Zapowiedź 16. kolejki Premier League

Zapowiedź 16. kolejki Premier League 18.12.2011, 18:41, Sebastian Czarnecki 420 komentarzy

Informujemy, że wraz z dniem dzisiejszym powracamy z cyklem: „Zapowiedź kolejki”. Co tydzień na naszym portalu pojawiać się będzie zapowiedź, która przybliży wszystkich użytkowników do tego, co będziemy mieli przyjemność obejrzeć w najbliższej kolejce Premier League.

Sobota to najważniejszy dzień tygodnia dla każdego futbolowego maniaka. W tym właśnie dniu, co tydzień rozpoczynają się rozgrywki najlepszej ligi na świecie, czyli oczywiście angielskiej Premier League. Równo o godzinie 16:00 sędziowie zagwiżdżą po raz pierwszy w sześciu meczach, które z pewnością – jak co tydzień – przyniosą ogrom wrażeń. Tym razem „futbolowa sobota” będzie jedynie przedsmakiem tego, co będziemy mieli przyjemność obejrzeć w niedzielę, kiedy to odbędą się cztery pojedynki na szczycie z udziałem – chwilowo – pięciu najmocniejszych drużyn w Anglii. Niezaprzeczalnym hitem 16. kolejki Premier League będzie spotkanie Kanonierów, którzy na Etihad Stadium spróbują ujarzmić aktualnego lidera – Manchester City.

Blackburn Rovers vs West Bromwich Albion

Sobota, godzina 16:00 – Ewood Park

Pojedynek najsłabszej ofensywy Premier League z niemalże najgorszą defensywą. Blackburn Rovers, bo o nich mowa, w 15 kolejkach straciło aż 34 bramki! Gorszym bilansem może „pochwalić” się jedynie Bolton. Wędrowcy na swoim koncie mają jedynie dwa zwycięstwa – najmniej z całej stawki. Fakt ten nie stawia podopiecznych Steve’a Keana w pozytywnym świetle, bowiem 19. lokata w tabeli nie jest na pewno szczytem oczekiwań kibiców Blackburn. O sile zespołu stanowi Yakubu, który zaliczył już 9 trafień, co jest akurat rezultatem bardzo dobrym. Nigeryjczyk walnie przyczynił się do nie tak dawnego zwycięstwa ze Swansea 4:2, w którym zdobył wszystkie bramki dla swojego zespołu. The Baggies natomiast spisują się średnio. Podopieczni Roya Hodgsona znajdują się ma 15. lokacie z zaledwie trzema punktami przewagi nad strefą spadkową. Ważnym faktem jest jednak to, że WBA ostatni raz pokonało Blackburn w 2006 roku, a od tego czasu dwa razy zremisowało, aż wreszcie w zeszłym roku oba bezpośrednie pojedynki przegrało.

Kontuzje: Jasna i klarowna sytuacja jest w tym momencie w ekipie The Baggies, gdzie jedynym niedostępnym zawodnikiem jest Zoltan Gera. O wiele gorzej jest w szeregach gospodarzy, którzy zmagają się aż z ośmioma urazami. Warto jednak odnotować, że sytuacja siedmiu z kontuzjowanych zawodników nie jest jeszcze dokładnie znana i na chwilę obecną nie możemy wykluczyć ich ewentualnego powrotu na mecz z WBA. W tym gronie znajdują się: Salgado, Olsson, Givet, Lowe, Rochina, Hoilett i Grella. Na 100% nie wystąpi natomiast Ryan Nelsen, który jest wyłączony z gry aż do stycznia.

Everton F.C vs Norwich City

Sobota, godzina 16:00 – Goodison Park

Spotkanie to będzie na pewno bardzo interesujące zważywszy na fakt, że ostatni raz oba zespoły spotkały się ze sobą w 2005 roku. W ostatnich pięciu bezpośrednich starciach zwycięsko wychodzili gracze z Liverpoolu, a ostatnia wygrana Kanarków nad The Toffees miała miejsce w 1994 roku! Obie ekipy znajdują się obecnie w środkowej części tabeli i o ile tegoroczny beniaminek może być jak najbardziej dumny z tej lokaty, tak podopieczni Davida Moyesa na pewno liczą na coś więcej. Na pewno nie pomoże im fakt, że w ostatnich dwóch meczach nie zdobyli ani jednego punktu, podczas gdy Norwich w sobotę wysoko pokonało świetnie spisujące się w tym sezonie Newcastle. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że „Kanarki” w obecnej kampanii tylko raz wywiozły komplet punktów z terenu rywala.

Kontuzje: W obu ekipach zabraknie czterech zawodników. David Moyes nie będzie mógł skorzystać z usług: Anichebe, Osmana, Rodwella i Roystona Drenthe, zaś w drużynie gości nie wystąpią: De Laet, Vaughan, Ayala oraz Ward.

Fulham F.C vs Bolton Wanderers

Sobota, godzina 16:00 – Craven Cottage

Największe rozczarowanie sezonu, największa liczba porażek i najwięcej straconych bramek w angielskiej Premier League – tak pokrótce możemy scharakteryzować drużynę Boltonu, która zawodzi na całej linii i nie potrafi wygrzebać się z dołka. Po wspaniałej wygranej 5:0 ze Stoke wydawało się, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej, jednak po tym spotkaniu przyszły cztery kolejne porażki z rzędu. Nieco lepiej wiedzie się drużynie Fulham, jednak 14. lokata na pewnie nie jest szczytem ich możliwości. Podopieczni Martina Jola przystąpią do tego meczu nieco bardziej przemęczeni od swoich rywali, z racji wczorajszego spotkania z Odense w ramach Ligi Europy.

Kontuzje: Nieciekawie dzieje się w Boltonie, gdzie na pewno nie będą mogli skorzystać z usług: Wheatera, Rileya, Alonso, Rickettsa, Mearsa, Lee oraz Holdena. Niewielkie, aczkolwiek zawsze jakieś, nadzieje na występ żywią: Reo-Coker, Gardner, a także Klasnić. W drużynie Fulham natomiast na pewno nie zagrają: Schwarzer, Grygera i Sidwell, ale dojść do zdrowia może Murphy.

Newcastle United vs Swansea City

Sobota, godzina 16:00 - sportsdirect.com @ St James’ Park Stadium

Jeszcze cztery kolejki temu podopieczni Alana Pardewa byli największym objawieniem Premier League i zajmowali niezwykle prestiżową trzecią lokatę. 11 spotkań bez porażki sprawiło, że reszta drużyn zaczęła podchodzić do spotkań z Newcastle z olbrzymim respektem. Ciężki terminarz sprawił, że Sroki w ostatnich czterech meczach zanotowali trzy porażki i zdobyli zaledwie jeden punkt. Niezaprzeczalną gwiazdą zespołu jest Demba Ba, do którego należy nieco ponad 50% wszystkich trafień Newcastle. Ostatni raz podopieczni Alana Pardewa zmierzyli się ze Swansea przed dwoma laty, kiedy razem występowali jeszcze na zapleczu Premier League. Wówczas Newcastle zwyciężyło i zanotowało remis. Warto też zauważyć, że ostatnie zwycięstwo Łabędzi nad Srokami miało miejsce 30(!) lat temu. Na koniec jeszcze kilka słów o walijskim kopciuszku. Swansea spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze, jednak nie potrafi ustabilizować swojej formy – beniaminek jeszcze nie zdołał wygrać w tym sezonie dwóch spotkań z rzędu. A skoro ostatnio zwyciężyli z Fulham, to... Przekonamy się o tym w sobotę.

Kontuzje: Plaga urazów zawitała w szeregi Srok, więc ze Swansea na pewno nie zagrają: Marveaux, Williamson, Guthrie, Gosling, S. Taylor, ale do zdrowia mogą dojść Collocini i Tiote. Łabędzie natomiast będą musiały obyć się jedynie bez Rangela i Tate’a.

Wolverhampton Wanderers vs Stoke City

Sobota, godzina 16:00 – Molineux Stadium

Wilki nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych, bowiem znajdują się na 17. miejscu w tabeli i mają jedynie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Trzeba im jednak oddać, że ligową kampanię rozpoczęli świetnie, bo od dwóch wygranych. Szkoda tylko, że w kolejnych 13 kolejkach tylko dwukrotnie udało im się zdobyć komplet punktów. Ich rywale z kolei notują obecnie bardzo dobrą passę trzech zwycięstw z rzędu. „Garncarze” spisują się obecnie całkiem nieźle, a w ligowej tabeli okupują ósmą lokatę. Podopieczni Tony’ego Pullisa będą jednak bardziej zmęczeni od swoich przeciwników, gdyż wczoraj stoczyli batalię w Lidze Europy.

Kontuzje: W ekipie Stoke City nie zagra jedynie Sidibe, natomiast w Wolves na pewno zabraknie Craddocka i Foleya. Urazy wciąż leczą jeszcze Jarvis i Edwards, ale mają spore szanse na to, że w sobotę wrócą do zdrowia.

Wigan Athletic vs Chelsea F.C

Sobota, godzina 18:30 – DW Stadium

Wigan to angielski odpowiednik Cracovii – przez cały sezon grają przeciętnie i błąkają się w okolicach strefy spadkowej, by w końcu rzutem na taśmę zapewnić sobie utrzymanie. Podopieczni Roberto Martineza zdążyli zaliczyć już w obecnej kampanii serię ośmiu porażek z rzędu, a na swoim koncie mają zaledwie trzy wygrane i raptem 12 punktów. Tymczasem w ekipie ze stolicy Anglii wiedzie się coraz lepiej i wydaje się, że Villas-Boas całkowicie sobie poradził z małym kryzysem formy. Chelsea znajduje się na trzecim miejscu, a w ostatniej kolejce odniosła bardzo ważne zwycięstwo nad Manchesterem City, który pierwszy raz w obecnej kampanii musiał uznać wyższość swojego przeciwnika. Bilans bramek ostatnich trzech spotkań pomiędzy tymi dwoma ekipami wynosi 15:0 dla Chelsea, a w całej historii obu klubów Wigan pokonało The Blues zaledwie trzy razy.

Kontuzje: W obu ekipach nie ma większych strat. Chelsea przyzwyczaiła się już bowiem do absencji Essiena, a oprócz niego uraz leczy jedynie McEachran. Wigan natomiast nie będzie mogło skorzystać z usług kontuzjowanych: Kirklanda i Alcaraza. Oprócz nich nie zagra również Van Aanholt, któremu nie pozwoli na to klauzula zawarta w kontrakcie wypożyczenia.

Queens Park Rangers vs Manchester United

Niedziela, godzina 13:00 – Loftus Road

Pojedynek beniaminka z obrońcą tytułu mistrza Anglii. Ostatni raz w Premier League obie ekipy spotkały się w sezonie 95/96. W 2008 roku odbył się również pojedynek w Carling Cup, z którego górą wyszły Czerwone Diabły. Ostatni raz QPR pokonało zespół z Manchesteru w 1992 roku. W obecnej kampanii podopieczni Sir Aleksa Fergusona spisują się bardzo dobrze: na swoim koncie zgromadzili do tej pory 36 punktów i tracą jedynie dwa oczka do przewodzącego stawce Manchesteru City. Czerwone Diabły mają za sobą bardzo trudny okres, bowiem niedawno zostali wyeliminowani z Ligi Mistrzów, a na dodatek w ich szeregach doszło do całkiem dużej plagi kontuzji. QPR natomiast podejdzie do tego spotkania bez jakichkolwiek kompleksów. Podopieczni Neila Warnocka potrafili stoczyć zacięte boje z Liverpoolem i Manchesterem City, a wisienką na torcie było zwycięstwo nad Chelsea.

Kontuzje: QPR musi zmierzyć się z sześcioma urazami: Kenny’ego, Connolly’ego, Dyera, Rowlandsa, Hulse’a i Taarabta. Ten ostatni ma jednak szansę na powrót do zdrowia na czas. O wiele gorzej dzieje się w szeregach MU, które musi sobie poradzić bez: Fletchera, Vidicia, Hernandeza, Rafaela, Fabio, Berbatova, Andersona, Owena i Cleverleya.

Aston Villa vs Liverpool F.C

Niedziela, godzina 15:05 – Villa Park

Bardzo ciekawe spotkanie, w którym nie ma wyraźnego faworyta. Liverpool po przeprowadzeniu drogich i głośnych transferów spisuje się co najwyżej przeciętnie i znajduje się dopiero na szóstym miejscu w tabeli. Trzy pozycje niżej plasują się aktualnie The Villans, którzy grają w kratkę. W poprzednim sezonie w meczach pomiędzy tymi drużynami zwyciężali gospodarze – AV na Villa Park, a Liverpool na Anfield Road. Jedno jest pewne – możemy spodziewać się zaciętego pojedynku, w którym na pewno nie zabraknie mocnych wrażeń i wspaniałych akcji.

Kontuzje: The Reds nie będą mogli skorzystać z usług Lucasa Leivy i Gerrarda, co jest olbrzymią stratą. Na całe szczęście dla nich, nie muszą użerać się z żadnymi znaczącymi urazami. The Villans natomiast muszą sobie poradzić bez Delpha, Jenasa, Givena oraz Lichaja.

Tottenham Hotspur vs Sunderland A.F.C

Niedziela, godzina 16:00 – White Hart Lane

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że faworyt jest tylko jeden, bowiem Tottenham znajduje się 11 pozycji nad Sunderlandem. Koguty spisują się dotąd świetnie i zajmują miejsce w Wielkiej Czwórce. W poprzedniej kolejce zakończyli świetną serię jedenastu spotkań bez porażki i nie wiadomo, jak ten fakt wpłynie na postawę podopiecznych Harry’ego Redknappa. Czarne Koty natomiast spisują się bardzo przeciętnie, zajmują 16. lokatę w tabeli i zanotowali zaledwie trzy wygrane. Sunderland obecnie polega głównie na stałych fragmentach gry bitych przez Sebastiana Larssona i na chwilę nic nie wygląda na to, by uległo to poprawie.

Kontuzje: Sunderland ma skomplikowaną sytuację z bramkarzami, bowiem urazy leczy dwóch podstawowych golkiperów: Gordon i Mignolet. Oprócz nich z kontuzjami walczą: Campbell, Angeleri oraz Bendtner, jednak ten ostatni ma spore szanse na powrót na czas. Koguty natomiast muszą sobie poradzić bez Huddlestone’a, Pawljuczenki, Dawsona i Kaboula. Ledley King ma spore szanse na występ, ale nigdy nic nie wiadomo.

autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:30

@Gigi
Nostradamus, LOL, zapytaj Vpra kto jest prawdziwym Nostradamusem -,-'

triumphst955 komentarzy: 107316.12.2011, 00:30

Pinguite- a pewnie ze tak;p hehe redaktor uratował mi wiedze;p

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:28

@Pinguite
Milcz, pókim łaskaw!

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:27

"dzieki hehe redaktorowi"

ten "hehe" to niezły redaktor, co? :P

triumphst955 komentarzy: 107316.12.2011, 00:26

ok juz wiem dzieki hehe redaktorowi rowniez;p

triumphst955 komentarzy: 107316.12.2011, 00:25

Gigi dzieki. Ogolnie to nie chce wyjść na pajaca ale mowisz o tej 12 ktora juz minęła czy jutro o 12;p

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:25

@triumphst955
Między 12, a 13.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4816.12.2011, 00:24

Oczywiście mam na myśli zeszły sezon i to, że przyjdzie nam się zmierzyć z Bragą w grupie ;)

@triumphst

yoyoyo, o 12.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4816.12.2011, 00:23

@Marex

Też chciałbym się mylić, bo cholernie nie chcę trafić na Napoli, ale pamiętam, że jak były eliminacje do LM, to miałem mega poczucie, że przyjdzie nam się zmierzyć z Bragą. Teraz to samo mam z Napoli, jeżeli trafimy, to możecie mnie ochrzcić Nostradamusem kanonierzy.com ^^

triumphst955 komentarzy: 107316.12.2011, 00:22

siema mógłby mi ktos powiedziec kiedy losowanie? Z góry dzia za odp

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:19

@wolnylos
W wolnym tłumaczeniu jest tam napisane: "Gówno warty news".

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4816.12.2011, 00:19

@wolnylos

Cholera.. O ile się orientuję, to Robin dzisiaj rozdawał autografy! Pewnie wśród spragnionych podpisów fanów ukrywał się boski Sandro, który zamiast koszulki/piłki podstawił Robinowi kontrakt, a ten niemyslnie podpisał. To wszystko ma sens, po ptakach..

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:19

A Robina van Persie zastąpi powracającego z wypożyczenia Nicklasa "Drewno" Bendtnera!

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:18

A po tym wszystkim Szczęsny się obraził, że jego nie chcieli tylko wolą Valdesa, dlatego postanowił zaprotestować. W związku z tym protestem w następnym meczu w bramce stanie Almunia, ponieważ Fabiański i Mannone są kontuzjowani. Na dodatek Boss obawia się o pozycję Songa, dlatego postanowił iż Denilson wraca z wypożyczenia do London Colney i nie ma zamiaru go sprzedawać.

wolnylos komentarzy: 23216.12.2011, 00:17

przetłumaczy ktoś, bo niezbyt znam angielski:

The Spanish media seemed more convinced than ever that Robin Van Persie was about to depart Premier League club Arsenal for European champions Barcelona.
"Am I going to be the Ronaldo of Barcelona? No, I just want to be Robin Van Persie of Barcelona," he was quoted as saying by AS.
"Now I have to show my worth. Barcelona are a great team and want to win everything. I am very happy and now I have to prove the ability I have shown so far."

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4816.12.2011, 00:16

Będzie Napoli :P

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56716.12.2011, 00:15

wolnylos > pisze się "Van Persie", to tak na przyszłość ^^

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56716.12.2011, 00:14

Co wy wszyscy wiecie o avkach?

Ke-owned.

Waskitcz komentarzy: 449216.12.2011, 00:13

@wolnylos

Lepszego dowcipu nie słyszałem, 18mln?, to niech nam dadzą Ville z kontuzja nie obraże się.

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:12

@wolnylos
Nom, słyszałem, ze w pakiecie dorzuciliśmy jeszcze Songa i Koscielnego z Vermaelenem. Szczęsnego nie chcieli, Valdes jest w końcu genialny.

@Pinguite
;D

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:11

Charles > Co Ty wiesz o avkach... :P

wolnylos komentarzy: 23216.12.2011, 00:10

Kurcze Robin odchodzi chyba :/
"Van Persi podpisał wstępną umowę z Barceloną. Szacuje się, że transfer domknie się w kwocie 18 mln + 7 zmiennych. Szybka transakcja jest efektem koszmarnej kontuzji Villi, a na jej realizację pozwoliły dobre relacje łączące oba kluby."

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3016.12.2011, 00:09

@Pinguite
No to muszę Cię zmartwić, bo do mojego avka czy avka Cudnego brakuje Wam bardzo dużo =(

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:08

W sumie co może być wartościowego od kotka "co ja paczę" ? :) Nic go nie przebije. Po części rozumiem dlaczego zdecydowałeś się na takiego avka. Ale wciąż chciałem być jedynym ociekającym taką jedwabistością z takim avkiem :P

Waskitcz komentarzy: 449216.12.2011, 00:04

@pioafc
ale zwycięski dwumecz :D, co jak co ale z włochami sobie radziliśmy, przytoczona Roma, Juventus, Milan, a teraz Udinese.

@Piguite
Przepraszam :D obiecuje że zmienię jak znajdę coś równie wartościowego.

Pinguite komentarzy: 1502016.12.2011, 00:02

Też tak sądzę, że Milan stanie nam na drodze.

PeeS. Panie Waskitcz, to mój avek! :(

pioafc komentarzy: 4393 newsów: 215.12.2011, 23:59

Waskitcz--> a dwumecz z Romą pamiętasz?? Ja bym wolał takich stresów uniknąć:)

Waskitcz komentarzy: 449215.12.2011, 23:57

Ee tam, my zawsze z Włoskimi drużynami sobie radziliśmy, więc nie będzie źle...chociaż Boateng jest w szatańskiej formie.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56715.12.2011, 23:57

Wylosujemy Milan.

Waskitcz komentarzy: 449215.12.2011, 23:56

@vergil99111

Dokładnie tak, czarny sezon dla anglików w europie

pioafc komentarzy: 4393 newsów: 215.12.2011, 23:56

Coś mi się zdaje, że jak w końcu nie wpadniemy na Barcę to dostaniemy w bonusie Milan;) i się nam Papcio załamie.

vergil99111 komentarzy: 128815.12.2011, 23:47

Tylko stoke (awans z 2 miejsca) gra dalej w le?(oprócz city i utd) Bo z tego co widze to KFC odpadło Fulham, Birmingham,

kamil_malin komentarzy: 933215.12.2011, 23:40

@ Charles
Basel to byłoby idealne losowanie. :)

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3015.12.2011, 23:35

@kamil
Bayer lub Basel byłyby najbardziej dogodnymi dla Nas rywalami. Ciekaw jestem strasznie, na kogo padnie dla Nas ;D

Acolt komentarzy: 2009 newsów: 615.12.2011, 23:18

Mógłby mi ktoś napisać wiadomość o WSZYSTKICH parach 1/8 LM? Mam z T-Mobile. Jak coś to piszcie tu, albo najlepiej na priv.

kamil_malin komentarzy: 933215.12.2011, 23:15

@ wronka23
A dla mnie byłoby to złe losowanie. Zenit to tylko z pozoru łatwy rywal. Wyprawy na wschód nigdy nie należą do prostych, lepiej byłoby ominąć wyjazdu w tamte zimne rejony.

Ja liczę na Bayer. Zespół do ogrania stosunkowo niewielkim nakładem sił, do krótka podróż. Oczywiście o lekceważeniu nie ma mowy, ale jeśli porównamy ich do grupowego rywala, to są o 2 klasy gorsi od BvB.

karlo komentarzy: 906915.12.2011, 23:14

@Gigi
Całkowicie popieram. Nic dodać, nić ująć.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4815.12.2011, 23:11

@GFL

W pełni popieram. Bayer to idealny przeciwnik - skoro poradziliśmy sobie z Borussią, to poradzilibyśmy sobie też z nimi. Nie za daleko, rywal w zasięgu.. Z Ruskami nigdy nic nie wiadomo, męcząca podróż, ciężki teren.. Co do Włochów - z Milanem wiadomo - hit, ciekawy mecz, ale ryzyko odpadnięcia, ale chyba jeszcze bardziej boję się Napoli.. U nich presja będzie zerowa i tak wyszli z ciężkiej grupy, to my bylibyśmy faworytami.. Nie trudno o niespodziankę w takim wypadku. Podsumowując:

TAK: Bayer, Basel

NIE: Zenit, CSKA, Napoli.

Z Lyonem/Milanem byłby fajny mecz, a jeżeli marzymy o zwycięstwie w LM, to takich rywali musimy przy okazji z łatwością odprawiać z kwitkiem.

chomik432 komentarzy: 438 newsów: 1815.12.2011, 23:07

ArseneAl

Druzyny, ktore odpadly z LM sa traktowane jak zwyciezcy grup LE tak mi sie wydaje :)

Czyli sa rozstawieni i dolosowuja im druzyne :)

ArseneAl komentarzy: 2341715.12.2011, 22:41

A jak to jest z losowaniem w LE? Też gra wygrany grupy z drużyna która zajęła 2 miejsce w grupie? Bo jeszcze dochodzą drużyny, które odpadły z LM więc jak to wygląda?

Dekarz123 komentarzy: 118615.12.2011, 22:41

oczywiście chciałbym trafić ma manchester city lub united.. ^^

karlo komentarzy: 906915.12.2011, 22:40

@GFL
Myślę, że jednak możesz mieć rację.

ArseneAl komentarzy: 2341715.12.2011, 22:38

Jakbyśmy trafili na Milan to bankowo meczyk by był na polsacie. A tak to zapewne zobaczymy meczyk barcy..

karlo komentarzy: 906915.12.2011, 22:37

@ArseneAl
to byłbym stówkę w plecy niestety...

Traitor komentarzy: 10320 newsów: 2415.12.2011, 22:35

basel potem barca

GunnerForLife komentarzy: 335515.12.2011, 22:35

Dla mnie idealny przeciwnik to by był Bayer .

Mizzou komentarzy: 605315.12.2011, 22:34

ja wolę CSKA Moskwa :P

GunnerForLife komentarzy: 335515.12.2011, 22:32

ArseneAl

Czyli Micah zagra przeciwko nam ?

ArseneAl komentarzy: 2341715.12.2011, 22:31

@karlo
Taki kosku jak Richards zjadłby Mario na śniadanie
@GunnerForLife
Milan lub Bayer
@wronka23
Do Rosji w lutym? Pozdro..

KliMo komentarzy: 56715.12.2011, 22:31

no to fajny typ na LFC moim zdaniem remis

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City37277388
2. Arsenal37275586
3. Liverpool372310479
4. Aston Villa37208968
5. Tottenham371961263
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer2110
A. Isak201
O. Watkins1913
D. Solanke193
Mohamed Salah1810
Son Heung-Min179
P. Foden178
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1