Zaczynamy przygodę z Ligą Mistrzów: Borussia vs Arsenal

Zaczynamy przygodę z Ligą Mistrzów: Borussia vs Arsenal 15.09.2014, 22:59, Sebastian Czarnecki 1386 komentarzy

Jeszcze nie opadły emocje po szalonym meczu pomiędzy Arsenalem a Manchesterem City, a londyńczykom znowu przyjdzie rozegrać piekielnie trudne spotkanie. Tym razem podopieczni Arsene'a Wengera wybiorą się do Dortmundu, gdzie zainaugurują pierwszą kolejkę piłkarskiej Ligi Mistrzów. Awans do tych elitarnych rozgrywek nie przyszedł Arsenalowi łatwo, dlatego też teraz musi zrobić wszystko, by się z nimi przedwcześnie nie pożegnać.

Atutem Kanonierów będzie fakt, że bardzo lubią rozgrywać mecze w Niemczech. Ostatni raz przegrał tam w lutym 2005 roku z Bayernem, a od tego czasu rozegrał w kraju naszych zachodnich sąsiadów sześć pojedynków - po trzy wygrane i zremisowane. A przeciwnicy nie byli byle jacy, bo przecież londyńczykom przyszło się dwukrotnie mierzyć z Bayernem i Borussią, a także po razie z Schalke i HSV, więc bilans spotkań jak najbardziej robi wrażenie. Problemem jest tylko tegoroczna forma Arsenalu, która nie napawa optymizmem. Owszem, londyńczycy nie przegrali jeszcze żadnego starcia w obecnym sezonie, ale trzeba też zauważyć, że wygrali zaledwie jedno z ostatnich pięciu spotkań.

Podopieczni Arsene'a Wengera w końcu rozegrali dobre zawody w meczu z Manchesterem City, w którym udało im się wywalczyć remis, ale znowu wiele do życzenia pozostawiała forma obrońców, którzy popełniali błąd za błędem. Na całe szczęście czas zawsze działał na korzyść Kanonierów i wraz z jego biegiem zawodnicy coraz bardziej oswajali się z trudami sezonu. Trzeba więc wierzyć, że po stosunkowo dobrym spotkaniu - zwłaszcza pod względem ofensywnym - z mistrzami Anglii, zespół w końcu przypomni sobie, jak rozgrywać mecze na najwyższym poziomie.

Podopieczni Jurgena Kloppa zmagają się w tym sezonie z prawdziwą plagą kontuzji, która na pewno nie ułatwi im zadania w starciu z Arsenalem. Kanonierzy zawsze byli wymagającym rywalem dla Borussii, wygrali trzy z sześciu potyczek z obecnymi wicemistrzami Niemiec, a wszystkie starcia zawsze należały do bardzo wyrównanych. Jeśli już ktoś wychodził zwycięsko z tych pojedynków, to różnicą zaledwie jednego gola. Wyjątkiem był mecz z 17 września 2003 roku, kiedy Arsenal wygrał na Highbury 2:0.

Borussia rozpoczęła sezon z wysokiego C, bo od pokonania Bayernu w Superpucharze Niemiec. Nieco gorzej było podczas inauguracji ligi, kiedy to dortmundczyków na ich terenie ujarzmił groźny Bayer Leverkusen, ale potem drużyna Jurgena Kloppa wygrała dwa kolejne pojedynki. Wydaje się, że Borussen nieco odczuwają stratę Roberta Lewandowskiego, bo w zespole brakuje teraz zawodnika, który weźmie na swoje barki odpowiedzialność za grę ofensywną, ale powoli z dobrej strony zaczyna się pokazywać sprowadzony latem Adrian Ramos. Problemy z napastnikami zresztą są również zmartwieniem londyńczyków, także pod tym aspektem mamy 1:1.

Przejdźmy teraz do najmniej przyjaznej kwestii, czyli do braków kadrowych. Po raz pierwszy w Arsenalu sytuacja wygląda lepiej niż w obozie rywala, ale trzeba zaznaczyć, że i londyńczycy nie będą mogli skorzystać z kilku zawodników. Pomijając długoterminowe kontuzje Walcotta, Gnabry'ego i Girouda, do grona kontuzjowanych dołączył ostatnio Mathieu Debuchy, który uszkodził sobie kostkę w starciu z Manchesterem City. W Dortmundzie nie zobaczymy również Ignacio Monreala, który został w Londynie, a pod znakiem zapytania stoi również występ Caluma Chambersa. Do pełni zdrowia wracają za to Mikel Arteta i Kieran Gibbs, a prawdopodobnie szansę debiutu w Lidze Mistrzów otrzyma Hector Bellerin, który poleciał z kadrą do Dortmundu i jest gotowy, by zastąpić Chambersa.

W Borussii z pewnością odczuwalna będzie strata Marco Reusa, najlepszego zawodnika w kadrze. Ogromne straty będą widoczne głównie w środku pola, gdzie z powodu kontuzji nie zagrają Ilkay Gundogan i Nuri Sahin. Grono kontuzjowanych uzupełniają jeszcze Mats Hummels, Kuba Błaszczykowski, Ji Dong-won, Oliver Kirch i Marcel Schmelzer. Skład dortmundczyków jest więc mocno przerzedzony różnorakimi urazami, ale to wciąż drużyna, która jest w stanie stworzyć ogromne zagrożenie.

Arsenal ma braki w defensywie, Borussia w ofensywie, więc jutrzejszy mecz może być prawdziwą zabawą w ciuciubabkę. Na papierze nie widać żadnego wyraźnego faworyta, a obie drużyny będą chciały przede wszystkim nie przegrać pierwszego spotkania w Lidze Mistrzów, dlatego też możemy spodziewać się wyważonego i wyrównanego starcia, w którym nikt raczej nie będzie starał się specjalnie wychylać. Mimo wszystko oczekujemy naprawdę dobrego widowiska, w którym będziemy świadkami gry na najwyższym poziomie - w końcu obie ekipy prezentują na co dzień radosny, ofensywny futbol.

Rozgrywki: Pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów

Miejsce: Niemcy, Dortmund, Signal Iduna Park

Czas: Wtorek, 16 września 2014 roku, godzina 20:45 czasu polskiego

Arbiter: Olegário Benquerença

Składy Kanonierzy.com:

Arsenal:

Borussia: Weidenfeller - Piszczek, Papastatopulos, Subotić, Durm - Kehl, Jojić - Mchitarian, Kagawa, Grosskreutz - Ramos

Typ Kanonierzy.com: 1-1

Borussia DortmundLiga MistrzówZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
hokus_pokus komentarzy: 51416.09.2014, 21:18

Znowu mamy farta ze remisujemy. Do czasu...

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1516.09.2014, 21:18

To była 100% okazja? Aha.

mitmichael komentarzy: 4924316.09.2014, 21:18

Real za to 3-0, Bazylea to juz nie jest ta druzyna co pokonywała United czy Chelsea

rafi_i komentarzy: 421816.09.2014, 21:18

Arteta parodia pilkarza.

nenek54 komentarzy: 31216.09.2014, 21:18

Weindenfeller dotknął piłkę, Danny miał mało czasu na reakcje i dlatego nieczysto strzelił

esskate komentarzy: 8416.09.2014, 21:18

dajcie dobra transmisję szybko

Genwanders komentarzy: 65116.09.2014, 21:18

Oby tradycyjnie w drugiej połowe wzięli się za robotę bo teraz to jest płacz i zgrzytanie zębów...

Dominik11 komentarzy: 2069716.09.2014, 21:18

co my gramy aj boże chroń nas od porażki

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29716.09.2014, 21:18

Weźcie skończcie się czepiać Welbecka, ja *******e...

stovegunner komentarzy: 238216.09.2014, 21:17

macie głos?

Cysiowo komentarzy: 194616.09.2014, 21:17

Weiderfeller ściągnął z głowy piłkę Welbzowi, nie płakać.

thegunners101 komentarzy: 255716.09.2014, 21:17

Giroud by to wpakował.

Gunner48 komentarzy: 792916.09.2014, 21:17

Gibbs w ofensywie odważnie. Czekam aż z Bellerina zejdzie presja.

dissault komentarzy: 326916.09.2014, 21:17

a real juz 3:0

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1516.09.2014, 21:17

A może spytacie się co robi Ramsey, który przyjmuje piłkę jak amator. Gibbs ładny rajd.

fabregas1987 komentarzy: 2611516.09.2014, 21:17

kuźwa Welbeck, powinno być 1:0

FoxuTheGunner komentarzy: 36716.09.2014, 21:17

Błagam o jakiś dobry stream nie musi byc po polsku

Mongoose komentarzy: 123116.09.2014, 21:17

Welbeck pokazuje klase

Alonso komentarzy: 1282416.09.2014, 21:17

Spokojnie, Welbeck musi zmarnować kilka sytuacji zanim coś strzeli.

THUG komentarzy: 95916.09.2014, 21:17

Gibbs, jak nie on.

mitmichael komentarzy: 4924316.09.2014, 21:17

Weidenfeler dobrze wyszedł i to przez to

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9216.09.2014, 21:17

Szczęsny ratuje nam już 2 razy dupsko a mało kto go chwali...

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 316.09.2014, 21:17

Welbeck co to bylo ; /

Blacnik komentarzy: 43816.09.2014, 21:17

Welbz co to było?

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29716.09.2014, 21:17

Ramseyowi każda piłka odskakuje na 5metrów..

rafi_i komentarzy: 421816.09.2014, 21:16

czo ten Welbeck

Szogun komentarzy: 30179 newsów: 316.09.2014, 21:16

Kurde Welbeck.

Gofer999 komentarzy: 1505516.09.2014, 21:16

Nosz Welbz.xP

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 116.09.2014, 21:16

Świetnie Wenger jak zwykle przygotował ich do meczu i jak zwykle grani za nazwiska. O formacji gdzie nikt nie wie co ma robić nie wspomnę.

Doktor komentarzy: 770616.09.2014, 21:16

Ozil, Ramsey, Wilshere i Arteta jednocześnie na boisku i nawet piłki nie można przytrzymać Tragedia.

Mongoose komentarzy: 123116.09.2014, 21:16

Niestety zanosi się ze Szczesny będzie MOTM...

Reucik komentarzy: 93816.09.2014, 21:16

Jak zwykle pełne gacie nic nie idzie do przodu rok temu z 1 składem borussi jak równy z równym

Simpllemann komentarzy: 52896 newsów: 52416.09.2014, 21:16

Nie jest dobrze. Oby nie stracić gola.

tabasco10a komentarzy: 98016.09.2014, 21:16

Ale możemy mieć prze*****e w tym meczu, koniec świata

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 116.09.2014, 21:15

Blisko było klasycznego samobója po obronie Wojtek - Kosa

Gofer999 komentarzy: 1505516.09.2014, 21:15

Jak my tracimy piłkę szybko. xD

Gunner48 komentarzy: 792916.09.2014, 21:15

majn got. Ogarnijcie się!

rafi_i komentarzy: 421816.09.2014, 21:15

drewniak Immobile wjezdza w nas jak w maslo, smiech na sali. Momentami mam wrazenie, ze ogladam druzyne z ekstraklasy w koszulkach Arsenalu, nie tylko w tym meczu.

wengerball komentarzy: 8716.09.2014, 21:15

No co jest? Pol godziny mija i nadal za duza presja...

Haxball komentarzy: 103016.09.2014, 21:15

Szczesny MOTM

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29716.09.2014, 21:15

Wilshere, dzięki! matko jedyna. Zawał...

nenek54 komentarzy: 31216.09.2014, 21:15

to zaraz skończy się bramką dla bvb

Szogun komentarzy: 30179 newsów: 316.09.2014, 21:15

Jak nie wykorzystamy tego,że to im nie wchodzi to będziemy frajerami dosłownie

thegunners101 komentarzy: 255716.09.2014, 21:15

Zaraz wybuchnę.

REO komentarzy: 110716.09.2014, 21:15

Generalnie dochodzę do wniosku, że brak u nas ruchu do przodu. Nawet, jeśli już rozpoczynamy atak, to absolutnie nikt nie próbuje znaleźć sobie pozycji do prostopadłego podania. Wszyscy gdzieś pochowani z tyłu, bądź za obrońcami.

Genwanders komentarzy: 65116.09.2014, 21:15

Ozilowi na skrzydle staty to spadają chyba o 20 punktów... Gra gorzej niż Jakub Kosecki. :/

Dominik11 komentarzy: 2069716.09.2014, 21:15

brawo wojtek

slepywenger komentarzy: 262916.09.2014, 21:14

co my gramy??

Chickenos komentarzy: 27316.09.2014, 21:14

ni ****a.. tak sie nie da grac

mitmichael komentarzy: 4924316.09.2014, 21:14

KRYMINAŁ

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady