Wywalczyć awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów!

Wywalczyć awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów! 21.11.2012, 00:04, Sebastian Czarnecki 1194 komentarzy

Podczas gdy jeszcze nie do końca opadły emocje po ekscytujących derbach północnego Londynu, na Kanonierów czeka kolejne spotkanie, tym razem w ramach Ligi Mistrzów – najbardziej prestiżowego europejskiego turnieju klubowego. Podopieczni Arsene’a Wengera będą mieli za zadanie zagwarantować sobie awans do dalszej rundy i gładko sięgnąć po trzy punkty. Czy im się to uda? Przekonamy się o tym już dzisiaj: początek starcia o godzinie 20:45 czasu polskiego!

Londyńczycy nie mają za sobą udanego początku sezonu. W lidze jak do tej pory wiodło im się średnio, a i w Lidze Mistrzów nie mają wcale zagwarantowanego awansu, nie mówiąc już o pierwszym miejscu w grupie. Miniony tydzień sprawił jednak, że The Gunners znowu uwierzyli w swoje umiejętności, a stało się to za sprawą spektakularnego derbowego zwycięstwa nad największym wrogiem – Tottenhamem. Nic przecież tak nie poprawia nastrojów, jak wygrana nad odwiecznym rywalem i Kanonierzy będą chcieli to jak najlepiej wykorzystać. Niesieni dopingiem własnej publiczności londyńczycy postarają się dać fanom kolejny powód do radości i w piątej kolejce zapewnić sobie udział w następnej fazie rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów. Jak do tej pory podopieczni Arsene’a Wengera znajdują się na drugiej lokacie i mają tylko punkt straty do przewodzącej stawce Schalke. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby Kanonierzy nie awansowali z pierwszego miejsca, ale będą musieli polegać nie tylko na sobie, ale również na grupowych rywalach. Nawet jeżeli londyńczycy zwyciężą w obu najbliższych pojedynkach, będą musieli liczyć na chociażby jedną wpadkę niemieckiego klubu, który w bezpośrednich meczach z Arsenalem zdobył aż cztery punkty. Zadanie to będzie trudne do zrealizowania, ale – jak już przyzwyczaił nas do tego futbol – nie będzie ono niewykonalne.

Jeśli chodzi o dzisiejszych rywali Arsenalu, to nie będą mieli oni nic do stracenia. Montpellier już pożegnał się z Ligą Mistrzów i ostał się jedynie z iluzoryczną szansą awansu do Ligi Europy. Jak jednak wiadomo, z takim przeciwnikiem gra się o wiele trudniej, gdyż może sobie pozwolić na rozluźnienie, nie gra pod presją i może sprawić ogromną niespodziankę. To, że aktualnie mistrzowie Francji zdobyli do tej pory zaledwie jeden punkt, wcale nie oznacza, że należy ich zlekceważyć. Wręcz przeciwnie – Montpellier walczy przecież o historyczne zwycięstwo w Lidze Mistrzów i na pewno będzie dążył do zrealizowania planu minimum. Mimo wszystko ekipa dowodzona przez Rene Girarda nie jest już tak groźna jak przed rokiem, a potwierdza to przede wszystkim sytuacja w lidze francuskiej, gdzie MHSC zajmuje 14. miejsce z dorobkiem 14 punktów na swoim koncie. Francuzi nie są już tą samą ekipą, która spektakularnie sięgnęła po tytuł mistrza Francji, a stało się to przede wszystkim przez odejście Oliviera Girouda do... londyńskiego Arsenalu! Najlepszy napastnik francuskiej ekipy, król strzelców ligi i główny architekt tytułu mistrzowskiego Montpellier w tym sezonie strzela bramki dla angielskiej ekipy i z meczu na mecz rozkręca się coraz bardziej. Co najważniejsze, Giroud zna swój były klub od podszewki i na pewno nie omieszka wyjawić Arsene’owi Wengerowi jego słabych punktów.

Przejdźmy teraz do tego, co trapi wszystkich trenerów piłkarskich na świecie, czyli do kontuzji. Arsene Wenger będzie miał ciężki orzech do zgryzienia, gdyż w jego ekipie wciąż dłuższe urazy leczą: Rosicky, Diaby i Fabiański. Coraz bliżsi powrotu są Gibbs i Gervinho, jednak nie znajdą się jeszcze w kadrze na mecz z Montpellier. Do grona kontuzjowanych po ostatnim spotkaniu dołączyli Theo Walcott i Andre Santos i na sto procent nie wystąpią dzisiaj w Lidze Mistrzów. Rene Girard natomiast nie ma prawa do narzekania, gdyż nie ma w swoim składzie większych problemów. Do pełni zdrowia doszedł już Hilton i na ten moment jedynym zawodnikiem, który lecz uraz, jest Karim Ait Fana.

Dzisiejszy mecz zapowiada się bardzo ekscytująco. Oczywiście niezaprzeczalnym faworytem będzie ekipa dowodzona przez Arsene’a Wengera, która w końcu złapała wiatr w żagle i uparcie będzie dążyła po swoje, ale pod żadnym pozorem nie można skreślać ich dzisiejszych przeciwników. Mimo że Montpellier już pożegnał się z Ligą Mistrzów, to mimo wszystko spróbuje jeszcze powalczyć o awans do Ligi Europy, chociaż szanse na to ma jedynie iluzoryczne. Podopieczni Rene Girarda nie będą mieli nic do stracenia, bo to przecież nie oni za wszelką cenę muszą wygrać to spotkanie i to nie ich losy od niego zależą. Wszystko wskazuje na to, że obejrzymy otwarty mecz, w którym nie zabraknie ofensywnej gry i składnych akcji, na co mamy ogromne nadzieje. Czy Montpellier sięgnie po historyczne zwycięstwo w Lidze Mistrzów, czy może awans do kolejnej rundy już w piątej kolejce zapewnią sobie Kanonierzy? Na to, i na wszystkie inne pytania, poznamy odpowiedź po ostatnim gwizdku sędziego!

Rozgrywki: 5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów

Data: 21 listopada 2012 roku.

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Sędzia: Firat Aydinus, Turcja

Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen – Arteta, Wilshere – Ramsey, Cazorla, Podolski – Giroud

Typ Kanonierzy.com: 3:1

Liga MistrzówMontpellierZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
kamil_malin komentarzy: 933221.11.2012, 00:47

@ pauleta19
Dużo biega, ale w momencie kiedy trzeba on odpuszcza. Wiele razy widziałem jak zachowywał się po stracie piłki. Nie był to jednorazowy wypadek, to częsty widok. Miewa niezłe momenty, ale co z tego skoro po chwili zanotuje 3-4 irytujące zagrania.
Kiedy ostatnio nasz kreatywny Walijczyk zanotował asystę po ładnym prostopadłym podaniu?
Niech odpowie na krytykę dobrym spotkaniem. Czekam na to od kilku miesięcy i się doczekać nie mogę.

Mam dość takich mięczaków w drużynie.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.11.2012, 00:42


kamil_malin, bzdury gadasz chłopie.

Ramsey ma jedną z najlepszych kondycji w zespole (jak zajrzysz w statystyki to Aaron zawsze jest w czołówce przebiegniętych km). Jakbyś nie był tak zaślepiony i ogłupiały przez shit, który codziennie czytasz w komentarzach to byś widział, że Ramsey jest b.dobry w defensywie jak na AMFa, do czego jak do czego, ale do jego waleczności nie można mieć pretensji. Chłopak trenował rugby i to zaszczepiło w nim ducha walki.

Pewnie znów dostanę jakąś głupią odpowiedź, a nikogo nie przekonam. See ya!

bobslej22 komentarzy: 853921.11.2012, 00:38

Głupio przegraliśmy z Niemcami u siebie i teraz dupa bo moglibyśmy mieć już awans. Z roku na rok co raz gorzej w tej grupie.

bobslej22 komentarzy: 853921.11.2012, 00:35


Gunner_93>>> Ja nie jestem pewien naszego awansu. Przeszłość mnie tego nauczyła. Piłka rządzi się swoimi prawami. Podchodze z lekkim dystansem oczywiście w duchu licząc na nasz awans ale brakuje pewności. Niestety to za sprawą ostatnich wybryków na ES. Dodajmy do tego nie leżącą nam kompletnie Grecję i co nam wychodzi ??? Nadal niepewny awans. ..

kamil_malin komentarzy: 933221.11.2012, 00:34

@ pauleta19
Takie filmiki mówią nam gówno (przepraszam za słowo) na temat postawy zawodnika w danym meczu. Nie pokazują jak wraca do defensywy, jak zachowuje się w momencie kiedy piłkę ma rywal i wreszcie jak się ustawia. Pokazują tylko momenty, w których zainteresowany jest blisko piłki lub ma ją przy nodze.

Walijczyk ma szczególną cechę, nawet jeśli jest wypoczęty i wchodzi z ławki. Mianowicie, w momencie gdy traci piłkę, wraca do defensywy truchtem. Nie widać w nim ambicji i woli walki.

Można jarać się takimi filmikami, ale co to da? Prawda jest taka, że Aaron od kilkunastu miesięcy miewa mecze dobre z częstotliwością 2 na miesiąc. Częściej oglądamy nic nie wnoszącego, spowalniającego i irytującego zawodnika. Bez różnicy gdzie i z kim gramy. Jest tak samo bezpłciowy.

tomekafc95 komentarzy: 413621.11.2012, 00:34

rosa podpisywal w marcu chyba jakis 2 letni czy cos

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.11.2012, 00:34


bobslej22, przecież ja też się wku... jak notuje straty w środku boiska, ale jeszcze bardziej mnie irytuje jak słyszę przed meczem "o nie Ramsey, przegramy" ...

Jeszcze rozumiałbym to narzekanie na Ramseya, gdyby grał zamiast zdrowych(!) Rosickyego i Diabyego, ale obecnie nie ma konkurencji, dlatego Ramsey musi grać czy to jest w formie czy nie.

Gunner_93 komentarzy: 25321.11.2012, 00:33

Jutro City z Realem. Mam nadzieję, że szejki odpadną. Co do naszego awansu, to jestem pewny:) A wy jak widzicie jutrzejszy mecz Obywateli? Zachowają matematyczne szanse, czy nie?:)

tomekafc95 komentarzy: 413621.11.2012, 00:33

dobra powiem tak arone dostaje szanse gry od 1,5 roku i cos wnosi do gry wlasnie nie ..........

bobslej22 komentarzy: 853921.11.2012, 00:31


kamil_malin>>> Rosa staruszek do tego mocno sie poskładał w tym roku. Czuje że jak wróci to troszkę pogra i będą chcieli się go pozbyć . DIaby zostanie bo nie taki stary. Właśnie do kiedy Rosa ma kontrakt?

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.11.2012, 00:29


tomekafc95, nawet nie zajrzałeś, to są wszystkie zagrania Ramseya z tych meczów (te dobre i złe-chociaż tych bardzo mało).

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9821.11.2012, 00:29

pauleta19 to jakiś adwokat Ramsey'a, który dostaje furę kasy za z góry przegraną sprawę?

bobslej22 komentarzy: 853921.11.2012, 00:28


pauleta19>>> Tak to prawda On ma potencjał . Trzeba sobie zadać pytanie czy warto ryzykować i dawać go do składu jak nie ma formy??? Potencjał to jedno a forma w której się znajduje to drugie. Niestety po kontuzji ciężko mu zagrać 2 spotkania z rzędu na wysokim poziomie. Wybacz innym ale jak Aaron notuje straty w najgorszych częściach boiska ( często z tego mogły byc bramki ) to mogą sie burzyć. To jest Arsenal tu nie ma na takie coś miejsca. Śmiem twierdzić że w tym momencie stawiając na Aarona tak często Wenger w składzie powinien mieć Eduardo...

kamil_malin komentarzy: 933221.11.2012, 00:28

Tomas Rosicky has returned to light training with his agent targeting a realistic return to action in January.

Przecież to są żarty. Gość miał wrócić na początku sezonu, później +/- w okolicach Sagny. Przez kontuzje wypadnie na pół roku. Jeśli do tego dodamy Diaby'ego oraz po części Gibbsa. To w kadrze mamy 3 zawodników, z których rzadko możemy skorzystać. Tym samym nasza wąska kadra, zmniejsza się do rozmiaru kpiny.

Co robi z tym Wenger? Nic. Uważa powroty do zdrowia w/w zawodników za transfery.

Ramsey zagra na 100%. Choćby nie wiadomo w jakiej dyspozycji grał, miejsce w drużynie będzie miał zawsze. Arszawin jest dużo lepszą opcją od Walijczyka, ale nie ma okazji na grę. Cała filozofia Wengera.
Arsene knows best.

AtheneWins komentarzy: 6447 newsów: 221.11.2012, 00:28

Arshavin na skrzydło.
Niech sobie wypracuje nowy kontrakt :]

tomekafc95 komentarzy: 413621.11.2012, 00:27

i te magiczne podanie do tylu !

fabregas1987 komentarzy: 2607721.11.2012, 00:26

Szczęsny;
Sagna, Mertesacker, Koscielny, Vermaelen(c);
Wilshere, Arteta;
Chamberlain, Cazorla, Podolski;
Giroud;

IMO takim składem powinniśmy zagrać ;D

Pinguite komentarzy: 1502021.11.2012, 00:25

Środek też, więc gdzie ma grac? A już wiem! Na ławce! :)

AtheneWins komentarzy: 6447 newsów: 221.11.2012, 00:25

Tylko powiedzmy sobie to szczerze. Skrzydło nie dla Ramseya.

tomekafc95 komentarzy: 413621.11.2012, 00:24

bla bla mozna zrobic video o kazdym innym sranie w banie lala

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 121.11.2012, 00:23

Chłopak tak grający musi mieć potencjał:
Ramsey vs Aston Villa
youtube.com/watch?v=xr9Fp46LYUs&feature=related

Ramsey vs City
youtube.com/watch?NR=1&v=3l0Sy8TA6tA&feature=endscreen

Rzecz w tym, że b.dobre występy przechodzą bez echa. Jak łapie dołek to "wszyscy" na niego siadają. 1mln komentarzy o tym jak słabo gra Ramsey, a Vermaelen ktoś skrytykował ? Nie, a gra gorzej od Santosa. Klapki na oczy i jazda ta sama gadka "Ramsey słaby", bo tak łatwiej, bo samemu nie chce się pomyśleć, przeanalizować...

Czy w podst. zagra Ramsey czy Chamberlain wygramy.

veron komentarzy: 463521.11.2012, 00:17

To jest skład przypuszczalny, wg mnie Wenger też taki wystawi, chociaż wiadomo że każdy by wolał Oxa :/

bobslej22 komentarzy: 853921.11.2012, 00:17

A kto powiedział że ktoś wystawił. Zapewne piszący podejrzewa jaki ruch wykona zakochany w Aaronie Wenger. Co Wy ? Wiadomo że Ramsey w pierwszym :)

wujekbob komentarzy: 327 newsów: 52221.11.2012, 00:16

Agent: To jest przewidywany skład Kanonierzy.com, jaki wystawi na ten mecz Arsene Wenger. Spójrz, że kontuzje u nas leczą Walcott i Gervinho, więc nie mamy kim grać na skrzydłach. Jest jeszcze Chamberlain, którego forma jest wątpliwa (i tak lepsza od "formy" Ramseya), ale Wenger tak czy siak puści pewnie do gry swojego ulubieńca :) Tu nie chodzi o to, kto co chce, ale trzeba zmierzyć się z rzeczywistością, a występ Ramseya w tym meczu jest bardzo pewny.

Agent komentarzy: 51421.11.2012, 00:14

jak mozna wystawic ramseya w wyjsciowej?
czy wy meczów nie oglądacie?

piciawpojedynke komentarzy: 14721.11.2012, 00:13

canalplus.pl/sport/liga-angielska

GŁOSOWANIE TRWA DO 26ego listopada !!!
GŁOSOWAĆ NA ARSENAL I WRZUCIĆ NA GŁÓWNĄ TO INFO !!!

canalplus.pl/sport/liga-angielska

canalplus.pl/sport/liga-angielska

canalplus.pl/sport/liga-angielska

schnor25 komentarzy: 1854721.11.2012, 00:12

Haha Aaron, nóż w plecki został wbity raz kolejny, ehh...

Następny mecz
Ostatni mecz
Newcastle - Arsenal 2.11.2024 - godzina 13:30
? : ?
Arsenal - Liverpool 27.10.2024 - godzina 16:30
2 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City972023
2. Liverpool971122
3. Arsenal953118
4. Aston Villa953118
5. Chelsea952217
6. Brighton944116
7. Nottingham Forest944116
8. Tottenham941413
9. Brentford941413
10. Fulham933312
11. Bournemouth933312
12. Newcastle933312
13. West Ham932411
14. Manchester United932411
15. Leicester92349
16. Everton92349
17. Crystal Palace91356
18. Ipswich90454
19. Wolves90272
20. Southampton90181
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland100
C. Palmer65
B. Mbeumo60
Mohamed Salah55
N. Jackson53
O. Watkins52
L. Díaz51
D. Welbeck51
K. Havertz41
L. Delap40
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady