Xhaka o swoim pierwszym sezonie w Arsenalu
13.06.2017, 00:00, Michał Koba
5 komentarzy
Granit Xhaka dołączył do Arsenalu latem zeszłego roku i pomimo przeciętnego startu w nowej ekipie z czasem zaczął oswajać się w nowym otoczeniu. Teraz Szwajcar sam postanowił ocenić swój pierwszy rok w północnym Londynie.
Xhaka w ubiegłej kampanii w liczbie występów ustąpił jedynie Alexisowi, zaliczył najwięcej podań w Premier League z całej drużyny i z czasem stał się ważnym ogniwem w kanonierskiej pomocy.
24-latek dobrze ocenia swój początek kariery w Arsenalu i przyznaje, że dobrze zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu.
- Muszę przyznać, że w tym sezonie miałem wzloty i upadki – powiedział Xhaka w rozmowie z Arsenal Magazine. - Zespół również zaliczał lepsze i gorsze momenty, ale zakończyliśmy sezon mocnym akcentem i bardzo żałujemy, że nie udało nam się wskoczyć do czołowej czwórki. Ostatecznie jednak kampanię zwieńczyliśmy w najlepszy możliwy sposób, wygrywając trofeum.
- Czuję się tutaj bardzo komfortowo i jeśli mam być szczery, to sam jestem zdziwiony tym, jak szybko udało mi się odnaleźć w Arsenalu. To przecież klasowy klub z topowymi graczami. Wszystko wokół zespołu jest świetnie zorganizowane, Londyn to wspaniałe miasto z wieloma możliwościami i naprawdę cieszę się, że mogę tutaj być. Myślę, że duża w tym zasługa mojej narzeczonej, która mieszka tutaj ze mną i wspiera mnie na każdym kroku, dzięki czemu nie jestem z tym wszystkim sam.
- Także koledzy z zespołu byli dla mnie bardzo pomocni. Alex Oxlade-Chamberlain był pierwszym, z którym złapałem kontakt. Powiedział mi, że cieszy się, iż dołączyłem do zespołu, dał mi swój numer telefonu i powiedział, żebym do niego zadzwonił, jeśli tylko będę w czymś potrzebował pomocy.
- Taki gest był dla mnie bardzo ważny, ponieważ dołączenie do nowego zespołu bywa pewnym wyzwaniem. Kiedy pojawiłem się pierwszy raz w Mönchengladbach nie bardzo wiedziałem, gdzie mogę wyjść i jak spędzić wolny czas. Tym razem Alex bardzo mi pomógł. W Arsenalu gra także kilku Niemców, Shkodran, Mesut, Per - z nimi także łatwiej było mi się na początku porozumiewać.
źrodło: arsenal.com
19.09.2025, 18:54 4 komentarzy

19.09.2025, 18:52 4 komentarzy

18.09.2025, 20:49 10 komentarzy

17.09.2025, 19:24 22 komentarzy

13.09.2025, 16:37 1739 komentarzy

13.09.2025, 10:11 585 komentarzy

12.09.2025, 15:40 7 komentarzy

09.09.2025, 20:46 8 komentarzy

09.09.2025, 05:17 15 komentarzy

03.09.2025, 23:30 9 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Powtórzę to co kiedyś napisałem. To może być nasz Xabi Alonso.
Z tymi topowymi piłkarzami to przesadził.
Byle się poprawił w defensywie i mamy zawodnika na lata.
Większość sezonu miał bardzo niestabilną formę, przeplatał niezłe mecze ze słabymi, ale ostatnie 3 miesiące były bardzo dobrze. Oby z taką dyspozycją wszedł w kampanię 17/18.
Jak popracuje nad swoją gotującą się głową to będzie kozakiem.