Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.2 - Taktyka

Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22  cz.2 - Taktyka 24.06.2022, 00:14, Adam Leonik 14 komentarzy

Podczas gdy nie tak dawno otwarte okno transferowe trwa w najlepsze, jak zwykle zniecierpliwieni fani Arsenalu tym razem nie mogą narzekać na brak wrażeń. Jeżeli wierzyć całkiem rzetelnym doniesieniom prasowym, Kanonierzy ze strzelbą ruszyli na polowanie i bynajmniej nie mają na oku tylko jednego grubego zwierza. Jak już pisałem w pierwszej części podsumowania, dziur do załatania w składzie jest sporo, więc tym bardziej cieszy fakt, że kierownictwo klubu ma podobne zdanie na ten temat i co więcej, planuje coś z tym zrobić. Żeby jednak zrozumieć co tak naprawdę dzieje się za kulisami i dlaczego klub z północnego Londynu obrał sobie za cel takich, a nie innych piłkarzy, warto przyjrzeć się bliżej ewolucji taktycznej w Arsenalu, jakiej od ponad dwóch sezonów jesteśmy świadkami.

Kiedy Arteta po raz pierwszy dołączył do Kanonierów w roli trenera, z racji tego, że był asystentem Pepa Guardioli, wielu miało nadzieję, że wniesie on do Arsenalu styl gry Manchesteru City. Oczywiście na początku tak się nie stało, a powodów tego było całe mnóstwo. Jak mówi stare przysłowie, tak krawiec kraje, jak mu materiału staje i Arteta bardzo szybko mógł się przekonać, że aby wyprowadzić klub z powrotem na prostą będzie potrzebna duża liczba zmian w składzie i pod tym względem poprzedni sezon był przełomowy. W końcu pojawiła się para obrońców z prawdziwego zdarzenia, którzy dopełniają się wzajemnie, bramkarz umiejący dobrze grać nogami, czy chociażby mobilny rozgrywający z dużym zaangażowaniem i świetną techniką. Pozwoliło to w końcu na transformację do ustawienia, jakim zapewne Arteta chciał grać już od dawna, tylko ze względu na skład personalny zwyczajnie nie mógł tego zrobić. Zacznijmy jednak od początku.

Ustawienie, w jakim drużyna wychodzi na murawę, paradoksalnie mówi nam coraz mniej o zastosowanej taktyce, ponieważ w zależności od tego, co dzieje się na boisku, posiadania piłki bądź jej braku, formacja podczas meczu zmienia się co najmniej kilka razy. Daje to nam jednak jakiś punkt wyjścia i w pewnym stopniu determinuje, w jaki sposób zawodnicy będą się poruszać na boisku i zmieniać pozycje wraz z rozwojem sytuacji. Jeszcze dwa sezony temu Kanonierzy zaczynali spotkania głównie w formacji 4-2-3-1, ale gdy posiadali piłkę, następowała zmiana na ustawienie 3-2-5 lub 2-3-5. Chodziło o to, aby atakować piątką zawodników. Dwóch skrajnie ustawionych piłkarzy rozciąga obronę rywala, centralnie ustawiony napastnik absorbuje uwagę środkowych obrońców, a dwaj zawodnicy poruszający się w tzw. półprzestrzeniach, zlokalizowanych na obu skrajach pola karnego przeciwnika, stanowić mają główne zagrożenie, asystując i zdobywając bramki. Nie bez przyczyny to właśnie Saka i ESR byli najlepszymi strzelcami The Gunners w poprzednim sezonie. Aby nie powtarzać pewnych rzeczy o strefach na boisku i ich znaczeniu we współczesnej piłce, więcej można się o tym dowiedzieć z jednego z poprzednich Zagadnień Taktycznych (link), gdzie opisałem filozofię futbolu preferowaną przez Pepa Guardiolę, na której trenersko wychował się Arteta. Ustawienie 3-2-5 lub 2-3-5 osiągnąć można na kilka sposobów. Z racji składu personalnego i odpowiedniego wykorzystania walorów poszczególnych piłkarzy schemat rozegrania piłki uwzględniał wysokie ustawienie lewego obrońcy w osobie Kierana Tierneya i zejście Xhaki w strefę pozostawioną przez Szkota. Jak już wcześniej wspomniałem manewr ten miał na celu rozciągnięcie defensywy rywala grającym przy linii lewym obrońcą i zrobienie miejsca dla ścinającego ze skrzydła do środka Aubameyanga, przy jednoczesnym zabezpieczeniu tyłów przez Szwajcara.

Implementowało to jednak również kilka innych mniej lub bardziej zamierzonych rzeczy do gry Kanonierów. Przede wszystkim ktoś musiał wypełnić lukę pozostawioną przez Granita w środku pola, co oznaczało przesunięcie do środka prawego obrońcy. Niestety występujący w tym czasie na tej pozycji Bellerin nie czuł się zbyt komfortowo w środkowej strefie boiska i odbijało się to negatywnie na grze Arsenalu. Ta sama kwestia dotyczyła zresztą wszystkich zawodników w składzie grających na pozycji prawego obrońcy. Kolejną rzeczą był fakt, że koledzy z zespołu największe zaufanie w rozegraniu piłki pokładali w Szwajcarze, przez którego przechodziła większość piłek, co z kolei powodowało przesunięcie ciężaru gry na lewą stronę boiska. Ta przewidywalność w wyprowadzaniu ataków znacznie ułatwiała życie rywalom przygotowującym się do starcia z Kanonierami. Zmiana w myśleniu hiszpańskiego szkoleniowca dokonała się pod koniec sezonu 20/21, trochę z racji tego, że coraz większym zaufaniem trenera zaczął cieszyć się Gabriel Magalhaes, który zdołał się już zaadoptować do nowej ligi. W dwóch ostatnich spotkaniach sezonu 20/21 to właśnie Brazylijczyk ubezpieczał lewą strefę pozostawioną wolną przez Tierneya, środek krył Holding, a z lewej strony umiejscowiony pozostawał Chambers. Pozwoliło to Granitowi ustawiać się wyżej na boisku i bardziej skupić się na jego centralnej części, co dawało znacznie więcej okazji, aby włączyć się do ataku. Doskonale widać to na przykładzie dwóch spotkań z Brighton, z których pierwsze miało miejsce pod koniec grudnia 2020, a drugie pod koniec maja 2021. Mapy kontaktów z piłką Xhaki w tych meczach rozdzielonych 5 miesiącami mówią same za siebie.

Powyższa mapa charakteryzuje kontakty z piłką Granita Xhaki w meczu z Brighton 29 grudnia 2020, poniższa 23 maja 2021.

Jestem przekonany, że właśnie z taką myślą taktyczną w głowie Arteta wybierał kandydatów do wzmocnienia składu na pozycji prawego obrońcy w letnim okienku transferowym przed kolejnym sezonem. Chodziło o sprowadzenie kogoś, kto bardzo dobrze czułby się w obronie i w razie potrzeby mógł dołączyć do linii środkowych obrońców, a przy tym był wystarczająco szybki, aby nadążyć za skrzydłowymi przeciwnika. Atuty ofensywne również oczywiście były ważne, ale pozostawały na dalszym planie. W ten oto sposób do zespołu trafił Takehiro Tomiyasu i chyba nikt z kibiców The Gunners nie żałuje tego wyboru.

W minionym sezonie nie tylko Japończyk przyczynił się do zmiany stylu gry Arsenalu, ale również Thomas Partey. Dwa sezony temu z powodu kontuzji i adaptacji do nowego stylu gry, nie zobaczyliśmy najlepszej wersji reprezentanta Ghany. Zmieniło się to w poprzednim sezonie i zachęciło Artetę do rozpoczynania spotkań w ustawieniu 4-3-3, które w moim przekonaniu było docelowym ustawieniem od samego początku. Żeby jednak efektywnie wykorzystywać tę formację, potrzebny jest "człowiek orkiestra" na pozycji defensywnego pomocnika, którego Anglicy określają mianem “single pivot” a Włosi “regista”. Ktoś taki musi umieć dobrze bronić, rewelacyjnie rozgrywać i być odpornym na pressing. Idealnym przykładem będą tu Busquets w Barcelonie czy chociażby Fernandinho w Manchesterze City kilka sezonów temu. Partey jest do tego zadania kandydatem wręcz idealnym i zapewne właśnie po to został sprowadzony do północnego Londynu. Problem Arsenalu polegał na tym, że gdy przytrafiła się kontuzja, nie było w zespole nikogo, kto mógłby go na tej pozycji zastąpić. Z Parteyem w wyjściowej jedenastce Kanonierzy zdobywali średnio 2 punkty na mecz, bez niego 1,5. Ustawienie 4-3-3 jest specyficzne jeszcze pod jednym względem. Rozgrywając piłkę krótkimi podaniami od tyłu i mając tylko jednego defensywnego pomocnika, trudniej jest stworzyć numeryczną przewagę, która jest podstawą w tym sposobie wyprowadzenia piłki. Oznacza to, że w każdym momencie musi być przynajmniej jeden zawodnik wolny, pokazujący się do podania. Nie bez powodu Manchester City i Liverpool wydali tak duże sumy na swoich bramkarzy, wszak przy tym ustawieniu to oni bardzo często biorą udział w rozegraniu i w związku z tym muszą się czuć komfortowo z piłką przy nodze. Z tego również powodu do Arsenalu sprowadzony został Aaron Ramsdale i tu ukłon w stronę Edu i Artety, bo w momencie jego przyjścia chyba nikt się nie spodziewał, że tak dobrze potrafi on grać nogami.

Oczywiście taktycznych niuansów i zmian było więcej, ale to materiał na kolejny artykuł. Z mojego punktu widzenia wyraźnie widać, że Mikel buduje drużynę pod ustawienie 4-3-3, i zamierza grać ofensywny futbol oparty na posiadaniu piłki. Wskazują na to również transfery i cele transferowe na kolejny sezon. Sprowadzenie Fabio Vieiry, czy poważne zainteresowanie takim zawodnikiem jak Lisandro Martinez pokazuje, że hiszpański szkoleniowiec poszukuje uniwersalnych, znakomitych technicznie zawodników, którzy z powodzeniem są w stanie grać na kilku pozycjach. Jeżeli Arsenalowi uda się w tym okienku zrealizować swoje cele, a wiele wskazuje na to, że są faworytem w osiągnięciu większości z nich, to możemy w przyszłym sezonie kibicować drużynie, która mocno namiesza w czołówce ligi i w końcu zerwie ze stereotypem, że Kanonierom wiecznie czegoś brakuje.

Zagadnienia taktyczne autor: Adam Leonik źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
malybobek komentarzy: 125.06.2022, 09:49

Bardzo dobry tekst, pozdrawiam.

QnLeo (redaktor) komentarzy: 31424.06.2022, 17:50

@Jogurt: Ponieważ wszyscy wiemy, czyim asystentem był Arteta, trudno będzie uniknąć takich porównań. Wiele zespołów gra w ustawieniu 4-3-3. W Anglii dwa najważniejsze to oczywiście Manchester City i Liverpool. Swoją drogą jestem przekonany, że odkąd Klopp trenuje zespół z Merseyside, wiele się od Guardioli nauczył i choć sposób gry ich zespół się różni, możemy tam znaleźć też kilka podobieństw. Odpowiadając wprost na Twoje pytania, tak będziemy mieli własny styl, choćby z racji tego, że mamy zawodników o innej charakterystyce na poszczególnych pozycjach niż Obywatele. Weźmy dla przykładu prawego obrońcę. Tomiyasu otrzyma od trenera inne instrukcje niż Walker, bo chociaż grają na tej samej pozycji, to ich styl gry bardzo się różnią.

Patrick1610 komentarzy: 45424.06.2022, 17:19

Za krótko! Z chęcią poczytałbym kilkukrotnie dluzszy artykuł :) czekamy na kolejne części ;)

Jogurt komentarzy: 166124.06.2022, 17:12

czyli bedziemy grac tak jak city czy bedziemy miec swoj styl?

Cartman_KG komentarzy: 363324.06.2022, 14:31

Dobre! Brawo. Wincyj!!!

QnLeo (redaktor) komentarzy: 31424.06.2022, 14:08

@kappapakap: Fabio to bardzo uniwersalny zawodnik, który może obstawić praktycznie każdą pozycję w ofensywie. Nawiązując do ostatniej grafiki w artykule, Vieira może grać na pozycji Odegaarda, Xhaki, Saki, Martinelliego a nawet Lacazetta, ponieważ zdarzało mu się grać w Porto fałszywą 9. Kolejność wymienionych pozycji nie jest przypadkowa. W moim przekonaniu najbardziej będą odpowiadały mu dwie pierwsze i wydaje mi się, że tak też będzie używał go Arteta. Spokojnie widzę jego i Odegaarda jako dwie 8 (albo 10, w zależności jak na to spojrzeć) w starciach z rywalami, gdzie wiadomo, że będziemy musieli się zmierzyć z głęgboko ustawionym blokiem defensywnym i takie dwa wytrychy znacznie ułatwiłyby otwarcie drogi do bramki rywala.

malyglod komentarzy: 648724.06.2022, 13:51

Kolejny bardzo ciekawy artykuł. Gratulacje dla autora. Adam - jesteś człowiekiem dobrej roboty :)

kappapakap komentarzy: 14224.06.2022, 13:37

@QnLeo: Zgoda. Różnymi metodami można polować. Mnie jednak bardziej przekonuje tutaj analogia snajperki. Rasowy myśliwy może też uzbroić się w karabin snajperski i również najpierw tropi zwierzynę, podkrada się na bezpieczną odległość a następnie oddaje strzał. Cel pada niczego nieświadomy, po czym snajper wycofuje się bezpiecznie, nabiera sił i znowu rusza na polowanie. Zabieranie strzelby na polowanie bardziej pasuje mi do Realu Madryt, który niegdyś obrał sobie za cel Bale'a czy Hazarda. Huknął z bliska ze strzelby kaliber 100 mln i jedyne co zebrał to piach. Z drugiej strony, idąc głębiej tym porównaniem i biorąc pod uwagę geografię terenu, to do porośniętej dżunglą Brazylii czy do lesistej i gęstej w zabudowie Portugalii może i faktycznie lepiej zabrać strzelbę.

No, ale mniejsza z tym. Liczy się to, że jesteśmy świadkami ciekawego, miejmy nadzieje przełomowego okienka i chyba większość z nas kibiców z nadzieją i podekscytowaniem na to wszystko spogląda.

Co do reszty artykułu - jak zawsze na wysokim poziomie i świetnie się to wszystko czyta.

A już na koniec nawiązując do jego treści, to zastanawiam się jaki plan na Fabia Vieirę ma Arteta. Wiele czyta się o jego "nominalnej" pozycji AM i w związku z tym o jego podobieństwie z Odegaardem. Jeżeli już miałbym wróżyć, to coś czuję w karku, że popracuje trochę nad tężyzną i z jego umiejętnościami utrzymywania się przy piłce, krótkiego, długiego, prostopadłego i kluczowego podania, dryblingu i defensywnemu zaangażowaniu (whoscored.com), zobaczymy go w drugiej linii, gdy drużyna atakuje obok bardziej defensywnego, ale również technicznego Partey'a i szybkiego i mocnego Tomiyasu. Niczym nasz generał będzie celnie rozprowadzał piłkę, nie tracąc jej za łatwo, dodatkowo kiwnie jak trzeba będzie albo przymierzy z daleka jak nadarzy się okazja. Poczekamy, zobaczymy, ale na pewno będzie się działo!

Rowerinho komentarzy: 225224.06.2022, 10:43

Elegancki artykuł, oby więcej takich

QnLeo (redaktor) komentarzy: 31424.06.2022, 10:41

@kappapakap: W dżungli albo gęstym lesie snajperka na niewiele Ci się przyda. Rasowy myśli najpierw tropi zwierzynę, później się do niej podkrada, a na końcu wykonuje precyzyjny strzał z relatywnie niewielkiej odległości. Pozdrawiam.

kappapakap komentarzy: 14224.06.2022, 10:32

"Podczas gdy nie tak dawno otwarte okno transferowe trwa w najlepsze, jak zwykle zniecierpliwieni fani Arsenalu tym razem nie mogą narzekać na brak wrażeń. Jeżeli wierzyć całkiem rzetelnym doniesieniom prasowym, Kanonierzy ze strzelbą ruszyli na polowanie (...)"

Ze strzelbą? To by sugerowało obieranie celów bliskich, łatwych i każdemu oczywistych, żeby móc je huknąć skutecznie, lecz bez większych trudności i bez wcześniejszego przygotowania. Niemalże na oślep. A nuż coś się trafi.

Mnie póki co to wygląda bardziej na polowanie ze snajperką i obieranie celów dalekich, trudnych, często ukrytych i przez wielu niedostrzeżonych i już na pewno nie takich oczywistych. A strzały są precyzyjne, śmiertelne i poparte wcześniejszą analizą, oceną oraz rzetelnym przygotowaniem.

No, ale zobaczymy jak to dalej będzie. A teraz zabieram się do dalszej części artykułu. Pozdrowienia z fartem.

adias komentarzy: 730 newsów: 824.06.2022, 10:09

Dzięki Adam, kawal dobrej roboty :)

Ech0z komentarzy: 1041224.06.2022, 09:17

Czuje się teraz taki mądry i znam się na taktyce . Idę pod głównego newsa wymadrzac się . Tactic

Lamoreaux komentarzy: 344324.06.2022, 01:17

Całkiem spoko artykuł. Doceniam poświęcony trud i pracę jaką wlozyl redaktor. Miło się czytało, chętnie poczytam więcej

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com