Z obozu rywala: Kolejny pogrom Bayernu

Łatwo na pewno nie, ale coś czuje, że Bayern z ostrym pierdalnięciem wpadnie w Arsenal, jak z City w pierwszym meczu.

z nami tak łatwo im nie pójdzie, chociaż są faworytem

Boże, ale ta Bundesliga jest słaba, tylko Bayern i nic więcej. Jak jeszcze Lewy do nich dojdzie to się zrobi drugą Scottish Premier League na dobrych kilka lat.

Połowa składu i 4:0... pozostało nam tylko wierzyć

Będzie ciężko się nie zbłaźnić w środę coś czuję :)

Już ktoś z kibiców Arsenalu pisał, że Kanonierzy nie wytrzymują takiej presji i przegrywają taki mecz w szatni niestety. Czuje, że oni już wiedzą, że są bez szans i nie bd chcieli się skompromitować. A jeśli chodzi o Bayern, to przyszła forma zdecydowanie, gra jest coraz ładniejsza i efektowniejsza. Nie marnują tylu sytuacji, tylko zamieniają na bramki

Kiepsko mi się widzi ta rywalizacja , ale jesteśmy w stanie sprawić sensację , ale trzeba zostawić serce na boisku i nie pozbawić się szans już w pierwszym meczu .

wczoraj Guardiola oszczędzał kilku graczy więc grało kilku rezerwowych,ogrywali się po kontuzjach Robben i Bastian,Pizarro w tym roku nawet Riberego Byern z powodzeniem zastępuje innymi piłkarzami

Szczerze mowiac to arsenal nie ma szans z bayernem.Bayern to najlepszy klub swiata arsenal plasuje sie w 15 bayern ma za mocny sklad i lawke

Oszczedzali sie na mecz z Nami i pojechali rywali 4-0 to pokazuje co znaczy miec wyrownany skład. Ciekawe jakie zmiany zastosuje dzisiaj Wenger

No to widzimy się 19 ;)

Będzie cholernie ciężko

W Bundeslidze masakrują każdego..

Powiedziec,ze to najlepsza 11 w tej chwili z najbardziej jakosciowa lawka to powiedziec za malo.