Wymęczone zwycięstwo, Łudogorec 2-3 Arsenal

Wymęczone zwycięstwo, Łudogorec 2-3 Arsenal 01.11.2016, 21:54, Sebastian Czarnecki 1475 komentarzy

Kto spodziewał się łatwego starcia z mistrzem Bułgarii, ten się srogo przeliczył. Od początku zapowiadało się na trudną przeprawę dla Arsenalu i tak też się stało. Łudogorec od pierwszego gwizdka naskoczył na Kanonierów i chciał im pokazać, że się ich nie boi. Taktyka się powiodła, ale tylko do 15. minuty. Bułgarzy zapomnieli jednak, że aby pokonać Arsenal, potrzeba czegoś więcej, niż tylko dwóch szybkich bramek - należy też umiejętnie się bronić. Kanonierzy kolejny raz pokazali charakter i odnieśli cenne zwycięstwo, tym samym pieczętując awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Oceń zawodników po meczu!

Łudogorec: Borjan - Minew, Palomino, Moti, Natanael - Anicet, Diakow - Cafu, Marcelinho, Wanderson - Keseru (80. Misidjan)

Arsenal: Ospina - Jenkinson, Mustafi, Koscielny, Gibbs - Coquelin, Xhaka (87. Elneny) - Ramsey (75. Chamberlain), Özil, Sanchez (90. Iwobi) - Giroud

Łudogorec już w pierwszych piętnastu minutach wykorzystał dwa fatalne błędy w obronie Arsenalu.

W 12. minucie rzut wolny Wandersona spenetrował całą londyńską defensywę, a Carl Jenkinson bezpośrednio nie upilnował Cafu, który sprytnym strzałem pokonał Ospinę. Trzy minuty później katastrofalnie zachował się Gibbs, który nabrał się na prosty zwód Cafu, który otworzył drogę do bramki Keseru. Rumun nie spudłował z najbliższej odległości i po kwadransie Bułgarzy prowadzili 2-0.

Kanonierzy na całe szczęście szybko wzięli się w garść i zdążyli odpowiedzieć trafieniem Granita Xhaki. Od tamtego momentu spotkanie kontrolowali już wyłącznie londyńczycy, którzy rozgrywali piłkę na połowie rywala, ale bardziej próbowali wejść z futbolówką do bramki, aniżeli oddać celny strzał. Zabrakło przede wszystkim pomysłu przy rozegraniu, zwłaszcza z tak ciasno ustawioną defensywą rywala, który po dwubramkowym prowadzeniu cofnął się do obrony. Tuż przed przerwą lukę w obronie znalazł Aaron Ramsey, który dośrodkował na głowę Oliviera Girouda. Błąd w ustawieniu popełnił Borjan, a Francuz doprowadził do wyrównania.

Druga połowa przypominała końcówkę pierwszej. Kanonierzy przeważali na boisku, ale nie mieli żadnego pomysłu na strzelenie zwycięskiej bramki. Mesut Özil ponownie gdzieś zniknął, a Olivier Giroud próbował grać z pierwszej piłki, co przynosiło więcej szkód jak pożytku. Jedno z takich zagrań Francuza zakończyło się stratą, która zaowocowała kontratakiem ze strony Łudogorca. Karygodne spotkanie rozgrywał Carl Jenkinson, który popełniał proste błędy i był prowodyrem jedynych ofensywnych ataków mistrza Bułgarii. A tych w drugiej połowie kilka się zdarzyło. Bardzo aktywni byli Wanderson i Cafu, a ten pierwszy miał fantastyczną okazję do pokonania Davida Ospiny. Kolumbijski bramkarz pozbierał się po dwóch straconych bramkach w pierwszej połowie (tu warto zaznaczyć, że nie z jego winy) i w kluczowym momencie dwukrotnie uratował swój zespół przed stratą gola.

Kiedy w 87. minucie na boisku zameldował się Mohamed Elneny, wielu kibiców zadało sobie pytania: po co Arsene Wenger wprowadza na boisko kolejnego defensywnego pomocnika, kiedy trzeba gonić wyniku, a nie go bronić? Z całym szacunkiem do Egipcjanina, ale nie jest to zawodnik, którego oczekuje się na boisku przy niekorzystnym wyniku, ponieważ nie ma zapędów ofensywnych. Jest on bardziej przydatny w sytuacjach, kiedy trzeba uspokoić grę, opanować emocje, spokojnie rozgrywać piłkę na swojej połowie i powoli przesuwać na część rywala. Tymczasem były zawodnik Bazylei już w swoim pierwszym kontakcie z piłką posłał takie podanie do Mesuta Özila, że ten mógł mu się odwdzięczyć tylko jednym - zdobywając niezwykle efektowną bramkę.

W tej kolejce padło kilka przepięknych bramek - kapitalnie strzelali Zuffi i Meunier, precyzyjnie z rzutu wolnego uderzył De Bruyne, ale to chyba jednak gol Özila był najpiękniejszy. Reprezentant Niemiec podciął delikatnie piłkę nad wychodzącym z bramki Borjanem, następnie położył na ziemi dwóch nieumiejętnie broniących defensorów, a na samym końcu wpakował piłkę do pustej bramki. Özil zachował się w tej akcji nie jak typowy rozgrywający, ale prawdziwy egzekutor z prawdziwego zdarzenia, który nie ma litości dla przeciwnika. Niemiec zagrał tutaj jak Lionel Messi czy Diego Maradona ze swoich najlepszych akcji, ośmieszył cały blok defensywny i zwieńczył to wszystko precyzyjnym uderzeniem. Mesut może przespać cały mecz, ale wystarczy jeden jego błysk, by przesądzić o wyniku meczu.

Dzisiejszy wynik był niezwykle istotny w walce o pierwsze miejsce w grupie A. Arsenal zapewnił sobie już bezpośredni awans do fazy pucharowej, a teraz stoczy bój z paryżanami o lepszą pozycję w 1/8 finału. PSG również rzutem na taśmę pokonało swojego rywala, a cudowna bramka Meuniera zapewniła im cenne trzy punkty. To oznacza, że Kanonierzy nie mogą sobie pozwolić na wpadkę z Bazyleą i muszą ją pokonać na wyjeździe - podobnie zresztą paryżanie w spotkaniu z Łudogorcem, których podejmą na własnym stadionie. Jeżeli oba te spotkania zakończą się zwycięstwem faworytów, wszystko rozstrzygnie się na Emirates Stadium. Jeżeli bilans bramkowy nadal będzie po stronie londyńczyków (obecnie 3 bramki przewagi), Kanonierom na własnym obiekcie wystarczy remis niższy niż 2:2, a to jest jak najbardziej realny cel.

Liga MistrzówŁugogorec RazgradRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
arsenallord komentarzy: 30569 newsów: 11702.11.2016, 16:14

4 punkty w najbliższych meczach z KFC oraz United biorę w ciemno.

dissault komentarzy: 326902.11.2016, 16:09

a reszta co została w Londynie jak?

mallen komentarzy: 2124002.11.2016, 16:07

Hector podobno nie wyrobi się na Spurs :/

ZelGrey komentarzy: 252402.11.2016, 16:05

@Mihex:
W sumie trudno powiedzieć na kogo się zdecydować. Po osiągnięciach (pomimo nie bycia faworytem) Zidane lub Santos. Choć są na liście lepsi trenery (Klopp, Guardiola, Simeone) to jednak w minionym sezonie niczego znaczącego nie wygrali a to rzutuje na wynik.

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.11.2016, 16:02

Niedzieli to ja już nie mogę się doczekać :D mecz ze Spurs na Emiratach to jest dla mnie jeden z dwóch najważniejszych meczy w sezonie.Wczoraj już nasza kochana stronka nie wytrzymała, więc można podejrzewać, że w niedziele nastąpi powtórny jej zgon

ChatCrapGetBanged komentarzy: 492502.11.2016, 15:53

@hot

Ale wczutę złapałeś, już druga zaczepka w moim kierunku. Bardzo lubię Pulisa i pół żartem coś napisałem, a Ty teraz rafsonujesz. Beka ^^

PietrasM komentarzy: 251102.11.2016, 15:51

1.Co do oszustw podatkowych to nie ma co się dziwić, że owe występują skoro socjalistyczna Europa chce karać bogatych za to, że dobrze zarabiają. Gdybym tak dobrze zarabiał i miał możliwość też bym oszukiwał. Komuś pieniądze na 500+ trzeba zabrać.

2.Każdy tylko nie Rudzki!

3.Nie macie wrażenia, że ta Barcelona, którą pokonał Arsenal, była lepsza niż ta obecna. Oczywiście MSN to jeden z najlepszych ofensyw jakie sobie można wymarzyć, ale wtedy o sile FCB stanowił też środek i obrona, czyli: Xavi, Iniesta, Busqets(w formie), Pique, Dani Alves, a dzisiaj jest na tych pozycjach co najwyżej dobrze.

4.Totki bez Kane i Ericsena w obecnej formie, mają jakieś 70% siły z zeszłego sezonu. Jestem dziwnie spokojny o wynik, ale łatwo na pewno nie będzie.

5.Ja nie mogę się doczekać meczu z United. Mou zawsze potrafił coś wymyślić na Arsenal. Do tego jeszcze mecz na OT. Przydałoby się zabić wszystkie demony w tym jednym meczu :D
Dla mnie to najważniejszy mecz w tym sezonie!

schnor25 komentarzy: 1854702.11.2016, 15:36

simplle

Jeśli zrobił to umyślnie (a raczej wątpię, raczej mu pewne osoby namieszały w głowie, że wszystko jest zgodne z prawem, więc czemu by nie skorzystać z takiego rozwiązania), to powinien ponieść karę (w jego przypadku finansową, a nie ograniczenia wolności - na co i tak nie byłoby szans w trakcie kariery).

arsenallord komentarzy: 30569 newsów: 11702.11.2016, 15:20

Arsenal vs City to będzie fenomenalny mecz.

Simpllemann komentarzy: 52898 newsów: 52402.11.2016, 15:10

fabregas1987
Oskarżony o oszustwa podatkowe.

Kysio2607 komentarzy: 1336002.11.2016, 15:06

Ma ktoś magazyn skrótów z wczoraj? Albo przynajmniej bramki nasze z PL komentarzem?

fabregas1987 komentarzy: 2612102.11.2016, 15:01

Co przeskrobał Sanchez? Ktoś mnie wtajemniczy ?

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.11.2016, 15:00

@thide

Się tak nie ciesz, bo ja pamiętam do dzisiaj jak się uchlałem w oczko, a tutaj wielkimi krokami już 26 nadchodzi.Już niestety jesteś stary :D

thide komentarzy: 32391 newsów: 185202.11.2016, 14:58

Dzis 21 urodziny. Jak ten czas zapierdziela
Dopiero co sie rodzilem :D

Mihex komentarzy: 2360402.11.2016, 14:46

Akcje Użytkownika
Obserwowany

Champions LeagueKonto zweryfikowane
@ChampionsLeague
🔟 nominees for FIFA best men's coach 2016:
Coleman
Deschamps
Guardiola
Klopp
Enrique
Pochettino
Ranieri
Santos
Simeone
Zidane
Who should 🏆?

Rozumiem Kloppa w sezonach gdy wygrywał Bundesligę lub grał w finale LM, ale ten z Liverpoolu? Fakt zadania ma ciężkie, ale też się z nich nie wywiązuje w 100% skoro trenerzy drużyn z miejsc 3-7 mają nominacje to co z Wengerem?

sebastix11 komentarzy: 607002.11.2016, 14:40

panowie wczoraj w robocie byłem i meczu nie widziałem macie jakiś obszerny skrót najlepiej z polskim komentarzem ?

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.11.2016, 14:37

@simpll

Oczywiście, że tak

ZelGrey komentarzy: 252402.11.2016, 14:37

@simplemann: ukarania tak, ale moim zdaniem kara za tego typu przestępstwa podatkowe powinna być przede wszystkim finansowa (i w oczywisty sposób - co najmniej kilkukrotnie wyższa niż niezapłacony podatek) i zawiasy; realne więzienie dopiero za jakąś recydywę.

thegunner4life komentarzy: 910002.11.2016, 14:34

simpllemann
Oczywiście, że tak to złodziej i to wyjątkowo perfidny dlaczego mają go nie karać? Z oskarżeniami jednak trzeba poczekać do końca procesu póki nie ma wyroku = niewinny.

Najbardziej boli mnie Messi cynik do potęgi entej, nie wiedział biedny co podpisuje.

Simpllemann komentarzy: 52898 newsów: 52402.11.2016, 14:32

Gdyby okazało się prawdą, że Sanchez świadomie nie płacił podatków, chcielibyście jego ukarania?

henry1996 komentarzy: 139002.11.2016, 14:28

pauleta --- tak, tak ich szybko wyciagnal, ze mieli 6 meczy bez zwyciestwa.
podzielam zdania "peposceptyczne".
dobry trener, oczywiscie, ale moim zdaniem duzo lepszym jest klopp czy nasz wenger. moim zdaniem na ocene trenera powinno wplywac cos wiecej niz tylko wygrywanie lm, ale tez np. wizja czy to co po sobie zostawia

ZelGrey komentarzy: 252402.11.2016, 14:27

@hot995:
Barcelonę stworzył połowicznie - nie Pep wypatrzył gdzies w niskich ligach Xaviego, Iniestę czy Messiego o których nikt nigdy wcześniej nie słyszał i zrobił z nich zawodników światowej klasy. Daj dowolnemu dobremu trenerowi trzech z pięciu najlepszych piłkarzy na świecie w danym okresie (do tego dobrze się rozumiejących), dorzuć do tego trochę innych świetnych grajków w tamtym momencie (choćby Eto'o, Henry czy Villa). Może nie każdy osiągnie aż tyle co Pep, ale naprawdę - nie on jeden byłby w stanie ekipę o takim potencjale poprowadzić do sukcesów. Enrique z Barcą też wygrał potrójną koronę - jakoś nie czyni go to w moim przekonaniu kolejnym najlepszym trenerem świata.

Co do wygranej z WBA - błagam, naprawdę najlepszego trenera świata poznaje się po tym czy rozłożył na łopatki West Brom? Wcześniej przegrawszy z Tottenhamem, United i Barcą i remisujący z Evertonem, S'oton czy Celticiem?

Z Bayernem nic wielkiego nie wygrał, bo mistrzostwo Niemiec dla klubu o tkaim potencjale składu, kasy i marketingu jak Bayern jest obowiązkiem. Laurent Blanc wygrał też trzy razy z rzędu ligę z klubem, który swoim potencjałem ma obowiązek dominować - czy to czyni go od razu gwiazdą i trenerem wszechczasów?
Dlaczego będąc takim geniuszem nie przeszedł z Bayernem w półfinałach żadnego z liczących się klubów hiszpańskich? Na brak potencjału nie mógł narzekać, o Barcie, Realu czy Atletico też powinien wiedzieć absolutnie wszystko. Barcelona go załatwiła ofensywną grą, w dwumeczu z Realem Ancellotti taktycznie zjadł go na śniadanie kończąc na 5:0 w dwumeczu. Najbliżej był z Atletico, ale też się wylożył na twardym i defensywnym stylu Simeone.

Pep to na pewno światowa czołówka, ale nie deklasujący wszystkich półbóg. Uparcie i za wszelką cenę próbuje grać swoje, co może się podobać, jeśli ktoś lubi styl gry jego drużyn, ale co czyni go również przewidywalnym i prostszym do zatrzymania dla innych dobrych taktycznie trenerów. Może wygra ligę w tym roku, może osiągnie półfinał LM, ale idę o zakład, że nie zrobi obu tych rzeczy naraz w tym sezonie.

thegunner4life komentarzy: 910002.11.2016, 14:26

pierre_afc
Cała piłka nożna to jedna wielka korupcja, a tacy jak Messi Sanchez to tylko szczyt góry lodowej. Skoro organizacja zrzeszająca te kluby czyt. UEFA była zamieszana w przekręty, nawet FIFA potrafiła sprzedaż Mundial za pieniądze. To nie zdziwił bym się, jak by się okazało, że prezesi największych klubów też piorą w nich pieniądze. Ta ostatni afera z Samem allardyce też pokazuje, że nawet w Anglii nie jest czysto. Trzeba tylko dokładnie poszukać. Za parędziesiąt lat się okaże, że za odpowiednią sumkę można było kupić mecz w LM.

Wracając do Sancheza pewnie nic mu nie zrobią, Prawo jest dla biedaków i frajerów takich jak Sanchez one nie tyczy, dadzą mu grzywnę może jakieś zawiasy i nic więcej.

Simpllemann komentarzy: 52898 newsów: 52402.11.2016, 14:24

mistiqueAFC
Mi ogólnie komentatorzy nie przeszkadzają w odbiorze meczu. Tym bardziej ta dwójka.

henry1996 komentarzy: 139002.11.2016, 14:24

zelgrey, hot---- zgadzam sie z tym pierwszym.
mistique --- ja ich nie trawie, szczegolnie nudzkiego.
duzo bardziej wole duet twarowski nahorny

ziomek1245 komentarzy: 106702.11.2016, 14:16

hot995

Frank Rijkaard prowadził Barcelonę 5 sezonów, w których kolejno zdobył 2, 1, 1, 2 i 3 miejsce w lidze, a w międzyczasie wygrał LM z Arsenalem. Barcelona na pewno była w czołówce gdy Guardiola ją przejmował. Wyrzucił ze składu gwiazdy bez formy takie jak Ronaldinho, a na ich miejsce sprowadził nowe, a do tego Messi wszedł w swój najlepszy okres. Guardiola wprowadził Barcelonę w okres długotrwałej dominacji, ale miał z czego tworzyć ten zespół. Moim zdaniem Klopp w Borussi miał o wiele trudniejsze zadanie niż Pep w Barcy.

pierre_afc komentarzy: 1207102.11.2016, 14:16

Już wiadomo na ile Sanchez idzie do paki za defraudacje? :D

fabregas1987 komentarzy: 2612102.11.2016, 14:11

Redzik
Przyzwoicie, nie było źle, no i strzelił bardzo ważną bramkę. Xhaka jest mniej kreatywny od Cazorli i gorszy w defensywie od Coquelina, więc gdy ta dwójka jest zdrowa, nie ma dla niego miejsca, ale generalnie będziemy mieć z niego pożytek. Ja go oceniłem na 7 ;)

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.11.2016, 14:07

Ale był wielki spalony w meczu PSV - Bayern przy pierwszej bramce dla Holendrów a sędzia tego nie zauważył :D

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.11.2016, 14:02

Jak oceniacie wczorajszy występ Granita?

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 502.11.2016, 13:56

On nie prowadził Barcelony w złotym okresie, on ją stworzył. To zasadnicza różnica. Ja nie oceniam Guardioli po jednym/dwóch meczach tylko przez pryzmat całej jego dotychczasowej trenerskiej kariery, w ciągu której wygrał niesamowitą ilość pucharów w bardzo krótkim czasie. Porównywanie go z Ancelottim to strzał w stopę, bo to inne pokolenia. Hiszpan dopiero zaczyna swoją przygodę. Ja zawsze podkreślam kunszt Pepa jednocześnie wyśmiewając tych, którzy zaczęli pleść te żałosne teksty o "samograjach". Pamiętam te wzmianki, że w Premier League Josep sobie nie poradzi, Pulis go zniszczy taktycznie itd. Ostatnio był tutaj taki agent, który wynosił na piedestał Walijczyka przed meczem City vs WBA i ostrzegał przed jego kunsztem trenerskim, a tymczasem to Guardiola zniszczył Tony'ego wystawiając trzech obrońców i nie pozwalając The Baggies właściwie na nic. Zawodnicy West Bromu biegali za piłką jak psy za kiełbasą z wywieszonymi jęzorami. Każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale ważne, żeby potrafił to uzasadnić. Dla mnie osobiście to zdecydowanie numer jeden.

fabregas1987 komentarzy: 2612102.11.2016, 13:50

Najbliższe 3 mecze: Tottenham, United, PSG :o
ile punktów będzie sukcesem ? 7 czy celujemy w 9 ?

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.11.2016, 13:50

Aaron Ramsey on Özil's goal vs. Ludogorets: "I was just saying ‘shoot, shoot!’ so many times but he kept faking."

Ramsey on Özil: "A lot of players would've shot 1st time, not him. He made a couple of defenders look silly actually, sliding on the floor."

Ramsey: "I prefer to play in the middle of the park. Playing [vs. Ludogorets] will put me in good shape going into the weekend. I’m ready."

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.11.2016, 13:48

Czyli zdania podzielone :P

GunnerForLife komentarzy: 335502.11.2016, 13:44

Po wczorajszej bramce Ozila moj kolega (fan chelsea) napisał mi " ale brama, ale hazarda w meczu z liverpoolem duzo lepsza " :) Czasami zapatrzenie kibiców w swój klub nie zna granic

ZelGrey komentarzy: 252402.11.2016, 13:43

@hot995: Ludogorets w meczu z nami na The Emirates też wyszedł chcąc dyktować warunki. I dostał 6:0. Pep chciał dyktować warunki na Camp Nou i dostał 4:0. Nie sztuką też jest się odsłonić, pójść na hurra do przodu i wygrać w ten sposób na przykład jedno spotkanie na pięć.

Jestem ciekaw jak poradzi sobie Pep w dłuższej perspektywie, ale obawiam się, że on jeszcze nie wie co będzie znaczyło dla niego granie non stop przez święta, jaki to będzie miało efekt na jego zespół na wiosnę. I co będzie, jak mu się Gundogan czy Aguero połamią, a obaj są mocno podatni na kontuzje.

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.11.2016, 13:43

Rudzki i Rosłoń to przez włodarzy C+ są chyba uznawani za najlepszy duet komentatorów skoro dostają większość najciekawszych spotkań.

Lubicie ich słuchać?

platinium komentarzy: 139302.11.2016, 13:40

pauleta19

Jak byśmy się zaczęli zastanawiać czy dany zawodnik upadł przez dany kontakt (czy dałby radę utrzymać się na nogach), to 70% karnych byłoby niesłusznych. Tam było ewidentne nadepnięcie na stopę Sterlinga, i nawet komentatorzy w studiu (gdzie większość to fanboye Barcy) powiedzieli że powinien być karny.

ZelGrey komentarzy: 252402.11.2016, 13:38

Trochę nie rozumiem tych ciągłych zachwytów nad Guardiolą.
Jeśli próbować go rozliczać po trofeach, to wygrał ich mniej niż niektórzy (np. Ancelotti). Jeśli patrzeć jakie dostawał drużyy to najpierw prowadził Barcelonę w złotym okresie Messiego, Xaviego czy Iniesty. Potem dostał Bayern w potrójnej koronie, absolutną maszynę do wygrywania w tamtym sezonie. Teraz City, ktore prawdopodobnie jest najtrudniejszym na początu projektem Pepa, ale też nie oszukujmy się - "najtrudniejszym" nie oznacza, że nie ma tam rewelacyjnego składu i grubych pieniędzy na wzmocnienia, jakie sobie wymarzy.

Bardzo często widzę tu w komentarzach (najczęściej siłą rzeczy o Wengerze, ale teraz to również o Guardioli) ocenianie kogoś po jednym ostatnim spotkaniu. Jasne, City wczoraj zagrało z Barceloną świetnie. I co z tego? My na the Emirates też kiedyś zagraliśmy genialny mecz przeciwko Barcelonie, gdzie Wilshere przyćmił Xaviego i Iniestę i co nam to dało? Wygraliśmy coś po tym jednym spotkaniu?
Pep niewątpliwie jest jednym z lepszych managerów w dzisiejszych czasach. Ale dla mnie to oznacza że jest w 5-6 najlepszych trenerów, a nie że wszystkich innych dystansuje.

Teraz Guardiola jest noszony na rękach bo wygrał z Barceloną, a ledwo co miał serię 6 meczów bez zwycięstwa. :)
Trudno też oceniać motywację Barcelony wczoraj w porównaniu do spotkania, ktore byłoby o coś. Wczorajsza porażka Barcelonie absolutnie w niczym nie zaszkodziła, pierwsi w grupie będą i tak, w "dwumeczu" z City i tak ich zostawili w tyle 5:3.

lays komentarzy: 3987102.11.2016, 13:29

Rudzki z Rosłoniem komentowali spotkanie nasze z Chelsea, teraz komentują z Tottenhamem :D Mam nadzieję, że jeszcze wynik będzie podobny.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 502.11.2016, 13:26

@ FabsFAN:

Wiem, że Busquets i Suarez są totalnie pod formą. Messi i Neymar też nie błyszczą, ale to nie znaczy, że nie ma za co chwalić City. Zagrali fenomenalną drugą połowę i za to należą się im gratulacje. Swoją drogą tak chwalony Roberto wczoraj pokazał, że do Bellerina jeszcze mu daleko. Trzeba czegoś więcej niż dobre mecze z Granadami, Betisami, czy innymi outsiderami, żeby nazwać kogoś klasowym obrońcą.

@ ziomek1245:

Nie ma się z czym wstrzymywać. Pellegrini to choćby prowadził City dziesięć lat i tak nigdy nie pokonałby FCB. To nie ta półka. Nie ten warsztat. Za jego kadencji City wychodziło na spotkania z Katalończykami jak przestraszone dzieci. Teraz to Obywatele chcą dyktować warunki. Różnica jest aż nadto widoczna, a Pep dopiero zaczął przygodę. Poza tym jeden półfinał w trakcie 3-letniej pracy to żadne osiągniecie. Guardiola zapewne osiągnie to samo w swoim pierwszym sezonie.

@ kaman17:

Pierwszy mecz już pokazał siłę The Citizens. Nawet na Camp Nou widać było, że mają spore szanse, żeby ugrać coś w dwumeczu. Jak widać wystarczyło nie ślizgać się jak Wawrzyniak, nie podawać do przeciwników, czy nie bawić się w Neuera i od razu inny wynik.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.11.2016, 13:25

Czy był kontakt? Tak.
Czy Umtiti spowodował upadek Sterlinga? Nie.
Czy Sterling złożył nogi aby upaść? Tak.
Do tego te ręce uniesione w górze. Typowy ruch oznaczający nurkowanie.

Słuszna decyzja sędziego. Z jednej strony chcecie męskiej gry, a dyktowalibyście takie padolino.

Gunnerrsaurus komentarzy: 1210002.11.2016, 13:23

Wilshare
Nic nadzwyczajnego dla kibica Arsenalu

Mihex komentarzy: 2360402.11.2016, 13:22

pauleta
Stabilność jest, teraz tylko doprowadzić do stanu by 1/2 finału była corocznym wydarzeniem i będzie ok :P

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.11.2016, 13:21

Karny zdecydowanie.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.11.2016, 13:19

Arsenal have qualified for the Champions League Last 16 for the 17th consecutive season..

Niezła stabilność.

Marcinafc93 komentarzy: 32999 newsów: 102.11.2016, 13:19

Karny ewidentny

platinium komentarzy: 139302.11.2016, 13:18

Redzik

Dla mnie karny, było nadepnięcie na stopę Sterlinga, nawet w studio mówili że karny.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.11.2016, 13:17

Rosłoń to dla mnie najlepszy obecnie komentator. Cieszy mnie fakt, że będzie komentował ten mecz.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 802.11.2016, 13:15

Ings wraca po rocznej przerwie z piłką, by wystąpić kilka minut w Pucharze Ligi Angielskiej, a następnie wypaść do końca sezonu.

m a s a k r a

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady