Zapomnieć o niepowodzeniu: Arsenal vs Everton
28.02.2015, 16:46, Michał Korżak 1591 komentarzy
Zaledwie kilka dni temu piłkarze Arsenalu bezskutecznie próbowali zwyciężyć ze świetnie zorganizowaną drużyną AS Monaco, z którą mierzyli się w ramach pierwszego meczu 1/8 finału najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie - Ligi Mistrzów - a już jutro będą starali się pokonać kolejny zespół przyjeżdżający na Emirates Stadium. Nadeszła pora na Everton Roberto Martineza, który za wszelką cenę będzie chciał zdobyć w Londynie niezwykle cenne punkty i przybliżyć się do walki o lokaty gwarantujące udział w europejskich pucharach. Zawodnicy Arsene'a Wengera nie mogą sobie natomiast pozwolić nawet na remis. Różnica punktowa pomiędzy drużynami w górnej części tabeli jest bardzo mała i jeśli Kanonierzy chcą zakończyć sezon w pierwszej czwórce, za wszelką cenę muszą ten pojedynek wygrać. Już w niedzielę o godzinie 15:05 czasu polskiego zobaczymy, komu uda się osiągnąć zamierzony cel.
Jeszcze przed środowym meczem wydawać się mogło, że podopieczni Arsene'a Wengera wreszcie złapali wiatr w żagle i pewnie kroczą ku osiągnięciu założonych celów. Wszystko obróciło się jednak o 180 stopni, kiedy Arsenal poległ przed własną publicznością w długo wyczekiwanym przez fanów spotkaniu Ligi Mistrzów. Oczekiwania wszystkich wkoło były ogromne, a londyńczycy zaprezentowali się doprawdy beznadziejnie. Nie możemy popadać jednak ze skrajności w skrajność - Kanonierzy nadal liczą się w walce o Puchar Anglii, znajdują się obecnie na 3. miejscu w Premier League, a awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów nie jest niemożliwy. Ponadto zakończona seria dziewięciu kolejnych zwycięstw we wszystkich rozgrywkach nie może być przypadkiem. Wiedzą o tym piłkarze Arsenalu, którzy z pewnością zrobią wszystko, aby wymazać ostatni blamaż z głów swoich kibiców.
Ekipa Roberto Martineza podejdzie do niedzielnego starcia w mieszanych nastrojach. Co prawda The Toffees pewnie pokonali szwajcarski BSC Young Boys i awansowali do kolejnej rundy Ligi Europy, ale ich dyspozycja w Premier League jest daleka od ideału. Rewelacja poprzedniego sezonu znajduje się aktualnie na 12. miejscu w tabeli i nic nie wskazuje na to, że uda im się dogonić drużyny walczące o prawo udziału w europejskich pucharach. Jedyna szansa na zaistnienie w Europie w przyszłym sezonie leży zatem w triumfie w Lidze Europy. Nie oznacza to jednak, że Everton zamierza złożyć broń w walce na krajowych boiskach. Zespół Martineza znajduje się obecnie w kryzysie, ale musi postarać się z niego jak najszybciej wyjść. Z zaledwie jedną wygraną w jedenastu ostatnich ligowych meczach Everton znajduje się bliżej strefy spadkowej niż szóstego miejsca gwarantującego udział w kwalifikacjach Ligi Europy. Jeśli The Toffees w dalszym ciągu nie będą wygrywać, kibice klubu z Liverpoolu mogą do ostatniej kolejki drżeć o pozostanie ich ulubieńców w najwyższej angielskiej klasie rozgrywkowej.
Historia spotkań obu klubów jest niezwykle rozbudowana, a jej początki miały miejsce już w 1905 roku. Łącznie oba zespoły rozegrały ze sobą 203 pojedynki, z których 99 zwyciężali Kanonierzy. Everton był lepszy od swoich przeciwników 59 razy, zaś w pozostałych 45 przypadkach padał remis. Warto zwrócić jednak uwagę, że ostatnia ligowa wygrana Arsenalu nad Evertonem miała miejsce prawie 3 lata temu. Wtedy po jedynym golu Thomasa Vermaelena londyńczycy wywieźli z Goodison Park trzy punkty.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części każdej zapowiedzi, czyli sytuacji kadrowej w obu zespołach. Piłkarzami, którzy na pewno nie wystąpią w niedzielnym pojedynku są: Vassiriki Diaby, Mathieu Flamini, Mathieu Debuchy oraz Mikel Arteta. Do zdrowia powoli powracają Aaron Ramsey, Jack Wilshere i Serge Gnabry, ale najprawdopodobniej nie zobaczymy ich jeszcze w najbliższym meczu. Dobrą wiadomością jest fakt, że Alex Oxlade-Chamberlain trenuje już z pełnym obciążeniem i spokojnie może wrócić do podstawowego składu.
W kadrze Evertonu, z powodu kontuzji, zabraknie takich zawodników jak Christian Atsu, Bryan Oviedo, Tony Hibbert, Aiden McGeady oraz Steven Pienaar. Po odbytym zawieszeniu, do gry powraca natomiast Gareth Barry - jest to bardzo dobra wiadomość dla fanów The Toffees.
Reasumując, jutrzejsze starcie zapowiada się niezwykle ciekawie. Obie drużyny mają wiele do udowodnienia swoim kibicom i w żadnym wypadku nie mogą tego spotkania przegrać. Everton musi w końcu się przełamać i pokazać choć trochę swojego ukrytego potencjału. Kanonierzy natomiast muszą pokazać, że nadal potrafią grać w piłkę na najwyższym poziomie i wynagrodzić swoim kibicom ostatnią porażkę, uzyskując dobry wynik w najbliższą niedzielę. Dla obu zespołów jest to bardzo ważny mecz, który za wszelką cenę trzeba wygrać. Właśnie dlatego możemy oczekiwać zaciętego pojedynku i walki do samego końca o każdy centymetr boiska. Komu uda się wyjść zwycięsko z tego starcia? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy już w niedzielne popołudnie. Początek spotkania o godzinie 15:05!
Rozgrywki: 27. kolejka Premier League
Data: Niedziela, 1 marca 2015 roku, godzina 15:05 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Skład Kanonierzy.com:
Szczęsny - Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal - Coquelin, Cazorla - Walcott, Özil, Alexis - Akpom
Typ Kanonierzy.com: 3:1
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@michal
youtube.com/watch?v=ZOlnx7oyOTI
wyciągnij wnioski, ogól jeża D:
Kapitanem powinien byc Coquelin - najwiekszy walczak w srodku boiska.
Ja bym na jutro wymienił całą obronę z wyjątkiem Kosy oraz bramkarza
Per Mertesacker jest jak ten klakier, raz na rok zagra dobry mecz aby później bekę z niego mieć, mija wybija a nazywa się Halina. Wzrostu ma 2 metry, ale jego poziom gry jest do tego adekwatny, on na prawdę ma opaskę kapitana, gdzie w takim klubie to siara, biega z taką szybkością jak ślimak i jest chu jooo wy jak VIVA, mimo tego Wenger daje mu grać, myśląc że on się odrodzi, w lodówce piwo się chłodzi, lecz Kościelny ratuje jego reputacje i zaprasza go na kolację :D
lays
Ja jeszcze nie widzialem zeby on wyciagnal z czegos wnioskow. Wiecej te same bledy + inne nowe bledy.
fanie, że w tygodniu gra bpl :)
Poleci ktos dobry film ? Gatunek thriller-akcja-sensacyjny
gosku Co mu się stało w tej pierwszej sytuacji, kopnął się w tyłek i poobijał przy tym wszystkie możliwe kości?
Wiecie co mnie najbardziej denerwuje w Wengerze i ogólnie jego gadce i Arsenalu? :D Po każdym przegranym meczu mówi, że musimy wyciągnąć wnioski i odpowiedzieć na porażkę.
Per pierwszy raz meczu nam nie przegrywa, robi to coraz czesciej, a i tak gra. W takim razie co oznacza słowo '' wyciagnac '' wnioski... chyba zapomniec o porazcei wyjsc na boisko i liczyc, ze moze tym razem sie uda. Taki zmysl taktyczny to ja dziekuje.
po co te spacje. usuńcie tylko http i www
Akpom w pierwszym xD Co wy tam palicie w... gdzieś w Polsce :P
Zmiany będą na pewno w składzie, ale zobaczymy jakie, pewnie zagra Ox od początku i może Gabriel, Rosicky też dość prawdopodobne, ze znajdzie się w pierwszej jedenastce
Sorry ale to jest wiadome ze Wenger nie wyciagnie wnioskow z ostatniego meczu i Per na 95 % wyjdzie w podstawie
https: // www. youtube.com/watch?v=MZJV5Sf1IKs
Kompany się przy nim chowa!
Ja liczę na to, że Wenger jednak nie będzie się wygłupiał z Mertesackerem i wystawi kogoś z dwójki Calum, Gabriel.
https: // www. youtube.com/watch?v=nT3OtFYL8Io
Z cyklu jak zostać wielbłądem!
hax?
Locaporelchocolate
Na plecach by mu ją przyniósł, jak wielbłąd, fakt faktem ale jego gra i obecność w składzie to Wielki Błąd.
gosku Per ma takie szybkie ruchy, że prawdopodobnie Kosa uschnąłby z pragnienia zanim doczekałby się tej wody.
michalm1
To wiadome że on zagra, bo w końcu on wybierze długie rękawy żeby opaska się trzymała, i nie będzie robić wślizgów bo sobie geter i spodenek nie będzie chciał brudzić.
Tak hejtujecie Girouda ale Welbeck grajacy na SN jest jeszcze gorszym pomyslem
Też przeczuwam, że Per jutro wyjdzie w podstawie...
O ile zaklad ze jutro Per zagra ?? Grac powinien Gabriel, bez znaczenia czy zna jezyk czy nie. Kupilismy go za niemale pieniadze jak na obronce, wiec chyba nie po to zeby pol roku przesiedzial na lawce ze slownikiem angielsko-portugalskim.
Giroud musi grac. Wlasciwie to nie rozumiem po dzien dzisiejszy tej zmiany, zszedl jedyny nominalny napastnik ktory potrafi wykonczyc akcje i jedyny ktory wygrywa pojedynki w powietrzu. Moze i nie mial dnia ale to nie znaczy ze w kolejnej sytuacji rowniez by przestrzelil. Alexis sie nie nadaje na szpice, on musi miec czesto pilke przy nodze. To on ma najwiecej kluczowych podan, to on robi cala gre w ofensywie wiec postawienie go na szpicy skonczy sie tym co zawsze - nie dostanie podania i bedzie kaszana z przodu.
Per to może wodę podawać Kościelnemu w obecnej formie, albo koszulki prać w klubie.
No ja to już rady nie daje, i to nie tylko przez ostatnią nazwijmy to delikatnie "wpadkę" z Monaco, ale za całokształt jego gry, mega irytujący jest i słabe jest to, że kto by tu co napisał, to i tak nic to nie zmieni, Wenger będzie go wystawiał, a kłoda będzie kaleczył ten sport, a co gorsza w takim Klubie, z taką tradycją i historią i tyloma dobrymi obrońcami w przeszłości.
Jedyne, na co Per zasługuje w obecnej formie, to stanowisko skarbnika drużynowego :D
Wie ktoś co tam słychać u naszego Lorda? Oprócz tego, że nie ma pojęcia dlaczego ma taką ksywę.
pytri---> Mam dokładnie takie same odczucia.
Adriano12310
No wedlug mnie to Wolfsburg nie wejdzie, ale liga niemiecka jest tak nieprzewidywalna ze ciezko powiedziec czy na 100%.
@adriano12310: Jak Wolfsburg wejdzie, to kupon wejdzie.
Żeby tylko jutro kłoda usiadł na ławce, albo najlepiej w ogóle poza skład. Cały czas nie daje mi spokoju czemu taka ślamazara gra w Arsenalu, ba, nawet jest wice-kapitanem. Ciekawe co sobie myślą legendarni rzeźnicy, Dixony, Campbelle czy inne Parloury jak widzą teraz kto reprezentuje ich klub. W ogóle to nie mam zamiaru oglądać już meczu z nim na boisku, na sam widok jego poruszania po boisku chce się rzygać, do tego jego ślimacza klepka i sprint, z którego śmieje się cały piłkarski świat :( Oby to już ostatni jego sezon...
Zostały mi jeszcze 3 mecze i kuponik na + Wejdzie?
Real M - Villarreal 1
M gladbach - Padeborn 1
Werder B - Wolfsburg 2
MaciekGooner
Aż dziwne, że tutaj nie jechali walcotta za to, że obronił strzał welbecka :P
Jutro składzik taki
Wojtek - Hector - Calum - Laurent - Nacho
Francis - Tomas
Theo - Santi - Alexis/Alex
Olivier
Ławka; David, Gabriel, Per, Kieran, Mathieu/Alex, Aaron, Danny.
Czy wy nie widzicie że Giroud jest chyba w najlepszej formie odkąd gra u Nas, a ten mecz z Monaco to wypadek przy pracy, każdemu sie zdarza gorszy mecz
Giroud ma niezły bilans z Evertonem - 6 meczów i 3 bramki.
DrabuOcw
Nie. Alexis na szpicy jest zbędny. nic ciekawego tam nie gra. pokazał sie już tam z lipnej strony. A Walcott na szpicy mało skuteczny. Lepiej Akpom, który może być w przyszłości świetny.
Paniu
Ja tamtego spotkania rowniez nie ogladalem. Jutro zobacze tylko pierwsza polowe czyli bedzie nuda.
Drabu
Nie. Walcott i Alexis nie potrafią grać na szpicy. Co pokazali nie raz.
Ox fajny grajek, ale bez stabilizacji, widać, że możliwości ma duże, a i potrafi zaskoczyć jak ostatnim pieknym uderzeniem z Monaco... ale ma tez glupie straty jak wlasnie w ostatnim meczu gdzie padla bramka na 3-1 przy takiej smiesznej stracie, amatorskiej.
Znowu naszego meczu z Evertonem nie będę mógł zobaczyć...
Akpom serio? To juz nie lepiej dać Alexisa/Walcotta na szpice a na skrzydło Ox'a?
@witowo95
No i prawidłowo.
Ja bardzo liczę na to, że jutro zagra Ox.
Komentarz w Canal+ Sport: Przemysław Pełka – Rafał Nahorny
Komentarz w Canal+ Family: Edward Durda – Przemysław Rudzki
Girouda się pisze :D Jego nazwisko się odmienia.
Ja chciałbym Oliviera na ławce.
Liverpool-$ity Canal+sport
Arsenal-Everton Canal+Family
@gosku: A ja nawet to poprę. Chętnie zobaczę linię
Monreal - Kosa - Chambers - Bellerin na mecz z Evertonem.
Bez Giroud nie isteniejemy w ataku. Jesteśmy chaotyczni i liczymy, że nasi pomocnicy coś stworzą, ale o to trudno. Jak ma grać Welbeck na szpicy to ja wolę już Akpoma, z niego jeszcze coś może wyrosnąc, a gdy grał to pokazywał się z dobrej strony.