Zapowiedź meczu z Middlesbrough
28.09.2006, 20:51, Mateusz Kolebuk
1 komentarzy
Już jutro Arsenalowi przyjdzie sie zmierzyć z zespolem Middlesbrough. "Kanonierzy" będą grali o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie i nikt nie spodziewa się aby Nasza drużyna przegrała.
Goście będą z pewnością chcieli się zrewanżować za pogromo ze stycznia, kiedy to przegrali jeszcze na Highbury aż 0:7. Jednak nie będzie to łatwe zadanie, bowiem chociaż The Gunners nie grają na razie najlepiej, to u siebie przegrali z Boro tylko 6 z 56 spotkań. Dodatkową motywacją dla podopiecznych Arsene'a Wengera będzie chęć odniesienia pierwszego zwycięstwa na Emirates Stadium.
Arsenal, który zagra już z Julio Baptistą i Williamem Gallasem w składzie, nie przegrał 12 kolejnych spotkaniach u siebie. Z kolei Middlesbrough nie wygrało żadnego z ostatnich pięciu wyjazdowych meczów, w trzech z nich nie zdobywając bramki. Menedżer gości Gareth Southgate nie będzie miał do dyspozycji aż sześciu piłkarzy. Z powodu kontuzji nie wystąpią Chris Riggott, Robert Huth, Julio Arca, Ugo Ehiogu, Matthew Bates i Ray Parlour. Okazję do debiutu będzie miał za to wypożyczony z Realu Madryt Jonathan Woodgate.
Wszyscy liczą na Thierry'ego Henry'ego, który w ostatnim spotkaniu tych drużyn zdobył trzy gole. Jeśli Francuz utrzyma dobrą dyspozycję zaprezentowaną w spotkaniu z Włochami, wówczas Boro będzie miał poważne problemy.
Spotkanie zacznie się o godzinie 16, a sędziował je będzie Rob Styles. Jeszcze nie wiadomo w jakim składzie wyjdzie Arsenal, ale poniżej możemy zobaczyć kadre naszych rywali.
Middlesbrough: Schwarzer (B), Turnbull (B), Parnaby, Davies, Woodgate, Pogatetz, Wheater, Taylor, Boateng, Cattermole, Mendieta, Rochemback, Downing, Morrison, Johnson, Euell, Yakubu, Viduka, Maccarone.

17 godzin temu 7 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy

05.10.2025, 22:44 1 komentarzy

05.10.2025, 11:33 410 komentarzy

05.10.2025, 11:31 13 komentarzy

04.10.2025, 13:24 3 komentarzy

04.10.2025, 13:20 0 komentarzy

04.10.2025, 09:54 4 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Śmierdzi mi tu remisem
Super bramka!! ;) A zagranie Toure po prostu wypas! xD
miejmy nadzieję, że to dopiero początek strzelania przez Van Persiego i sezon 09 przyniesie więcej takich bramek :]
Fajnie, że strzelił... ;D Może to mu jakoś pomoże wrócić do dawnej formy...
zachowaj sie w tej sytuacji bardzo dobrze, na klate i zimną krwią huknąl na bramke :D
cichy014: Piłkę podawał Kolo Toure, a nie Adebayor, który stał na prawym skrzydle. Warto zauważyć, że to nie pierwsze takie zagranie naszego obrońcy. Bo w Pucharze Anglii z Sheffield o ile dobrze pamiętam, Eduardo otrzymał identyczną piłkę.
Źle pamiętasz, bo zagrywał Adebayor. POdanie piękne, ale to wykończenie przez RvP było jeszcze ładniejsze:D
o ile dobrze pamiętam bo oglądałemm mecz to zagrywał Kolo Toure:) bramka cudna :)
Piekne dogranie do Rvp :]ale kto to zagrał?