Z obozu rywala: Barca gromi po raz kolejny

La Liga do 12. miejsca jest b. dobra, a góra wyprzedza ligę angielską o kilka długości. W PL mecze są bardziej zacięte, poziom bardziej wyrównany, a atmosfera na meczach i poziom transmisji najlepsze. Ale opinia o "ogórkowym" poziomie w Hiszpanii, nie ma pokrycia w rzeczywistości. Do tego porównajmy sobie wyniki z ostatnich lat drużyn obu krajów w LM i LE i wszystko będzie jasne. Sercem jestem za Arsenalem i PL, ale uczciwie - drużyny hiszpańskie są w tej chwili lepsze, a AFC będzie miał szczęście jak nie dostanie takich batów jak w Monachium.

La Liga to ogórki... Matko Bosko moje oczy...

Fakt, że Barcelona u siebie to potwór, ale grali też w przewadze jednego zawodnika prawie cały mecz plus karny na początku. Poczuli krew i chcieli zniszczyć rywala, co też im się udało. Wszystko to mimo, że Bilbao to nie byle jaki zespół.

W pełnym składzie Barca nas pojedzie ale trzeba liczyć na jakieś kontuzje u nich i szanse się w miarę wyrównają a Alexis ma im coś do udowodnienia więc wszystko może się zdarzyć

Szanse zawsze są. Nie ma co przesadzac, przeciez nie wygrywaja wszystkiego po kolei, nawet oni maja gorsze mecze.

Nie chodzi nawet o sam wynik, ale styl w jaki odprawiają z kwitkiem kolejne zespoły. Ich akcje są piękne, dynamiczne i różnorodne. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, nie mamy z nimi szans, ale liczę przynajmniej na fajne widowisko.

Ale Bilbao grało cały mecz w 10

Ojjojoj gromi i to nie byle kogo

@Fabri4

No pewnie kibice... na tym polega kibicowanie drużynie że się w nią powinno wierzyć, bo jak kibice nawet by nie wierzyli to piłkarze może w ogóle nie powinni na boisko wychodzić tylko poddać mecz? ehh...

ktoś myśli że wygramy z barcą w dwumeczu? hahaha

Kurcze, nie chce zebysmy mysleli o meczu z nimi 2 tygodnie przed starciem i nie byli mentalnie na boisku w ligowych potyczkach

Licze na dobry mecz, chce zobaczyc serce i pasje naszych zawodników

są mega w formie ale prawda jest taka że la Liga to ogórki po za Sevilla Real M Walencia i Arletico M

Neymar masakrę gra

Barcelona szaleje a ma mecz zaległy

BBVA wygląda jak robienie ligi w FIFIE dla jaj, czyli wrzucamy 4 dobre zespoły, a reszta to jakieś warzywniaki po pół gwiazdki

Z Nami będzie podobnie więc lepiej skupić się na kraju bo jest szansa na mistrza jak nigdy a w LM Nam tez specjalnie nie szło.