Zapowiedź 16. kolejki Premier League

Zapowiedź 16. kolejki Premier League 18.12.2011, 18:41, Sebastian Czarnecki 420 komentarzy

Informujemy, że wraz z dniem dzisiejszym powracamy z cyklem: „Zapowiedź kolejki”. Co tydzień na naszym portalu pojawiać się będzie zapowiedź, która przybliży wszystkich użytkowników do tego, co będziemy mieli przyjemność obejrzeć w najbliższej kolejce Premier League.

Sobota to najważniejszy dzień tygodnia dla każdego futbolowego maniaka. W tym właśnie dniu, co tydzień rozpoczynają się rozgrywki najlepszej ligi na świecie, czyli oczywiście angielskiej Premier League. Równo o godzinie 16:00 sędziowie zagwiżdżą po raz pierwszy w sześciu meczach, które z pewnością – jak co tydzień – przyniosą ogrom wrażeń. Tym razem „futbolowa sobota” będzie jedynie przedsmakiem tego, co będziemy mieli przyjemność obejrzeć w niedzielę, kiedy to odbędą się cztery pojedynki na szczycie z udziałem – chwilowo – pięciu najmocniejszych drużyn w Anglii. Niezaprzeczalnym hitem 16. kolejki Premier League będzie spotkanie Kanonierów, którzy na Etihad Stadium spróbują ujarzmić aktualnego lidera – Manchester City.

Blackburn Rovers vs West Bromwich Albion

Sobota, godzina 16:00 – Ewood Park

Pojedynek najsłabszej ofensywy Premier League z niemalże najgorszą defensywą. Blackburn Rovers, bo o nich mowa, w 15 kolejkach straciło aż 34 bramki! Gorszym bilansem może „pochwalić” się jedynie Bolton. Wędrowcy na swoim koncie mają jedynie dwa zwycięstwa – najmniej z całej stawki. Fakt ten nie stawia podopiecznych Steve’a Keana w pozytywnym świetle, bowiem 19. lokata w tabeli nie jest na pewno szczytem oczekiwań kibiców Blackburn. O sile zespołu stanowi Yakubu, który zaliczył już 9 trafień, co jest akurat rezultatem bardzo dobrym. Nigeryjczyk walnie przyczynił się do nie tak dawnego zwycięstwa ze Swansea 4:2, w którym zdobył wszystkie bramki dla swojego zespołu. The Baggies natomiast spisują się średnio. Podopieczni Roya Hodgsona znajdują się ma 15. lokacie z zaledwie trzema punktami przewagi nad strefą spadkową. Ważnym faktem jest jednak to, że WBA ostatni raz pokonało Blackburn w 2006 roku, a od tego czasu dwa razy zremisowało, aż wreszcie w zeszłym roku oba bezpośrednie pojedynki przegrało.

Kontuzje: Jasna i klarowna sytuacja jest w tym momencie w ekipie The Baggies, gdzie jedynym niedostępnym zawodnikiem jest Zoltan Gera. O wiele gorzej jest w szeregach gospodarzy, którzy zmagają się aż z ośmioma urazami. Warto jednak odnotować, że sytuacja siedmiu z kontuzjowanych zawodników nie jest jeszcze dokładnie znana i na chwilę obecną nie możemy wykluczyć ich ewentualnego powrotu na mecz z WBA. W tym gronie znajdują się: Salgado, Olsson, Givet, Lowe, Rochina, Hoilett i Grella. Na 100% nie wystąpi natomiast Ryan Nelsen, który jest wyłączony z gry aż do stycznia.

Everton F.C vs Norwich City

Sobota, godzina 16:00 – Goodison Park

Spotkanie to będzie na pewno bardzo interesujące zważywszy na fakt, że ostatni raz oba zespoły spotkały się ze sobą w 2005 roku. W ostatnich pięciu bezpośrednich starciach zwycięsko wychodzili gracze z Liverpoolu, a ostatnia wygrana Kanarków nad The Toffees miała miejsce w 1994 roku! Obie ekipy znajdują się obecnie w środkowej części tabeli i o ile tegoroczny beniaminek może być jak najbardziej dumny z tej lokaty, tak podopieczni Davida Moyesa na pewno liczą na coś więcej. Na pewno nie pomoże im fakt, że w ostatnich dwóch meczach nie zdobyli ani jednego punktu, podczas gdy Norwich w sobotę wysoko pokonało świetnie spisujące się w tym sezonie Newcastle. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że „Kanarki” w obecnej kampanii tylko raz wywiozły komplet punktów z terenu rywala.

Kontuzje: W obu ekipach zabraknie czterech zawodników. David Moyes nie będzie mógł skorzystać z usług: Anichebe, Osmana, Rodwella i Roystona Drenthe, zaś w drużynie gości nie wystąpią: De Laet, Vaughan, Ayala oraz Ward.

Fulham F.C vs Bolton Wanderers

Sobota, godzina 16:00 – Craven Cottage

Największe rozczarowanie sezonu, największa liczba porażek i najwięcej straconych bramek w angielskiej Premier League – tak pokrótce możemy scharakteryzować drużynę Boltonu, która zawodzi na całej linii i nie potrafi wygrzebać się z dołka. Po wspaniałej wygranej 5:0 ze Stoke wydawało się, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej, jednak po tym spotkaniu przyszły cztery kolejne porażki z rzędu. Nieco lepiej wiedzie się drużynie Fulham, jednak 14. lokata na pewnie nie jest szczytem ich możliwości. Podopieczni Martina Jola przystąpią do tego meczu nieco bardziej przemęczeni od swoich rywali, z racji wczorajszego spotkania z Odense w ramach Ligi Europy.

Kontuzje: Nieciekawie dzieje się w Boltonie, gdzie na pewno nie będą mogli skorzystać z usług: Wheatera, Rileya, Alonso, Rickettsa, Mearsa, Lee oraz Holdena. Niewielkie, aczkolwiek zawsze jakieś, nadzieje na występ żywią: Reo-Coker, Gardner, a także Klasnić. W drużynie Fulham natomiast na pewno nie zagrają: Schwarzer, Grygera i Sidwell, ale dojść do zdrowia może Murphy.

Newcastle United vs Swansea City

Sobota, godzina 16:00 - sportsdirect.com @ St James’ Park Stadium

Jeszcze cztery kolejki temu podopieczni Alana Pardewa byli największym objawieniem Premier League i zajmowali niezwykle prestiżową trzecią lokatę. 11 spotkań bez porażki sprawiło, że reszta drużyn zaczęła podchodzić do spotkań z Newcastle z olbrzymim respektem. Ciężki terminarz sprawił, że Sroki w ostatnich czterech meczach zanotowali trzy porażki i zdobyli zaledwie jeden punkt. Niezaprzeczalną gwiazdą zespołu jest Demba Ba, do którego należy nieco ponad 50% wszystkich trafień Newcastle. Ostatni raz podopieczni Alana Pardewa zmierzyli się ze Swansea przed dwoma laty, kiedy razem występowali jeszcze na zapleczu Premier League. Wówczas Newcastle zwyciężyło i zanotowało remis. Warto też zauważyć, że ostatnie zwycięstwo Łabędzi nad Srokami miało miejsce 30(!) lat temu. Na koniec jeszcze kilka słów o walijskim kopciuszku. Swansea spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze, jednak nie potrafi ustabilizować swojej formy – beniaminek jeszcze nie zdołał wygrać w tym sezonie dwóch spotkań z rzędu. A skoro ostatnio zwyciężyli z Fulham, to... Przekonamy się o tym w sobotę.

Kontuzje: Plaga urazów zawitała w szeregi Srok, więc ze Swansea na pewno nie zagrają: Marveaux, Williamson, Guthrie, Gosling, S. Taylor, ale do zdrowia mogą dojść Collocini i Tiote. Łabędzie natomiast będą musiały obyć się jedynie bez Rangela i Tate’a.

Wolverhampton Wanderers vs Stoke City

Sobota, godzina 16:00 – Molineux Stadium

Wilki nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych, bowiem znajdują się na 17. miejscu w tabeli i mają jedynie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Trzeba im jednak oddać, że ligową kampanię rozpoczęli świetnie, bo od dwóch wygranych. Szkoda tylko, że w kolejnych 13 kolejkach tylko dwukrotnie udało im się zdobyć komplet punktów. Ich rywale z kolei notują obecnie bardzo dobrą passę trzech zwycięstw z rzędu. „Garncarze” spisują się obecnie całkiem nieźle, a w ligowej tabeli okupują ósmą lokatę. Podopieczni Tony’ego Pullisa będą jednak bardziej zmęczeni od swoich przeciwników, gdyż wczoraj stoczyli batalię w Lidze Europy.

Kontuzje: W ekipie Stoke City nie zagra jedynie Sidibe, natomiast w Wolves na pewno zabraknie Craddocka i Foleya. Urazy wciąż leczą jeszcze Jarvis i Edwards, ale mają spore szanse na to, że w sobotę wrócą do zdrowia.

Wigan Athletic vs Chelsea F.C

Sobota, godzina 18:30 – DW Stadium

Wigan to angielski odpowiednik Cracovii – przez cały sezon grają przeciętnie i błąkają się w okolicach strefy spadkowej, by w końcu rzutem na taśmę zapewnić sobie utrzymanie. Podopieczni Roberto Martineza zdążyli zaliczyć już w obecnej kampanii serię ośmiu porażek z rzędu, a na swoim koncie mają zaledwie trzy wygrane i raptem 12 punktów. Tymczasem w ekipie ze stolicy Anglii wiedzie się coraz lepiej i wydaje się, że Villas-Boas całkowicie sobie poradził z małym kryzysem formy. Chelsea znajduje się na trzecim miejscu, a w ostatniej kolejce odniosła bardzo ważne zwycięstwo nad Manchesterem City, który pierwszy raz w obecnej kampanii musiał uznać wyższość swojego przeciwnika. Bilans bramek ostatnich trzech spotkań pomiędzy tymi dwoma ekipami wynosi 15:0 dla Chelsea, a w całej historii obu klubów Wigan pokonało The Blues zaledwie trzy razy.

Kontuzje: W obu ekipach nie ma większych strat. Chelsea przyzwyczaiła się już bowiem do absencji Essiena, a oprócz niego uraz leczy jedynie McEachran. Wigan natomiast nie będzie mogło skorzystać z usług kontuzjowanych: Kirklanda i Alcaraza. Oprócz nich nie zagra również Van Aanholt, któremu nie pozwoli na to klauzula zawarta w kontrakcie wypożyczenia.

Queens Park Rangers vs Manchester United

Niedziela, godzina 13:00 – Loftus Road

Pojedynek beniaminka z obrońcą tytułu mistrza Anglii. Ostatni raz w Premier League obie ekipy spotkały się w sezonie 95/96. W 2008 roku odbył się również pojedynek w Carling Cup, z którego górą wyszły Czerwone Diabły. Ostatni raz QPR pokonało zespół z Manchesteru w 1992 roku. W obecnej kampanii podopieczni Sir Aleksa Fergusona spisują się bardzo dobrze: na swoim koncie zgromadzili do tej pory 36 punktów i tracą jedynie dwa oczka do przewodzącego stawce Manchesteru City. Czerwone Diabły mają za sobą bardzo trudny okres, bowiem niedawno zostali wyeliminowani z Ligi Mistrzów, a na dodatek w ich szeregach doszło do całkiem dużej plagi kontuzji. QPR natomiast podejdzie do tego spotkania bez jakichkolwiek kompleksów. Podopieczni Neila Warnocka potrafili stoczyć zacięte boje z Liverpoolem i Manchesterem City, a wisienką na torcie było zwycięstwo nad Chelsea.

Kontuzje: QPR musi zmierzyć się z sześcioma urazami: Kenny’ego, Connolly’ego, Dyera, Rowlandsa, Hulse’a i Taarabta. Ten ostatni ma jednak szansę na powrót do zdrowia na czas. O wiele gorzej dzieje się w szeregach MU, które musi sobie poradzić bez: Fletchera, Vidicia, Hernandeza, Rafaela, Fabio, Berbatova, Andersona, Owena i Cleverleya.

Aston Villa vs Liverpool F.C

Niedziela, godzina 15:05 – Villa Park

Bardzo ciekawe spotkanie, w którym nie ma wyraźnego faworyta. Liverpool po przeprowadzeniu drogich i głośnych transferów spisuje się co najwyżej przeciętnie i znajduje się dopiero na szóstym miejscu w tabeli. Trzy pozycje niżej plasują się aktualnie The Villans, którzy grają w kratkę. W poprzednim sezonie w meczach pomiędzy tymi drużynami zwyciężali gospodarze – AV na Villa Park, a Liverpool na Anfield Road. Jedno jest pewne – możemy spodziewać się zaciętego pojedynku, w którym na pewno nie zabraknie mocnych wrażeń i wspaniałych akcji.

Kontuzje: The Reds nie będą mogli skorzystać z usług Lucasa Leivy i Gerrarda, co jest olbrzymią stratą. Na całe szczęście dla nich, nie muszą użerać się z żadnymi znaczącymi urazami. The Villans natomiast muszą sobie poradzić bez Delpha, Jenasa, Givena oraz Lichaja.

Tottenham Hotspur vs Sunderland A.F.C

Niedziela, godzina 16:00 – White Hart Lane

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że faworyt jest tylko jeden, bowiem Tottenham znajduje się 11 pozycji nad Sunderlandem. Koguty spisują się dotąd świetnie i zajmują miejsce w Wielkiej Czwórce. W poprzedniej kolejce zakończyli świetną serię jedenastu spotkań bez porażki i nie wiadomo, jak ten fakt wpłynie na postawę podopiecznych Harry’ego Redknappa. Czarne Koty natomiast spisują się bardzo przeciętnie, zajmują 16. lokatę w tabeli i zanotowali zaledwie trzy wygrane. Sunderland obecnie polega głównie na stałych fragmentach gry bitych przez Sebastiana Larssona i na chwilę nic nie wygląda na to, by uległo to poprawie.

Kontuzje: Sunderland ma skomplikowaną sytuację z bramkarzami, bowiem urazy leczy dwóch podstawowych golkiperów: Gordon i Mignolet. Oprócz nich z kontuzjami walczą: Campbell, Angeleri oraz Bendtner, jednak ten ostatni ma spore szanse na powrót na czas. Koguty natomiast muszą sobie poradzić bez Huddlestone’a, Pawljuczenki, Dawsona i Kaboula. Ledley King ma spore szanse na występ, ale nigdy nic nie wiadomo.

autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
HellSpawn komentarzy: 618515.12.2011, 20:50

Ja nie mam warnów :D A spamerem jestem ostrym xd

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:50

@Mizzou

Nie chodzi o ich ilość, tylko o ich treść :)

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 315.12.2011, 20:50

Fajnie, że teraz będa zapowiedzi całej kolejki. Widać, że stronka się rozwija ;)

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 20:49

@Dennis
Tak, ale mistrza jeszcze nie pobiłeś. Ale będę czekał. ;)

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:49

mizzou

ja jeszcze nie dostalem zadnego.^^

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:49

Dennis
Nie wszystkich, tylko 99% uzytkownikow:)

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:49

mizzou

moze nie, ale technik juz sie wystarczajco nauczylem:P
^^

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 20:48

@NoComent
nawet najlepsi spamerzy dostają warny!

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:46

@Mizzou

Jak patrzę na Twoje warny, to mi się śmiać chcę:

Żarty na poziomie Karola Strasburgera, obrażenie jednego z najlepszych graczy Arsenalu w poprzednim sezonie i 1 1 1 1 1, co nie wiem, co oznacza.

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 20:46

@Dennis
chcesz aby mnie też zbanowali? nie miałbyś wtedy od kogo się uczyć swoich technik. ;P

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:44

mizzou

a tobie juz niedaleko...^^
3 warny^^

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 20:43

Też jestem za banowaniem, banować tych matołów, byle tylko nie mnie!

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:43

@Dennis

Też Cię kocham!

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:43

ciebie*

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:43

@Tobie warn za spam, jemu warm za wulgaryzmy. Po co to Wam.

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:42

nocoment

oj, cibie na pewno bym zbanowal.^^

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:42

arnsmen

nie "wszystkich", a tych, ktorzy zasluzyli...
jak gosc wbija i bez wiekszego powodu dwa razy uzywa wulgaryzmu to ban sie nalezy...

a mi to co najwyzej warn za spam...^^

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:40

@DB

A kogo Ty byś nie banował?

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:40

Dennis

Ty to bys wszystkich banowal haha. Jak tak dalej pojdzie to poprosisz o bana dla siebie:P

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:40

arnsmen

udalo ci sie to.;)

05Marcin12 komentarzy: 65515.12.2011, 20:39

Jutro gdy wrócę ze szkoły chcę żeby był taki artykół ''Fc Basel rywalem Arsenalu w 1/8 LM!!''

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:38

zbanujcie tego palanta "adeba14"!!!

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:37

Dekarz pisze tak z innej beczki hahaha. Gosciu od dachow, a w bednarza sie bawi haha

Dekarz123 komentarzy: 118615.12.2011, 20:35

Tak z innej beczki :
kiedy pojawi się tu liga typerów ? i czy w ogóle się pojawi . ?

patryk_arsenal komentarzy: 77015.12.2011, 20:35

Bardzo fajne i rzetelne zapowiedzi ;)) MU, L'pool, Spurs, Chelsea i City w d*pe i jestem w niebie ;d

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:34

Hapoel na 2-0, a graja w 10

Dlatego napisalem chyba, bo nigdy nie jestem nigdy tej formy pewien

adeba14 komentarzy: 2615.12.2011, 20:34

siema *****!
Jutro trafiamy na Lyon *****!co nie?

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:33

A przeciez w Transferowym Zawrocie Glowy bylo podkreslone, ze tutaj NIE ma informacji o Arsenalu

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 20:31

@Arnsmen
Raczej można tak pisać, ale lepiej tą krótszą formę używać. :P

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:30

arsnmen

jest.
to jest sformulowanie urzedowe.

grand92 komentarzy: 793715.12.2011, 20:28

ja w FM2012 w 1/8 trafiłem na Zenit a potem w 1/4 na Real

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:26

Nie chce sie czepiac, ani wymadrzac, ale chyba forma "dzien dzisiejszy" nie jest poprawna...

karlo komentarzy: 906915.12.2011, 20:25

Dobry pomysł, warto sobie poczytać.

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:23

Widac, ze redaktorzy serwisu dbaja, o nas uzytkownikow:D

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:22

@DB

A nie, źle przeczytałem. Przepraszam.

Arnsmen komentarzy: 29815.12.2011, 20:21

Dobry pomysl. Bedziemy mogli dowiedziec sie o klopotach naszych bezposrednich rywali.

WELL DONE!!!

SamirRosicky komentarzy: 285315.12.2011, 20:20

Obstawiam, że jutro wylosujemy Lyon albo CSKA. Wolałbym ten pierwszy.

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:19

nocoment

skad ta pewnosc?

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 20:18

@DB

wujekbob.

Dennis_Bergkamp komentarzy: 277015.12.2011, 20:17

tak z ciekawosci:
kto bedzie pisal zapowiedz naszego meczu?
Ice?

szymoniq97 komentarzy: 166815.12.2011, 20:17

Ja jutro przegapię losowanie przez szkooołęęę :(

wujekbob komentarzy: 327 newsów: 52215.12.2011, 20:12

Conrado888: Na pewno na głównym temacie pojawią się wyniki losowania. Jak będę to pisał, to może przy okazji wpiszę tam kilka zdań o rywalu.

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 915.12.2011, 20:10

jutro może jakiś artykuł poświęcony drużynie którą wylosujemy w 1/8 LM? na pewno było by to ciekawe, coś w stylu rozpracowania rywala :)

Rules komentarzy: 100315.12.2011, 20:06

W takim razie mam nadzieję, że jutrzejszy artykuł będzie warty przeczytania każdego słowa.

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 115.12.2011, 19:56

swietnie ze zapowiedzi wrocili! ps. wiecie moze skad mozna sciagnac archiwalne mecze arsenalu? chodzi mi lata 2002-2005

wujekbob komentarzy: 327 newsów: 52215.12.2011, 19:53

Arsenal23: Racja, wkradł mi się tutaj błąd, bo Newcastle wygrało z Fulham. Już poprawiłem ;)

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 215.12.2011, 19:46

Tutaj jest CHYBA błąd. Nu - Swansea. Ostatnie zdania. Swansea nie wygrało z Blackburn.

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9815.12.2011, 19:44

To tak jak ludzie pytali się dlaczego w transferowym zawrocie głowy nie było pisane o Arsenalu...

NoComent komentarzy: 77315.12.2011, 19:42

@Cudi

Popieram w stu procentach!

Cudi komentarzy: 12754 newsów: 9815.12.2011, 19:41

Nie ma jakiegokolwiek sensu pisać coś więcej o naszym meczu, któremu zostanie poświęcona oddzielna zapowiedź...

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady