Zapowiedź 29. kolejki Premier League
15.03.2012, 16:18, Łukasz Szabłowski 2125 komentarzy
Tylko jedna angielska drużyna broni honoru Brytyjczyków w Lidze Mistrzów. Wśród obserwatorów nie milkną jednak opinie, że angielska piłka przeżywa kryzys. Jednak gdy wchodzi w grę walka o prym w Premier League, wszystkie negatywne opinie schodzą na dalszy plan. Najstarsza liga piłkarska ma się dobrze i co kolejkę przynosi nam wiele emocji i wspaniałych spotkań. Przed nami 29. kolejka, do końca sezonu zostało dziesięć spotkań, które rozstrzygną losy mistrzów i przegranych.
Fulham Londyn vs Swansea City
Sobota, godzina 16:00 - Craven Cottage
Po ostatniej kolejce w drużynie gości zapadła euforia. W obecnym sezonie nieczęsto zdarza się by Manchester City schodził z boiska pokonany. Walijczykom ta sztuka się udała, dzięki czemu wspięli się na 11. miejsce w lidze. Od początku rozgrywek podopieczni Brendana Rodgersja zachwycają, czym zasłużyli sobie na przydomek „Swanselona”. Wymiana ogromnej ilości celnych podań, szybkie poruszanie się po murawie, niesamowity pressing oraz atut własnego boiska pozwoliły na wywalczenie masy punktów z faworytami Premier League. Goście swoją siłę pokazują jednak głównie na własnym stadionie, a na wyjazdach radzą sobie średnio, zupełnie jak Fulham. Londyńczycy nie przegrali u siebie od grudnia zeszłego roku i to oni wydają się być faworytami w tym starciu. Drużyna Martina Jola sukcesywnie zdobywa punkty i wspięła się już na 10. miejsce w ligowej tabeli. Atut własnej publiczności, a raczej słaba postawa gości w grach wyjazdowych może okazać się decydująca o losach tego pojedynku.
Kontuzje: W obozie gospodarzy niezdolni do gry są dwaj zawodnicy: Grygera oraz Sidwell. Do meczu powinien wyzdrowieć Hughes. Walijczycy przystąpią do meczu bez Agustiena i Bodde’a, z kolei Orlandi raczej zdąży się wyleczyć.
Wigan Athletic vs West Bromwich Albion
Sobota, godzina 16:00 – DW Stadium
Gospodarze osiedli na dnie tabeli i nie wydaje się, by ta sytuacja miała się zmienić. Drużyna Roberto Martineza jest głównym kandydatem do spadku. W 2012 roku wygrali tylko raz, przegrywając aż pięć spotkań. Do końca sezonu zostało jeszcze dziesięć kolejek, ale w takim tempie gromadzenia punktów raczej nie dadzą rady utrzymać się w lidze. Goście z kolei jeszcze niedawno mogli pochwalić się serią trzech zwycięstw z rzędu, w których zdobyli aż dziesięć bramek! W ostatniej kolejce ulegli jednak Manchesterowi United, ale porażka z tym rywalem nie przynosi wstydu drużynie Roya Hodgsona. WBA wydaje się drużyną, która nie powinna mieć problemów z utrzymaniem się w lidze, a zwycięstwo na DW Stadium z pewnością pomoże w zrealizowaniu tego zadania.
Kontuzje: W ekipie gospodarzy tylko dwa urazy: Pollitta oraz Jonesa. WBA z kolei ma trochę więcej problemów z kontuzjami, gdyż w dalszym ciągu niezdolni do gry są Fulom, Thomas, Reid i Gera. Do meczu powinien wykurować się już Jones.
Wolverhampton vs Manchester United
Niedziela, godzina 14:30 - Molineux Stadium
Wilki ostatnio pogubiły wszystkie zęby i nie mają czym kąsać. 5 goli w sześciu ostatnich meczach, fatalna postawa defensywy, która pozwoliła rywalom na strzelenie aż 14 goli zepchnęły gospodarzy na przedostatnie miejsce w lidze. Wydaje się, że kryzys w ekipie Wolverhampton zaczął się wraz z odejściem trenera McCarthy’ego. To już nie ta sama drużyna, która umiała zatrzymać Arsenal czy Tottenham, słynąca z twardej, szczelnej defensywy. Teraz obrona jest dziurawa jak sito, a napastnicy zapomnieli jak się strzela bramki. Wydaje się, że nic w takim razie nie zatrzyma mknących po mistrzostwo Anglii podopiecznych Aleksa Fergusona. Po ostatniej kolejce Czerwone Diabły wspięły się na sam szczyt tabeli i wydaje się, że nawet zmęczenie po pucharowym meczu w Bilbao nie przeszkodzi im w odniesieniu zwycięstwa. Gospodarze muszą szukać punktów, ale w tym spotkaniu raczej nie mają szans na jakąkolwiek zdobycz.
Kontuzje: Wilki zagrają jedynie bez kontuzjowanego Henry’ego, gdyż Hunt raczej zdoła wyleczyć uraz. Manchester United z kolei dotknęła prawdziwa plaga kontuzji Niedostępni będą Anderson, Lindegaard, Fletcher, Vidić, Owen oraz Bebe.
Newcastle United vs Norwich City
Niedziela, godzina 17:00 – St James' Park
Obie drużyny w ostatnich spotkaniach nie zachwycały. Zarówno goście jak i gospodarze w trzech ostatnich meczach nie odnieśli zwycięstwa. Niedzielny pojedynek wydaje się typowym meczem „na przełamanie”. Pytanie tylko kto rzeczywiście się przełamie. Do niedawna naturalnym typem na owe spotkanie byłoby zwycięstwo Newcastle, jednak, jak wspomniałem, Sroki nie potrafią złapać formy, nie mówiąc już o ustabilizowaniu jej. Jeśli nie dobra forma, to może chociaż atut własnego boiska? Cóż, gdy popatrzymy kto zdobywał St James' Park w tym sezonie, ten argument będziemy mogli spokojnie włożyć między bajki. Mimo problemów gospodarzy, Norwich również nie przejmie pozycji faworyta tego meczu. Kanarki na wyjazdach są chimeryczni, nie można jednoznacznie określić ich jako specjalistów od roli gości, ale jednocześnie nie należy ich skreślać, bo ich prosty styl gry niejednokrotnie okazał się zabójczo skuteczny.
Kontuzje: Lovenkrands, Taylor, Ameobi, Ranger, oraz Marveaux to dość długa lista graczy Newcastle, którzy na pewno nie zagrają w niedzielę. Norwich z kolei narzeka jedynie na uraz Rudda.
Aston Villa vs Bolton Wanderers
Wtorek, godzina 20:45- Villa Park
W poprzedniej kolejce, po pięciu meczach bez zwycięstwa, piłkarze Boltonu zdobyli trzy punkty i wystawili głowy poza strefę spadkową. Nie zmienia to jednak fatalnej postawy Kłusaków w całym sezonie i w dalszym ciągu muszą drżeć o swój ligowy byt. Piłkarze Owena Coyle’a wyraźnie podbudowani i wzmocnieni wypożyczeniem Ryo Miyaichi’ego mają nadzieję na kolejne zwycięstwa. Czy Aston Villa łatwo odda punkty niżej notowanemu rywalowi? Raczej się na to nie zanosi, gdyż przegrała u siebie jedynie 6 z 14 meczów w tym sezonie, najczęściej jednak z drużynami z czołówki. Kibice Arsenalu pamiętają z pewnością jak groźną drużyną są gospodarze i jak mocni są na własnym stadionie. W tym meczu na pewno nie zabraknie walki nie tylko ze względu na desperację Boltonu, ale również styl obu zespołów nastawiony jest na nieustanną bitwę oraz grę z kontry. Ktoś jednak będzie musiał zaatakować, a w tym aspekcie gry o wiele lepiej wygląda Aston Villa. Pamiętajmy jednak, że Bolton stoi pod ścianą i musi zrobić absolutnie wszystko by zdobyć punkty.
Kontuzje: W obozie gospodarzy płacz i zgrzytanie zębów. Najprawdopodobniej do maja kontuzjowany będzie napastnik The Villians, Darren Bent, a to spore osłabienie. Ponadto urazy leczą Delph, Clark i Dunne. Bolton przystąpi do meczu bez Marsa, Gardnera, Lee oraz Holdena. Do składu powinien wrócić Alonso.
Blackburn Rovers vs Sunderland AFC
Wtorek, godzina 21:00 - Ewood Park
Drużyna Steve’a Keana w ostatnich tygodniach poczyniła spory postęp. Nie dość, że w ostatnich czterech meczach zdobyli aż siedem punktów, to wydostali się ze strefy spadkowej. Blackburn po odejściu Samby wydaje się drużyną pewniejszą, bardziej poukładaną. Działacze z pewnością za wszelką cenę będą chcieli uratować ten sezon i utrzymać się w lidze, by w następnym sezonie powalczyć o coś więcej niż walka o utrzymanie, wszak za swojego obrońcę zgarnęli aż 12 milionów funtów. Sunderland z kolei nawet po ostatnim zwycięstwie z Liverpoolem nie poprawił swoich notowań. Wydawało się, że po wyeliminowaniu Arsenalu w Pucharze Anglii, dostaną ogromną dawkę pewności siebie, co pozwoli im wygrywać mecz za meczem. Nic z tego. Niedawno przytrafiła im się wpadka z WBA (przegrana 0-4) i tylko dzięki słabej formie The Reds mają jeszcze szanse na zajęcie siódmego miejsca w lidze. Goście znów mogą liczyć na Bendtnera, który został oczyszczony z zarzutów o zdemolowanie kilku samochodów i może zająć się grą w piłkę. Ale czy rzeczywiście zajmie się tylko futbolem, czas pokaże. Do meczu jeszcze kilka dni i wszystko może się zdarzyć…
Kontuzje: Lista kontuzjowanych graczy Blackburn zaczyna się na Salado, a kończy na Grelli. Mała liczba urazów z pewnością może pomóc gospodarzom w zdobyciu punktów na własnym stadionie, szczególnie, że do gry powinien być gotowy Orr. Sunderland zawita na Ewood Park bez Browna, Angeleri’ego i Bramble’a. Raczej uda się postawić na nogi Richardsona i Bendtnera.
Tottenham Hotspur vs Stoke City
Środa, godzina 20:45 – White Hart Lane
Koguty przeżywają ciężki okres. Przegrali trzy ostatnie mecze, w tym prestiżowe spotkania z Arsenalem i Manchesterem United, przez co definitywnie odpadli z wyścigu o mistrzostwo Anglii, a dodatkowo czują na plecach oddech Kanonierów, którzy zbliżyli się na odległość jednego punktu. Podopieczni Harry’ego Redknappa muszą zatem zdobyć komplet punktów ze Stoke, które ostatnio uległo Chelsea 0-1. Kto wie jak wyglądałoby tamto spotkanie gdyby nie czerwona kartka, a w rezultacie ponadgodzinna gra w dziesiątkę. Mimo porażki, Stoke zaprezentowało się z dobrej strony i na pewno będzie chciało poszukać swojej szansy na White Hart Lane. A że umie pokonać Kogutów, przekonaliśmy się w grudniu zeszłego roku, gdy wygrali u siebie 2-1.
Kontuzje: Stoke przystąpi do meczu bez Sidibe, z kolei Tottenham będzie musiał radzić sobie bez Gomesa, Dawsona, Bentley’a, Jenasa i Huddlestone’a.
Queens Park Rangers vs Liverpool FC
Środa, godzina 21:00 - Loftus Road
Gospodarze od 12. kolejki systematycznie spadają w ligowej tabeli. Im więcej wydają na transfery, tym gorzej im się wiedzie. Od stycznia nie wygrali meczu, polegli z Boltonem, Blackburn i Wolverhampton, czyli z głównymi rywalami w walce o utrzymanie. Przed sezonem wydawało się, że QPR poradzi sobie w Premier League i zapewni sobie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon, jednak rzeczywistość okazała się brutalna: w 2012 roku odnieśli jedno zwycięstwo i jeden remis w dziewięciu (!) meczach. Patrząc na „siłę” przeciwnika, Liverpool powinien być pewny wygranej. Piłkarze The Reds, podbudowani pewnym zwycięstwem w derbach miasta tylko czekają na okazję, by zdobyć kolejne punkty. Do formy wrócił Steven Gerrard, który w spotkaniu z Evertonem zaliczył hat-tricka, co zwiastuje pogrom gospodarzy.
Kontuzje: W Liverpoolu lekarze nie mają prawie nic do roboty, gdyż kontuzjowany jest tylko Lucas Leiva. QPR zagra bez Faurlina i Dyera, reszta graczy powinna być zdrowa.
Manchester City vs Chelsea Londyn
Środa, godzina 21:00 – Etihad Stadium
Zwieńczenie kolejki, istna wisienka na torcie. Starcie pretendenta do mistrzostwa oraz jedynego przedstawiciela Premier League w Lidze Mistrzów. Goście, wzmocnieni zwolnieniem Andre Villasa-Boasa wygrali trzy mecze z rzędu. Nie wiadomo czy to zasługa nowego szkoleniowca, czy raczej piłkarzy, którzy mają to, czego chcieli – pełnię władzy w szatni. Chelsea nie wygląda jednak na drużynę, która zdolna jest do zdobycia twierdzy Etihad, nietkniętej, nieskażonej remisem czy porażką. Piłkarze Roberto Manciniego stracili u siebie jedynie 6 bramek i nie zanosi się na to, aby rozchwiana emocjonalnie Chelsea mogła coś w tym spotkaniu ugrać, nawet mimo słabszej ostatnio dyspozycji Obywateli. Piłka nożna jest jednak jednym z tych sportów, w których może się zdarzyć absolutnie wszystko.
Kontuzje: Chelsea przystąpi do meczu bez Davida Luiza, z kolei Manchester City zagra bez Lescotta, Kompany’ego i Zabalety. Gareth Barry powinien zdążyć wyleczyć się na mecz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
wszyscy juz sie podpalaja tym Vertongenem i ustawiaja Verme na LO. Chyba juz zapomnieliscie ze Verma powiedzial ze nie chce grac na LO, nie dziwie mu sie bo jest stoperem i na tej pozycji ma wszystkie swoje atuty. Na LO jego jedynym wg mnie atutem jest lewa noga.
@songoku95
Też mi się marzy Sturridge ale Chelsea go nie puści. A jakbym miał wybierać między Kalou, a Hoilettem to zdecydowanie bym wziął tego drugiego. Większy potencjał, młodszy i chciałby zapewne mniejszą tygodniówkę niż Kalou.
smyk
Dokładnie, Del Piero to piłkarz pokroju Giggsa, może grać i grać, a tu ludzie nadal chcą kupować dzieci na poziomie Gotze które odlecą do innych klubów jak dorosną. Alessandro napewno nie jest gorszy od Chamakha, i do tego jest za darmo.
I jeszcze Kalou...
Zmiennik dla RvP?
Sturridge lub De Jong
IMO Podolski się sprawdzi i będziemy mieli z niego pożytek. Chociaż moim marzeniem jest, aby na zmiennika Robina Wenger spróbował sprowadzić Callejona z Realu, ale to raczej niemożliwe.
Nikt Cie nie zmusza, żebyś zagłosował ;)
No tak naprawdę to jest frajda jak kibic Realu klika na Arsenal w starciu z Interem...
No tak naprawdę to jest frajda jak kibic Realu klika na Arsenal w starciu z Interem...
@Arsenal23
Wyluzuj. To jest tylko zabawa, a w dodatku może ona pokazać jak kibice danej drużyny mogą ze sobą współpracować.
@szymonst
I w takim wypadku mielibyśmy z głowy 2 pozycje. Chociaż jeśli Hoilett by wyrażał chęć gry u nas to jednak powinniśmy o niego postarać szczególnie, że jest młody i za darmo. No i do tego może jeszcze jakiś ŚPO i można walczyć o treofea.
Arsenal23 dla mnie tez to bezsensowne ale każdy ma swoje upodobanie wiec daj im się bawić jak chcą :)
Co wy macie z tymi głupimi bitwami, tak głupiej w założeniu gry internetowej w życiu nie widziałem.
@ArseneAl - to jest chyba najlepsze rozwiązanie. Taki zawodnik dawałby dodatkową siłę na skrzydle, a jednocześnie gwarantował spokój w razie problemów Robina.
Panowie, bitwa kibiców. Gramy z Interem, rejestrujmy i głosujmy na nasz kochany Arsenal!! Pokażmy, że jest nas wielu.
ligamistrzow.com/bitwy-kibicow/
PS. Sorry za pare komentarzy pod rząd ;/
@szymonst
Wyprzedziłeś mnie :)
Panowie, bitwa kibiców. Gramy z Interem, rejestrujmy i głosujmy na nasz kochany Arsenal!! Pokażmy, że jest nas wielu.
http://www.ligamistrzow.com/bitwy-kibicow/
Panowie, bitwa kibiców. Gramy z Interem, rejestrujmy i głosujmy na nasz kochany Arsenal!! Pokażmy, że jest nas wielu.
http://www.ligamistrzow.com/bitwy-kibicow/
Podolski IMO będzie zarówno zmiennikiem Robina jak i skrzydłowym także na siedzenie na ławce nie będzie narzekał. Jeśli Gervinho się nie ogarnie to właśnie niemca widzę za niego na lewej flance.
No Podolski to byłby świetny ruch ze strony Wengera ale nie Del Piero :P Mam nadzieje ze Poldi mówiąc o Lazio robił zasłonę dymną przed transferem do Arsenalu.
Sprawę potencjalnego zmiennika Robina, który jednocześnie byłby w stanie zapewnić odpowiednią ilość bramek można rozwiązać poprzez kupno zawodnika, który może grać na skrzydle i w środku. Normalnie grałby w pierwszym składzie na boku więc spokojnie mogłaby to być jakaś lepiej opłacana gwiazda.
wszystko rozumiem tylko wlasnie niema idealnego rozwiazania, mlody niedoswiadczony moze nie spelnic oczekiwan, doswiadczony starszy zawodnik moze nie wytrzymac tempa... znowu gwiazda bez wzgledu czy doswiadczona czy wschodzaca nie zgodzi sie na siedzenie na lawce, przy grze jednym napastnikiem swiatowej klasy, w zyciowej formie...
dlatego ja jestem za sprowadzeniem Podolskiego, badz podobnego napastnika, dlaczego?
pilkarz od kilku ladnych lat gra na wysokim poziomie, bardzo doswiadczony, swietne wystepy na arenie miedzynarodowej, i mocnej lidze, mocny charakter, napewno swiadomy swoich umiejetnosci, i mysle ze nie obawiajacy sie rywalizacji, (mam nadzieje ze tylko nie zrobilby kwasu w szatni) pamietam jak potraktowal Ballacka z liscia ;), koniecznie uniwersalny, oprocz strzalu musi potrafic przytrzymac pilke, b yc kreatywny, dobze podawac, i angazowac sie w obrone, potrafic grac na skrzydlach, nie koniecznie musi byc to Podolski, ale jest to ciekawa opcja, dlatego ze on sam mysle chcialby wspiac sie na wyzszy poziom, ma ku temu predyspozycje, a klub w ktorym gra mu tego nie zagwarantuje, nie bedzie tez problemem wyciagniecie go z sredniaka bundesligi.
Poldi na skrzydło. Jedno jeszcze powiem jeśli te wszystkie informacje o Poldim są nie prawdziwe mimo, że podawały je wszystko również te najpoważniejsze gazety to zwątpię we wszystko :)
Podolski zmiennikiem dla Robina ..
Jeśli tu miałby być zmiennikiem to raczej pójdzie do Lazio gdzie będzie miał duże szanse na gre z Klose w pierwszym składzie ..
Wydaje mi się że zmiana taktyki sie szykuje - jeśli oczywiście Podolski do nas trafi.
@smyk
Jaja sobie robisz?
To ty teraz mówisz o Del Piero jako piłkarzu czy trenerze? Przecież koleś ma 38 lat o.O Pewnie po tym sezonie albo przyszłym odejdzie na emeryturę.
Wenger by 30 letniego napastnika nie ściągnął, a co mówić podchodzącego pod 40-stkę. Przecież to jest niedorzeczne.. Już na prawdę lepszym pomysłem by było kupienie Thierryego.
Del Piero wcale nie musi grać i strzelać jak RvP, wystarczy jego obecność na treningach, ogromny autorytet dla młodych zawodników których w Arsenalu nie brakuje, no powiedzcie mi kogo macie takiego kto nauczyłby młodych adeptów podejścia do sprawy i przygotował do gry na najwyższym poziomie? :) RvP chyba jeszcze za mało osiągnął, a Del Piero na pewno kilka ważnych goli by strzelił i fajnie byłboy mieć w drużynie taką legende ;p
chcecie kolejnego młodego? żeby nadal walczyć o 4 miejsce? chyba pora na kogoś bardziej doświadczonego i ogranego na najwyższym poziomie.
LOL Del Piero? Haha skąd te głupie plotki? :P To może jeszcze ściągniemy Roberto Carlosa z emerytury?
Moim zdaniem "niewiele" nam brakuje.
Potrzebujemy czystek. Sprzedaży zawodników pokroju SS, Almunii, Veli czy Parka/Chamakha.
Wciąż wierzę w Edena. Poldi tez byłby świetnym wzmocnieniem i zmiennikiem dla Robina.
Vertonghen... z takimi zmiennikami nie straszne nam kontuzje w linii defensywnej, ale wątpię czy zgodziłby się na transfer wiedząc, że byłby 3-4 w kolejce.
Bialysul
tak tylko Del Piero to nie ten sam zawodnik. Zagra max 60 minut i padnie. Wiec i tak trzeba bedzie kupic mlodego zawodnika, ktory zagra 90 minut 2 razy w tygodniu. I w ogole kto wierzy, ze Del Piero odejdzie z Juve?
bialysul
spójrz na to z innej strony. Robin doznaje długoterminowej kontuzji i myślisz ze Del Piero będzie w stanie grac w każdym meczu? Dla mnie ten transfer to kompletna głupota. Pzeciez on pogra jeszcze rok góra dwa lata i zakończy karierę. Juz lepiej żeby przyszedł jakiś dobrze zapowiadający się zawodnik i powoli zgrywał się z zespołem. A co do Chamkha to myślę ze odejdzie po tym sezonie.
Wronka 23
musimy miec zawodnika ktory w razie kontuzji RVP wypelni po nim luke tak?
gramy jednym napastnikiem tak?
fajnie by bylo miec w skladzie Cavaniego, albo Benzeme...itp, tylko nie mozemy miec 2 gwiazd na jedna pozycje, Arsenal to nie klub ktory kupi rezerwowego napastnika za 30 baniek da mu 150 tys tygodniowki za siedzenie na lawce, albo posadzi na niej RVP..., wiec w gre wchodzi tylko pilkarz ktory sie godzi na granie 2 skrzypiec, mozna wiec postawic na mlodego niedoswiadczonego zmiennika, albo wiekowego juz np. Del Piero z ogromnym doswiadczeniem pilkarza, bycmoze nie bylby to zly pomysl.
wydaje mi sie ze opusci nas Chamakh lub Park.
Zainstalowałem directa ale też nie pomaga...
S95@
No to powodzenia;)
I przede wszystkim żeby wynik nie był dwucyfrowy w plecy ;)
peciakk
no powiem Ci, ze LZS gra nawet w miare xD 7 miejsce mamy :p
S95@
No ktokolwiek to by nie był to raczej szanse macie marne c'nie?:D
Kanonier
da, kuzyni:p
Peciakk
nie wiem xD Ale cos na ,,O" :p chyba Ozarow xD
s95 i peciakk wy jesteście rodziną? :>
S95@
A z kim gracie ?
peciakk
nie pogram, bo bede bronil xD
S95@
Przecież i tak nie zagrasz więc wbijaj;)
Peciakk
A i zapomnialem dopisac, ze wspolczuje xD
peciakk
a jechalem z nimi do kosciola i nic mi nie mowili. I w ogole mam sparing dzis wiec xD
kanonier
ja bylem na 8 xD
na Orange Sport na pasku jet napisane że Arsenal przedstawił oferte za Del Piero :D :D Kur...wa jeżeli to prawda to Wenger co ty robisz ;/
@klinka12
Niemusiałby go kupowac bo Alexowi konczy sie kontrakt w czerwcu i juz wiadomo od bardzo dawna, ze nie zostanie przedłuzony - zostałoby tylko wynagrodzenie a mowiono, ze po sezonie moze przeniesc sie do Szwajcarii ale to pewnie plotka.
PS: 24 marca na 1000% bedzie lecial Nasz mecz z Aston Villa a nie Liverpool - Wigan. Dzisiaj konczy sie głosowanie a na chwile obecna 61% jest po stronie Naszego meczu a reszta po stronie tego drugiego
songoku95 po ostatniej rozmowie na temat religii wszyscy się do kościoła wybrali :D
S95@
Nie zabierasz się czasem z Dziadkami do mnie dzisiaj?:D
Jbc weź pada;P
@mskafc
Właśnie x11 nie mogłem na necie znaleźć. Na google były jakieś ale jak sciagalem to tylko to byly prezentacje albo jakieś shity. Zainstalowałem więc x9 ale dalej nic.
Chyba, że podasz jakieś dobre źródło x11 :)
co tutaj tak cicho?:D
flisu zainstalowales directa x 11 ?