Wrócić na właściwą ścieżkę: Everton vs Arsenal
22.08.2014, 03:22, Sebastian Czarnecki 3355 komentarzy
Ledwo wrócił długo przez nas wyczekiwany sezon Premier League, a Kanonierom już przyjdzie rozegrać trzecie spotkanie w ciągu jednego tygodnia. Przed podopiecznymi Arsene'a Wengera trudne zadanie, bowiem podczas toczenia zaciętych bojów o niezwykle cenne punkty, muszą przy okazji borykać się z barażami o Ligę Mistrzów. Tym razem na londyńczyków czeka wyprawa do Liverpoolu, gdzie na Goodison Park zmierzą się z Evertonem - rewelacją poprzedniego sezonu.
Kanonierzy po świetnym wejściu w nowe rozgrywki mają ogromne problemy ze składną grą i zdobywaniem bramek. O ile w starciu z Manchesterem City zaprezentowali się solidnie, tak przeciwko teoretycznie słabszym Crystal Palace i Besiktasem do samego końca drżeli o wynik. Krótki okres przygotowawczy spowodowany mistrzostwami świata w Brazylii spowodował, że piłkarze nie są jeszcze w pełni gotowi do gry na najwyższym poziomie, ale musimy wierzyć, że forma przyjdzie z czasem. Po niektórych zawodnikach widać jeszcze brak ogrania, a z kolei nowi zawodnicy spędzili jeszcze za mało czasu z nowymi kolegami, by oczekiwać po nich cudów. Każdy kolejny mecz będzie działał jednak na korzyść Arsenalu, a dopóki drużyna jest jeszcze niepokonana, dopóty nie zachwieje wiary we własne możliwości. Aspiracje w tym sezonie są ogromne i żeby sprostać wygórowanym oczekiwaniom kibiców, jak najszybciej będą musieli wrócić na właściwą ścieżkę.
Podopieczni Roberto Martineza rozpoczęli ligowy sezon od remisu z beniaminkiem z Leicester. Piłkarze z Liverpoolu są co prawda bardziej wypoczęci przed jutrzejszym starciem, jako że nie musieli toczyć bojów w środku tygodnia, ale rozegrali jeszcze mniej spotkań od swoich najbliższych przeciwników i ciężko jest powiedzieć, by znajdowali się w optymalnej dyspozycji. Warto zauważyć, że Everton nie wygrał żadnego z przedsezonowych sparingów, a wcale nie mierzył się z jakimiś wybitnymi zespołami. Dodatkowo remis na inaugurację sezonu z teoretycznie jedną ze słabszych ekip nie wróży niczego dobrego. Oczywiście wciąż mówimy o rewelacji poprzedniego sezonu, który zakończyła na wysokim piątym miejscu zaledwie siedem oczek za Arsenalem, z którym do samego końca walczyła o Ligę Mistrzów.
Obie drużyny rozegrały ze sobą dotychczas 202 spotkania, a ewentualna wygrana Arsenalu w jutrzejszym pojedynku może być dokładnie setną w historii. Everton w ostatnich latach miał ogromne problemy z pokonaniem londyńskiej ekipy, a tegoroczne zwycięstwo 3-0 na Goodison Park było pierwszym od ośmiu lat. Podopieczni Roberto Martineza przerwali tym samem passę czternastu meczów bez zwycięstwa nad Kanonierami. The Toffees byli górą w dokładnie 59 pojedynkach z londyńczykami, a 44 razy padał remis.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. Liverpoolczycy znajdują się przed jutrzejszym meczem w o wiele lepszej pozycji, ponieważ Roberto Martinez dysponuje właściwie całą kadrą. Jedynym poważnym osłabieniem będzie brak młodziutkiego Rossa Barkleya, który nabawił się długoterminowej kontuzji. Oprócz niego zabraknie jedynie Bryana Oviedo, który w poprzednim sezonie złamał nogę i jeszcze zajmie trochę czasu, nim wróci do optymalnej dyspozycji.
W londyńskim obozie sytuacja wygląda mniej ciekawie, bowiem po ostatniej podróży do Stambułu kontuzji nabawił się Mikel Arteta, który w końcu ustabilizował swoją formę, a na dodatek jako były piłkarz Evertonu zna ten klub od podszewki. W ostatnim tygodniu urazy złapali również Kieran Gibbs oraz Yaya Sanogo, których prawdopodobnie nie zobaczymy jeszcze na murawie w sobotnim meczu. Oprócz nich długoterminowe kontuzje leczą Ryo Miyaichi, Serge Gnabry i Theo Walcott, ale do ich absencji już wszyscy się przyzwyczaili. Jedyną dobrą wiadomością jest fakt, że do kadry powraca trójka mistrzów świata, która prawdopodobnie znajdzie się w szerokiej kadrze na to spotkanie. W związku z ostatnim urazem Laurenta Koscielnego być może od pierwszych minut ujrzymy Pera Mertesackera.
Podsumowując, jutrzejsze starcie zapowiada się niezwykle imponująco. Obie drużyny mają wiele do udowodnienia swoim kibicom i nie pokazały jeszcze pełni swoich możliwości. Everton musi się w końcu przełamać i wygrać pierwsze spotkanie w nowym sezonie, jednak w pojedynku z tak wymagającym rywalem może się to okazać niezwykle trudnym wyzwaniem. Londyńczycy, mimo że nie są jeszcze w swojej optymalnej dyspozycji, są głodni gry i zamierzają podbudować swoje morale przed rewanżem z Besiktasem o fazę grupową Ligi Mistrzów, dlatego oczekujmy zaciętego pojedynku, walki do samego końca o każdy centymetr boiska. Dopiero boisko zweryfikuje, kto lepiej odrobił swoje zadanie domowe i kto jest już gotowy, by włączyć się do walki o zaplanowane przez siebie cele.
Rozgrywki: 2. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Liverpool, Goodison Park
Czas: Sobota, 23 sierpnia 2014 roku, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny - Debuchy, Chambers, Mertesacker, Monreal - Flamini, Ramsey, Wilshere - Sanchez, Giroud, Chamberlain
Typ Kanonierzy.com: 1-2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
po co ryzykować skoro pod stadionem masz za 50 funtów
@thide
Po niecałe 300 złotych jest koszulka z tego sezonu. Może i sporawo, ale czy to sprawdzona strona? Nie kantują?
@rafix, tam koszulka kosztuje Ł55. w sklepie AFC jest taniej
thide
Możliwe, ale pytam, bo na googlach pokazywało mi tylko z herbem z boku albo czarną. Sprawa zamknięta już. :D
patryksz
no problemo
przy składzie
Cazorla-Giroud-Walcott
---------Ozil-------------
Ramsey----Arteta
to wszystko wygląda tak, że Ozil zbiega często na prawe skrzydło, Cazorla się cofa, a Walcott wbiega jako drugi napastnik. Ramsey ustawia się trochę jak CAM i wszystko wygląda jakby grali 4-4-2
----------Giroud-Walcot----------
Cazorla--Ramsey-Ozil-Debuchy
i Arteta bardziej głęboko
jak Debuchy będzie bardziej w obronie to wiadomka, że Ozil przesunie się na prawo, a Ramsey z Cazorlą będą stać przy środku, a z lewej strony Gibbs
Jak już jesteśmy przy temacie koszulek to ktoś z Was zna prodirectsoccer.com? Poleca? Sprawdzone?
carlos
Otóż to. Dzięki wielkie ;)
Oczywiście na dziś pewniakiem Mertesacker nie jest, mój błąd, ale jego gra jest całkiem możliwa.
Ale głupoty piszecie na napadzie nie da ani Joela ani Sancheza. Tylko Giroud. I tak pewnie w całym składzie będzie jeden skrzydłowy.
jak to ta co wrzucił carlosv to ja nie wiem czemu pytasz. przecież Boruc w takiej bronił :|
Ogólnie Wenger chyba lubi przed meczem dzielić drużynę na treningu na pierwszy skład i rezerwę, ale nie jest to pewniakiem. W każdym razie Ox ma ten sam kolor koszulki co Ramsey, Sanchez i Flamini i co ciekawe Mertesacker, którzy są pewniakami, w rezerwowej drużynie widać m.in. Ryo, Diaby'ego, Podolskiego czy Campbella a nikogo z pierwszego składu. Ale to niestety tylko takie moje gdybanie.
@patryksz, pokaż foto. ja z MG jesteśmy tutaj ekspertami od koszulek.
patryksz
oldfootballshirts.com/en/teams/c/celtic/old-celtic-football-shirt-s18207.html
?
ja widzę to tak
Reus-Cavani-Sanchez
Gazzetta dello Sport claim Podolski could be close to signing on loan for Juve. He hasn't travelled with the Arsenal squad to Everton
Chyba najgorsza opcja jaka by mogła być - wypożyczyć Podolskiego.. To już lepiej go sprzedać.
Siema, pomoże ktoś mi ogarnąć co za koszulkę w domu mam? Śmieszne troszkę, bo mam tak mi się wydaję koszulkę bramkarską z długim rękawem Celticu, ale za cholerę nie mogę znaleźć na googlach takiej samej. Żółta, herb Celticu na środku, Carling na środku. Komuś coś to mówi?
Teraz mamy tylu skrzydłowych i Gnabry sobie nie pogra. Szkoda, bo mógł chociaż na wypożyczenie pójść.
Chyba każdy dziś widzi Oxa, Sancheza i Campbella jako ofensywną trójkę, ale ja myślę, że niestety zagra tylko dwóch pierwszych, Cazorla może rzeczywiście siąść albo zostać przesunięty do środka, choć prędzej pewnie zagra tam Wilshere. A na ataku Giroud, ew. Sanogo, nie ma co sobie robić nadziei, że może być inaczej.
carlosV
Czyli na każdego z wymienionych przez Ciebie zawodników.
@peciakk
Prawdopodobnie najlepsza opcja na dziś tak wygląda.
W praktyce pewnie Joel i Chambo spędzą większość meczu na ławce.
Arsenal spotkał się z dużą konkurencją w wyścigu po Matiję Nastasicia z Manchesteru City. Serbem zainteresowany jest również Juventus, Napoli oraz Roma
IMO Nastasić do nas nie przyjdzie
Poldi 2-3 lata pohasałby w Bundeslidze, potem ze 2 sezony w Górniku i finito :)
simplle
nawet dwa
Joel
Chambo-Santi-Sanchez
Ja to widzę tak ;)
danielosik tu raczej nie chodzi o hejt Cazorli a o brak typowego LS, no ale kiedy taki był?
Oj tam Santi nie gra tak źle, już nie przesadzajmy
carlosV
Paciorek rano odmówiłeś?
Jak dla mnie Poldi może odejść
Czekam na to by oba skrzydła były szybkie. Liczę też na trochę większe zaangażowanie w ataku naszych bocznych obrońców.
a mnie żadna opcja z Cazorlą i Żiru w składzie nawet troszkę nie zadowala
Dzisiaj ofensywa powinna wyglądać tak:
Sanchez/Joel-Ozil/Cazorla-Ox/Joel
------------Giroud/Joel---------------
Każda z tych opcji mnie w miarę satysfakcjonuje.
Dzisiaj o wygraną będzie bardzo trudno, ale my jesteśmy Arsenal, trzeba wierzyć. Jakakolwiek wygrana będzie mnie cieszyć, remis nie będzie zły, przegranej nie biorę pod uwagę. Oby tylko Wenger zmienił coś w tym składzie, bo nie dość że ich zajedzie, to jeszcze niektórzy nie mają formy, a taki Joel czy Chambo siedzą na ławce. Remis będzie spoko, ważne żeby z turkami wygrać w środę.
czusiek
A z City miało być ciężko, a było "izi". Dziś może być podobnie, na co liczę :)
As I've written a few times, the one senior #AFC player who could leave is Podolski. Has a few offers on the table. Wenger willing to sell.
Wayne Veysey
ja bym chciał takie coś jeśli chodzi o atak
ox-----ozil----- alexis
-------joel
lub takie coś
ox----ozil-----joel
------alexis
Poza CP było ustawione ultradefensywnie. Nie spodziewałbym się tego dzisiaj po Evertonie. Szybkie skrzydła i wygrana nasza ;)
Lukas Podolski może zostać nowym zawodnikiem Wolfsburga. Niemiec był obiektem zainteresowania wielu klubów, lecz gracz Arenalu Londyn prawdopodobnie wróci na boiska Bundesligi. Arsene Wenger nie będzie robił problemów związanych z transferem swojemu zawodnikowi.
Metro
Zgadzam się z AntonioThe. Od 5 lat nie wygraliśmy pierwszego meczu w lidze. Teraz sie to udało więc są lepsze nastroje niż co roku. Mogą pojechać do Liverpoolu i i wygrać na luzie :)
Z CP był pierwszy mecz sezonu a i tak dobry wynik pierwszy raz od kilku lat wygraliśmy mecz otwarcia. Teraz ciśnienie już zeszło i można spokojnie jechać do Liverpoolu po wygraną.
a z Besiktasem też miało byc izi :D
niech strzelą jak najwięcej nasi , ale po prostu ten mecz wygrajmy , nawet 1-0 . jak będzie 0-2 dla nas to już super będzie
antoniothe
z CP też miało być 3-0 :D
AntonioThe
Mam nadzieje :)
co do meczu to dzisiejszy mecz jest strasznie ważny , trzeba dobrze wejść w mecz i go po prostu wygrać. bo jak przegramy to najlepszych morali nie będzie , rzutem na taśme wygrana z CP i z Besiktasem męczarnie , dlatego dziś trzeba wygrać
Musimy wygrać ten mecz obojetnie jakim składem wyjdziemy. Everton jeszcze w tym sezonie nic ciekawego nie pokazał więc zagrajmy dobry mecz a wygramy. Mój typ to 3-0 dla nas.
Sam @samuelJayC 1 min.
Redknapp says Taarabt said to him in QPR training on Thursday: "You think I'm bad, you should see Balotelli."
simple
bez handicapu 2,55 , a z 5 zł
W sensie, że niech się dzieje tu co chce bo ci dwaj dziś zagrają tak czy siak.
simpllemann
nie mam problemu z Cazorlą i Giroud z składzie, niech grają. Chciałem tylko trochę uspokoić Twoje obawy ;)
kurs 4.45