"Zasługiwałem na to, by grać więcej"

Może jakby się nauczył paru słów po angielsku przez te dwa lata, to by dostawał więcej szans.

Chyba u mnie na osiedlu...

Może problemem było to, że przez dwa lata nie ogarnął nawet podstaw angielskiego i nikt się nie mógł z nim dogadać na boisku

Najbardziej zapamiętam go z czerwonej kartki z ruskimi.

Oby jak najmniej takich graczy w tym klubie.
Ale niestety są nawet gorsi.

często odcinało mu prąd, co nie zmienia faktu że Wenger zamiast pozbywać się szrotu , to sprzedawał zawodników którzy jeszcze coś wnosili do zespołu np Giroud czy Coq. Gabriel przynajmniej był zwrotniejszy niż co poniektórzy w obecnym Arsenalu

Gabriel > Mustafi

Znając zycie dzisiaj najlepszy na boisku xd

Pewnie chciał wszystkim powiedzieć, że za mało gra ale nie wiedział jak

Miał swoje momenty, ale nigdy nie był zawodnikiem, który powinien stanowić o sile naszej obrony.

Nie wiem czy zasługiwał, ale patrząc na to jak gra dzisiaj nasza obrona miałby szansę się teraz wykazać.

Gabriel to chyba jest zawodnik na którym wzorował się Mustafi...
Brazylijczyk tez grywał nieźle ale popełniał dużo błędów indywidualnych jak teraz Niemiec, żeby zabezpieczyć tyły to dziś niestety nie wystarczy wydać 40mln...

Umiejętności tam jakieś miał, ale co z tego jak co chwilę odcinało połączenie z mózgiem.

Komentowany temat: Awans nie bez problemów, Brighton & Hove 2-3 Arsenal 26.01.2015, 16:04
@camsbruken napisał: "Gabriel to połączenie Messiego z Mertesackerem zwinny niczym jaszczomp, silny jak hipopotam a mądry jak sowa. Typowy lis pola karnego :D"
Mistrz

Oby nikogo nam nie załatwił...

Redagujcie pisane teksty przed wstawieniem:

"Gra dla Arsenalu było niesamowitym przeżyciem"

"Jestem gotowy na wykonanie zadania i pomóc drużynie w awansie."

Ma rację.Gabriel swego czasu był prawdziwą ostoją formacji obronnej.

Nie, nie zasługiwałeś.

XD

Ciekawe, czy juz umie sie wysłowić w ojczystym języku xd Chyba najglupszy pilkarz, jaki gral w Arsenalu

Też bym tak mówił jakby zamiast mnie grał Mustafi.

@MarkOvermars:

Ja tak samo, dla mnie trochę taki jeździec bez głowy.

Za duzo u nas tych dzbanów. A byłes niestety jednym z nich :-(

Chyba trochę się z nim zgodzę. Jedyne co usprawiedliwia trenera to jego angielski jeżeli rzeczywiście był tak kiepski albo w oge go nie było.
Zresztą jak leniwy trzeba być żeby zarabiają takie pieniądze nie nauczyć się języka potrzebnego w parcy

No bez przesady gość dużo grał tylko się łamał co chwila.

Gabriel jakiś zajebisty nigdy nie byłeś Gervinho też tak mówił. Dla mnie byłeś za słaby na Arsenal ale z obecną obroną Arsenalu byłbyś super.

Ehh, trochę żałowałem, że odszedł, bo by w poprzednim sezonie przy systemie trójką obrońców dostał prawdziwą szansę, z drugiej strony jak sobie przypomnę co go Rashford w debiucie robił i pogrążył nasze szanse o mistrzostwo to mi się do tej pory nóż w kieszeni otwiera, fajnie że grał w podstawie, w Villarreal i teraz sobie radzi w Valencii, ale to taki ciut lepszy Mustafa która prędzej czy później zrobi parę baboli na przestrzeni sezonu

Do dziś pamiętam jak łatwo dał się sprowokować Diego Coście xd

Z tego co kojarzę to szanse dostawał i dobre mecze przeplatal z fatalnymi. Druga sprawa, jak tam angielski? Komunikacja w obronie jest ważna a angielski u niego był slabiutki mimo, że spędził u nas 2 lata

Gabryś, ja ciebie błagam

XDDDDD