Wypowiedź Wengera po meczu z Evertonem
14.12.2016, 18:31, Patryk Bielski 17 komentarzy
Kanonierzy odnieśli wczorajszego wieczoru drugą porażkę w sezonie. Tym razem lepsi od podopiecznych Arsene'a Wengera okazali się gracze Evertonu, którzy na własnym stadionie zwyciężyli 2-1. Menadżer Arsenalu udzielił pomeczowego wywiadu dla oficjalnej witryny klubowej, w którym skomentował rozczarowujący rezultat.
O tym, czy sędzia miał rację, przyznając rzut wolny, który doprowadził do rożnego, a w konsekwencji bramki dla The Toffees...
Oczywiście, że tam nie powinno być rzutu rożnego - to było widać gołym okiem zza linii boiska. Musimy z tym żyć. To nie tłumaczy jednak, dlaczego nie wygraliśmy główki, doprowadzając do utraty bramki. Jestem naprawdę rozczarowany, bo Clattenburg zdawał się mieć tę sytuację na wyciągnięcie ręki. Nie po raz pierwszy w tym sezonie spotykamy się z błędnymi decyzjami podejmowanymi na naszą niekorzyść. Ogólnie rzecz biorąc, nie chcę mówić zbyt wiele o pracy sędziego, to nie mój problem.
O przyczynach porażki...
Musimy skupić się na sobie. Czuję, że przegraliśmy mecz, bo - choć zaczęliśmy go dobrze - nie potrafiliśmy utrzymać odpowiedniego poziomu agresywności i byliśmy zbyt wygodnym rywalem dla Evertonu, który grał z kolei bardzo fizycznie. Ogólnie rzecz biorąc, nasza płynność gry nie była dziś wystarczająca. W końcówce, pechowo dla nas, nie wykorzystaliśmy nadarzających się okazji. Nie stworzyliśmy sobie co prawda zbyt wielu szans, ale nie spożytkowaliśmy również tych, które mieliśmy. W taki wieczór na stadionie rywala może się to skończyć właśnie w taki sposób - bramką na wagę trzech punktów z rzutu rożnego.
O tym, czy jego zespół wyniesie lekcję z tej porażki...
Przez dziewięć miesięcy byliśmy niepokonani na boiskach rywali, dlatego musisz patrzeć z lekką rezerwą na ten rezultat. Porażki są wpisane w nasz zawód, zwłaszcza biorąc pod uwagę atmosferę tego meczu i ilość spotkań, jakie rozgrywamy. Graliśmy pięć z ostatnich sześciu meczów na wyjeździe, musieliśmy grać w Lidze Mistrzów we wtorkową noc, a sobotni mecz również nie należał do najłatwiejszych. Biorąc pod uwagę kolejkę ustawioną na wtorek, sądzę, że zespoły grające w Lidze Mistrzów zmagają się z nieco trudniejszym terminarzem.
O tym, czy drużynie brakowało Mustefiego...
Nie. Sądzę, że Gabriel zagrał dobry mecz. Nie uważam, by zawinił przy rogach. Z pewnością nie można zapisać pierwszej bramki na jego konto. Przyczyn porażki szukałbym gdzieś indziej.
Czy atmosfera spotkania wpłynęła na grę jego zespołu...
Nie, nie. Można zauważyć, że w naszej grze brakowało nieco świeżości. Być może byliśmy nieco zbyt ulegli, kiedy prowadziliśmy 1-0 i straciliśmy kontrolę na murawie. Pomyśleliśmy: "Ok, prowadzimy" i zaczęliśmy tracić piłki, które z kolei dały nadzieję Evertonowi. Ale ogólnie, nie. Kiedy twoja passa meczów bez porażki na wyjeździe sięga dziewięciu miesięcy, musisz mierzyć się z tym niemalże każdego tygodnia.
O tym, czy kluczowym aspektem była agresywna gra Evertonu...
Trochę tak. Przenieśli grę na bardzo fizyczny poziom, przy czym świetnie bronili - trzeba im to przyznać. Można było zauważyć wyraźną różnicę w ich grze w porównaniu do ostatnich spotkań. Nie sądzę, by mogli grać w ten sposób w każdym spotkaniu, jednak w tym meczu przyniosło to oczekiwane rezultaty.
O incydencie w tunelu w przerwie spotkania...
Byłem blisko tej sytuacji, jednak nie widziałem w niej nic szczególnego. Było trochę przepychanek, ale nie można mówić tutaj o dramaturgii.
O tym, czy McCarthy zrobił coś w przerwie Özilowi...
McCarthy grał dzisiaj bardzo fizycznie. Ale to decyzja sędziego i nie mogę w nią zbytnio ingerować. Arbiter musi trzymać mecz w ryzach.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
bayakus dobrze pisze coś jest na rzeczy.
PS oglądałem ten mecz i od początki na cieli równo z murawą, nasi playerzy nigdy sobie z taką sytuacją nie radzili, dobrze że chociaż bez kontuzji
maxbys
Jedna porażka niczego nie przekreśla, nie ma nawet połówki sezonu a widzę, ze zapanowała konsternacja bo Arsenal zaliczył wtopę kilka sezonów temu Arsenal oscylowałby na miejscach 5-6. Swoją drogą Chelsea średnio mnie interesuje.
A teksty, ze Koeman ma patent na teraz nie mają większego znaczenia.
Ale dlaczego dwa kluby z Azji?????????????
@mikolaj
Po pierwsze, offtop.
Po drugie, już odpowiem. Mikołaju, jak sama nazwa wskazuje, są to klubowe mistrzostwa ŚWIATA. Świat, to nie tylko Europa i Ameryka, ale też Azja. W Azji też żyją ludzie i grają w piłkę, lepiej lub gorzej, ale grają.
Mają swoje turnieje, odpowiednik chociażby naszej LM. Jeżeli jakiś klub wygra azjatycką LM, gra w klubowych mistrzostwach, co chyba jest oczywiste. O i cała filozofia... :)
A co do meczu. Jasne, sędzia się pomylił na naszą niekorzyść, ale nie powinno to być żadnym usprawiedliwieniem. Zagraliśmy bardzo słabo, bez żadnego pomysłu na grę i zaskoczenie Evertonu, niestety to jest zasłużona porażka. Everton też nie zagrał nic wielkiego, ale przynajmniej wykazał bardzo duże zaangażowanie, czego nie mogę powiedzieć o naszych piłkarzach. Ozil był wczoraj beznadziejny, to chyba jego najsłabszy występ w tym sezonie. Trzeba się otrząsnąć i wygrać z City, które nie jest w zbyt dobrej formie. Jeżeli wygramy na Etihad, będzie dobrze, ale w razie porażki zrobi się dość nieciekawie. Nie ma za bardzo miejsca na błędy już, trzeba zgarniać pełną pulę z każdym, szczególnie przy takim punktowaniu Chelsea.
Conte ułożył zespół szybciej od Wengera...
Bez systematyczności i przeplatanymi wynikami możemy zapomnieć o wygraniu ligi.
Jak Wengerowi nie leży jakiś trener to nie jest wstanie go pokonać. Taki Mou przykładowo ma patent na Wengera, a możliwe, że teraz także Koeman.
Wyjaśni mi ktoś zasady klubowych mś? tzn czemu grają dwa kluby z Azji???
Słabo zagraliśmy, szczególnie w kryciu, to prawda. Ale ten mecz to ewenement - 19 na 20 takich pewnie byśmy wygrali. Swoje zrobiły trzy błędy clattenburga w ich akcji prowadzące do gola na 2:1, niewykorzystana 200% sytuacja Iwobiego i kolejny wielbłąd sędziego przy ewidentnie faulowanym Sanchezie chwilę później. Można grać słabo i wygrać, ale nie przy takim splocie niekorzystnych okoliczności. Z City 3:0 dla nas :)
Słabo zagraliśmy. Podobnie jak z United. Tam akurat sędzia gwizdał na naszą korzyść, bo karny czerwonym diabłom ewidentnie się należał.
drewniane_krzeslo
Stało się to, ze o mistrzostwo raczej walczymy z Chelsea a nie z Live, a niebiescy jak są w gazie to gubiąć punktów mogą naprawdę niewiele. My w gazie gubimy punkty tyle i jest to frustrujące bo gdyby wszyscy byli wstanie gryźć trawe jak Coq i Alexis to tej porażki by nie było proste. Jak znowu zobaczę jak nasi obrońcy nie mają gdzie podać bo nikomu się dupy nie chce ruszyć to mnie szlak trafi.
Stało się co z tego ? Nie widze powodów do niepokoju. Popatrzcie jak Liverpool przegrał z drużyną Boruca, to jest znacznie bardziej frustrujące na marginesie trzeba iść dalej i skupić się na najbliższym meczu.
Trudno, przegraliśmy. Trzeba się teraz skupić na meczu z MC :P.
Standard. Wszyscy winni tylko nie Arsene.
Przeciez Gabriel byl fatalny wczoraj :-((.
A co do porazki to nie da sie grac bez prawdziwego napadziora. Zreszta kolejny sezon. Alexis jest super ale jalo drugi napastnik. Duzo sie cofa schodzi do boku i wtedy brakuje prawdziwego CF
Koeman ma patent na Wengera i wie jak przeciw niemu grac. Zreszta gdybysmy wykorzystali swoje okazje, zwlaszcza Ozil to by nikt nie musiał sie tłumaczyc. Everton jest mega słaby a my oddalismy im inicjatywe i skonczylo sie jak skonczylo. Nie po raz pierwszy w tym sezonie spotykamy się z błędnymi decyzjami podejmowanymi na naszą niekorzyść? to ja juz nie przypomne gola z Burnley w ostatniej akcji meczu
A ja mam odmienne zdanie.
Według mnie, w żadnym wypadku nie wypaczył wyniku meczu.
Zagraliśmy po prostu bardzo słabo.
Po strzelonym golu odpuścili.
Ozil miał jeszcze znakomitą szanse, ale jej nie wykorzystał. Znów zawiódł, jak to Ozil. Gra w kratkę, przeciwko agresywnym rywalom regularnie zawodzi.
Dlaczego Arsenal nie może grać w ten sposób? Dlaczego nasza obrona nie opiera się na agresywnym pressingu?
Bo mamy grać pięknie? Po jesteśmy Arsenalem?
Jestem pragmatykiem, chce trofeów - nie najpiękniejszej gry na świecie.
Teraz mecz z City.
Oby zresetowali umysły i przynajmniej zremisowali.
Obawiam się jednak, że jak zakręcą naszą obroną to wylądujemy w wesołym miasteczku.
W ogóle to w 93:45, Alexis nie był faulowany na karnego?
Oo tutaj:
http://arsenalist.com/f/2016-17/everton-vs-arsenal/oooh-iwobi-shot-off-the-line-ft-2-1.html
Nigdy więcej Cluttenburga proszę! Niektórym wydaje się, że to dobry sędzia, ale według mnie, swoimi decyzjami, doprowadza On do ostrej gry, która ewidentnie nie leży Arsenalowi.