Z wizytą na Old Trafford: United vs Arsenal
09.03.2025, 10:05, Mateusz Kolebuk
768 komentarzy
Już dziś o godzinie 17:30 czasu polskiego Arsenal zmierzy się z Manchesterem United na Old Trafford. Kanonierzy mają szansę na historyczny wyczyn - drugie z rzędu zwycięstwo na tym stadionie, czego nie dokonali od 1979 roku, a także piątą kolejną wygraną z Czerwonymi Diabłami w Premier League, co byłoby absolutnym rekordem.
Taki sukces byłby wspaniałym osiągnięciem dla Mikela Artety, który poprowadzi drużynę w swoim 200. meczu w lidze angielskiej. Hiszpański szkoleniowiec nie mógł wymarzyć sobie lepszego przygotowania do starcia z odwiecznym rywalem po wtorkowym rozgromieniu PSV Eindhoven 7:1 w Lidze Mistrzów.
United również grali w środku tygodnia w europejskich pucharach, remisując z Realem Sociedad w Lidze Europy. Te rozgrywki to dla Rubena Amorima jedyna nadzieja na uratowanie kompletnie nieudanego sezonu. Czerwone Diabły kręcą się w dolnych rejonach tabeli, a w ubiegły weekend odpadły z Pucharu Anglii.
Erik ten Hag, mimo publicznego poparcia właścicieli, przebudowy sztabu szkoleniowego i wydania 180 milionów funtów na nowych graczy, został zwolniony już po dwóch miesiącach obecnego sezonu. Holender wygrał zaledwie trzy z dziewięciu pierwszych meczów ligowych, pozostawiając drużynę na 14. miejscu w tabeli.
Cztery miesiące później United nadal zajmują dokładnie tę samą pozycję, a Ruben Amorim ma ogromne problemy z poprawą wyników. Były trener Sportingu przegrał połowę z 16 rozegranych spotkań ligowych i zdobył tylko 18 punktów z 48 możliwych. Zmierzając ku najgorszemu wynikowi w historii swoich występów w Premier League, Czerwone Diabły ani razu w tym sezonie nie zdołały odnieść dwóch ligowych zwycięstw z rzędu.
Co prawda w ostatnim meczu ligowym pokonali Ipswich Town 3:2 grając w dziesiątkę, ale potem odpadli z Pucharu Anglii po rzutach karnych z Fulham, a w czwartek zremisowali 1:1 z Realem Sociedad w 1/8 finału Ligi Europy. To właśnie europejskie rozgrywki, w których United pozostają niepokonani po dziewięciu meczach, mogą dać Amorimowi choć cień nadziei na uratowanie tego fatalnego sezonu.
Co mówią trenerzy
- Sposób, w jaki pokonaliśmy PSV, podniósł wszystkich na duchu, ale to już przeszłość. Teraz liczy się dzisiejsze przygotowanie do jutrzejszego meczu i próba powtórzenia świetnego występu - powiedział Arteta. - Oglądając mecz z Realem Sociedad, stało się jasne, że Manchester United jest w stanie rozegrać naprawdę dobre spotkanie i pokonać przeciwnika. Zdajemy sobie sprawę z trudności tego starcia i właśnie do tego się przygotowujemy.
- Musimy przetrwać niedzielę. Zespół był bardzo zmęczony w ostatnich 20 minutach meczu z Sociedad. W Premier League każde spotkanie jest niezwykle ważne. W naszej sytuacji musimy wygrywać. Zawsze pojawia się problem, gdy nie zwyciężamy, więc musimy skupić się na wszystkim jednocześnie - przyznał Amorim. - Myślę, że największym problemem jest brak wszystkich zawodników, bo ludzie mówią o naszych rotacjach, zwłaszcza w Europie, gdzie ciągle zmieniamy skład. Moim zdaniem właśnie dlatego Liga Europy jest o wiele trudniejsza niż Liga Mistrzów. Nie same mecze, ale regeneracja przed weekendowymi spotkaniami w Premier League stanowi wyzwanie, z którym musimy sobie poradzić.
Sytuacja kadrowa
Arteta nie ma nowych problemów zdrowotnych po środowym zwycięstwie. Oznacza to, że Bukayo Saka i Gabriel Martinelli nadal pozostają poza składem, podobnie jak długoterminowi kontuzjowani: Gabriel Jesus, Kai Havertz i Takehiro Tomiyasu.
Myles Lewis-Skelly odbył jednomeczową karę po czerwonej kartce, którą otrzymał w meczu z West Hamem w zeszłym miesiącu, i jest już dostępny do gry w rozgrywkach krajowych.
Harry Maguire i Manuel Ugarte opuścili wyjazd do Sociedad po urazach doznanych w meczu z Fulham, co przysporzyło Amorimowi jeszcze więcej problemów przy kompletowaniu składu. Na dodatek styczniowy nabytek Patrick Dorgu jest zawieszony po czerwonej kartce z meczu z Ipswich.
Amad Diallo (kostka) i Kobbie Mainoo (łydka) są kontuzjowani, podczas gdy Mason Mount, Jonny Evans i Luke Shaw są wyłączeni z gry od kilku miesięcy i nie wiadomo, czy wrócą jeszcze w tym sezonie. Lisandro Martinez definitywnie zakończył już rozgrywki po operacji więzadeł krzyżowych, a rezerwowi bramkarze Altay Bayindir i Tom Heaton również przebywają w gabinetach medycznych.
Ciekawostki statystyczne
Manchester United przegrał ostatnie cztery mecze Premier League z Arsenalem, co jest ich najdłuższą serią porażek z Kanonierami w historii.
Arsenal zdobywał bramki w każdym z ostatnich 10 meczów Premier League na Old Trafford (łącznie 13 goli), podczas gdy w pierwszych 22 wizytach w tych rozgrywkach strzelali tylko w 10 meczach (11 goli).
United wygrali zaledwie jeden z ostatnich ośmiu domowych meczów ligowych przeciwko drużynom zajmującym wyższe miejsce w tabeli (1 remis, 6 porażek), przegrywając cztery ostatnie z rzędu.
Od pierwszego meczu pod wodzą Rubena Amorima Czerwone Diabły jako pierwsze straciły bramkę w 12 ligowych spotkaniach - żadna inna drużyna nie traciła pierwszego gola częściej w tym okresie.
United nie zdołali jeszcze odnieść dwóch kolejnych zwycięstw ligowych w tym sezonie. To ich najdłuższe oczekiwanie na dwie ligowe wygrane z rzędu od sezonu 1968/69 (mecze 32. i 33.).
Mikel Arteta wygrał siedem z 10 meczów Premier League przeciwko Manchesterowi United - spośród wszystkich trenerów, którzy mierzyli się z Czerwonymi Diabłami co najmniej pięć razy w tych rozgrywkach, ma najwyższy współczynnik zwycięstw (70%).
Leandro Trossard zdobył zwycięską bramkę dla Arsenalu w identycznym meczu w zeszłym sezonie - jedynymi graczami Kanonierów, którzy strzelali gole w Premier League na Old Trafford w dwóch kolejnych sezonach, są Pierre-Emerick Aubameyang i Emmanuel Adebayor.
Sędziowie
Anthony Taylor poprowadzi swój czwarty mecz Arsenalu w tym sezonie. Podczas jego ostatniego występu przyznał kontrowersyjny rzut karny dla Brighton w remisie 1:1 z Mewami w styczniu. To była jedna z dziewięciu jedenastek, które podyktował w 24 meczach Premier League w tym sezonie, o cztery więcej niż jakikolwiek inny sędzia.
Podczas czterech ostatnich zwycięstw Arsenalu nad United, Taylor prowadził dwa z nich - domowe wygrane w sezonach 2022/23 i 2023/24. To będzie piąty mecz United pod jego arbitrażem w tym sezonie, a Czerwone Diabły wygrały z Manchesterem City i Fulham w dwóch ostatnich.
Sędzia główny: Anthony Taylor
Asystenci: Gary Beswick, Adam Nunn
Sędzia techniczny: Darren Bond
VAR: Paul Tierney
Asystent VAR: Tim Wood
źrodło:



Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 27 | 15 | 9 | 3 | 54 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
5. Chelsea | 27 | 13 | 7 | 7 | 46 |
6. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
7. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
8. Newcastle | 27 | 13 | 5 | 9 | 44 |
9. Bournemouth | 27 | 12 | 7 | 8 | 43 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 27 | 10 | 3 | 14 | 33 |
14. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
15. Manchester United | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
16. West Ham | 27 | 9 | 6 | 12 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 27 | 4 | 5 | 18 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 25 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
O. Watkins | 12 | 6 |
J. Kluivert | 12 | 5 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arteta: “This is not where we [Arsenal] want to be. It has to come from ownership. The ownership is very clear that they are here to win. To have a football club that transmits values. Competitiveness, togetherness and joy. Everyone is here to win.”
@darek250s: No okej, z tej perspektywy tak. Ja po prostu nie uznaję takiej opcji. Mamy 8pkt przewagi nad Chelsea, także musimy 3 razy przegrać przy absolutnie wszystkich zwycięstwach Chelsea. Wiadomo, że oni jeszcze conajmniej ze 3 razy zgubią punkty, w takim scenariuszu musielibyśmy przegrać z 5-6 spotkań na 11, które zostały. Absolutnie nie biorę pod uwagi takiej możliwości - choć wiadomo, to jest sport.
BREAKING: Gabriel Martinelli is with the Arsenal squad in Manchester ahead of the game at Old Trafford this afternoon.
A huge boost for Mikel Arteta’s side.
@titi_henry napisał: "Ale lipa Panowie... Do końca sezonu ok. 10 kolejek a my już gramy mecze towarzyskie :/"
Nie. Gramy o top4. Bo przez te 10 kolejek jeszcze można wypaść gry o lm. Na tym się skupiamy. Mecze towarzyskie będą jak już będzie pewne top4.
Ale lipa Panowie... Do końca sezonu ok. 10 kolejek a my już gramy mecze towarzyskie :/ No strasznie szkoda, że tak to się potoczyło. Gdyby nie te ostatnie straty punktów to dzisiaj byłyby mega emocje a tak to trochę zbieranie grzybów.
Dobrze, że jest jeszcze ta LM - aczkolwiek tam czeka prawdopodobnie Real Madryt także wiadomo, szanse niezbyt duże.
@Dziadyga napisał: "Pierwszy jak Arsenal na koniec sezonu!"
ale ktorego sezonu?
@kacperineusz napisał: "Wyniku niższego od 0:3 nie akceptuje."
To będzie wymęczone jak już coś. Nie napalaj się :p
Wyniku niższego od 0:3 nie akceptuje.
Ciężkie zadanie dzisiaj przed kanonierami, United to aktualnie przeciwieństwo Arsenalu, nie stoją w miejscu, tylko rozwijają się zmieniając często trenerów, którzy nie osiągają sukcesów, są coraz bliżej ideału i aktualnie są jedną z najlepszych drużyn w Anglii. Może jakimś cudem na farcie Arteta zgarnie max 1 punkt, ale wątpię.
@nt2b napisał: "Drugi jak wiecznie Arsenal"
Kiedyś był wiecznie 4, teraz wiecznie 2, a już niedługo wiecznie 1
Gabriel Martinelli jest z drużyną w Manchesterze.
Martinelli jest x drużyna w manchesterze
Po zwycięstwo na Old Trafford!!!!!!
Pięknie by było ich upokorzyć dzisiaj!!!!
Tam zawsze jest trudno ale chyba ich problemy sa w tej chwili wielokrotnie większe niż nasze. Nie oczekuję zwycięstwa jak w Eindhoven ale mniej niż 3 punkty w tej sytuacji byłoby sporym zawodem.
@Theo10 napisał: "Pierwszy jak…. a, nieważne"
Pierwszy jak Arsenal na koniec sezonu!
Trzeba bronić drugiego miejsca, proces trwa.
Drugi jak wiecznie Arsenal. :(
Pierwszy jak…. a, nieważne