Zapowiedź 31. kolejki Premier League

Zapowiedź 31. kolejki Premier League 28.03.2012, 09:40, Łukasz Szabłowski 1089 komentarzy

Czy jest coś piękniejszego niż weekend pełen solidnego, angielskiego futbolu na najwyższym poziomie? Czy jest coś, co może konkurować z przyjemnością z oglądania najlepszej ligi świata? Zapewne gdyby istniał piłkarski raj, składałby się z wielkiego ekranu, bez przerwy pokazującego Premier League. Jak niewiele dzieli Ziemię od Nieba, przekonujemy się co tydzień, gdy włączamy nasze odbiorniki, zaopatrujemy się w „zestaw kibica” i siadamy wygodnie przed piłkarską, angielską ucztą. Tym razem to już 31. kolejka Premier League, zapraszam!

Manchester City vs Sunderland AFC

Sobota, godzina 16:00 – Etihad Stadium

Starcie byłego lidera Premier League z ósmą drużyną ligi z pozoru nie wydaje się niczym interesującym. Z pozoru. W praktyce ten pojedynek ma kilka dodatkowych smaczków. Podopieczni Robrto Manciniego są drużyną ranną, wyraźnie cierpią w meczach z ligowymi średniakami. Możliwe, że dopadła ich choroba, na którą często narzekają polskie perełki z europejskich pucharów – nie potrafią zmobilizować się na słabeuszy. Batalie z faworytami, pretendentami, walka o prestiż, chwałę. Tylko to zdaje się napędzać Manchester City. Wątpliwe by takim starciem był mecz z Sunderlandem, który chyba okrzepł po kilku niedawnych wpadkach, jak choćby 0-4 z WBA. Piłkarze Martina O’Neilla już raz w tym sezonie pokonali Obywateli i zapewne bez kompleksów zaatakują na Etihad, gdzie Manchester City nie stracił w sezonie choćby punktu. Czy Sunderland może być tą drużyną, która dokona niemożliwego? Wątpliwe.

Kontuzje Sunderland przystąpi do meczu osłabiony o brak Bardsley’a, O’Shea i Angeleri’ego. Z kolei Roberto Mancini powinien mieć na ten mecz gotowych wszystkich piłkarzy.

Wolverhampton vs Bolton Wanderers

Sobota, godzina 16:00 - Molineux Stadium

Przykro się patrzy na upadek Wilków. Gospodarze już w poprzednim sezonie w ostatniej chwili uniknęli spadku z Premier League, a dziś zdaje się, że wreszcie dopełnią dzieła. Wolverhampton pozostaje jedyną drużyną, która w marcu nie zdobyła punktu, ale nie ma co spodziewać się lepszego dorobku, gdy strzela się jednego gola w czterech meczach. Co innego Bolton, który po czterech porażkach z rzędu, wygrał dwa ostatnie mecze i wyszedł ponad strefę spadkową. Obie ekipy, mimo że zarówno goście jak i gospodarze brylują w okolicach dna tabeli, różni wiele. Bolton wydaje się drużyną mniej więcej poukładaną, ze szkoleniowcem, który pracuje w klubie od 2010 roku, z pewnością Kłusaki mają to, czego brakuje Wilkom - stabilizację. Nie od dziś jednak wiemy, że mecze „o sześć punktów” są tak nieprzewidywalne, że tylko szaleniec stawiałby pieniądze na jedną ze stron. Być może znów różnicę zrobi Ryo?

Kontuzje: Lista urazów w drużynie gospodarzy wydaje się gwoździem do trumny ekipy Wolverhampton. Kightly, Craddock, Davis i O’Hara na pewno nie wyjdą w sobotę na murawę. Bolton przystąpi do spotkania bez Gardnera, Lee, Holdena i Muamby.

Wigan Athletic vs Stoke City

Sobota, godzina 16:00 – DW Stadium

Ręce same składają się do oklasków! Ilekroć było mi dane pisać o meczu Wigan, skazywałem tę drużynę na porażkę, na rychły spadek z ligi, a tu proszę, jednak można grać gorzej niż podopieczni Roberto Martineza! Po czterech meczach bez zwycięstwa, przyszedł czas na poznanie smaku wygranej. I to z nie byle kim! Pokonanie Liverpoolu na Anfield to świetny wynik nawet biorąc pod uwagę słabą postawę The Reds w tym sezonie. Wygląda na to, że Wigan zaczyna walczyć o Premier League. Trochę inaczej wygląda sytuacja usadowionego w środku tabeli Stoke, którego piłkarze chyba nigdy nie słyszeli o prawie serii i grają tak, aby o niczym takim nie mogło być mowy. W marcu najpierw wygrali, następnie zanotowali 0-1 na Stamford Bridge, by ostatnie dwa mecze zremisować. Warto nadmienić, że poza wstrętem do serii, goście ewidentnie stronią od strzelania (i tracenia) goli. Jak już wspominałem, cztery ostatnie mecze to wyniki 1-0, 0-1, 1-1 i 1-1. Zatem drogi kibicu, jeśli szukasz gradu goli, raczej omijaj spotkania Stoke.

Kontuzje: W drużynie gości tylko dwa urazy, które leczą Sidibe oraz Diao. Wigan powinno wystąpić w najsilniejszym składzie, poza kontuzjowanym Mosesem.

Fulham Londyn vs Norwich City

Sobota, godzina 16:00 – Craven Cottage

Obie drużyny ostatnio nie zachwycają. Podopieczni Martina Jola w marcu zdobyli zaledwie 3 punkty w 4 meczach, co śmiało można nazwać katastrofą. Z pewnością Fulham, jeśli chodzi o kadrę, powinno zajmować miejsce w górnej części tabeli, ale to już kolejny przykład na to, że w futbolu nazwiska nie grają. Teraz, po odejściu Zamory, Londyńczycy w zasadzie pozbyli się swojego najskuteczniejszego napastnika, zawodnika, który nie tylko strzelał, ale również niejednokrotnie kreował grę. Jakby tego było mało, następca Zamory, Andrew Johnson, doznał kontuzji. Norwich, jako beniaminek, i tak radzi sobie nadzwyczaj dobrze. Kto przed sezonem zakładał, że po 30 kolejkach, Kanarki i Liverpool będą dzieliły zaledwie 3 punkty? Ostatnia kolejka przyniosła gościom zwycięstwo, co z pewnością miało wpływ na morale przed sobotnim pojedynkiem w stolicy Anglii. Czy Martin Jol pozbawiony napastników zdoła oprzeć się beniaminkowi z Norwich, czy odniesie czwartą porażkę z rzędu?

Kontuzje: Londyńczycy z pewnością odczują brak Andrew Johnsona, w przypadku którego nie znana jest nawet data powrotu do zdrowia. Ponadto urazy uniemożliwiają grę Grygerze, Sidwellowi i Sa’y. Goście w dalszym ciągu muszą sobie radzić bez Vaughana oraz Rudda.

Everton FC vs West Bromwich Albion

Sobota, godzina 16:00 – Goodison Park

Piłkarze Roya Hodgsona ostatnio wyraźnie zwolnili. Już mało kto pamięta wspaniałą, jak na klasę zespołu, serię trzech zwycięstw z rzędu, w których strzelili 10 bramek. Po tym, zostali jednak szybko ściągnięci na ziemię. Teraz gospodarze mogą „chwalić się” serią trzech meczów bez zwycięstwa i tylko dwiema strzelonymi bramkami. Co się stało? Może na wyniki ma wpływ brak kontuzjowanych Morrisona i Reida, którzy byli podstawowymi zawodnikami WBA, a może zwyczajnie Baggies wykorzystali limit szczęścia i dobrej gry. Everton, jeśli nie stanie się nic złego, powinien dotrwać do tego meczu bez kontuzji, ale również bez stabilności. Niebiescy z Liverpoolu to drużyna, która zaskakuje w obie strony. Potrafi z meczu na mecz kompletnie odmienić swoją grę. Całkiem niedawno zremisowali ze słabiutkim QPR, tydzień później pokonali Tottenham, by następnie gładko przegrać Derby Liverpoolu 0-3. Jeśli piłkarze Davida Moyesa nie wezmą się w garść, mogą stracić szanse na przegonienie swego największego rywala w ligowej tabeli. Dziś dzielą ich zaledwie dwa oczka, a dla drużyny z Goodison Park wyprzedzenie The Reds byłoby słodsze niż nawet zdobycie Pucharu Anglii.

Kontuzje: WBA cierpi na brak wspomnianych wcześniej Morrisona i Stevena Reida, a także Gery. Everton najprawdopodobniej przystąpi do meczu w najsilniejszym zestawieniu.

Aston Villa vs Chelsea Londyn

Sobota, godzina 16:00 – Villa Park

Po ostatnim laniu, jakie zafundował gospodarzom Arsenal, w Birmingham z pewnością nie spotkasz zadowolonego kibica The Villans. Nawet nie chodzi o rozmiary porażki, a o styl, który nie daje nadziei na przyszłość. Od 22. kolejki Aston Villa systematycznie osuwa się w ligowej tabeli i dziś ma już tylko 5 punktów przewagi nad Blackburn, które jeszcze niedawno walczyło z Wigan o miano najgorszej drużyny Premier League. Alex McLeish ma mało czasu aby odmienić drużynę, aby nadać jej nowego ducha, a przede wszystkim odbudować morale. W ostatniej kolejce, po straconej bramce na 0-2, można było zauważyć załamanie, a także brak nadziei w oczach zawodników The Villans. Wpływ na tak fatalną postawę i brak wiary w siebie może mieć również fala kontuzji, która dotknęła między innymi najlepszego strzelca zespołu – Darrena Benta. Chelsea podchodzi to tego spotkania świeżo po wygranej w Lizbonie, w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Wydaje się, że pod wodzą nowego szkoleniowca (a może pod wodzą piłkarzy?) Londyńczycy powoli wracają na właściwy tor. W lidze co prawda osiedli na 5. miejscu i nie wygrali dwóch ostatnich meczów, ale ta drużyna zawsze jest groźna.

Kontuzje: Hutton, N'Zogbia, Bent, Delph, Clark i Dunne. To wszystko piłkarze, którzy na pewno nie zagrają przeciwko Chelsea. The Blues powinni mieć do dyspozycji cały skład, gdyż Iwanowić powinien się do meczu wykurować.

Newcastle United vs Liverpool FC

Niedziela, godzina 14:30 - Sports Direct Arena (St James' Park)

Ten pojedynek z pewnością należy do najciekawszych meczów tej kolejki. Starcie szóstej i siódmej drużyny Premier League to nie lada gratka. Oba zespoły ostatnio jednak są w całkiem odmiennych nastrojach. Newcastle podniosło się po kryzysie i po przegranej w 95 minucie z Arsenalem. Zdaje się, że zespół Alana Pardewa zapomnieli już o niepowodzeniach i w ostatnich dwóch kolejkach zanotowali dwa zwycięstwa. Co innego The Reds, którzy chyba za wszelką cenę chcą spaść z siódmego miejsca. Porażki z QPR i Wigan z pewnością tylko wzmogły frustrację kibiców Liverpoolu. Szczególnie porażka na własnym stadionie z ekipą z DW Stadium wydaje się być wielce zawstydzającą. Osiemnastokrotni mistrzowie Anglii grają nieporadnie, bez polotu, wydają się być zbieraniną piłkarzy, nie zespołem z krwi i kości. Nawet powrót żywej legendy klubu, Stevena Gerrarda nie pomaga im w odnoszeniu zwycięstw. Najprawdopodobniejszym rezultatem tego meczu powinno być zatem zwycięstwo gospodarzy, ale trzeba pamiętać, że ranne zwierzę jest najbardziej niebezpieczne.

Kontuzje: Sroki na urazach tracą sporo, bo i sporo zawodników musi się leczyć. Z pewnością bardzo odczują brak Colocciniego, a także Besta, Lovenkrandsa, Marveaux, Taylora i Ameobiego. Na mecz powinien być już zdrowy strzelec dwóch bramek w ostatnim meczu, Papiss Cisse. Z kolei w drużynie Liverpoolu kontuzjowani są Adam oraz Lucas Leiva.

Tottenham Hotspur vs Swansea City

Niedziela, godzina 17:00 – White Hart Lane

Jeszcze do niedawna wszyscy kibice zachwycaliby się tym pojedynkiem, oczekiwaliby na niego z niecierpliwością, gdyż do niedawna obie ekipy grały przepięknie. Wspaniała, ofensywna gra Tottenhamu kontra Swansea, która stara się zachwycać kibiców grą znaną nam jedynie z meczów Barcelony. Jednak czas płynie dalej, perspektywa trochę się zmieniła. Koguty od druzgocącej porażki w Derbach Północnego Londynu nie mogą się podnieść i nie zdobyli od tamtej pory trzech punktów. Przez ten czas zdążyli przegrać z Evertonem, Manchesterem United, stracić trzecie miejsce w lidze a także jakiekolwiek nadzieje na mistrzostwo. Swansea przeplata mecze świetne z siermiężnym, walecznym futbolem, który nijak się ma z przydomkiem „Swanselona”. Walijczycy okrzepli, zdają się dojrzeć do warunków Premier League i coraz bardziej zuchwale sobie w niej poczynają. Harry Redknapp ma ciężki orzech do zgryzienia, bo nie dość, że jego podopieczni są w wyraźnym kryzysie, to martwi go zapewne fakt, że z sześciu zwycięstw Swansea w 2012 roku, aż cztery odnieśli na wyjeździe.

Kontuzje: W drużynie Swansea urazy leczą tylko Budde i Agustien. Sytuacja Tottenhamu jest bardziej skomplikowana, gdyż niezdolni do gry są Gomes, Dawson, Bentley, Jenas oraz Huddlestone.

Blackburn Rovers vs Manchester United

Poniedziałek, godzina 21:00 - Ewood Park

Gospodarze na dobre wygramolili się ze strefy spadkowej, od kilku kolejek utrzymują względnie bezpieczne, 16. miejsce. W marcowych meczach Blackburn zdobyło aż siedem punktów, ponosząc tylko jedną porażkę. To znakomity wynik drużyny, która do niedawna typowana była do spadku. Wydaje się, że Rovers rozpoczęli na dobre operację „utrzymanie” i prą ku osiągnięciu celu. United od początku sezonu znajdowało się na drugim biegunie ligi. Ostatnio umocnili się na pozycji lidera, po zwycięstwie 1-0 z Fulham. W znakomitej formie jest ostatnio Wayne Rooney i to właśnie w dużej mierze dzięki niemu gra Czerwonych Diabłów wygląda bardzo dobrze i obiecująco. Aleks Ferguson i spółka dość pewnie brną ku kolejnemu mistrzostwu Anglii, ale należy pamiętać, że już raz w tym sezonie piłkarze Blackburn skarcili bardziej utytułowanych rywali, wygrywając z nimi na wyjeździe 3-2. Ogólnie gospodarze z siedmiu ligowych zwycięstw, aż pięć odnieśli na Ewood Park. Zatem strzeżcie się, Czerwone Diabły!

Kontuzje: Alex Ferguson przy ustalaniu jedenastki na to spotkanie z pewnością nie weźmie pod uwagę Naniego, Andersona, Lindegaarda, Fletchera, Vidicia, Owena oraz Bebe. W ekipie Blackburn z powodu urazów nie wystąpią Salado i Grella.

Premier LeagueZapowiedź autor: Łukasz Szabłowski źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17228.03.2012, 21:30

grand92

Też często zwracam uwagę na te złośliwości pod adresem Kanonierów, szczególnie Nahornego.

szala komentarzy: 539 newsów: 2528.03.2012, 21:30

"jeszcze raz rusza bóg futbolu messi" aahahahahahaa

konalio komentarzy: 93928.03.2012, 21:30

@Korss ja co jakiś czas zmieniam sobie język komentarza żeby nie nudziło aż tak strasznie, angielski jest niezły.

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:30

Ceran

Pełki tylko kurde brakuje na C+ ;/

MUFC1878 komentarzy: 122228.03.2012, 21:30

bog footballu?! lol

Ewenement komentarzy: 209128.03.2012, 21:29

@mitmichael
Milan wgl powinien dostac jakas kare albo chociaz reprymende bo to jest jednak Liga Mistrzow. Zespoly 2 ligi angielskiej maja lepsze murawy od tej na SS.

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:29

Ewenement

odnośnie Rudzkiego , myślę że gość jest bardziej obiektywny od Nahornego i Twarowskiego , bo oni bardzo często zauważyłem dają takie pstryczki w nos Arsenalowi

a i tutaj sprostowanie , kiedyś pisałem że Nahorny to kibic Chelsea ale to nie prawda jednak (mój brat coś pokręcił) , on jest za Liverpoolem

FabsAFC komentarzy: 6578 newsów: 17228.03.2012, 21:29

Borek stronniczy? To madritista...

Co do Nahornego, podczas wczorajszego Sport + Extra na antenie na żywo zadzwonił mu telefon :D, Nokia Tune i program staje się trudniejszy... Pogubił się strasznie, nawet jak dla takiego wygi to był stres.

Ceran komentarzy: 215428.03.2012, 21:29

Ogólnie Premier League komentują najlepsi w Polsce.Każdy duet się fajnie słucha.

mitmichael komentarzy: 4924328.03.2012, 21:27

Ta murawa dalej jest skopana tak jak My gdy gralismy na niej - tylko sie zlizgaja dzisiaj

Ewenement komentarzy: 209128.03.2012, 21:26

@grand92
no tu w tych ciekawostkach i etc to masz racje :D jednak mimo wszystko Rudzki the best. ciekawe ma poglady na futbol i wlg ciekawie opowiada

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:25

Korss

to "pum pum pum" to mnie tak irytuje że mam ochotę iść i zrobić krzywdę temu Szaranowiczowi

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:25

Zwód pod siebie haha od razu mi się słynne słowa ze Świata według Kiepskich przypomnialy: Lezysz Pan i robisz pod siebie:D

polishbrigadesx komentarzy: 1036128.03.2012, 21:24

Jak patrzę na gre barsy to spac mi się jak można tak wolno klepac chyba za duzo meczy Arsenlu ogladałem i mi sie wydaje ze wolno.

bialysul komentarzy: 369928.03.2012, 21:24

Borek wyraznie jest za Milanem...;) wydaje sie jakby mial zaraz popuscic jak idzie akcja Milanu

Korss komentarzy: 234228.03.2012, 21:24

Ja dopiero od tego roku śmigam sobie w fifke, bo zawsze grałem w pesa. I Szaranowicz momentami rozpier*ala.
"Taa.. pum pum pum puuum."

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:24

coś mi się zdaje, że Milan zaskoczy na SS i wygra ten mecz. Obrona ich jest fantastyczna

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:22

Ewenement

Rosłoń-Rudzki nie jest zły ale oni prostymi słowami opisują to co sie na boisku dzieje , Nahorny-Twarowski mają na dodatek fajne ciekawostki , porównania i żarciki ;)

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:22

Grand
Nawet w fifie nie umie komentowac dobre hahaha

MUFC1878 komentarzy: 122228.03.2012, 21:21

Verma
spoko. o tym wtedy nie pomyslalem

Korss komentarzy: 234228.03.2012, 21:21

grand92

Dokładnie.. z Engela taki ekspert jak ze mnie kierowca formuły 1

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:21

Nahorny+Twarowski to taki duet Verma-Kosa wśród komentatorów :D Pełkę jeszcze uwielbiam , to jest 3 najlepszych komentatorów w Polsce

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:20

ale mecz magia xD

Ewenement komentarzy: 209128.03.2012, 21:20

dla mnie to Rosłon-Rudzki i Twarowski-Rudzki to sa najlepsze pary komentatorow :)

MUFC1878 komentarzy: 122228.03.2012, 21:20

gol wisi w powietrzu

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:20

napisałem to raz i napisze drugi. Szpakowski i świat staje się lepszy :D

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:19

jak nie zapomnę jak oglądałem mecz na World Cup 2010 i akurat był u mnie mój wujek , zapalony fan piłki nożnej i zobaczył studio sportowe a tam siedzieli : Szaranowicz , Gmoch i Engel a wujek na to "siedzi kur** święta Trójca Szaranowicz co nawet w fifie nie umie komentować , Gmoch z mordą jak ruski czołg i Engel co tak wiele osiągnął że aż go to jedynki do studia na eksperta wzieli" :D

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:18

MUFC
Ale Mati Wisłę komentował.

Ceran komentarzy: 215428.03.2012, 21:18

Najlepszy duet to chyba Nahorny + Rosłoń albo Nahorny + Twarowski

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:18

MUFC
Ale Mati Wisłę komentował.

Korss komentarzy: 234228.03.2012, 21:17

Nahorny jest zaje*isty

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:17

Boatebg w rugby gra:D

grand
Ale Mati Wisłę wtedy robił i w Krakowie już się mecz skończył i było oczekiwanie na rezultat z meczu Odense - Fulham.
I Borej zaczął się drzeć "Proszę państwa coś niesamowitego zdarzyło się w Londynie" itd

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:16

kb8konrad

Gmoch to swym ryjem niszczy system :D

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:16

o tak Gmoch
,,Clear Jacek Clear xD"

MUFC1878 komentarzy: 122228.03.2012, 21:16

hah Alves jak od drewna :)

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:15

Nahorny to jest koleś na luzie , jak po syna do szkoły przychodził (czyli mojego brata kolege z klasy) to na luzie do mojego brata "siema" rękę podał , spoko gość

MUFC1878 komentarzy: 122228.03.2012, 21:14

Verma
Ale wtedy akurat Pełka komentował..

kb8konrad komentarzy: 143228.03.2012, 21:14

i tak Jacek Gmoch ma najlepsze komentarze ;)

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:13

szpaku niszczy system :P:D

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:13

Vermaelen5

chyba Ci się komentarzy pomylili albo ja się mylę ale mecz Odense z Fulham to chyba Pełka komentował

kb8konrad komentarzy: 143228.03.2012, 21:13

Widzialem kiedyś Borka na stadionie Legii nasmarowany byl samopalaczem jak jakis pederasta ;)

Korss komentarzy: 234228.03.2012, 21:13

FENKS:D

Ceran komentarzy: 215428.03.2012, 21:12

Korss
Leszek Orłowski

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.03.2012, 21:12

Leszek Orłowski

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:12

Ceran
Albo "Łilszajer" haha:) Ja kocham Matiego:D
Zawsze emocjonalnie komentuje, np. Jego reakcja po golu Odense na 2-2 z Fulham. Bezcenne:D

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 128.03.2012, 21:12

songoku95 komentarzy: 2350928.03.2012, 21:12

,,Xavi, Xavi,Xavi, XAVI!!!!!" ,,gwiazdozbiór" o ja pier...

Korss komentarzy: 234228.03.2012, 21:11

Jak nazywa się ten typek z c+ co komentuje mecze la liga i nie mówi "r" poprawnie?

Vermaelen5 komentarzy: 266028.03.2012, 21:11

Ceran
Albo "Łilszajer" haha:) Ja kocham Matiego:D
Zawsze emocjonalnie komentuje, np. Jego reakcja po golu Odense na 2-2 z Fulham. Bezcenne:D

grand92 komentarzy: 793728.03.2012, 21:10

Borek to też mnie ostatnio irytuje , jeszcze 5 lat temu to był mój ulubiony komentator , teraz to zwykły chłopiec na posyłki który zatańczy jak mu się zagra , strasznie się popsuł gośćiu

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady