wyniki??? Nigdy! - zdają się pisać niektórzy, i jeszcze jakiś Wright śmie podskakiwać do Wengera, dodają ci, którzy nie widzieli nawet meczu w koszulce z JVC wielkiego napastnika, który jest dla mnie numerem 3 jeśli chodzi o napastników w czasach "mojej ery" Arsenalu.
A jeśli chodzi o podejście do meczu: oszczędzanie trzech najlepszych zawodników jest lekceważeniem rywala. To tak jakby Farsa wyszła na mecz z Milanem bez Messiego, Puyola i Xaviego - ktoś by powiedział, że nie lekceważą rywala?
Wenger co sezon od kilku lat udowadnia, że jest w klubie by trwać. I brać pensję, na której jakoś klub nie oszczędza dziwnym trafem. Tylko pensja Wengera jest na światowym poziomie w Arsenalu.
@Oldgunner3
To co napisales..... ja bym na Twoim miejscu sie wstydzil. Jeszcze na start zarzucasz ludziom ze sie nie znaja, a sam piszac te brenie pokazales jak wiele wiesz o tym sporcie.
Wenger zle przygotowal druzyne?
Wedlug Ciebie 70~~% posiadania pilki i ~~15 strzalow oddanych to jest cos zlego?
Nastepnym razem zastanow sie jak napiszesz takie herezje, bo tego sie czytac nie da! totalne dno, caly komentarz.
To nie wina Wenger'a ze nie wykorzystali tych sytuacji, a ich sama. Rozumiem jakby nigdy na treningu nie strzelali na bramke u Wengera, okej, wińcie go. Ale nie wierze ze nie trenuja.
To ze akurat nie wyszlo w tym meczu, to nie znaczy ze Arsenal nie byl przygotowany na przeciwnika tego pokroju. Blagam, nie pisz wiecej takich bezsensownych i bzdurnych komentarzy. Zmarnowales moj czas na czytanie i na odpisywanie .... dziekuje
Jak Blackburn czy Dradford dalo rade nas pokonac to my mamy tez szanse na LM
ależ mamy szansę na wygranie z Bayern'em. Piłka od lat uczy pokory i nie warto nic przesadzac póki piłka w grze. Trzeba wierzyć w nasz klub! Oczywiście szkoda że odpadlismy ale cóż wierzę że przyjdzie ten dzień i będziemy zdobywać puchary :)
Szaman:
To co sie dzieje na stronce Bayernu to jedno a to co mysla pilkarze to drugie ;) Kibice nas moga nie doceniac ale zawodnicy FCB z pewnoscia maja do nas szacunek i wiedza, ze musza zagrac jak najlepiej zeby zwyciezyc. Tak czy inaczej licze na wielki mecz w wykonianiu Arsenalu :)
Dokładnie :) Zauważcie że na stronach Bayernu już wszystko jest przesądzone, beke kręcą itd. 5 zwycięstw z rzędu bez straty gola - neuer nie wpuścił bramy już od niewiadomo jakiego czasu,już oni jadą po finał itd. A w Arsenalu cisza, spokój, jakaś tam przegrana, zero szumu, paniki - zobaczycie, spokojnie każda passa się kończy i pojutrze będą bęcki !!! A mr.Arsene Wenger konTrolluje sytuację ;) Optymizm Wiara i Lojalność panowie !
szaman
w tym szalenstwie jest metoda
go go gunners
And it’s Arrrrrseeeenal! Arsenal F.C.! We’re by FAR the greatest team the world has ever seen!
Nic nie rozumiecie, świadomość piłkarzy Bayernu że Arsenal jest tak słabiutki że przegrał z Bradford w takim stylu,pozwoli im na rozluźnienie i zlekceważenie przeciwnika i to na ich własnym stadionie.. Wenger to przewidział, czysta psychologia.. Tym sposobem wygramy we Wtorek 4:0 a o Walcott'cie usłyszy cały świat :) mówie wam
Wenger jest odpowiedzialny za posuche w ostatnich 8 latach jak i za to że Arsenal kiedyś był nie pokonany. Wszyscy w koło mówią że są pieniądze ale niema na rynku odpowiednich zawodników więc kto za to odpowiada ? Mamy tak ułomnych Skautów ? To Wenger sprowadza tych piłkarzy którzy co rok zawodzą to nie Gazidis czy Rice to ARSENE WENGER za to odpowiada.
Póki Kibice nie wyjda na ulice albo najlepiej ze stadionu to zarząd nie zmieni polityki bo jeszcze w żadnej Firmie nie zwolniono człowieka który każdy rok kończy z dodatnim Bilansem ...
Puchary ? Zarząd interesuje tylko KASA
Znowu się zgadzam z Ianem. Tej porażki jest winny tylko i wyłącznie Wenger. Na czystą logikę jaką mamy szanse z Bayernem na wygranie z nimi a jaka mieliśmy wczoraj z Blackburn? Pozbawił nas szans na wygranie jakiegokolwiek trofeum.
To nie ważne już co się stało.. We Wtorek to będzie zupełnie inny mecz zupełnie innej drużyny zupełnie inaczej zmotywowanej, takiej jaką kochamy oglądać. Jedziemy ze *****ami i to mocno panowie. Nie będzie niemiec pluł nam w twarz :D Wygramy wygramy wygraaaamyyyy !!
Ja też jestem kibicem Arsenalu, ale Arsenal, któremu zaczynałem kibicować był już prowadzony przez Wengera. Dla mnie Arsene to Arsenal i nie zmieni tego nawet 10 lat bez trofeum.
ja tylko radzę sobie zadać pytanie czy an męczennika bardziej pozoruje się Wengera czy fanów Arsenalu...
Ciekawe wypowiedzi tylko dla czego nikt nie widzi prawdziwych wad Wengera np. Tego że nie potrafi odpowiednio reagować na wydarzenia na boisku albo że pokłąda nadzieje na kilku piłkarzach najlepszy przykład to Ramsey ciągle ma te same wymówki że sędzia że boisko złe a usprawiedliwia tym że grało jedenastu zawodników któzy grają w swoich reprezentacjach trudno to powiedzieć ale Boss nie potrafi zmotywować zawodników odpowiednio do meczu z Manchesterem czy 3 ligową drużyną tak czy siak Wenger jest trenerem i ponosi znaczną cześć winy za wyniki drużyny
arsenalfan98
ja jestem kibicem arsenalu a nie wengera
tyle w temacie
a to biadolenie jak to nie ma warunkow na wygranie czegokolwiek z arsenalem od przeszlo 8 lat jest strasznie slabe
@witek_23
Tak, tak. Biedni kibice Arsenalu, skazani na Wengera, który cały czas celowo niszczy ten klub, nie przedłużając kontraktów z gwiazdami, celowo sprzedając kluczowych piłkarzy, zmuszany spłacać ogromny kredyt zaciągnięty na stadion, będąc ciągle cholernie ograniczonym pod względem dawania sporych pensji zawodnikom, co roku tracący kluczowych piłkarzy, od kilku lat budując zespół od nowa, czemu nic nie wygrał z takimi zawodnikami jak Fabregas, który fizycznie grał w Arsenalu, ale psychicznie w Barcelonie, Hlebem i Songiem, którzy po zwietrzeniu okazji odejścia do Barcy, zrobili to bez namysłu, z van Persiem, dla którego był jak ojciec, a ten po jednym pełnym sezonie się na niego wypiął, Adebayorem i Nasrim, który uciekli dla pieniędzy.
Ahh ci umęczeni kibice Kanonierów. Całe życie walczący z totalnym trenerskim beztalenciem jakim jest Wenger, który przecież nie stworzył niepokonanej drużyny, nie jest najbardziej zasłużonym trenerem w historii Arsenalu i nigdy nie miał pod górkę, a zarząd zawsze mu sprzyjał, nie narzucając nawet najmniejszych ograniczeń finansowych.
Zawsze tylko Wenger i nikt inny...
Malyglod, każdy trener z pomysłem na grę wygrałby takim składem jakieś trofeum..
malyglod
no tak masz racje to slabiaki a dobry wenger prosil ich zeby grali lepiej ale nie chcieli