Z obozu rywala: Barca traci lidera

Atletico ma szansę w tym sezonie coś ugrać

Nie rozegrali jeszcze jednego spotkania, które zapewne wygrają :P

Heh. Pewnie nie specjalnie, ale ładnie sobie z nas autor zażartował. :P

A niech Atletico znowu wygra Ligę. Byłoby bardzo ciekawie.

Też byłem pewien, że chodzi o uraz Sergio. :D

Też byłem początkowo pewien przez to zdjęcie Busketsa, że chodzi o jego jakąś długoterminową kontuzję. W końcu jest on faktycznie jednym z liderów Barcy. A tu chodzi o innego lidera :P

@pauleta

No niestety masz rację z tym "zboczeniem". Nasza przykra rzeczywistość, bardziej przyzwyczajeni do kontuzji liderów niż utraty lidera w tabeli. Z wiadomych przyczyn, bo tym liderem rzadko byliśmy w ostatnich latach.

Ale obyśmy jak najdłużej teraz nie przyzwyczajali się do utraty lidera :) Bo nim będziemy długo :P

Z informacji bierzących

Coutinho kontuzjowany.

"Dwójka strzeliła "
Nikłe szanse ze zagra z nami 13.01

Mają mecz do zagrania i są w dobrej formie. Nikomu nie życzę uszczerbku na zdrowiu, ale dla dobra meczu przydałoby się żeby któryś z MSN złapał chociaż na 3 tygodnie jakąś kontuzję :P

Nie ma co się bać , każdy rywal jest do pokonania nawet farsa , musimy zagrać na swoim wysokim poziomie i będzie dobrze.

Widzę nie jestem jedyny. Też pomyślałem o kontuzji Busquetsa, ale takie to zboczenie kibiców Arsenalu, że jak słyszą o "utracie lidera" to myślą się o kontuzji, a nie o stracie pierwszego miejsca w tabeli.

Oczywiście tak jak każdy myślałem że chodzi o kontuzje Busquetsa.

Gdyby tak było po 38 kolejce to byłoby świetnie;a tak to nie ma co się podniecać.

Do starcia dużo czasu nie ma co sobie nimi głowy zawracać.

Gunnerrsaurus

Co do taktyki trudno coś napisać, bo nie wiadomo kto będzie dostępny.

z Barceloną to sobie poradziło najlepiej Bilbao i Bayern kiedyś, 4-0 i i drugi mecz tylko nadzieja dla nich

Po tytule i zdjęciu myślałem, że Sergio jakaś kontuzja.

Trzecia najlepsza obrona w lidze (a właściwie druga) to nie jest dno. Proponuję więcej pokory.

trzeba przejąć pod kontrolę środek pola i MSN stracą 50 %. barca nie ma już takiej magii w środku tak jak kiedyś "często" widać u nich przestoje i nawet słabsi rywale przejmują kontrole w środku na dłuższy czas

Ja tam licze na powtórkę :)
2:1 Na Emirates ;)
A w Barcelonie obrona Częstochowy i tak jak mówicie poniżej, licząc na kontry :)

A ja uważam, że powinniśmy podejść jak Espanyol nacierać na nich pressingiem, cofnąć się i liczyć na kontry sorry ale jak patrzę na ich defensywę i Alavesa z Alabą którzy kochają lecieć do ofensywny to mamy szansę wystawić szybkiego Walcotta którego szybkość w tym meczu może się bardzo przydać.

Przez chwile porozmyślałem o naszej potyczce z nimi, chciałem napisać coś mądrego, zaproponować jakąś taktykę, ale szczerze mówiąc to nie ma nic trudniejszego. Ich atak jest niesamowity, 3 najlepszych piłkarzy świata obok siebie. Wenger będzie miał spory ból głowy, jak nastawić swoją drużynę. Zaatakowanie, licząc na to, że uda nam się wykorzystać ich braki w obronie to raczej samobójstwo. Jeśli oddamy im inicjatywę, to będą grali swoje, bo przecież w prowadzeniu gry są najlepsi.
Macie jakieś pomysły?

Nasza obrona to będzie większe dno w zetknięciu z ich siłą rażenia. Nawet jeśli strzelimy gola lub dwa, to Barca właduje nam trzy czy cztery ; p

Ich obrona to dno, tylko trzeba umieć w nią wjechać bez kompleksów.
Możemy ich spokojnie ograć, nie patrzcie na mecz ze srokami bo mecz meczowi nie równy.

Widzac zdjecie Busquetsa i poczatek tytulu myslalem ze im Sergio wypadl z powodu kontuzji.

Atletico nieźle punktuje na razie. Może powalczą o mistrzostwo.

Real jak zwykle nie wykorzystał swojej szansy natomiast Atletico przewaznie remisy Barcelony wykorzystywali. Fakt jest tylko taki, ze FCB ma 1 mecz mniej przez klubowe MS i do tego mecz zalegly z Gijon wiec w ciemno mozna im policzyc +3 punkty