Zagadnienia taktyczne: Inauguracja
19.09.2020, 13:07, Adam Leonik 9 komentarzy
Mecz inauguracyjny nowego sezonu Premier League zakończył się zwycięstwem Arsenalu 3:0. Wygrana oczywiście cieszy, ale dla mnie równie ważne co 3 punkty był styl, w jakim pokonaliśmy Fulham. Po bardzo krótkim okresie przygotowawczym to właśnie ten mecz miał nam pokazać, jak dobrze udało się ten czas wykorzystać i o co tak naprawdę będziemy walczyć w tym sezonie. Na szczęście Kanonierzy potwierdzili to, co zobaczyłem już dwa tygodnie wcześniej w meczu o Tarcze Wspólnoty. The Gunners wznieśli się na wyższy poziom i to w każdym elemencie swojej gry. Oczywiście, nie należy popadać w hurraoptymizm, zagraliśmy dopiero dwa spotkania, a sezon jest długi i na pewno zdarzą się nam jeszcze słabsze mecze, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że ta drużyna jest na fali wznoszącej.
Arsenal po raz kolejny wyszedł na boisku w ustawieniu 3-4-3, do czego zdążył już nas przyzwyczaić pod koniec poprzedniego sezonu. To, co się zmieniło, to znacznie lepsza organizacja gry i dużo większa płynność w przechodzeniu z obrony do ataku i na odwrót. Obserwując Kanonierów na boisku, odniosłem wrażenie, że każdy z nich nie tylko doskonale zna swoją rolę na boisku, ale również rozumie zadania innych zawodników, co umożliwia im płynną wymianę pozycji i wzajemną asekurację. Gdy spojrzymy na uśrednioną pozycję poszczególnych piłkarzy, od razu nasuwa się kilka wniosków.
Przede wszystkim wbrew temu, co sugeruje wyjściowe ustawienie, znacznie częściej gramy z dwójką, a nie trójką stoperów, zwłaszcza gdy to my posiadamy piłkę. Formację obronną oraz to, w jaki sposób wyprowadzamy piłkę, będąc pod pressingiem, dość szczegółowo opisałem w poprzednich Zagadnieniach taktycznych. Na koniec tamtego artykułu, jako słowo wstępu do spotkania z Fulham dodałem, że w moim przekonaniu jedną z kluczowych ról w tym meczu może odegrać Willian. Sądziłem również, że Mikel ustawi Brazylijczyka na pozycji środkowego ofensywnego pomocnika i okazało się, że w dużej mierze miałem rację. Choć na grafice przedmeczowej były gracz Chelsea ustawiony był na prawej flance, częściej niż przy linii bocznej mogliśmy go zobaczyć w środkowej strefie boiska, co bardzo dobrze obrazuje jego mapa kontaktów z piłką.
Willian jako niezwykle mobilny zawodnik znakomicie poruszał się pomiędzy formacjami, wprowadzając zamieszanie w szeregach przeciwnika. Brazylijczyk wracał po piłkę na własną połowę, pokazywał się do gry na prawej i lewej stronie boiska. Często wbiegał również w pole karne przeciwnika, nierzadko będąc najbardziej wysuniętym zawodnikiem Arsenalu. Na szczególną uwagę zasługuje celność podań świeżo upieczonego Kanoniera, która wyniosła w tym meczu ponad 96%. Statystyka ta jest jeszcze bardziej imponująca, gdy uświadomimy sobie, że zdecydowana większość tych podań miała miejsce na połowie przeciwnika. Nie należy również zapominać, że zaliczył on w swoim debiucie 2 asysty i wykreował swoim kolegom 3 okazje bramkowe. Dodatkowo świetnie spisywał się w obronie, pięciokrotnie odzyskując piłkę. Ustawienie Williana znacznie bliżej środka boiska było możliwe, ponieważ w rolę skrzydłowego wcielił się Hector Bellerin. W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, w którym to Tierney częściej podłączał się do akcji ofensywnych, tym razem role się odwróciły. Obecnie to Szkot ma znacznie więcej zadań defensywnych, a Hiszpan dostał od Artety dużo większą swobodę do działań na połowie przeciwnika. W grze Hectora wyraźnie widać, że wraca do formy sprzed kontuzji. Szybciej biega, lepiej podaje piłkę i znacznie częściej pokazuje się do gry partnerom. Celność podań na poziomie 90% to duży postęp w stosunku do poprzedniej kampanii.
Zawodnikiem meczu został wybrany Gabriel Magalhaes, zresztą całkiem zasłużenie. Nowy nabytek Arsenalu zaliczył najwięcej kontaktów z piłką oraz najczęściej podawał futbolówkę kolegom, 113 razy, z dokładnością 95%. Jeżeli dołożymy do tego strzeloną bramkę, zachowanie czystego konta oraz fakt, że ani razu nie dał się minąć rywalom, to otrzymujemy występ niemal idealny, a był to przecież jego debiut w nowych barwach. Pomijając nieporozumienie z Leno w pierwszych minutach meczu, Gabriel grał bardzo pewnie w obronie, niejednokrotnie asekurując swoich kolegów przy obu liniach bocznych boiska. Na wyrazy uznania zasługuje również Rob Holding, który bardzo się rozwinął pod okiem Artety. Dobrze się ustawia, celnie podaje piłkę nawet pod presją przeciwnika, a jego żonglerka futbolówką pod polem karnym przeciwnika wprawiła w osłupienie chyba wszystkich.
W grze The Gunners coraz częściej można również dostrzec wypracowane schematy gry, które są niezwykle skuteczne m.in. dlatego, że zaangażowani są w nie niemal wszyscy zawodnicy Arsenalu. Trzecia bramka strzelona, jakże by inaczej, przez Aubameyanga, to perfekcyjnie wyegzekwowany plan, który stosujemy z powodzeniem prawie w każdym meczu. Krótkim rozegraniem piłki od bramkarza wciągamy przeciwnika pod własne pole karne, po czym rozegraniem w trójkącie środkowy obrońca, boczny obrońca, defensywny pomocnik, wyprowadzamy szybki atak prawym skrzydłem. W końcowej fazie akcji przerzucamy piłkę na lewą flankę do wbiegającego w pole karne Gabończyka, który perfekcyjnym wykończeniem zamyka całą akcję. Dokładnie w taki sam sposób padła bramka w półfinałowym meczu z Manchesterem City oraz w meczu o Tarczę Wspólnoty z Liverpoolem. Warto tu zwrócić uwagę, że choć zmieniają się piłkarze, wszak w każdym z tym spotkań inny zawodnik asystował przy zdobytej bramce, to schemat rozegrania akcji pozostaje bez zmian. Pomału, z lekkim przymrużeniem oka, możemy zacząć nazywać to Arteta ball.
Choć w tym artykule padło wiele ciepłych słów pod adresem piłkarzy i trenera, ktoś mógłby powiedzieć, że tak naprawdę nie ma się czym zachwycać, bo przecież wygraliśmy dopiero jeden mecz w ligowym sezonie, w dodatku z beniaminkiem. To prawda, ale ja patrzę na to z szerszej perspektywy. Po pierwsze kontynuujemy trend, który się zaczął pod koniec poprzedniego sezonu. W tym czasie w meczach o stawkę pokonaliśmy Manchester City, Chelsea oraz dwukrotnie obecnego mistrza Anglii, Liverpool. Zdobyliśmy dwa trofea, z czego ostatnie zaledwie 3 tygodnie temu i jako kibice Arsenalu mamy prawo do dużej dozy optymizmu. Poza tym w poprzednim sezonie to właśnie mecze z zespołami z dolnej części tabeli, a tam najprawdopodobniej na koniec sezonu będzie znajdowało się Fulham, były naszą największą bolączką, zwłaszcza na wyjeździe. Dość powiedzieć, że z boisk rywali dolnej siódemki przywieźliśmy zaledwie 7 punktów. Idąc dalej tym tropem, w meczach wyjazdowych z dolną 4 zdobyliśmy jedynie 3 punkty na 12 możliwych. To właśnie te spotkania zadecydowały, że Kanonierzy mecze Ligi Mistrzów w tym sezonie będą oglądać co najwyżej w telewizji. Dlatego uważam 3 punkty zdobyte na stadionie Craven Cottage za cenną zdobycz, a styl gry, jaki prezentujemy, pozwala nam z dużą pewnością siebie przystąpić do kolejnego spotkania z Młotami.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zagadnienia taktyczne Adama Leonika - jedyne artykuły, dla których jeszcze odwiedzam tę stronę. Podejrzewam (a może, jako optymista, mam nadzieję?), że nie jestem w tym osamotniony i jest nas więcej.
Tekst jest trudny do skomentowania, ponieważ jest napisany w sposób zrozumiały, nie ma się za bardzo do czego przyczepić, a tym bardziej niczego dodać. Ponadto nie zawiera informacji o tym kto ile zarabia, do kiedy ma kontrakt i co robi po treningach, dlatego, Panie Adamie, proszę się nie zrażać małą ilością komentarzy i kontynuować świetną pracę.
@QnLeo: to nie myśl tak. Te teksty są najcenniejsze na tej stronie. każdy news po prostu otwieram, czytam i zamykam. Twoje teksty otwieram, zostawiam na koniec, robię sobie kawę i z ogromnym zaciekawieniem zaczytuje się w lekturze.
Świetna robota.
@QnLeo: Tak ,jak wcześniej prosiłem następny tekst o taktyce w meczu z WHU, a właściwie - co w niej nie zadziałało.
@QnLeo
Jest git, używam tych tekstów do robienia taktyki w FM i o dziwo funkcjonuje to zacnie :))
Bardzo dziękuję, za miłe komentarze. Pomału zaczynałem myśleć, że te teksty już nikogo nie interesują.
Jak zwykle świetna robota
Najlepszy tekst na stronie od 11.09. tj . od daty ukazania się tekstu pt."Zagadnienia taktyczne :Sparing".Gratulacje,Panie Adamie.Zmysł obserwacji i analizy gry masz opanowany do perfekcji.Dzięki Twoim tekstom łatwiej zrozumieć,dlaczego- mimo dotychczas niewielkich zmian kadrowych -Arsenal gra obecnie zupełnie inną piłkę .Łatwiej również zrozumieć ,że MA potrzebuje zawodników wszechstronnych.Dla niego obrońca -niezależnie od swoich podstawowych zadań- musi umieć wyprowadzić piłkę i dograć do strefy pomocy, a napastnik musi radzić sobie w obronie.Na marginesie-tekst znakomity , a komentarzy dotychczas tylko dwa. Gdzie się podzieli autorzy łatwych, a banalnych ocen,zwolennicy natychmiastowego wydania 100 mln funtów na transfery , natychmiastowej sprzedaży piłkarzy i innego chciejstwa właściwego chłopcom z piaskownicy?Panie Adamie -czekam na Pana następny tekst.Mam nadziję,że będzie o taktyce w meczu z WHU.
Wiem, że to początek sezonu ale czapki z głów za sprowadzenie Williana. Byłem mocno przeciwny takiemu rozwiązaniu.
Zobaczymy co dzisiaj pokaże Gabriel bo w nim pokładam największe nadzieje dla naszej obrony.
Świetny tekst jak zwykle.