Zasłużony awans Srok. Newcastle 2 (4)-(0) 0 Arsenal
06.02.2025, 15:21, Trempa
2162 komentarzy
W środowy wieczór Arsenal dołożył wszelkich starań, aby nie pojechać w marcu na finał EFL Cup. Goście wczorajszego spotkania ponownie nie potrafili strzelić chociażby jednej bramki, równocześnie pozwalając Newcastle na zdobycie dwóch. Kluczem do odwrócenia losów dwumeczu była perfekcyjna skuteczność oraz szczelna obrona. Oba aspekty zawiodły i to Sroki polecą na Wembley w przyszłym miesiącu, zaliczając drugi finał tych rozgrywek w ciągu trzech lat.
Mecz rozgrywany był na dużej intensywności, mieliśmy sporo zaczepek i sytuacji stykowych, a znane ze swojej żywiołowości trybuny nie zawiodły gospodarzy, głośno dopingując swoją drużynę. Krótko mówiąc – typowy wyjazd do Newcastle.
Składy, w jakich zagrały obie drużyny:
Newcastle: Dubravka, Trippier, Botman (Krafth 80’), Schar, Burn, Hall, Guimaraes (Miley 91’), Tonali (Longstaff 87’), Murphy (Willock 80’), Isak (Wilson 87’), Gordon
Arsenal: Raya, Timber (Calafiori 78’), Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Partey (Jorginho 78’), Rice, Odegaard (Merino 61’), Trossard (Sterling 61’), Martinelli (Nwaneri 37’), Havertz
Pierwsza akcja meczu przyniosła rzut wolny dla Arsenalu w okolicach pola karnego. Dośrodkowanie Rice’a zakończyło się rzutem rożnym, którego Kanonierzy - podobnie jak w przypadku wszystkich 24 kornerów przeciwko Newcastle w dwumeczu – nie zamienili na bramkę. Gospodarze odpowiedzieli bramką Isaka w 4 minucie, który świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Powtórki pokazały jednak, że Szwed był na minimalnym spalonym i Simon Hooper po interwencji Var zmienił decyzję.
W 18 minucie Botman zablokował strzał Odegaarda, a Norweg chwilę później w kolejnej sytuacji powinien pokonać Dubravkę. Jednak jego strzał z prawej nogi otarł tylko zewnętrzną część słupka. To była właśnie ta sytuacja, której wykorzystanie idealnie wpisałoby się w scenariusz odrabiania strat z pierwszego spotkania.
Niewykorzystana okazja zemściła się błyskawicznie, a główną rolę ponownie odegrał Isak. Mokry sen wielu kibiców Arsenalu wygrał walkę o piłkę z niepewnym w tym meczu Salibą, otrzymał podanie zwrotne od Gordona i szybko zdecydował się na strzał. Futbolówka odbiła się od słupka, a dobitki na pustą bramkę nie zmarnował Murphy. Trybuny eksplodowały, a Newcastle perfekcyjnie realizowało plan na ten wieczór.
W pierwszej połowie okazję miał jeszcze Trossard, ale jego strzał po ziemi wybronił bramkarz. Gospodarze schodzili do szatni na prowadzeniu i wydawało się, że tylko cud nad River Tyne jest w stanie odwrócić losy półfinału.
Już na początku drugiej części spotkania mogło być 2-0. Nonszalancko zachował się Saliba, a Gordon posłał strzał z dalszej odległości, chcąc wykorzystać pozycję Ray’i, który ustawiony był poza światłem bramki. Uderzenie okazało się jednak niecelne.
W 52 minucie to właśnie Hiszpan popełnił błąd w rozegraniu, po którym padła druga bramka dla gospodarzy. Nie wiedzieć czemu posłał podanie do Rice’a, za którym – jak przez całe spotkanie – niczym cień podążał Shar. Szwajcar wyłuskał piłkę, która trafiła do Grodona. Tym razem Anglik się nie pomylił i podwyższył prowadzenie Newcastle. To był gwóźdź do trumny Arsenalu, który do końca meczu nie potrafił już poważnie zagrozić bramce rywala. Najlepszą sytuację miał w 90 minucie Lewis-Skelly, ale znajdując się w dobrej sytuacji po rzucie rożnym, nie potrafił oddać celnego strzału. Dodatkowo Kanonierzy wracają z północy Anglii szczuplejsi o kolejnego ofensywnego zawodnika. W pierwszej połowie kontuzji doznał Martinelli, a najbliższe dni pokażą, jak groźny jest uraz Brazylijczyka.
Arsenal przegrał w dwumeczu 4-0, a rywalizacja uwypukliła największą bolączkę ostatnich tygodni – skuteczność. W drugim spotkaniu zawiodła również defensywa. 3 mecze ze Srokami w tym sezonie, 3 porażki i 0 goli. Eddie Howe wie, jak grać z Arsenalem i ma do tego odpowiednich wykonawców. Przed nami jeszcze jedno starcie w lidze i miejmy nadzieję, że Mikel Arteta wraz z zawodnikami znajdą sposób na Newcastle.
Statystyki dwumeczu:
Skrót spotkania:
źrodło: własne

9 godzin temu 1 komentarzy

18.04.2025, 09:41 14 komentarzy

17.04.2025, 08:22 3 komentarzy

17.04.2025, 08:17 2 komentarzy

16.04.2025, 23:43 12 komentarzy

16.04.2025, 23:36 3 komentarzy

16.04.2025, 22:19 860 komentarzy

16.04.2025, 08:13 1 komentarzy

15.04.2025, 11:06 18 komentarzy

15.04.2025, 11:05 5 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@gunner1990: szczerze to my powinniśmy martwić się o top 4 z obecnym składem a nie myśleć o gonieniu Liverpoolu. Serio, skupmy się na realnych rzeczach. Mistrz został już wyłoniony i nie jest to jedynie zasługą świetnie punktującego Liverpoolu, ale także naszą tragiczną sytuacją kadrową.
Mnie to przeraża jak ludzie tutaj łatwo wydali by około 80 mln + 300k tygodniówki na Williamsa, który nie dość, że jest średni to całe życie będzie marzył o Barcelonie. A jeszcze bardziej przeraża, że jedną z osób co o nim marzą jest Arteta.
@Garfield_pl: oczywiście, że tak. Tylko jego wartość sukcesywnie spada i niedługo będzie wart 20 baniek ;) Jeśli zgodzi się na warunki adekwatne do jego poziomu jestem za ale jak wypalą z kwota w stylu Havertza to będzie dramat.
@pawel_1986 napisał: "Dawac teraz 350l na tydzień dla naszego super skrzydłowego i atak mamy obstawiony na lata. Powinni się spieszyć bo jeszcze go Real podkupi"
Wystarczy dać mu podwyżkę i będzie bardzo dobrym zmiennikiem czy też zawodnikiem 1 składu w rotacji z innym bardzo dobrym skrzydłowym, bo Trossard nie zdziwi mnie jak latem odejdzie, a Gabi ma słaby sezon, ale wciąż młody chłopak i wiemy że potrafi grać w piłkę :) nie oznacza to, że po podpisaniu zostanie na lata, ale zabezpieczymy też sobie jego wartość:)
@pawel_1986: o mistrzu można zapomnieć nie z takim składem obecnym , nie po takich okienkach transferowych , nawet jak się Liverpool wyłoży my wyłożymy się jeszcze kilka dobrych razy , po cichu liczyłem że postawimy all in na LM i dojdziemy może półfinał a potem kto wie ale po zimowym oknie było pewne że jeszcze się ktoś wysypie a nawet gdyby nie wysypał to kim my mamy straszyć ? Havertzem martinellim sterlingiem? Błagam hah . W lato pewnie będziemy szukać opcji do ostatnich dni bo każdemu się wydaje że my już isaka zaklepalismy hah bo wcale inne zespoły nie będą kusić pieniążkami i opcjami , skończy się może na sesko i Williamsie i zubimendim chociaż nie wiadomo co z obroną co z saliba więc można sobie gdybać , ten sezon po prostu dogramy
@Marzag: Ale jak to mawiają lepiej się miło zaskoczyć, niż srogo rozczarować ;)
@Marzag: Ja oczywiście sobie jaja robię ;) Oczywiscie póki nie zagramy jeszcze kilku meczów można myśleć nawet o mistrzu ale tak realnie patrząc myślę, że jak zwykle nic nie wygramy.
Teraz będzie fajnie popatrzeć jak piłkarze którzy nie mieli okazji brać ciężaru gry na siebie nie będą mieć wyboru, oby Nwaneri się nie spalił psychicznie, chciałbym żeby wkomponował Arteta Calafiorego albo Merino do składu byle by Sterlinga odpuścić bo ostatni dobry mecz to on zagrał chyba w 2022 roku.
@pawel_1986 napisał: "Spokojnie. Trossard, Sterling, Nwaneri to atak zdecydowanie mocniejszy niż ma live także na pewno nie powinieneś nas skreślać z walki o mistrza."
Nie skreślam, Prócz Nottingham nie mamy trudnych meczów w lutym i marcu, w kwietniu w sumie też nie a już będą Saka i Martinelli pewnie wtedy
@Dawid04111: „ Nie wyobrażam sobie Martinellego lub Trossarda na tej pozycji.”
A tutaj niczego sobie nie trzeba wyobrażać. Już raz tak było, że Leo z Gabim grali razem i wymieniali się na LS/N.
Działało to na tyle fajnie, że nikt specjalnie nie tęsknił za kontuzjowanym Jesusem.
@Marzag: Spokojnie. Trossard, Sterling, Nwaneri to atak zdecydowanie mocniejszy niż ma live także na pewno nie powinieneś nas skreślać z walki o mistrza.
Geneza naszych problemów wcale nie leży w zimowym okienku.
Arsenal sam zapędził się w kozi róg, gdzie czają się dylematy czy przepłacać za Watkinsa last minute. Od czasów Wengera nie ruszyliśmy po dziewiątkę, nie kupiliśmy nikogo. Nikogo. Cały czas półśrodki. A to Jesus któremu profilowo bliżej do skrzydłowego, a to Havertz który "wypalił" po prostu z braku laku.
Rynek wie, że jesteśmy na musiku. Kluby mogą rzucać zaporowe kwoty, bo wszyscy wiedzą, że Arsenal jest zdesperowany. Albo oddawaliśmy napastników za darmo czy za frytki, vide Laca, Auba i ostatnio Biereth i Obi. Albo kiedy już sprzedaliśmy graczy za godne pieniądze (Balogun, Eddie), nie zadbano o odpowiedni backup.
Przystąpiliśmy do sezonu bez napastnika i to jest fakt. A teraz długoterminowe kontuzje leczą obaj zawodnicy, którzy próbowali rekompensować te braki.
Obecnie, nasz najlepszy, zdrowy zawodnik, ma 4 gole w lidze. Co ciekawe, to tyle ile ma Emile Smith Rowe w Fulham.
Zima to tylko efekt końcowy. To wybite szambo. Ale Arsenal pracował latami na ten stan rzeczy.
Liga nie jest gotowa na haramball Artety wygrywający 1:0 każdy mecz do końca sezonu z Merino na napastniku.
Yaya Sanogo jeszcze w grudniu trenował, to co, last dance na pół roku? :P
@Garfield_pl: Dawac teraz 350l na tydzień dla naszego super skrzydłowego i atak mamy obstawiony na lata. Powinni się spieszyć bo jeszcze go Real podkupi
Arsenal have opened discussions with Gabriel Martinelli over a new long-term contract. Although negotiations are in the early stages, there is a feeling among all parties that an agreement will be reached. [@JacobsBen, @GiveMeSport]
@chicken1990 napisał: "To jedno ale również mogli odkupić Mike Bieretha."
Nie zapominaj, że do tańca trzeba dwojga, a po drugiej stronie jest człowiek, a nie paczka chipsów leżąca na półce w markecie, gdzieś pomiędzy orzeszkami a pluszkami.
@arsenallord napisał: "Dla mnie porażka, że nie spróbowaliśmy wypożyczyć chociaż tego Kolo Muaniego. Tego najbardziej żałuję za styczeń."
To jedno ale również mogli odkupić Mike Bieretha. Kosztował Monaco 13 mln a pewnie my mieliśmy jakąś niższą klauzule odkupu. Statystyki w lidze austriackiej miał lepsze niż Sesko. Raczej jego transfer by nie zawalił nam letniego okna a ewentualnie jego wartość mogła wzrosnąć.
@OldGunner87: Nie tylko Rice Saka też przed sezonem o tym mówił .
Najlepsze będzie jak Merino na ataku strzeli do końca sezonu ze cztery farfocle to będzie gadanie, że wraca Havertz, później Jesus, Merino też może zagrać na ataku i w sumie nie trzeba napastnika.
Fakty z k.com:
Kai jest słaby, marnuje setki, znów zagrał beznadziejnie, co za patałach, z nim w składzie nic nie wygramy...
Kai jest dostępny. Gonimy live, ciągle mamy szansę.
Kai doznaje kontuzji. To koniec. Nie ma szans na mistrza. Walczymy o top4.
Kuwa....coś się nacisnęło....
W każdym razie czy Kroenki i spółka spiern.czyli ostatnie okienka mniej lub bardziej nie ma znaczenia ,sytuacja jest jaka jest .kadra tak wąską,że strach się bać.Pozostaje tylko mieć nadzieję, że to koniec tych kontuzji bo póki co gracze tylko wypadają,a nikt nie wraca.Los z nas potężnie zakpił i to w kilka dni po zamknięciu okienka.Dziekować trzeba opatrzności,że z przytupem do zespołu weszli Ethan i Myles.Realia są takie,że mamy do rozegrania 14 meczy w lidze i 2 lub 4 w LM bo w tej sytuacji trudno być wielkim optymistą. Pozostaje liczyć ,że jednak w top4 się jakoś utrzymamy ,a latem rozbijemy bank i w następnym sezonie będziemy silniejsi.W ogóle letnie okienko zapowiada się arcyciekawie - zanosi się znowu na sporo odejść więc powinno być kilka transferów.
@OldGunner87: To właśnie jest słabe jeżeli piłkarze jasno mówią o wzmocnieniach a my tego mie robimy. To jest niepokojący sygnał jaki klub do nich wysyła.
A byli tacy co się kłócili że nie potrzeba napastnika bo to będzie panic buy lepiej czekać do lata XD swoją drogą to nie sądzę że to Arczi nie chciał napastnika tylko zarząd poskąpił pieniędzy . To co teraz Saka po powrocie wchodzi na 9 ? ;)
W jakimś wywiadzie widzialem ze Declan Rice mowil jasno ze potrzeba drużynie transferów. Arczi i tak nic nie zrobił. Kolejne okienko transferowe dali du*y.
Wiecie jak to widze? Widze to tak ze nasi najlepsi gracze dostają oferty od klubów ktore powaznie myślą o tytualach i tam idą. Bo na co będą czekac kolejny rok? Teraz bedzie tylko gorzej....
Dla mnie porażka, że nie spróbowaliśmy wypożyczyć chociaż tego Kolo Muaniego. Tego najbardziej żałuję za styczeń.
Jakieś totalne fatum z tymi kontuzjami ,zwłaszcza,że prawie wszystkie dotyczą formacji ofensywnych. Jakąś 8 plaga egipska czy coś?Strach się bać - chyba trzeba będzie włączyć jakiś wariant 1:0 Arsenal z czasów Grahama.Nawet w takim przypadku ktoś musi tego gola strzelić Może trzeba jakąś małą rewolucję np. Kalafiora do przodu - ma lepszy strzał od większości naszych ofensywnych graczy,technikę lepszą niż Havertz powinien dać radę.Poważmie mówiąc to zaczynam odliczać ile trzeba punktów do top4 - chyba ok. 74/75 powinno wystarczyć czyli musielibyśmy zdobyć jeszcze jakieś 24/25pkt. W naszej sytuacji bilans 7 - 4 -3 nie byłby zły.To,że ostatnie 2 okienka Krenki,Arteta I reszta
Żadne końcówki. Któryś junior musi dołaczyć na stałe do składu. Bez prawdziwego napastnika cienko widzę jakiekolwiek mecz. Kai może też nie jest typowym strikerem ale wypełniał w pełni zadania napastnika. Nie wyobrażam sobie Martinellego lub Trossarda na tej pozycji.
@pablofan napisał: "Trzeba utrzymać sie pozycji dającej LM i tyle z targetów na obecny sezon."
Trzeba się utrzymać w grze do powrotu Gabiego i Saki, wiadomo że trudniej w okrojonym składzie, ale też nie gramy co 2 -3 dni. Cały sezon gramy z jakimiś długimi absencjami, a mimo to wciąż jesteśmy w grze o LM czy PL. Nie można teraz z tego rezygnować, póki piłka w grze. To byłby dopiero brak ambicji ze strony piłkarzy i drużyny. Błędy zarządu to jedno, ale nie można odpuścić bo wypadło kilku graczy. Czy da nam to trofeum? Nie wiem, ale trzeba spróbować, tym bardziej, że obrona i pomoc póki co się trzymają ( oby White wrócił i odciążył Timbera). Kto wie, może Kabia albo Butler będą kolejnymi, którzy wykorzystają szansę? Trenują regularnie z 1 składem, u21 gra tym samym systemem, to że jako drużyna, młodziki gdzieś tam niżej, nie znaczy, że pojedyncze osoby nie są na wysokim poziomie. Kabia ponoć całkiem niezły grajek , Sagore Jr. Wrócił z wypożyczenia, ale na jakieś końcówki może odciążyć, no trzeba coś ulepić i tyle
@pablofan napisał: "Trzeba utrzymać sie pozycji dającej LM i tyle z targetów na obecny sezon."
Co to za podejście bez ambicji xd
Zespół ma cały sezon kłody pod nogi, ale walczy, więc dalej będzie walczył
Może gra będzie mniej widowiskowa, trzeba coś pokombinować w składzie, może trzeba będzie więcej sposobem grać, ale w żadnym wypadku nie ma przyjmowania pozycji że już przestajemy walczyc
@Furgunn napisał: "Gdzieś trzeba znaleźć pozytyw, może jakiś młody napadzior nam się objawi na ataku, skoro okazało się, że talenty jakieś tam na zapleczu jednak posiadamy."
Problem w tym przypadku jest taki, że talenty, które się przebiły, to zawodnicy, o których wcześniej pisano i prognozowano, że mają umiejętności, aby zaistnieć w pierwszej drużynie/wyróżniali się umiejętnościami wśród rówieśników
W tej grupie w ostatnich latach znaleźli się:
Cozier-D., MLS, Nwaneri, Chido Obi, Dowman, trochę Walters, trochę Heaven, wcześniej Patino.
Obecna trójka, która jest na świeczniku: B-O, Sagoe JR, Kabia to gracze, którzy są częścią drużyn młodzieżowych, coś tam strzelali i od czasu do czasu trenowali z pierwszym zespołem, ale nie bylo wśród nich aury wonderkidów. A czy spełnią się w roli First Aid KiD? Ich historia wypożyczeń czy chociażby występ Sagoe JR w meczu pucharowym w tamtym sezonie nie pozwalają na ekscytację tymi grajkami. Oczywiście nie znaczy to, że któryś z nich nie wystrzeli (każdy by chciał, żeby zaprezentowali chociaż solidny poziom, jeśli w ogóle dostaną szansę), ale ciężko za argument dawać przypadki MLS i Nwaneri.
@Gunner915 napisał: "Spokojnie Gabriel z rożnego trafi 2-3 razy i jakoś to będzie :D"
Do powrotu Saki i Gabiego nie widzę problemu z tym, zresztą jak byli dostępni również nie ma znaczenia jak strzelimy, byle 3pkt :) a jak wrócą, będą dodatkowe możliwości. Nic innego nie pozostaje w tym momencie:)
Spokojnie Gabriel z rożnego trafi 2-3 razy i jakoś to będzie :D
Panowie! Jeblo to jeblo! Na chu* drążyć temat?
Domino się posypało już w grudniu, a ostatnie wydarzenia tylko nas dobiły. Trzeba utrzymać sie pozycji dającej LM i tyle z targetów na obecny sezon.
Najbardziej mnie martwi, wychodząc tak poza juz ten sezon, ze takie kontuzje mocne mieśniowe lubia sie potem powtarzac, tak mi sie to kojarzy, raz tak zerwany miesienl juz potem moze nie byc tak odporny jak przed i mam nadzieje, ze chlopaki sie z tego wyleczą raz a porządnie, a nie potem ciagle beda jakies problemy z tymi miesniami..
@ZielonyLisc napisał: "Główny czas na wzmocnienia był latem, wtedy też były popyt na ofensywę,"
Był popytać, ale nie było odpowiedniego "towaru" na poziomie dostępnego, a popyt nie był paniczny, bo naprawdę w pełnej ofensywie nie odbiegamy od ofensywy LFC
Nawet jakby przyszedł napastnik w zimie, to i tak byśmy byli w dupie.
Nie mamy do dyspozycji 4 ważnych zawodników. Jakiś placek kupiony w zimie zmieniłby naszą sytuację z tragicznej na fatalną.
Napastnik jest u nas potrzebny ogólnie, bo brakuje jakości. Nie byłby jednak jakimś zbawieniem w obecnej sytuacji, bo i tak bylibyśmy w dupie. Trochę mniejszej, ale wciąż.
Trochę tak, jakby przyszedł Valverde na "8" i wtedy wypadł Rice, Partey, Merino i Odegaard jednocześnie. Takie naklejanie plastra na złamanie otwarte.
@thegunner4life napisał: "My nie jesteśmy Realem Madryt że sama nazwa robi wrażenie i już piłkarze mają mokro w spodniach."
Nie będziemy pewnie nigdy, w większości przypadków i tak ściągamy odrzuty z innych klubów, przynajmniej za Artety, czy się to będzie miało zmienić to się okaże, może obecna nasza sytuacja trochę podziała motywująco na nasz klub przed letnim oknem transferowym. Gdzieś trzeba znaleźć pozytyw, może jakiś młody napadzior nam się objawi na ataku, skoro okazało się, że talenty jakieś tam na zapleczu jednak posiadamy.
Główny czas na wzmocnienia był latem, wtedy też były popyt na ofensywę, a skończyło się jak skończyło. Chytry traci dwa razy, najwyżej zabraknie 3 punktów do mistrzostwa... poczekamy na nowy sezon, nowe otwarcie i tak się będziemy bawić kręcić w TOP 4.
Problem jest w tym, ze jesli chodzi o defensywnych zawodników to w kupujemy fajnych zawodników, wystarczy przytoczyc Rice, Timbera, Calafiorego. Natomiast problem jest w ataku. Kupilismy nieskutecznego Havertza, Trossard jest ok jak na pieniadze jakie przyszedł, ale poza tym to nic. Tutaj jest dramat, bo oprócz Saki to nie mamy zadnego skrzydłowego i napastnika z TOP. Kupic Isaka i Williamsa za 200mln łacznie i bedziemy miec kompletny prawie skład.
@Furgunn:
Jeszcze ja myślę, że problem był taki. Sprowadzasz kogoś kto jest jednak w podstawie swojego starego klubu i mówisz mu:
-Ej słuchaj nie chcesz pokopać piłki od lutego do maja w pierwszej jedenastce, a potem to my sobie kupimy kogoś lepszego i może dostaniesz 20 minut z ławki?
My nie jesteśmy Realem Madryt że sama nazwa robi wrażenie i już piłkarze mają mokro w spodniach.
@cobi90:
Bo ciężko kupić kogoś porządnego na stałe albo na dłużej do zespołu. I te większe kluby tak kombinują, żeby te transfery były w miarę sprawdzone.
W styczniu generalnie ciężej o piłkarzy.
W sumie zobaczcie jaka w Realu jest lipa. Tam co chwilę wypada jakiś defensor i też nie było transferów.
@sickstick: a po czym stwierdzasz że wejdą w swój prime? To dwóch nie sprawdzonych zawodników którzy wcale nie wyróżniają się jakoś bardzo w slabyszh ligach. United już dał przykład jak kończą się takie transfery
@thegunner4life napisał: "Proponuje, żebyśmy potraktowali te końcówkę jako taka nostalgie jak za czasow Wengera gdzie gralismy u21 bo nie bylo kim zapomnieć i lecieć dalej!"
Ja mam nadzieję że zapamiętamy i polecimy dalej ;)
@Reamoner napisał: "jak bym śledził Arsenal Wengera tylko francuz ma mistrzostwa na swoim kącie ciekawe czy Miki będzie mógł to o sobie powiedzieć."
To się okaże, ale myślę ze taką szansę jak w tym sezonie możemy długo nie mieć bo myślę ze city wyda następnych +200m latem i pójdą jak walec. Dlatego musimy jeszcze w tym sezonie zapier....ć jak o życie.
@Garfield_pl:
Mi się wydaje, że w Styczniu nawet jakbyśmy kupili jednego napastnika. To potem by to powodowało, że w lato nie mielibyśmy kasy na jakiego super napastnika. I w ten sposób mogłoby być tak, że „Panic Buy” ani nie dał nam tytułu. Bo LFC dalej ma lepszą sytuację od nas. Prostsze zadanie do zrobienia.
Ani potem nie byloby kasy na prawdziwe wzmocnienie. Bo ten rezerwowy napastnik musialby też coś zarabiać. Ileś by kosztował.
I tutaj moim zdaniem zarzad zrobil dobra chociaz niepopularną decyzje. Ja jako dorosly czlowiek zrobilbym tak samo kierujac sie logika.
Za obecna patologie bardziej nalezy winić letnie okienko. Tam byl czas na łatanie kadry. Ale też patrząc obiektywnie, ktory klub szykuje sie na to, ze wyleci mu caly atak i wszyscy dostaną kontuzję. Nikt nie nas na to gotowy.
I powiem szczerze mniej mnie boli przegrany tytul w ten sposób z LFC. Niz ten rok temu z City. Bo gdyby nie oszustwa finansowe City to Klopp mialbym tych mistrzostw na koncie 4, a Arteta już pewnie 1 na pewno. My mieliśmy mistrzowski sezon. I daliśmy tam z siebie wszystko. Tylko naszym rywalem, byla druzyna co jak im cos nie pasuja to kupuja sobie za 300 mln nowa obronę z jednym z najlepszych trenerów w historii piłki. No tak już jest. Nic nie poradzisz.
Dlatego Panowie @Garfield_pl: @ZielonyLisc:
Proponuje, żebyśmy potraktowali te końcówkę jako taka nostalgie jak za czasow Wengera gdzie gralismy u21 bo nie bylo kim zapomnieć i lecieć dalej!
Moim zdaniem, Król Mikel spróbuje przesunąć wyżej MLS - może zmieni się w potwora jak Saka? Na lewej obronie zagra Calafiori/Tierney i jakoś będą hulać wrzutki na Trossarda albo Merino ;)
@Furgunn:
Calafiori - młody włoski napastnik :) Dobrze ułożona noga to musi się udać!
To jakiego tam mamy kozaka młodego na napad?