Zapomnieć o świętach: Arsenal vs Bournemouth
27.12.2015, 17:08, Eryk Szczepański 1399 komentarzy
Świąteczny prezent, którym miał być fotel lidera Premier League, nie dojechał do północnego Londynu. Zawodnicy Southamptonu napadli na sanie Świętego Mikołaja i zagrabili wszystko, co miało być przeznaczone dla Kanonierów. Święta jednak się już skończyły, więc trzeba przestać płakać, wziąć się w garść i wygrać kolejny mecz. Po jednodniowej przerwie bój o trzy punkty stoczymy z ekipą Bournemouth.
O wczorajszym fatalnym spotkaniu zostało powiedziane już wszystko, więc nie ma potrzeby do tego wracać. Na szczęście dla Arsenalu, Leicester również przegrał swój mecz i nie zwiększył przewagi nad The Gunners. Najważniejsze jest teraz odpowiedź (słowo klucz) zwycięstwem, aby odbudować morale w zespole i nie wypaść z wyścigu o pierwszą lokatę, bo piłkarze Manchesteru City z pewnością wykorzystają nasze kolejne potknięcie.
Zawodnicy Bournemouth pod wodzą Eddiego Howe’a spisują się zdecydowanie powyżej oczekiwań w tym sezonie. Beniaminek, który skazywany był na pożarcie i szybki spadek, pokazuje, że jest trudnym rywalem i z powodzeniem jest w stanie walczyć o lokatę w środkowej części tabeli. The Cherries są teraz w dobrej formie, nie przegrywając żadnego z ostatnich 6 spotkań, zdobywając przy tym 3 punkty z Manchesterem United i Chelsea. W obecnej formie „potentatów” nie jest to jakiś szczególny wyczyn, ale należy pamiętać, że Wiśnie jeszcze w sezonie 2008/09 grały w League Two, zaczynając sezon z -17 punktami na koncie.
Historia spotkań obu ekip jest bardzo skromna i liczy sobie tylko jedno spotkanie. W 1987 roku Arsenal spotkał się z Bournemouth w ligowym pucharze i zwyciężył 3:0. W przypadku jutrzejszego spotkania, statystyka ta nie będzie miała żadnego znaczenia i trzeba będzie dać z siebie wszystko, aby po spotkaniu nadal móc się cieszyć z kompletu zwycięstw.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowych. Arsene Wenger ma ten sam ból głowy, co przed meczem z Southamptonem i nie może skorzystać z Alexisa Sancheza, Tomasa Rosicky’ego, Danny’ego Welbecka, Francisa Coquelina, Santiego Cazorli i Jacka Wilshere’a. Mikel Arteta wprawdzie jeszcze nie będzie dostępny, ale uporał się on już ze swoją kontuzją. Pierwszy raz od dawna to rywal Arsenalu ma większą liczbę kontuzji. Eddie Howe będzie musiał poradzić sobie z nieobecnością Kinga, Tomlina, Atsu, Wilsona, Mingsa, Gradela i Elphicka.
Podsumowując, będzie to bardzo trudne spotkanie. Nie ma co sugerować się przewagą własnego boiska i grą z beniaminkiem. Bournemouth pokazało w tym sezonie, ze jest w stanie wygrać nawet z najsilniejszym przeciwnikiem i na pewno nie wolno ich zlekceważyć. Kanonierzy natomiast muszą wznieść się na swoje wyżyny, nie tylko te związane z grą, ale głównie te mentalne. Jeżeli nie chcemy już w styczniu gonić uciekających Obywateli, to jutro obowiązkowo trzeba zdobyć trzy punkty.
Rozgrywki: 19. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Czas: Poniedziałek, 28 grudnia, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com:
Cech - Bellerin, Mertesacker, Gabriel, Monreal - Flamini, Ramsey - Walcott, Özil, Chamberlain - Giroud.
Typ Kanonierzy.com: 1:0
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal chce zaoferować Joela Campbella Celcie Vigo, która w zamian miała by przetransferować do Arsenalu Nolito.
Hiszpański napastnik prezentuje dobrą formę w tym sezonie Primera Division strzelając osiem bramek i notując pięć asyst w 15 ligowych spotkaniach.
Menadżer Kanonierów, Arsene Wenger jest fanem talentu 29-latka od wielu lat, jednak odstraszała go klauzula odstępnego wynosząca blisko 13 milionów funtów.
Według hiszpańskich mediów Wenger chce ją ominąć oferując usługi młodego Kostarykanina, tak by móc sprowadzić Nolito jeszcze w styczniu. Campbell podczas swojego cztero i pół letniego kontraktu z Arsenalem zdołał wystąpić zaledwie 11 razy.
Jak to sie smiesznie czyta ;D odstraszyla go klauzula 13 mln funtow :D
Jak będą rotacje i nie będzie Pera to dawać Theo kapitana
Gdzieś czytałem,że transfer Falcao do Monaco kosztował około 45 mln euro. Więc to grosze za takiego grajka.
jakies kuponiki dzis w drodze?
illpadrino
Zgadzam się, dobrze gada :)
Koroniarz
Swoją drogą bardzo mądrze koleś gada. Dobry wywiad z fanem Soton.
Ja to prywatnie ubolewam , że falcao to wrak napastnika od czasow odejścia z atleti , obecnie ich i tak nie ma jakoś dużo super, a jeśli takiego cavaniego niektórzy wymieniają w top 5 dziś , to szkoda ze taki talent się skończył , bo w atletico to była piękna bestia. Szkoda dla nas fanów futbolu.
Simao, ostatnio złapał ogona.
Swoją drogą Bolton ładną serie 17 spotkan bez zwycięstwa ma.
Brakiem zmian w skladzie Wenga zaplacil porazka z Soton
youtube.com/watch?v=qpao5udjTkM
Zbigniew Stonoga w formie :D
R700, nie mała, ale też nie jakas ogromna. Lester ma nad nimi np. 15 bramek róznicy.
A kiedy Silva wrócił po kontuzji? Jakoś od października nie gra przez kontuzję.
RIVALDO700
Nie dzięki. Nie chciałem go nawet, gdy grał jeszcze w Porto.
O, widzę, że Pardew przed MU ;d
Pogromu dziś nie będzie.
Będziemy grać wolno i Ozil błysnie jakimś pieknym passem i wygramy jakies 2-0 po strzale na 2 w końcówce meczu. Ew 2-1, jak Bou nam zagrozi to pewne jest to, ze to bedzie SFG
Dawd
a racja, tam gra Wellington :D
schnor, ja chciałem odpalić by zobaczyc Silve, ale znowu grzeje ławę.
Jackson to chyba kontuzje ma
9 bramek to mala różnica ? Aha...
Dawid
0:0
Z sentymentu i nudy załączyłem sobie Bolton - Blackburn i kto sędziuje? Nasz "przyjaciel" Moss :D
Coraz więcej plot , że atleti chętnie opchnie Jacksona Martineza nawet w zimę, bo uważają go za niewypal.
Ktoś chętny ?
Przecież United ma tylko 1 bramke mniej niż Chelsea i tylko 9 mniej niż my. To tak dużo?
Fani united ostatnio maja coś takiego ,, ciekawe czy dziś padnie bramka dla nas? ''
Hehe
W dwóch ostatnich meczach Per zagrał lepiej niż Kosa, choć obaj w jednym byli bardzo dobrzy, a w drugim obaj fatalni.
Nie no, Per > Kosa. Możecie świętować.
2 ostatnie mecze
Kosa < Per
United z CFC dzisiaj 0:0/0:1 a wy jak typujecie?
Simple
Patrząc co wyczynia ofensywa united w tym sezonie az ciężko uwierzyć ,ze są na 6 miejscu. Choć niedługo jak tak dalej pójdzie poleca gdzieś koło 10 miejsca, bo nie strzelając goli remisy nie dadzą ci miejsca w czołówce. Patrząc na popisy w ich ataku nie zaskoczą mnie nawet 2 big namey w lato, bo w united chyba widza ze Roo się skończył a martial to jeszcze nie piłkarza 15 goli w lidze.
Wojakus
Po tym co widzieliśmy przedwczoraj to dzisiaj myślę że na nich siądziemy w 20minut załatwimy sprawe i zacznie się granie na pół gwizdka. Przynajmniej takiego meczu bym chcial
Przy ewentualnym 2-bramkowym prowadzeniu to Wenger zacznie murować i znów wprowadzi swoje wielkie gwiazdy: Gibbs Chambers, Ox. Strzelą nam bramkę kontaktową to będzie nerwówka jak zwykle. Właśnie spodziewałbym się dzisiaj nerwowego spotkania a nie jakiegoś pogromu
MArcinOT, wątpie. Przy ewentualnym 2-bramkowym prowadzeniu staniemy, bo sił trzeba oszczędzać.
Artur Boruc jeszcze nigdy nie wygrał z Arsenalem. 2 remisy i 3 porażki, puścił 10 bramek.
Myślicie, że można liczyć na to, że nasi będą chcieli się wyżyć dzisiaj za ostatni mecz i zrobią pogrom?
Zawstydzające liczby dla United. W 2015 roku najwięcej bramek w PL strzelił Mata. Zaledwie 8.
Oby dzisiaj Ozil zaliczył asystę, bo może go dopaść niemoc jak u Fabregasa. Ten też chyba miał 15 asyst w połowie sezonu.
Aguero sam siebie schował do kieszeni.
Flamini wyłączył Silve z gry. Delph na skrzydle więc Aguero był odcięty od podań. W takiej sytuacji nie problemem jest wyłączyć napadziora z całkowitej gry. U nas jest to wiele razy przerabiane jak Ozil zostaje odcięty.
marimoshi, nie chce bronic Kosy ani ganic Pera, ale jednak zazwyczaj kiedy Kosa ma słabszy dzień to cała obrona sie sypie dlatego Gabriel jeśli miałby zagrać to lepiej obok Laurenta.
Bo tak było, Koscielny zawalił w meczu z Southampton więcej (obaj zagrali kiepsko), ale oczywiście krąży opinia, że Per jest winny wszystkiemu ; ]
Z City lepszy był Per.
Jeśli miałbym,któregoś z środkowych obrońców wymienić po meczu z Soton to byłby to zdecydowanie Kacśielny.
Control
+1 :D
@Control
Prawda ; D
Dawid04111
Jedna połowa - zawsze coś :p
Tytuł mógłby być "Zapomnieć o Świętych" xd
simplle, więc troszkę słaby ten prezent dostał. Myślałem, ze te wrotki mają jakis głębszy sens, o którym nie wiem.
mar12301, ja dzisiaj nie zobaczę 2 połowy, czyli pewnie bramki dopiero wtedy wpadną.
Dawid04111
Dokładnie o to chodzi.
Kanonier204
Łączę się z Tobą w bólu.
simpllemann, akurat to ze Zwirkiem im wyszło, ale powiedz mi o co chodzi z Gerrardem? Chyba nie o to że sie poślizgnął w mecz z CFC.
Dawid04111
Zawsze bawi mnie Giroud na tych obrazkach.