Wymarzone derby! Arsenal 3-0 Chelsea
24.09.2016, 19:35, Łukasz Wandzel 1508 komentarzy
Jeśli zapytacie fana Arsenalu o idealny sobotni wieczór, to na pewno wskaże dzisiejszą datę oraz rozpłynie się nad grą londyńskiego klubu, który zdeklasował Chelsea w meczu derbowym. To właśnie Arsenal! Trzy bramki i rozstrzygnięcie meczu jeszcze w pierwszej połowie! Do tego mogliśmy podziwiać wspaniałą, kreatywną grę, prawdziwy Wengerball w ofensywie, ale także niezwykły zapał i pozostawione serce na boisku przez całą drużynę, również defensywę. Możemy jednakowo pochwalić piłkarzy Kanonierów z każdej formacji. Mesut Özil czuł się dziś jak ryba w wodzie, tak samo jak Laurent Koscielny walczył zaciekle o każdą piłkę. Brawo!
Składy, w jakich obie ekipy rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Monreal - Coquelin (32' Xhaka), Cazorla - Walcott, Özil, Iwobi (69' Gibbs) - Alexis (79' Giroud).
Chelsea: Courtois - Ivanovic, Cahill, David Luiz, Azpilicueta - Kante - Willian (70' Pedro), Fabregas (55' Alonso), Matic, Hazard (70' Batshuayi) - Diego Costa.
Oceń zawodników Arsenalu w derbach Londynu!
Wraz z derbowym meczem można było spodziewać się nadzwyczajnych emocji od pierwszych minut. Spotkanie ruszyło z kopyta i fani zgromadzeni na The Emirates mogli oglądać trafienie piłkarza Arsenalu, które otworzyło wynik, już w 11. minucie. Zaczęło się od koszmarnego błędu Cahilla, który postanowił wmówić wszystkim, że nigdy nie grał w piłkę nożną i nie zdołał przyjąć prostego podania od partnera. Sytuację bezlitośnie wykorzystał Alexis Sanchez. Najpierw w banalny sposób przejął futbolówkę, żeby po kilku sekundach popisać się stoickim spokojem, podciąć piłkę i tym samym fenomenalnie wykończyć akcję. The Gunners dominowali początkowy kwadrans, ale postanowili mieć to na papierze i bardzo szybko po pierwszym golu podwyższyli prowadzenie. Kombinacyjną wymianą podań odznaczyli się Özil oraz Iwobi, następnie podanie dotarło do Bellerina znajdującego się na prawej stronie pola karnego gości. Młody obrońca miał sporo miejsca, więc zgrał do środka, gdzie był już Theo Walcott bezlitośnie umieszczający piłkę w siatce.
Przez dwadzieścia minut, od początku spotkania, piłkarze Antonio Conte nie istnieli na boisku. Dopiero po tym czasie nadeszły pierwsze sytuacje Chelsea, która mimo strzałów w kierunku bramki Petra Cecha nie potrafiła wrócić do meczu. Podopieczni Arsene'a Wengera mieli już niezłą zaliczkę, więc po dwóch strzelonych bramkach musieli po prostu pozostać skupieni i nie pozwolić The Blues uwierzyć, że ten rezultat można jeszcze uratować. Po kilku nieudanych próbach stworzenia dogodnej sytuacji przez Hazarda, Costę lub Williana, sytuacja postanowiła się zemścić, jeżeli można zemścić się na drużynie, która już przegrywała. Swoją cegiełkę przed końcem pierwszej części spotkania postanowił dołożyć Mesut Özil. Zainicjował on dwójkową akcję od świetnego obrotu z futbolówką na połowie gospodarzy. Popędził on w stronę bramki rywala, zagrał do Sancheza, ten w szesnastce przerzucił nad obrońcą z powrotem do Özila, który z powietrza uderzył i zdobył trzecią bramkę dla Arsenalu.
Przez drugą część meczu Kanonierzy grali tak jak powinno się grać wygrywając 3-0. Bawili się futbolem w ofensywie i pozostawali niezmiernie skupieni w obronie. Choć piłkarze Chelsea już dawno pożegnali się ze zwycięstwem w głowach, wciąż potrafili posłać niebezpieczne prostopadłe podanie lub zagrać w inny sposób zagrażający bramce gospodarzy. Wtedy na straży pojawiali się tacy zawodnicy jak Koscielny czy na przykład Bellerin, który bez żadnych kompleksów potrafił czystym wślizgiem wykonać odbiór spod nóg Pedro. Tym samym The Blues mogli pomarzyć nawet o honorowym trafieniu. W ataku, w drugich 45. minutach, Arsenal ciągle próbował swoich sił, choć bezskutecznie. The Gunners kwitowali każdą okazję uśmiechem i nie załamywali się próbując dalej, ponieważ ich przeciwnicy nie byli dziś tak entuzjastycznie nastawieni do gry w piłkę aż do końca spotkania.
Wspaniała gra i oczywiście zwycięstwo Arsenalu przyćmiło jedną smutną wiadomość, ponieważ w 32. minucie murawę musiał opuścić Coquelin. Francuz nabawił się kontuzji i w jego boiskowych obowiązkach zastąpił go Granit Xhaka. Wykluczenie piłkarza to zawsze cios dla drużyny i fanów, ale szczęściem w nieszczęściu jest to, że po raz pierwszy od dłuższego czasu Arsenal ma na ławce rezerwowych gracza podobnej klasy i nie musi martwić się o obsadzenie tej samej pozycji w następnym meczu.
Trzy punkty i trzy bramki, ale dla zespołu jest to znacznie ważniejsza wygrana. Nie chodzi tylko o derby, ale Kanonierzy już dawno tak pewnie nie zwyciężyli z rywalem z najwyższej półki, co powinno dodać im solidnej motywacji i pewności w kolejnych spotkaniach. Można stwierdzić, że Chelsea znajduje się ostatnio w gorszej dyspozycji, ale to ciągle klasowa drużyna. Coś za co fan Arsenalu czasem oddałby wiele to widok bezradnego Hazarda czy Fabregasa w starciu z jego ulubionym klubem. Do tego unieszczęśliwiony Diego Costa, który nie może nic poradzić na to, że na tablicy wyników widnieje już 3-0. Dobrze, jednak chodzi o derby.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
meczyki.pl/image_upload/image/450_51152.jpg?0
Też myślę, że Ramsey wygryzie ze składu Theo/Iwobiego, którzy będą grać na zmianę razem z Oxem.
Myśle że Ramsey bedzie sie rotował z Theo/Iwobim i Cazorlą na ŚP, Santi kończy w grudniu 32 lata i nie zagra 50 spotkań od deski do deski po 90 minut.
A z Lfc gdyby grał Kosa z Mustafim i Ozilem to byłyby pewne 3 pkt. The Reds w tamtym spotkaniu mieli obrone dziurawą jak durszlak i wszystko grali do przodu "na hura" a takie młokosy jak Chambers i Holding nie wiedzieli co sie dzieje bo nie są przyzwyczajeni do takiej intensywności spotkań i brakuje im doświadczenia. Wystarczyłaby dobra obrona w tamtym meczu i byśmy ich wypunktowali jak Kliczko Adamka
Kanonier204
Na to właśnie liczyłem. Dzięki.
simpllemann
https://vimeo.com/184318708
Myślicie że Ramsey wejdzie za Iwobiego?
Szkoda teraz tego meczu z LFC. Ze środkiem Kosa -Mustafi The Reds w życiu nie strzeliliby 4 bramek.
Nieoficjalne info to 10 tygodni.
Swoją drogą mega zajarany jestem Mustafim, nie pamiętam kiedy zaczynaliśmy sezon z dwoma tak klasowymi ŚO a to przecież obroną wygrywa sie tytuły :)
kaljot
Jeszcze nie.
Wiadomo ile będzie pauzować Francis?
A można gdzieś obejrzeć bramki w polskim komentarzem bez pobierania?
Jak jeszcze ktos chce bramki po polsku z meczu przeciwko Chelsea to prosze:
wyslij-plik.pl/pokaz/913236---eu1q.html#
Womanizer
Wiem, że tak grał, ale dla mnie to nie jest typowy DM tylko bardziej właśnie B2B. On lubi łapać kartki, a na defensywnym, będzie miał więcej okazji do tego. Ponadto te passy bardziej pasują do rozgrywającego.
http://uptostream.com/33k59406iqa0
Cała pierwsza połowa z bramkami.
Jest gdzieś skrót naszego meczu z polskim komentarzem?
845 sorki przekręciłem Twój nick :)
lukasz 485
Ale Granit calutki ostatni sezon w Gladbach grał na pozycji DM'a. W repce też obok Behramiego gra na DM a nie żadne b2b ;d
Środek na mecze ligowe i tak będzie na razie wyglądał Xhaka-Cazorla. Elneny będzie grał pewnie z Basel, ale tak to Xhaka i Cazorla podstawa murowana
Gramy z Basel, Burnley, Swansea, Sunderlandem, Boro i Readingiem, więc na te spotkania nawet wskazany byłby Xhaka, bo nasi rywale postawią autobus i będą sie murować a Granit ma większy wachlarz w ofensywie od Coqa i czy to jakimś strzałem z dystansu czy dobrym podaniem prędzej pomoże sforsować defensywe słabszych zespołów od Le Coqa. Natomiast ze Spurs, United i KONIECZNIE z PSG (bo mamy duże szanse na 1 miejsce w grupie) Coq byłby nieoceniony. Trzeba mieć nadzieje że Ramsey już wróci do optymalnej dyspozycji i z nim w środku pola jakoś to będzie wyglądać, bo Aaron w formie tyra na boisku za dwóch, czy to w defie czy w ofensywie.
Jaki osiągnęliśmy progres to widać niesamowicie teraz.
W tamtym sezonie jak straciliśmy Coqa to był dla nas cios nie do przeżycia.
Teraz nadal mamy mnóstwo opcji by załatać tą dziurę.
Wspominając jakiegoś gościa tutaj, co mówił (ten taki z Ozilem z kreskówki na awatarku), że lepiej było kupić Lacazetta niż Xhakę który nam jest niepotrzebny, bo mamy Coqa i Elnenego i ogólnie wystarczająco
Obecnie gramy bez napastnika(dwóch bardzo dobrych), strzelamy naprawdę wiele bramek, a gdybyśmy nie mieli jak zastąpić Coqa to byłaby dla nas kaplica.
Powiedziałbym, że Xhaka powinien być bardziej zastępcą Cazorli, a Elneny Coqa. Idąc dalej Ramsey najlepiej spisuje się na ŚPO, więc powinien być zmiennikiem Ozila. Takie luźne przemyślenia :)
Za to Granit ma dokłądniejsze długie podania jak i prostopadłe co powoduje większe zasoby ofensywne i tworzenie akcji podbramkowych, dodajmy jest jeszcze Elneny
W środku pola powinni wyjść Elneny-Xhaka. Egipcjanin jako DM, Szwajcar jako zmiana Cazorli, któremu należy się odpoczynek.
Gibbs zamiast Monreala, który nie jest w najwyższej formie i przyda mu się odpoczynek.
Warto się zastanowić nad rozpoczęciem meczu z ławki Ozila lub Sancheza, kontuzja któregoś z nich byłaby tragedią. Jednak Basel nie jest łatwym rywalem, możemy stoczyć z nimi ciężki bój.
Odczujemy brak Coquelina. Xhaka to nieco inny typ zawodnika, bardziej b2b. I co najważniejsze - nie notuje aż tylu przechwytów/odbiorów piłki co Coquelin.
Mamy Xhakę, nie odczujemy braku Coq
Póki co nie ma dramatu ale już się zaczyna, Ramsey, Coquelin... zaraz odpukać jeszcze dojdzie jakiś Cazorla do tego i będziemy płakać nad wypożyczeniem Jacka. Mówiłem od razu, że w tym zespole nie ma czegoś takiego jak za dużo zawodników na jakąś pozycje.
Szkoda bo Coquelin łapał w końcu swoją najlepsza dyspozycje a teraz módlmy się do Pana o zdrowie Granita bo to dla niego świetna okazja żeby się pokazać.
Granit Xhaka vs Taulant Xhaka w środę ;d
Na Basel to musi wyjść Elneny :D Fajnie by było. Jakościowo nie pójdziemy w dół, a Egipcjanin pewnie chciałby zagrać przeciwko dawnym kolegom.
Elneny mógłby zagrać z Basel, jest wypoczęty, a w defensywie jest chyba odrobinę lepszy od Xhaki.
Liczę też na Lucasa, z racji, że nie pojawił się w meczu z The Blues.
Ja wierzę że Xhaka wykorzysta kontuzje Coqa i może wejść do pierwszej 11 na dłużej. A na mecz z Basel liczę na jakąś rotację w składzie a nie tą samą 11 co z Chelsea
Akurat środek mamy mocno obsadzony i obojętnie kto zagra zawsze będzie jakość (o ile gracz będzie w formie). Chętnie zobaczyłbym Mohameda w składzie.
Gorzej ze skrzydłami, Iwobi na razie nieźle, w razie czego Sanchez, Theo coś tam gra, ale jak się zatnie albo kontuzja to wtedy mamy lipe.
A ja się nie zdziwię jak zagramy środkiem Elneny-Cazorla
Myślę, że październik bez Coqa to nie będzie tragedia - gramy ze słabszymi zespołami, pod pewnymi względami może nawet bardziej przyda się Xhaka, który lepiej rozrzuca grę swoimi długimi piłkami.
Gorzej, jeśli miałby nie wrócić na spotkania z Totkami, United i PSG w listopadzie - ale do nich jeszcze odpowiednio 6, 8 i 8.5 tygodni, więc miejmy nadzieję, że te 10 przerwy to lekko przesadzone...
No to Xhaka ma czas by pokazać swój potencjał
Na chwilę obecną City wygląda na zespół nie do zatrzymania. Ale to dopiero początek, sześć kolejek.
Ich kluczowi gracze potrafią wypadać na dłuższe okresy. Teraz przez miesiąc nie będzie de Bruyne, którego brak w zeszłym sezonie zapoczątkował okres gorszej dyspozycji Obywateli. Aguero typowo w każdym sezonie czaruje, gdy jest na boisku, a jednocześnie potem nagle wypada na 2-3 miesiące. Iheanacho jako zmiennik jest świetny i cholernie utalentowany, ale mimo wszystko może to być za mały rozmiar kapelusza (albo może nie dać rady grac na poziomie wszystkich spotkań, a przy kontuzji Sergio nie będzie już zbytnio z kim Nigeryjczyka rotować).
City też nie grało jeszcze ze zbyt dobrymi zespołami. Do tej pory ze wszystkich spotkań mieli jednego klasowego rywala - United. Przed nimi teraz Tottenham, zaraz potem dobrze grający w tym sezonie Everton. No i bardzo ciężki grudzień, gdzie mają Chelsea, Leicester, nas i Liverpool.
A przede wszystkim - na tym etapie rozgrywek nie powinniśmy się na nikogo oglądać tylko sami punktować. W październiku nie mamy ani jednego spotkania z jakimś naprawdę wymagającym rywalem - Burnely, Swansea, Middlesbrough i Sunderland w lidze, Basel i Ludogorets w LM i Reading w pucharze. Z takim kalendarzem i licząc na trofea w tym sezonie w październiku powinniśmy celować w 7 zwycięstw.
grzegorz1211
Oficjalnego komunikatu jeszcze nie było. Pojawiały się tu jedynie informacje o 10 tygodniach.
Kompletny off topic (Przepraszam za to),
gra ktoś może tutaj w Destiny na PS4 : )?
Wiadomo coś o kontuzji Coquelina???
może ktoś polecić kompetentnych fizjoterapeutów z Lublina i okolic?
będę wdzięczny za pw jak coś
@mitmichael
Wiem że to nie jest prawdziwe konto Kosy ale obrazki niezłe ;)
@matikanonier
Tak ale to fake, nie ma u niego takich zdjec a na stronie meczyki.pl ktos podłapał, ze to prawda i napisał Prostak lol :D
meczyki.pl/obrazki,51265
Widzieliście to? Hehe :)
Cech, Koscielny, Monreal i Ozil w 11stce kolejki wg goal.com
De Bruyne nie zagra przez miesiąc.
Szkoda chlopa, ale City musi zaczac gubic punkty.
M.City jest murowanym faworytem do mistrzostwa ze względu na ich świetną ofensywę.Mają nad nami przewagę na pozycji dziewiątki która jest najważniejsza na boisku.Ostatnie lata w Premeirship pokazują,że mistrzostwo zdobywa ten zespół którego dziewiątka strzeli ponad 20 bramek w lidze.Moim zdaniem Aguerro jeśli nie będzie mieć ciężkiej kontuzji w sezonie to będzie w stanie zdobyć ponad 30 goli w samej lidze.Nawet jeśli im się wykruszy ze składu to moją świetnego,młodego Iheanacho który swoją dojrzałą grą i wysoką skutecznością robi na mnie duże wrażenie.Myślę,że zajmiemy drugie albo trzecie miejsce.Chyba,że M.City rozłożą długoterminowe kontuzje czołowych zawodników.
"ZielonyLisc na Kamczatce mieszka czy jaki grzyb."
:D
Dzień Dobry
XandeR
oglądam Zdrajce, obsada bardzo dobra ogladałem juz kiedyś, ale calkiem zapomnialem a to dobry film
Tranferze tez ma spoko obsade a w Pięć Palców gra Laurence Fishburne tez spoko aktor
Krolestwo widzialem, reszta jezeli chodzi o obsade nie zacheca do obejrzenia.
Krotko mowiac, masz ochote na wieczor spod znaku -> https://www.youtube.com/watch?v=V1zmYdycmqY
XandeR
znalazlem juz kilka pozycji
Królestwo, Transfer, Zdrajca, Pięć Palców
Sicario mi się nie podobało
a kto nie widział Szklanej Pułapki ? :D