Z uśmiechem wejść w Nowy Rok: Southampton - Arsenal
31.12.2012, 13:12, Łukasz Szabłowski 2951 komentarzy
Gdy wszyscy zastanawiamy się nad sylwestrową nocą, myślimy o szalonej zabawie i strumieniach szampana lejących się na cześć odchodzącego już w niepamięć roku 2012, piłkarze nie próżnują. Gdy my będziemy oblewać nasze sukcesy i porażki minionych dni, oni będą przygotowywać się do pierwszego noworocznego meczu. Zarówno gracze Kanonierów jak i Świętych nie będą mogli sobie pozwolić na długie świętowanie, bo już o 18:30 naszego czasu, gdy będziemy dopiero dochodzić do siebie, oni wyjdą na boisko St. Mary's Stadium by zdobyć pierwsze punkty w 2013 roku.
To już drugie spotkanie obu ekip w bieżącym sezonie. Pierwszy mecz, na The Emirates, z pewnością stanowi pewną traumę w głowach piłkarzy Nigela Adkinsa, gdyż jego podopieczni zagrali katastrofalnie i ulegli stołecznej ekipie aż 1-6. Tym razem Kanonierzy nie będą mieli tak łatwej przeprawy. Od czwartej kolejki minęło sporo czasu i popularni Święci zdążyli przyzwyczaić się do realiów Premier League. Potrafili zagrozić ligowym potentatom, nieznacznie ulegli Manchesterowi United, Tottenhamowi czy Liverpoolowi, potrafili zatrzymać rozpędzone Swansea, a także pokonać Newcastle 2-0. Nigel Adkins dostał wsparcie od zarządu klubu i powoli jego projekt nabiera realnych kształtów. Na razie zajmują odległe, osiemnaste, miejsce, ale nie ma powodów do paniki, wszak do bezpiecznej lokaty brakuje im jedynie jednego punktu.
Arsenal przeżywa ostatnio bodaj najlepszy okres w tym sezonie. Cztery ligowe zwycięstwa z rzędu z pewnością mogą napawać optymizmem sympatyków Kanonierów. Co jednak ważniejsze, styl gry drużyny z The Emirates również może się podobać, co w ostatnich tygodniach wcale nie było normą. Szczególnie ostatni mecz przeciwko Newcastle dał ogromny zastrzyk pewności siebie i wiary we własne umiejętności. Dawno nie widzieliśmy tak silnego i bezlitosnego Arsenalu. Theo Walcott i spółka potrafili wykorzystać niemal każdą sposobność do zdobycia gola, a skuteczność w ataku zrekompensowała niepewną defensywę, do której po dłuższej przerwie wrócił Koscielny. Arsenal jednak potrzebuje ciągłości w grze, utrzymania formy, zawodnicy muszą pokazać, że takie mecze jak ze Srokami to norma, a nie przypadek.
Gdy myślisz o drużynie Świętych, przed oczami powinny pokazywać Ci się trzy twarze: Adama Lallany, Rickiego Lamberta i Gastona Ramireza. To trio odpowiada za praktycznie każdy atak drużyny gospodarzy. Pierwszy z nich jest prawdziwym mózgiem drużyny. Świetny zarówno w ofensywie jak w obronie, ma niemal 500 celnych podań na koncie, prawie trzydzieści razy stwarzał sytuacje bramkowe swoim kolegom, ma na koncie 4 asysty i 2 bramki, a także ponad 40 przechwytów. Jest niezwykle pożyteczny i ważny w tej układance zwanej Southampton. Ricky Lambert to najlepszy strzelec drużyny, zawsze groźny i gotów do strzału. Potrafi dobrze uderzyć zarówno zza pola karnego jak i z bliskiej odległości, co piąty strzał Anglika ląduje w siatce. Wreszcie trzeci, Urugwajczyk Ramirez. Niezwykle uzdolniony technicznie, potrafi sam zakończyć akcję, jak i podać do lepiej ustawionego kolegi, niezwykle dokładny: prawie 80% skuteczności w podaniach. Wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie to, że w jutrzejszym meczu Southampton będzie musiało wystąpić bez „mózgu”, gdyż pierwszy, najważniejszy element tej wspaniałej trójki jest kontuzjowany, a w jego rolę prawdopodobnie wejdzie skrzydłowy Puncheon, który również ma niemały wpływ na ataki swojej drużyny.
Zatem na czym powinien skupić się Arsene Wenger? Na szczelnej obronie i zatrzymaniu ofensywy Southampton, czy na nękaniu dziurawej obrony gospodarzy? W ostatnich trzech meczach defensywa Świętych przepuściła aż 32 strzały, a warto nadmienić, że nie grali wtedy z ofensywnie usposobionymi ekipami. Stoke, Sunderland, czy będące w dołku Fulham to nie są drużyny, którym można pozwolić na takie harce pod polem karnym. Patrząc na potencjał ofensywny drużyny z Północnego Londynu, można spodziewać się istnej kanonady i chyba tutaj trzeba szukać drogi do zdobycia trzech punktów. Arsenal musi zaatakować i wykorzystać błędy przeciwnika zanim strona Nigela Adkinsa zdąży zlokalizować słabe punkty Kanonierów. Jeśli chodzi o defensywę Londyńczyków, to para Koscielny – Vermaelen nie musi powodować niepokojącego mrowienia w okolicach żołądka, wszak pamiętamy jak wspaniale radzili sobie w poprzednich rozgrywkach. Może więc wyglądać na to, że ofensywne zamiary gospodarzy może spotkać dość niemiła niespodzianka.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową obu stron, o jednej, bodaj najważniejszej kontuzji już zdążyłem wspomnieć. Po stronie gospodarzy nie będzie mógł wystąpić Adam Allana, bez wątpienia najważniejszy zawodnik w obozie Nigela Adkinsa, a listę kontuzji uzupełnia prawy obrońca, Nathaniel Clyne. Arsene Wenger poza wiecznie kontuzjowanymi Diabym i Fabiańskim, nie będzie mógł skorzystać z usług Santosa i Mertesackera.
Wygląda więc na to, że Arsenal jest zdecydowanym faworytem i powinniśmy oczekiwać rezultatu zbliżonego do tego z meczu z Reading czy Newcastle, wszak wszystko układa się po myśli ekipy z The Emirates: zabranie Lallany, w ostatnim meczu Southampton zremisowało wygrany mecz i nie potrafi zwyciężyć od 8 grudnia. Arsenal jest na fali, jednak trzeba pamiętać na przykład o sezonie 2004/2005, gdy Kanonierzy zamierzali obronić mistrzostwo kraju, potrzebowali punktów by skutecznie ścigać uciekającą Chelsea, ale dwukrotnie gubili punkty w spotkaniach właśnie ze Świętymi. Nie wolno zatem lekceważyć ekipy z St. Mary's Stadium. Jeśli Arsenal zagra na miarę swoich możliwości i nie popełni głupich błędów, to wejdzie w nowy rok z uśmiechem na twarzy. Jeśli jednak wierzyć statystykom, to drużyna z Londynu lubi rozgrywać mecze 1 stycznia: w ostatnich dwudziestu latach przegrała zaledwie jedno spotkanie w tym terminie, podczas gdy Southampton aż pięć razy ulegało na samym starcie nowego roku. Jak będzie tym razem?
Rozgrywki: Barclays Premier League
Data: 1 stycznia 2013, godzina 18:30
Miejsce: Anglia, Southampton, St. Mary's Stadium
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs – Arteta, Wilshere, Cazorla – Chamberlain, Walcott, Podolski
Typ Kanonierzy.com: 0-3
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda, że po tak dobrym meczu Giroud znowu na ławie :/
@Ars3n
U mnie Persie na kapitanie ma 26. + bonus jakiś wpadnie ;) Jeszcze jutro u mnie grają: Fellaini, Ba, Suarez, Sterling i Skrtel
gooner66
Wystarczy by 6 razy zdobyc mistrzostwo w pierwszej lidze :D
Ogólnie to w mojej pierwszej paczce jaka dostałem w UT miałem Nasriego , którego sprzedałem za 40k i zrobiłem skład. A z kasy za mecze i mistrzostwa to praktycznie nie kupuje już graczy tylko paczki, nawet trafiłem Ramiersa z Czelsi , De Gea i Barzagliego, ale bardzo dawno.Ostatnio zacząłem wątpic w te paczki , ale moze CR7 albo Messiego trafie :d
ooo i młoty 3 punkty w końcówce wyrwały ;P
Rosa to sobie coś zagra dzisiaj, czy znowu Ramsey i Coquelin?
@Ars3n
Tak, jestem :)
@bmwz5
Ja dałem Michu na kapitana, van Persie v-ce. Mógł nie zagrać Hiszpan ; D
Bmwz
Mi moj Aguero na kapitanie 18pkt. Jestes w lidze spamerow ?
No niestety ale każda kolejna kolejka PL pokazuje, że kupując RvP Ferguson zrobił interes życia.
Perszing kolejna brameczka, kogo my sprzedaliśmy...
Wenger to jest jednak taktyczny mistrz
Lol.
united 4-0 i dwa razy robin, hmmm theo nie moze byc gorszy, i tez musie ze dwie zaaplikowa minimum
Łaaa, ale kolejka w FPL :o O'Brien 12, a Persie kapitan ; d
Van Pussy znow trafia ;/
Robin też swoją drugą wsadził. Rozklepali Wigan straszliwie.
Jaki dzis nasz sklad Southampton?
Arsene raczej nie jest geniuszem taktycznym. Dałby odpocząć Santiemu chociaż.
Uluru
Nawet niezły.
Uluru na komórce jestem,sprzedałem dziś santiego by kasy nie tracić,
Wojtek/J.Cezar/De Gea
Lo:Gibbs/der Wiel
So:Verma/Koscielny/Jawi garcia
Po:Walker/der Wiel
Spd:Arteta/jacek/jawi
Spo:Fabregas,rosa,Ramsey,Gotze,Beckham,der Vaart
N:Arsza,Theo,Henry,Adebayor,Giroud,
Qarol
Jak wyjdzie tylko na konsole to sie wkurze.
piekny sklad.. zamiast Cazorli dac Rose, bo Hiszpan ledwo dycha :|
@amadeo
I bardzo dobrze:)
A ja wiedziałem że wyjdziemy pierwszym składem na SOTON. Prawda jest taka że nasza ława jest słabiutka i wystawienie rezerw skończyłoby się w najlepszym wypadku remisem.
no za mala rotacaj, a na dniach czekaja nas arcy wazne mecze
Aston Villa chyba się dzisiaj przełamie, prowadzi 2-1 ze Swansea na wyjeżdzie. Jestem lekko zaskoczony ;p
No i Łabędzie już przegrywają...
Dyer to największy kretyn jakiego widziałem w piłce nożnej. A przecież oglądam regularnie Arsenal....
Swansea przegrywa...
ooo Villa na prowadzeniu ;)
Aha zapomniałem, jeszcze Giroud. ;P
Arsenal vs Boruc, zawsze chciałem zobaczyć taki pojedynek. Oby tylko nie rozegrał akurat dziś meczu sezonu.
co sądzicie o moim składzie w Ut : ea.com/pl/football/fifa-ultimate-team/show-off#hYy6I9bDF5D:360
Ja bym jednak dal odpoczac Cazorli bo mu ostatnio cos słabiej poszlo. Rosicky chociaz raz powinien dostac szanse za Hiszpana i jestem pewien, ze spokojnie by ja wykorzystał. Jak widac Wenger idzie zasada, ze zwycieskiego składu sie nie zmienia.
Zwycięskiego składu się nie zmienia:)
Racja , rotacja musi być , ale my nie mamy odpowiednich piłkarzy na ławce ewentualnie Rosa i Żiru .
Kurcze postawiłem na meczykach Tottenham 3:1 ale nie byłem zalogowany i mnie wyrzuciło... Potem się zalogowałem ale wynik poprawiłem na 3:0 :(
3 pkt przeszły bokiem. Mam nadzieję że padnie jeszcze gol oby dla Królewskich
Artek Boruc, no proszę
Kurde Wenger to jest jednak uparty! Dałby odpocząć Cazorli i zagrać Rosie, w końcu nie było za wiele czasu na odpoczynek.
Kto chcę zapraszam na HAxball
nazwa pokoju
Wbijać :D
Mimo wszystko spodziewalem sie chociaz jednej zmiany w wyjsciowym skladzie. Licze ze w drugiej polowie przy dobrym wyniku wejdzie Rosa
Kilka bramek dzisiaj poleci. Theo ze trzy, Poldi jedną i Jack. :)
No dzis 3:1 i cisniemy dalej :D
kuźwa, panie Wenga a gdzie rotacja?
W sumie racja, jeśli Manchestery nie zaczną tracić punktów, a my czy ****e i KFC będziemy tracić to liga skończy się w lutym.
boruc wraca?
Polecam wszystkim Borderlands 2, to taki Torchlight/Diablo ale w formie FPSa (czyli levele, drzewka talentow, zbieranie itemow, naparzanie bossów itd. Najlepsza zabawa jest w czterech, naprawde gra mnie niesamowicie zaskoczyla, wciaga jak cholera.
uuu ja to bym dał czerwo Smallingowi. Kone wychodził sam na sam.
@Ars3n
No ja również czekałem zwłaszcza, że jest powrót do mojego ulubionego San Andreas. A tu klops.
kochamy papcia za rotacje, ten sklad mozna bylo przewidziec juz 1 dnia grudnia :D
RIVALDO700, to chwilowe, za kilka sezonów powinniśmy do nich doskoczyć
Rotacja musi być ! :)
twitter.com/officialsaints
Tu macie skład Southamptonu jak nie wierzycie :P