Zapowiedź meczu: Chelsea Londyn - Arsenal Londyn!
29.11.2008, 12:51, Bartosz Polek 173 komentarzy
Nieprzyzwoicie dobry konkurs! Łączna pula nagród - 1000 zł
Jutro punktualnie o godzinie 17.00 czasu polskiego na Stamford Bridge staną naprzeciw siebie dwie najlepsze drużyny z Londynu - Chelsea podejmuje Arsenal. Dla Kanonierów może to być mecz ostatniej szansy w perspektywie walki o mistrzostwo. W przypadku porażki będą tracić do 'The Blues' aż 13 punktów.
Podopieczni Luiza Felipe Scolariego zasłużenie liderują w tabeli Premier League. Na 14 spotkań, aż dziesięciokrotnie zgarniali komplet punktów, strzelili 32 bramki tracąc przy tym tylko cztery! Dla Kanonierów początek sezonu był najgorszym na przestrzeni ostatnich kilku lat. Jak dotąd przegrali aż pięć spotkań, w tym dwa ostatnie, z Aston Villą i Manchesterem City.
'The Gunners' nie stoją jednak na straconej pozycji. W ostatnich dwóch meczach ich jutrzejsi rywale tylko remisowali (z Newcastle i Bordeaux) a patrząc na to, iż Arsenal lepiej radzi sobie w spotkaniach z 'Big four', możemy być świadkami pasjonującego widowiska. Żadna z drużyn z pewnością nie odpuści i do ostatnich minut będziemy oglądać zaciekłą walkę o każdy metr boiska.
Gospodarze będą musieli radzić sobie bez Joe'a Cole'a, który nabawił się kontuzji łydki w środowym meczu Ligi Mistrzów. Pierwszą strzelbą 'Niebieskich' jest Nicolas Anelka, piłkarz sprowadzony przez Arsene'a Wengera do Północnego Londynu w 1999 roku, który znacznie przyczynił się niegdyś do zdobycia Dubletu przez Arsenal. W obecnym sezonie przeżywa drugą młodość, strzelił jak dotąd 12 bramek w lidze, przewodzi wyraźnie w klasyfikacji strzelców i pod nieobecność Didiera Drogby, który jest zawieszony przez FA, to właśnie na Anelce obrońcy będą musieli skupić główną uwagę.
Po zaleczeniu urazu pachwiny do pierwszej jedenastki powraca Alex, który ma być partnerem kapitana, Johna Terry'ego. Nadal kontuzjowani są Juliano Belletti (łydka), Michael Essien (kolano), Ricardo Carvalho (kolano) oraz Franco di Santo (ścięgno).
Nowo wybrany kapitan Arsenalu, Cesc Fabregas, po raz pierwszy wyprowadził drużynę na boisko z kapitańską opaską na ramieniu we wtorkowym pojedynku Champions League z Dynamo Kijów, wygranym 1:0 po bramce Nicklasa Bendtnera.
Dobrą informacją jest z pewnością powrót do składu Samira Nasriego, Bacary'ego Sagny oraz Emmanuela Adebayora. Na występ przeciwko swojemu byłemu klubowi liczy William Gallas, zaś nadal kontuzjowani są Theo Walcott, Eduardo da Silva oraz Tomas Rosicky.
Piłkarz godny obserwacji - Nicolas Anelka
W ostatnich siedmiu meczach, w których występował przeciwko Kanonierom, strzelił aż sześć bramek. Całkiem prawdopodobne, że jutro poszerzy swój dorobek bramkowy.
Prawdopodobne jedenastki:
Chelsea
Cech, Bosingwa, Terry, Alex, A Cole, Mikel, Ballack, Lampard, Deco, Malouda, Anelka.
Arsenal
Almunia, Sagna, Gallas, Silvestre, Clichy, Nasri, Denilson, Fabregas, Diaby, van Persie, Adebayor.
Typ SkySports: 1:0
Typ SetantaSports: 1:1
Typ Kanonierzy.com: 1:2
Stadion: Stamford Bridge
Data: 30 listopada 2008
Start: 17.00
Sędzia: Mike Dean (Wirral)
źrodło: Sky Sports, Setanta SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kiedy gramy z chelsea na SB gramy jeszcze lepiej motywacja musi być wielka w kanonierach wiliam musi pokazać pełne skupienie,później samo poleci mój typ 0:1
Rvp!
"Jutro punktualnie o godzinie 17.00 czasu polskiego na Stamford Bridże" - Stamford Bridże? Gdzie to jest :P?
Mecze z Chelsea to walka o każdy centymetr boiska. Jeśli wykorzystamy wszystkie swoje atuty, unikniemy błędów w obronie i pokażemy na co nas stać zdobędziemy Stamford Bridge. Musimy wierzyć w piłkarzy Arsenalu, że uda im się wygrać. Właśnie tak. Porażka absolutnie nie wchodzi w grę, remis będzie nagrodą pocieszenia dla przegranych.
Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć siłę, a ostatnimi czasy nieporadność The Blues na własnym obiekcie. W tym sezonie twierdzę udało się zdobyć tylko Liverpoolowi. Ponadto Chelsea zremisowała z United i Newcastle. Skoro taka sztuka udała się trzem powyższym drużynom to czemu ma się to nie udać nam? Osobiście jestem przekonany, że uda nam się zawojować Stamford Bridge.
Warto wspomnieć również bilans bramkowy Chelsea. Statystyki nie są naszą najlepszą stroną, chyba, że chodzi o zmarnowane sytuacje. Na trzydzieści dwie strzelone bramki my odpowiadamy nieco mnie, bo dwudziestoma pięcioma. Jeszcze gorzej ma się sprawa, odnośnie straconych bramek. Tutaj przy zaledwie czterech straconych bramkach Chelsea, my tracimy ich pięć razy więcej. Na pocieszenie, a może lepiej nie dodam, że gramy piękniejszą, ale nie skuteczniejszą piłkę oraz przeważamy, jeśli chodzi o liczbę kontuzji w obydwóch zespołach...
Na nasze szczęście, w takich meczach jak ten zawsze pokazujemy swoje drugie, lepsze oblicze. Nie trudno wyjaśnić dlaczego tracimy punkty z przeciętnymi zespołami typu Hull, Stoke czy Sunderland, na przemian wygrywając wielkie spotkania z drużynami pokroju Manchesteru United, Liverpoolu czy właśnie Chelsea. Otóż brak nam ambicji. Zero zaangażowania i brak walki też robią swoje. Zwyczajnie lekceważymy słabszych rywali. Jutro mierzymy się z Chelsea, która do słabych drużyn nie należy. Jestem więc pełen nadziei i wiary, że The Gunners pokażą kawał dobrego futbolu i wywiozą ze stadionu The Blues całe trzy punkty.
Ostatnia kwestia tego meczu, a mianowicie skład. Obie drużyny borykają się z ogromnymi problemami, a nazywają się one kontuzje. Nie ukrywam, że w tym spotkaniu nie wolno ryzykować. Zamiast Djourou na środku obrony, lepiej postawić na doświadczenie Silvestre'a. Po bokach Denilson i Nasri, w środku tradycyjnie Fabregas. Mam nadzieję, że wenger przestanie robić eksperyment na Diabym i w końcu dam mu zagrać środku.
img401.imageshack.us/my.php?image=composition7phpno3.jpg
Wiara, nadzieja, miłość!
Hmmm ja bym wolał żeby zagrali 4:5:1... Oczywiście Ade w ataku i koło 70 min za jednego z pomocników wszedł Vela, no ale cóż ja składu nie wybieram. Pozostaje tylko mieć nadzieje w naszych grajków.
Obstawiam wynik jak z ManU: 2-1
Dla ****sów: Anelka
Dla Nas: Fabregas, Adebayor
Szusty --> Sam jesteś klapą xD Myśisz ze sie przeniose na jakąś durną barce!? Zal.pl
olo_18 - Oglądałeś ty mecz Arsenal - Dynamo ? Graliśmy słabo, bez wiary, bez charakteru. Mogliśmy przegrać gdyby nie kapitalna interwencja Almunii czy słupek Bangoury..Przez cały mecz niestworzyśliśmy sobie żadnej dobrej okazji do strzelenia gola. Tak więc jeśli mówisz że arsenal powrócił do formy po meczu z Dynamo, to jesteś śmieszny. ARSENAL JEST W KRYZYSIE.
Knolek---> Nie gramy dzisiaj tylko jutro :)
damy rade :) wszystko powoli powraca do normy ;) beda 3 pkty dzis , na 100% ;P
No ja licze na zacięte widowisko i oczywiście zwycięstwo Kanonierów...xD
Go Go Gunners.
Ja licze na dobry mecz i jeśli AFC zagra tak ja z MU to mamy szanse wygrać (chodz obecnie remis będzie dobrym rezultatem).Pewnie w środku zagra Cesc z Songiem a na prawej Denilson.DIaby jest cały czas kontuzjowany a szkoda :/.
buba14 klapą jesteś ty , jeśli z ciebie taki mądrala to powiedz mi kto zdobędzie PL,CL i CC ? Jeśli masz w każdym temacie meczu pisać o będzie klapa to może powinieneś smienić klub na Barce oni wygrywają cały czas do 3-4 do 0.
Ten mecz jest najważniejszy! Albo możemy stracić szanse na mistrzostwo lub dalej o nie walczyć! Biorąc pod uwagę formę Chelsea, stawiam na 3:1 dla nas!
Typ buba14 4:0 ... Mówie wam to bedzie klapa !!!
Typ Iwcio123 3;1, z taka forma mozemy co najwyzej strzelic im bramke a przy dobrych wiatrach nie stracic wiecej niz 4...
martin93 - dalej wierzysz w mistrzostwo w tym sezonie? oO podziwiam twoj optymizm
Gyby był "Dudu" to byśmy mieli już napad w komplecie a tak to słaby Bendtner i jego różowe buciki ;//
Diaby jest kontuzjowany ,więc raczej nie zagra z Chelsea . Chyba ,że będzie jedynie na ławce rezerwowych .
W lidze mamy straconych 18 :( Moze to czas by Boss dał szanse Fabianowi
Chłopaki mam przeczucia że to będzie pogrom ;/Boje się o ten mecz bo w takiej formie możemy zapomnieć o wygranej z "The Blues";//
dla nas jest to mecz o wszystko ...niestety :/ jeśli przegramy szanse na mistrzostwo gwałtownie zmaleją :/ TRZEBA wygrać !