Z hukiem wrócić na angielskie podwórko - MU vs. Arsenal
11.03.2011, 07:11, Krzysztof Mierkiewicz 1301 komentarzy
Niestety, po raz kolejny w ciągu niespełna dwóch tygodni wypadałoby zacząć zapowiedź meczu od słów „czas podnieść się z kolan”. Po bolesnej porażce w angielskiej świątyni futbolu podczas finału Carling Cup i – delikatnie mówiąc – słabej postawie w stolicy Katalonii, Arsenal w odstępie kilkunastu dni pożegnał się z rozgrywkami na dwóch frontach, z marnym skutkiem na polu zapełniania klubowej gabloty pucharami.
Cierpliwość fanów ekipy z północnego Londynu wystawiona została na poważną próbę, ale na szczęście nasi ulubieńcy nadal walczą o triumf zarówno w najlepszej lidze świata, jak i w najstarszych klubowych rozgrywkach na naszej planecie – Pucharze Anglii. Jako, że los niejednokrotnie lubi puścić do nas przysłowiowe ‘oko’, na drodze Kanonierów do zwycięstwa w obu tych prestiżowych zawodach stanie ta sama drużyna - Czerwone Diabły Sir Aleksa Fergusona.
„Na cóż nam szukać nowego wroga, jak pod bokiem znalazł się stary?!” Słowa pewnego filmowego zabużanina idealnie pasują do obecnej sytuacji londyńczyków. W kilkadziesiąt godzin po odpadnięciu z Ligi Mistrzów podopiecznym Wengera przyjdzie stawić czoła ekipie, z którą Kanonierzy walczą o najwyższe laury od dziesiątek lat. To właśnie z Man Utd Arsenal toczył epickie boje o tytuł w lidze, to właśnie Man Utd przerwali passę Invincibles, to właśnie Man Utd plasuje się w lidze tuż przed The Gunners i ma na koncie 1 Puchar Anglii więcej od londyńczyków.
Czyż my, kibice, możemy wyobrazić sobie lepszą okazję do tego, by – po do obrzydzenia słodkich hiszpańskich frykasach – znowu rozsmakować się w krwistym(oby tylko w przenośni), idealnie doprawionym i wybornym po ostatni kęs daniu, jakim jest wyspiarski futbol? Faktem jest, że ze względu na sytuację kadrową obu ekip, apetyty fanów mogą być nieco przytępione, ale z pewnością na murawie Teatru Marzeń zobaczymy w akcji dwie drużyny nade wszystko pragnące rozłożyć rywala na łopatki.
Położenie drużyny z The Emirates znamy doskonale (o – nieodzownych niestety – kontuzjach możecie przeczytać tutaj i tutaj), a co z przeciwnikiem?
W czerwonej części Manchesteru również może być tylko lepiej. Vidic, Giggs, Rooney i spółka przegrali dwa ostatnie mecze w ramach angielskiej ekstraklasy, co nie zdarza im się zbyt często. W dodatku ostatnio zostali wręcz zdeklasowani na Anfield Road. Szkoda tylko, że w ramach nowej, przyjętej w obecnym sezonie tradycji, Arsenal na potknięcia United nie odpowiedział zwycięstwem.
Wracając do Red Devils, po raz pierwszy od dłuższego czasu przed meczem obu ekip, ilość wyłączonych z gry zawodników jest niemal identyczna. W sobotę, w szeregach gospodarzy na pewno nie ujrzymy: Naniego, Andersona, Parka, Rio Ferdinanda oraz – nieustannie trapionego przez urazy – Owena Hargreavesa. Pod znakiem zapytania stoi występ ekwadorskiego skrzydłowego Antonio Valencii, który doznał złamania kostki we wrześniu ubiegłego roku. Nie wiadomo, czy zasiadający za sterami United Szkot zdecyduje się desygnować do gry zawodnika, który dopiero niedawno wznowił treningi, nawet wobec absencji portugalskiego motoru napędowego Diabłów. Ciekawi również fakt, czy - a jeśli tak, to kto przejmie - ‘pałeczkę’ po etatowym w ostatnich latach kacie Arsenalu – Koreańczyku Ji-Sung Parku.
Jeśli chodzi o taktykę gości, to niemałą zagwozdką dla kibiców może być pozycja rozgrywającego, na której z pewnością nie zobaczymy Ceska Fabregasa. Każdy, kto widział choć jedno spotkanie, w którym zabrakło hiszpańskiego kapitana, wie, że w takim wypadku, Kanonierom brakuje tego ostatniego, kluczowego podania. Wydaje się, że rolę reżysera gry z powodzeniem mógłby pełnić Samir Nasri, a w takim wypadku miejsce Francuza na prawej stronie boiska zająłby dobrze radzący sobie w pojedynkach główkowych Nicklas Bendtner. Jeśli natomiast marsylczyk miałby pozostać na swojej pozycji, to w środku możemy zobaczyć fenomenalnego Wilshere’a, obarczanego ostatnio głównie zadaniami destrukcyjnym - albo nawet Tomasa Rosickiego. Nie zapominajmy, że w środku pola może wystąpić także rekonwalescent Ramsey. Szybki rzut oka między słupki bramki Arsenalu sprawia natomiast, że zaczynamy zadawać sobie pytanie, czy tym razem spotkamy się z Almunią w dyspozycji z minionego wtorku, czy tej z czasów, gdy jego ‘popisy’ przesądzały o losach spotkań? Już niebawem wszystko będzie jasne.
Myślę, że już dziś, w imieniu wielu z nas, kibiców, którzy noszą w sercach Arsenal, mogę napisać: starczy już tych - lotniczych i słownych - wycieczek do pewnego miasta w Hiszpanii! Czas, by w naszych głowach przestały brzmieć te wszystkie ‘ochy’ i ‘achy’ ‘obiektywnych’ komentatorów! Już w najbliższą sobotę, jak mawia klasyk, „Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i lecimy!” - Arsenal jedzie na Old Trafford, gdzie przy ogłuszającym dopingu niemal 76 tysięcy widzów, zmierzą się dwie najbardziej utytułowane w Pucharze Anglii ekipy i dwaj menadżerowie, którzy na wspólnych pojedynkach ‘zjedli zęby’, dostarczając kibicom piłki niezapomnianych wspomnień. Obaj muszą podźwignąć swych podopiecznych z dołka, obaj bardzo potrzebują tej wygranej, żaden z nich nie zwykł odpuszczać.
Jeśli graczom z Londynu uda się zwyciężyć, niewątpliwie ułatwią sobie drogę do końcowego triumfu w tym prestiżowym turnieju. Jeśli będzie remis, to słabo spisujące się w delegacjach Czerwone Diabły będą musiały pofatygować się na Emirates Stadium. Jedno jest pewne, porażki nie bierze pod uwagę żadna z drużyn. Witam z powrotem w Anglii.
Manchester United vs. Arsenal FC
Rozgrywki: 6. runda FA Cup – ćwierćfinał
Miejsce: Anglia, Manchester, Old Trafford
Termin: 12 marca 2011 roku, sobota, 18.15 polskiego czasu
Typ Kanonierzy.com: 2-2
Skład Kanonierzy.com:
Typuj i wygrywaj! Sprawdź kursy bukmacherów na to spotkanie: .com.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
RvPersie-> mi też wyślij na pw obrazek tego szalika
@RvPersie
Pokaz tego szalika :D jezeli mozesz. Na pw wyslij mi.
@RvPersie
Sam dziergasz te szaliki?:P
@Hiroe
Po co mi spamujesz? Prosilem Cie o smsa jutro po meczu a nie teraz ;)
byleby nie taki środek pola.... za Denilsona Aaron i będzie lepiej :p Liczę, że przynajmniej nie przegramy tego meczu - remis biorę w ciemno
sry za dublet..
witam robię nieoficjalny nabór na szaliki Arsenalu. Projekt szalika jest robiony przeze mnie (do obejrzenia na pw). Cena takiego szalika będzie wynosiła około 22zł + ewentualne koszty wysyłki. Wiadomość wysyłam za ZGODĄ ADMINISTRATORA. Wszelkie za lub przeciw proszę kierować do mnie na pw. Prosze nie bać się nikogo nie okradne przy tym robię też przyjemność sobie bo na takim szaliku zależy także mi. ; ) Pozdrawiam
witam robię nieoficjalny nabór na szaliki Arsenalu. Projekt szalika jest robiony przeze mnie (do obejrzenia na pw). Cena takiego szalika będzie wynosiła około 22zł + ewentualne koszty wysyłki. Wiadomość wysyłam za ZGODĄ ADMINISTRATORA. Wszelkie za lub przeciw proszę kierować do mnie na pw. Prosze nie bać się nikogo nie okradne przy tym robię też przyjemność sobie bo na takim szaliku zależy także mi. ; ) Pozdrawiam
Spoko :)
@Hiroe
Bede bardzo wdzieczny. :D
Jeszcze raz moj nr: 510-855-231 ;)
Heniu - ja Ci mogę wysłać
na 108 jest OSI
111 - sportklub
akurat nie trafiles morys ; D sportklub jest na kanale 111
Nie chcę skłamać, ale wydaje mi się ze jest to kanał 108, w każdym razie jest w przedziale 100-110 wraz z resztą sportowych Eurosportem TVP Sportem itd
Nie chcę skłamać, ale wydaje mi się ze jest to kanał 108, w każdym razie jest w przedziale 100-110 wraz z resztą sportowych Eurosportem TVP Sportem itd
@Sojusznik
No i po co żeś tu wlazł? Podaj jeden, mądry powód.
podobno sportklub juz wszedl na dekoder cyfry + prawda??
jak tak to na ktorym kanale on jest ??
bede dzieczny za odpowiedz
ciężko będzie bez Songa, ale przynajmniej jest RVP, więc liczę, że coś ustrzelimy
Srry za podwojny post ale zapomnialem dodac nr. :)
A o to taki on jest: 510-855-231 ;dd
Witam wszystkich. :D
Jesli chodzi o mecz to mam nadzieje ze wywieziemy z Old Trafford remis, pf co ja gadam ! ;d Musimy wygrac. ;) O co bedzie piekielnie ciezko.
Ja na nieszczescie nie bede mogl obejrzec tego spotkania, poniewaz w tych godzinach nie bedzie mnie w domu, sprawy prywatne. ;d
Moglby mi ktos jutro po meczu napisac smsa z wynikiem? ; )) bede wdzieczny. ;D
Na pewno sędzia zabije wam mecz.
-----------------Almunia------------------
-Sagna---Djourou---Koscielny---Clichy
-------------Diaby----Wilshere-----------
-------------------Nasri--------------------
--Arshavin----Van Persie----Chamakh--
Chamakh grałby bardziej w środku niż na skrzydle. Takie ustawienie ja bym preferował
@sebasz
"ALE najlepsi piłkarze zostali rozsprzedani gdy przychodził, ci którzy grali ze sobą przez lata. Potem dyrektorzy zaczęli mu kupować zawodników do gry jaką preferuje Stoke. Zaczął treningi na europejskim poziomie fizycznym i się zaczęły kontuzje, no i zawodnicy poszli do Cupiała i go zwolnili. "
Niezupełnie, gracze, których ciągle miał w kadrze przewyższali zdecydowanie resztę ligi, a taka Cracovia, która dysponowała zdecydowanie słabszymi technicznie zawodnikami, grała dużo efektowniejszy futbol.
Zauważ, że Maciej Skorża później zdobył 2 mistrzostwa, a trzon jego zespołu stanowili ci sami gracze, których miał do dyspozycji Petrescu (Dudka, Cleber, Głowacki, Zieńczuk, Piotr i Paweł Brożkowie, Sobolewski, Paulista, brakowało jedynie Marcelo i Juniora Diaza).
Zauważ, że Rumun miał do dyspozycji jeszcze Błaszczykowskiego (był to jego ostatni sezon w Wiśle przed odejściem do Borussii) i Dolhę (świetnie wtedy dysponowanego, na pewno grał lepiej niż Pawełek), a więc dysponował porównywalną kadrą jak Skorża.
Przeczytaj mój komentarz z 26.02.2011; 12:09 - trochę długi, ale najlepiej podsumowujący pracę Petrescu.
Na teraz kończę pisanie, po kilku godzinach przeczytam dalszą dyskusję.
Igoro ma mnostwo racji, ale o jedna rzecz mozemy sie do Wengera przeczepiac.
O polityke kadrowo-transferowa. Po prostu jesli Wenger chce przelamac fatum 6 lat, to musi skonczyc z ta swoja oszczednoscia. Jesli chce byc menedzerem i dbac o finanse klubu bardziej niz inne kluby, to musi sie pogodzic z tym, ze bedzie przegrywal.
Trzeba wzmocnic sklad dobrymi ludzmi. Nie wzmocnimy, to znowu uciekna nam Fabregas, a potem Nasri. To jest bardziej niz pewne. Tak jak Henry i Hleb.
Jak napisalem juz w innym miejscu. 6 lat bez pucharu to nie przypadek. W ostatnich latach nie bylismy w stanie ZGNIESC jakiegos mocnego przeciwnika tak jak zrobil to Liverpool z MU (z CITY gralismy przeciwko 11; poza tym City nie sa az takimi orlami jak MU, Chelsea, Pool w formie).
Bede superszczesliwy jak wygramy lige, albo puchar, ale ostatnie 6 lat nauczylo mnie cholernie gorzkiego realizmu. Owszem, MU straci jeszcze troche punktow do konca sezonu, ale my stracimy ich pewnie wiecej.
I jeszcze Chelsea nam zrobi kuku jak nas zepchna nawet z II miejsca.
Obawiam sie, ze jutro na OT rywalizacja nie bedzie wyrownana.
Chociaz wiadomo mam nadzieje... Coraz czesciej jednak przebija sie sceptycyzm, czy realizm, ponad nia.
przeczytajcie !
vismaya-maitreya.pl/rok_2012_lucja_ujawnia_trzecia_tajemnice_fatimska.html
@BOSS89
Mój schemat jaki mam w głowie dot. Dana jest taki. Przyszedł do Wisły, która grała naprawdę widowiskowy football i miała dobrych zawodników. ALE najlepsi piłkarze zostali rozsprzedani gdy przychodził, ci którzy grali ze sobą przez lata. Potem dyrektorzy zaczęli mu kupować zawodników do gry jaką preferuje Stoke. Zaczął treningi na europejskim poziomie fizycznym i się zaczęły kontuzje, no i zawodnicy poszli do Cupiała i go zwolnili. Pamiętam historię z Branko Radovanoviciem, którego kupili Mielcarski czy Basłajowie bo doszli do wniosku że środkowy napastnik to muszą być kg i cm i mamy grać w taki sposób. Coś na wzór dzisiaj Wojciechowskiego który układa trenerowi skład przed meczem a w szatni w przerwie jak nie idzie daje wskazówki taktyczne. Wyniki w Unirei Dana bronią choć nie mówię że to jakiś super specjalista. Raczej solidny rzemieślnik.
@sebasz
"Ja też to widziałem wcześniej choć meczów Barcelony nie oglądam jakoś często ale raczej podkreśliłbym słowa napisane drukowanymi. Chodzi mi o intensywność tego typu gry i nastawienie się na nie w praktycznie 100%."
Pamiętasz MŚ 2006 i grę Francji (Henry'ego) na pasywny spalony?
Jeśli chodzi o intensywność, rzeczywiście gra Barcy to w pewnym sensie novum.
Jednego tylko nie rozumiem - jak osoba, która doszukuje się taktycznych nowinek i przyzwoicie radzi sobie w tej tematyce, może bronić warsztatu Dana Petrescu (człowieka, który wdraża archaiczny styl gry)?
Jedyne wnioski jakie przychodzą mi do głowy to:
1. Nigdy nie widziałeś drużyny prowadzonej przez niego i sugerujesz się jedynie wynikami?
2. Nie pamiętasz dobrze pracy Rumuna w Wiśle?
Song wróci do gry. Soreczki za fail
Ktoś orientuje się może kiedy wróci do gry? Bo na razie środek nie ciekawie wygląda. Denilson i Abou coś ostatnio zawodzą.
moim zdaniem będzie duża rotacja w obronie
@-LOLO-
Nie. To jest taktyka na każdą drużynę która obronę ma ustawioną wyżej niż na 20 metrze. W takiej grze linii spalonego trzymać się praktycznie nie da. Dla każdego obrońcy to jest masakra i nie wciągaj w to Clichego.
BOSS :
Myślę, że te nasze szanse wcale aż takie małe nie były. Patrząc na to jak graliśmy w tej pierwszej połowie (wielu nazwie to anty-futbolem) to wbrew pozorom całkiem dobrze nam wychodziła ta obrona. Idąc dalej, Barcelonę potrafimy zdominować w ostatnich 20 minutach meczu, co udowodniliśmy dwukrotnie. Tajemnicą raczej nie jest, że dokładnie to miał zamiar zrobić Wenger, no ale z czynników których nie chce znowu przytaczać ( nie ma co do tego wracać :-( ) to się nie udało.
Ale nie wydaje mi się, że tak naprawdę byliśmy bez szans i jeżeli mecz by się trochę inaczej potoczył (oczko do sędziego) myślę, że był by inny, może nawet korzystny dla nas wynik.
Nie chce broń boże zwalać WSZYSTKO na sędziego, bo Barca co jak co ale grała bardzo dobrze..
@BOSS89
Ja też to widziałem wcześniej choć meczów Barcelony nie oglądam jakoś często ale raczej podkreśliłbym słowa napisane drukowanymi. Chodzi mi o intensywność tego typu gry i nastawienie się na nie w praktycznie 100%. Jeszcze niedawno Mesii czy Pedro dostawali większość piłek do nogi na skrzydle a potem coś było z podaniami albo dryblingiem i strzałem. Teraz skrzydła prawie nie funkcjonują. Teraz wszyscy trzej grają na pasywny spalony. Tego praktycznie nie da się upilnować.
@BOSS89
Nie neguję że tak było ale gdy masz 38 meczy i możesz zagrać słabszą połowę, a co innego gdy przyjeżdża rywal z zaliczką, gdzie każda bramka jest BYĆ ALBO NIE BYĆ to jednak jest diametralna różnica.
@-LOLO-
Powiem Ci tak. On naszym kazał zaatakować. A tak btw. to wyglądałby to tak samo gdyby kazał im się bronić i tak samo gdyby atakować - co uczynił. Wszystko rozegrało się w głowach. Bezwiednego cofania się na boisku nie mógł powstrzymać.
@sebasz
"Co jeszcze ciekawe, coś co rzuciło mi się w oczy to gra przedniej trójki barcelony - messi villa pedro. Ja jeszcze TAKIEJ gry na pasywny spalony na TAKĄ SKALĘ w życiu nie widziałem. Ilość czasu ich przebywania za naszą linią defensywną, ilość krótkich sprintów, podbiegania i startowania była doprawdy MIAŻDŻĄCA. Nie dziwię się że nasi w końcu tego nie wytrzymali. Koncentrację trzeba mieć niesamowitą. To jest coś co Barcelona niedawno wymyśliła i wprowadziła w życie. A na wyższy poziom doprowadziła wyciąganie skrajnego obrońcy i zagrywanie piłki do swojego skrajnego wbiegającego w to miejsce. To już perfekcja."
Ja to widziałem już dawno, dostrzegałem wiele innych aspektów, wiedziałem, że szanse wyeliminowania Barcelony są iluzoryczne.
Zostałem nazwany "antyfanem" za to, iż miałem odwagę napisać prawdę o naszych szansach w tej rywalizacji.
PS. Lubię z Tobą dyskutować, bo widać, że szukasz taktycznych niuansów (taktyka to mój ulubiony temat), ale ostatnio zbyt często uciekasz w psychologiczną sferę rywalizacji.
Oficjalnie Nani wróci w kwietniu a Valencia nie jest jeszcze gotowy do gry. Czyli może Nasri i Arsha pohasają na skrzydłach, chyba, że Samir pójdzie do środka a na bok Bendtner zastępując Denilsona bądź Diaby'ego.
-LOLO- :
Sebasz bardzo, ale to naprawdę bardzo dobrze opisał styl i taktykę Barcelony. Cieszę się, że wchodząc tutaj jeszcze można przeczytać tego typu komentarze bo to ewidentnie podnosi poziom strony który niestety ale ostatnimi czasy dość marnie się prezentuje.
A co do Twojego komentarzu (-LOLO-) myślisz, że jeżeli byśmy atakowali od pierwszych minut to byśmy nie stracili w pierwszej połowie więcej niż 1 bramki ? Skoro się prze-potężnie broniliśmy i straciliśmy 1 bramkę to co by się stało jak byśmy grali w otwartą piłkę z drużyną która ma ten styl opracowany do perfekcji i na dodatek podchodzi w pełni wypoczęta do tego meczu, w przeciwieństwie do nas...
-LOLO-
Zagra bo kogo innego dać? Rosicky kompletne 0 na Nou Camp i nie ma lepszego zawodnika niż Diaby, do tego moim zdaniem bardzo on nam pasuje do gry z MU które potrafi świetnie grać w kontry... Diaby długo przytrzymuje piłke dzięki czemu każdy zdoła się ustawić w razie większego zagrożenia
beny- mi się zdaje że długie przytrzymywanie piłki przez Abou może być kluczem do wygranej ale zobaczymy to dopiero na meczu ; ]
@sebasz
"Każdy pojedynczy czynnik inaczej wpływa na drużynę. Nie da się porównać meczu ligowego do pucharowego. Czemu ?? Ligowy to tylko 3 pkt., dla Valencii nie liczącej się w wyścigu to CHCIEĆ a nie musieć. Barcelona też się specjalnie nie spina."
Sebasz, zapominasz o jednym, jedynym, ale jakże istotnym fakcie - VALENCIA JECHAŁA NA CAMP NOU JAKO LIDER TABELI, POWTÓRZĘ JAKO LIDER TABELI, więc o żadnym odpuszczaniu meczu przez Barcę nie mogło być mowy!!!
Jak nie wierzysz, to zamieszczam link (przeczytaj ten tekst czarnym drukiem tuż pod tytułem):
fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=33942
@BOSS89
Co jeszcze ciekawe, coś co rzuciło mi się w oczy to gra przedniej trójki barcelony - messi villa pedro. Ja jeszcze TAKIEJ gry na pasywny spalony na TAKĄ SKALĘ w życiu nie widziałem. Ilość czasu ich przebywania za naszą linią defensywną, ilość krótkich sprintów, podbiegania i startowania była doprawdy MIAŻDŻĄCA. Nie dziwię się że nasi w końcu tego nie wytrzymali. Koncentrację trzeba mieć niesamowitą. To jest coś co Barcelona niedawno wymyśliła i wprowadziła w życie. A na wyższy poziom doprowadziła wyciąganie skrajnego obrońcy i zagrywanie piłki do swojego skrajnego wbiegającego w to miejsce. To już perfekcja.
no nie przekonuje mnie denilson z diaby'm ale obstawiam 0-1 dla nas
Ja chcę, żeby zagrał Ramsey, ale on chyba nie może...
"Obawiam się, że nie będzie on osiągalny z Wengerem na ławce, gdyż - jak wspominałem wielokrotnie - dla mnie to świetny wychowawca młodzieży, ale niekoniecznie taktyk i strateg"
zaczyna mnie to irytować. wenger nie pracuje sam. ma doradców, trenerów i statystyków = SPECJALISTÓW. co my możemy wiedziec o nowoczesnych metodach analizy, czy naprawde myślicie że wenger ma jakiś pomysł i hop spełnia go ? wie do czego nadaja sie poszczególni piłkarze, wie jaka kto aktualnie reprezentuje forme i ma wiedzę o wielu rzeczach o ktorych krytykujący nie mają zielonego pojęcia.
w końcu czy wy uważacie że samymi założeniami taktycznym da się ogrywać barcelone ? abstrahując od faktu iż założenia trzeba jeszcze perfekcyjnie trzeba wypełnić a piłkarze nie zawsze są perfekcyjni... futbol nie ogranicza się do samej taktyki bo na boisku grają ludzie ze wszystkimi swoimi słabościami a nie roboty.
gdzie valencia jest w tabeli a gdzie barca kazdy widzi
na potwierdzenie moich tez macie mourinho. najlepszy strateg tego globu. mimo że ma gwiazdki jaśniejsze od naszych dostał na camp nou 5:0.
@Boss89:
oh noez!!!!111 Nie potrafię czytać ze zrozumieniem!11oneone
Ok, chodzi Ci o październikowy mecz. W takim wypadku moje uwagi i tak pozostają aktualne (odnośnie motywacji) z wyjątkiem rezerwowego składu.
@BOSS89
Wnikliwie przeczytałem Twój komentarz już wcześniej i on jest jak najbardziej słuszny nie mam wątpliwości. Jednak ja podchodzę do problemu z innej strony. Mianowicie:
Każdy pojedynczy czynnik inaczej wpływa na drużynę. Nie da się porównać meczu ligowego do pucharowego. Czemu ?? Ligowy to tylko 3 pkt., dla Valencii nie liczącej się w wyścigu to CHCIEĆ a nie musieć. Barcelona też się specjalnie nie spina.
My tak nie potrafimy. Po pierwszym meczu wychodziliśmy na CN z wynikiem dającym awans. Wtedy głowa działa w ten sposób. Mamy awans. Trener mówi zaatakujcie. Dobra spróbujemy. Zaczyna się mecz, a my mamy w głowie że jak oni mają piłkę to jedna prostopadła i jest po nas. Po trzech podaniach barcelonny jesteśmy już w komplecie we własnej szesnastce i nie da się tego powstrzymać. Do tego Barcelona gra o życie u siebie. Konkluzja ?? Z Valencią grali kolejny mecz ligowy - z nami finał.
To jest szerszy problem. przez 46 min w obronie graliśmy jak Inter naprawdę świetnie taktycznie. Rozluźnił i zdekoncentrował nas incydent z RvP gdzie wszyscy porzucili swoje pozycje i zamiast dalej mieć w głowie taktyczny schemat rozbiegli się z nerwami i wtedy wiedziałem że wszystko zaraz runie. No i ...
witam robię nieoficjalny nabór na szaliki Arsenalu. Projekt szalika jest robiony przeze mnie (do obejrzenia na pw). Cena takiego szalika będzie wynosiła około 22zł + ewentualne koszty wysyłki. Wiadomość wysyłam za ZGODĄ ADMINISTRATORA. Wszelkie za lub przeciw proszę kierować do mnie na pw. Prosze nie bać się nikogo nie okradne przy tym robię też przyjemność sobie bo na takim szaliku zależy także mi. ; ) Pozdrawiam
oprócz Denilsona dla mnie skład idealny, przy Nasrim i Arshavinie nie potrzeba nam playmakera światowej klasy
@itachi
"Mówisz o ostatnim meczu z Valencią?"
Czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?
"Uważam, że można pokonać Barcelonę grając ofensywnie, że można ich "rozklepać" nawet na tym ich "lotnisku" - Camp Nou.
Dowodem niech będzie właśnie postawa Valencii w pierwszej połowie październikowego starcia obu ekip na Camp Nou."