Zasmakować zemsty w wielkiej bitwie o Anglię!
21.01.2012, 13:22, IceMan 4073 komentarzy
Katastrofa, poniżenie, kompromitacja, klęska, upokorzenie... Długo i barwnie możnaby opisywać rzeź niewiniątek na Old Trafford sprzed kilku miesięcy. Najwyższa i najbardziej bolesna w nowożytnej historii Arsenalu porażka na długo pozostanie w sercach i pamięci Kanonierów. To nie była "tylko" łatwa utrata ligowych punktów, z każdą minutą, z każdym golem kolejna cegiełka klubowego honoru i statutu spadała w czeluści niebytu. Jedynym sposobem na częściowe choć przyćmienie demonów z Manchesteru oraz przywrócenie godności będzie przekonywujące zwycięstwo na The Emirates. Okazja ku temu nadarzy się już jutro, o 17:00!
Jutrzejsza bitwa o Anglię będzie miała dla The Gunners nie tylko znaczenie prestiżowe i symboliczne, ale również w wielkim stopniu wpłynie na ich obecną pozycję w tabeli, a nawet ligowe ambicje. Podopieczni Arsene'a Wengera przeżywają bowiem ostatnio kryzys formy i po dwóch z rzędu porażkach znacznie oddalili się od bijącej się o tytuł czołówki. Strata do czwartej w tabeli Chelsea wzrosła już do czterech oczek, a Liverpool wraz z Newcastle United siedzą Kanonierom na ogonie i tylko czekają na ich kolejną chwilę słabości. W dodatku tuż przed meczem przy Ashburton Grove Manchester City skruszy kopie z Tottenhamem, więc w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin przetasowania na szczycie stawki mogą być olbrzymie.
Manchester United gra ostatnimi czasy nierówno i nieprzewidywalnie. Czerwone Diabły rozbiły najpierw Wigan Athletic 5-0, by następnie odnieść kompromitujące porazki z Blackburn Rovers oraz Newcastle United. Tydzień temu piłkarze Sir Alexa Fergusona powrócili jednak na zwycięską ścieżkę ogrywając Bolton 3-0 i dotrzymali tym samym kroku "hałaśliwym sąsiadom" z Manchesteru. Mimo problemów kadrowych, wahań formy i słabszej niż niegdyś linii pomocy mistrzowie Anglii jak co roku biją się o tytuł i do prowadzących Obywateli tracą tylko trzy oczka.
W ostatnim spotkaniu tych drużyn rozegranym na The Emirates zeszłej wiosny Arsenal zwyciężył 1-0 po bramce Aarona Ramsey'a i potwierdził tym samym ogólny trend zauważalny w starciach dwóch angielskich potęg - w poprzednich dziesięciu ligowych meczach tylko raz górą byli goście. Kanonierzy prezentują ostatnio niezłą formę przed własną publicznością, bowiem już od dziewięciu potyczek nie zaznali smaku porażki. Ze sforsowaniem osłabionej dodatkowo kontuzjami defensywy Londyńczyków Manchester United nie powinien mieć jednak większych problemów, ponieważ Wojtek Szczęsny zachował tylko jedno czyste konto w ostatnich sześciu starciach.
Wiadomo, że w meczach dwóch tak wielkich, utytułowanych i monumentalnych klubów każdy piłkarz prezentuje najwyższą klasę i możę odegrać kluczową rolę, ale jutrzejsza bitwa jest reklamowana jako starcie dwóch najlepszych napastników na Wyspach, a także dwóch legendarnych weteranów. W pierwszym przypadku chodzi oczywiście o najlepszego obecnie strzelca Premier League - Robina van Persiego - który stanie oko w oko z Waynem Rooney'em. Drugi romantyczny pojedynek - Thierry'ego Henry'ego oraz Paula Scholesa - doda widowisku dodatkowego "smaczku" i przypomni o złotych czasach rywalizacji między dwoma klubami, gdy Manchester City szorował jeszcze dno tabeli bez grosza przy duszy, potęga Chelsea dopiero wyłaniała się z syberyjskich dolarów, a aktorska szkółka w Barcelonii nie szczyciła się jeszcze międzynarodową sławą.
Możliwe jednak, że dwie żywe legendy czaru wspomnień nam nie przywrócą, bowiem Thierry Henry widnieje na przeraźliwie długiej liście kontuzjowanych Kanonierów i nie jest pewny występu w jutrzejszym klasyku. Dzisiejsze testy fizyczne przesądzą o jego sytuacji w kontekście meczu z Czerwonymi Diabłami. Wieść gminna jednak niesie, że jeśli tylko najlepszy strzelec w historii Arsenalu będzie gotowy stanąć do walki, to wybiegnie na murawę w pierwszym składzie. Pod znakiem zapytania stoi również powrót po trzytygodniowej absencji Thomasa Vermaelena, a pauzujący ostatnio z powodu nadwyrężenia mięśnia łydki Mikael Arteta nie zasiądzie nawet na ławce rezerwowych. Wbrew wcześniejszym informacjom na murawie nie ujrzymy również Bacary'ego Sagny, który wraz z Kieranem Gibbsem powinien jednak w następnym tygodniu być do dyspozycji Arsene'a Wengera. Carla Jenkinsona, Francisa Coquelina oraz Jacka Wilshere'a od powrotu dzielą jeszcze tygodnie, a Abou Diaby'ego i Andre Santosa - miesiące. Ponadto francuski menadżer nie będzie mógł skorzystać oczywiście z Marouane'a Chamakha oraz Gervinho, którzy wraz ze swoimi reprezentacjami przygotowują się do Pucharu Narodów Afryki.
Sytuacja kadrowa na Old Trafford też niewesoła, choć w porównaniu z sytuacją w północnym Londynie - bajkowa. Znacznie wzmocni zranioną ostatnio obronę The Red Devils powrót Phila Jonesa oraz Chrisa Smallinga, jednak po bardzo dużym znakiem zapytania stoi występ Rio Ferdinanda, który odniósł na wczorajszym treningu uraz pleców. Medycy Manchesteru United robią też wszystko co w ich mocy, aby postawić na nogi narzekającego na ból w kolanie Wellbecka. Z powodu długoterminowej kontuzji niedostępny będzie też rzecz jasna Nemanja Vidić. Jutrzejsze spotkanie co najwyżej z wysokości trybun obejrzą też: Tom Cleverley, Fabio, Darren Fletcher, Michael Owen oraz Anderson.
Od sierpniowego starcia między Arsenalem i Manchesterem United wiele się w obu klubach zmieniło. Wzmocnieni transferami "last minute" 13-krotni mistrzowie Anglii okrzepli i zdołali powrócić do walki o pierwszą czwrórkę. Czerwone Diabły natomiast przeżyli nieco upokarzających momentów, jak klęska 1-6 z Manchesterem City oraz odpadnięcie z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej, ale ostro walczą o kolejną z rzędu koronę Premier League. Symbolicznym zamknięciem ciernistej drogi, którą The Gunners przebyli od pamiętnego 2-8 na Old Trafford byłoby zwycięstwo jutro przed własną publicznością. Gigantyczna ilość kontuzji i ostatnie wyniki Arsenalu nie wskazują na taki scenariusz, ale już nie raz Kanonierzy zwyciężali na przekór losu. Oby podobnie było i tym razem!
Arsenal FC - Manchester United
Rozgrywki: 22. kolejka angielskiej Premier League
Data: 22 stycznia 2012 roku, niedziela, 17:00
Miejsce: Anglia, Londyn, The Emirates Stadium
Arbiter spotkania: Mike Dean
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 9-2
źrodło: Własne.Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Marex - niby narzekał na skurcze. Ale to niepotwierdzone.
Brakuje Mikela i Bacary'ego ale może na Bolton będą dostępni. FA Cup to chyba jedyne trofeum w zasięgu ale potrzebny jest Rozgrywający z mózgiem i jajem.
Jak słyszę tą piosenkę:
youtube.com/watch?v=XW2Y_Rx7RPI
I tam jest taki fragment: "czekaliśmy tyle lat" i jak sobie wyobrażam jak RvP podnosi trofeum w meczu vs Barca, a Cesc się na niego patrzy taki przygnębiony, to mam łzy w oczach.
tak z innej beczki grupa Anonymous Udało się im sparaliżować między innymi witryny Sejmu, ABW czy PSL.
Shinev -> polecam ogladnac jego obrone
duzy, też bym se pyknął z kanonierami
zrobi ktos pokoj w haxa ?
Oxlade-Chamberlain sub made because he was suffering from cramp, apparently.
kuwa miałem coś napisać ale nie mam ochoty się tutaj kłócić. Brakuje Cesca?? No no... Ciekawe czemu nie ma powiedzenia, że "Cesc odszedł a puchary razem z nim"...
Drogba gollllllllllllll
może ja mam małe doświadczenie, ale chamstwo reprezentowane przez kibiców united w bradleysie było miejscami nie do zniesienia. pozdrawiam.
czy to normalne,że zaczynam mieć takie myslie, ze na koniec sezonu będziemy sie ciesyzc tylko z tego ze Robin zostanie królem strzelcow?!
Goodbye Big4 Goodbye d(^_^)b , i will missed you , a tak na serio to jest bardzo źle i jeśli nie kupimy nikogo/Wenger, który jest wielkim trenerem ale się wypalił nie odejdzie to spadniemy do poziomu średniaka w PL , a o LM będziemy mogli pomażyć...
Btw panowie - ktoś kiedyś dawał WSPANIAŁY link do filmiku o finale LM z Barca, podkłąd ten sam co w linku Wojtasa. Ma ktoś ten link ? Nie znajdę za cholerę tego w historii, a filmik pierwsza klasa.
Ja tam dalej wierzę w Arshavina. Obejrzałem właśnie drugą bramkę dla MU - dlaczego uważacie że to tylko jego wina?
8 porażka w tym sezonie ... Ligi mistrzów nie bedzie
Alex Oxlade created 4 chances v United, including 1 assist. No Arsenal or United player created more chances than him. (via @ReviewFootball)
Ja nie rozumiem jednego: jak można zmienić najlepszego zawodnika na boisku i wprowadzić za niego piłkarza, który nie potrafi celnie podać piłki ?!
Nie dość,że rusek zepsuł naszą dobrą grę to jeszcze zawinił przy bramce na 2-1... Mam nadzieję, że Arsha odejdzie jeszcze w tym okienku transferowym, nie chce już go więcej widzieć w koszulce Arsenalu. Co do Chamberlaina: on ma niesamowity talent, walczy o każdą piłkę i potrafi pięknie obsłużyć partnera z dużyny wyśmienitym podaniem. Mam nadzieję, że następny mecz rozpocznie w 1 składzie, ponieważ on robi różnicę w naszej grze. AOC wg. mnie ma bardzo podobny styl do Jacka: walczak, ciężko mu odebrać piłkę a do tego jest kreatywny.
Co do samego meczu to mogliśmy to wygrać.. mieliśmy 4 setki, z czego wykorzystaliśmy tylko jedną. Nie rozumiem po co Robin i Ramsey strzelali na siłę, w ich sytuacjach wystarczyło oddać techniczne uderzenia. Jestem pewien, że Henry trafiłby na ich miejscu. Rosicky w swojej sytuacji miał pecha, jednak po jego sytuacji powinien być wg. mnie karny. Co do naszej obrony - Wojtek uratował nam parę razy skórę, nie miał szans przy obu bramkach. DJ nie nadaję się na bocznego obrońce. Rozegrał on tylko pierwszą połowę, w której Nani robił go jak chciał. Po wejściu Yennarisa nasza linia defensywna zaczęła grać lepiej. Wg. mnie Yennaris powinien wyjść dzisiaj w pierwszej 11-stce. Najbardziej zawiodłem się dziś na Kocie,Songu i RvP. Co do Ramseya: chłopak trzyma swoją niską formę - obecnie przypomina mi on... Denilsona. Jeszcze kilka miesięcy temu grał bardzo dobrze, teraz jest po prosu słaby. Reszta zespołu zagrała dobrze, szczególnie Rosa, AOC i tradycyjnie Kościelny. Mam nadzieję, że na następny mecz będzie dostępny Arteta. Wierzę, że Hiszpan i Czech mogliby zdziałać wiele dobrego w ofensywie jak i defensywie. Miejmy nadzieję, że uda nam się awansować jakimś cudem do top 4 i zagrać w następnym sezonie w lidze mistrzów.
Szansa na top4 jest bo Chelsea nic nie gra i jest w Naszym zasiegu. Ale Oni moga sie jeszcze wzmocnic a u Nas chyba nikt nie przyjdzie (a raczej na pewno).
Krótka charakterystyka piłkarzy po dzisiejszym meczu
AOC-kreatywność, strzał, przyjęcie, inteligencja, wola walki. Jeszcze tylko troche doswiadczenie a bedzie jedym z najlepszych pilkarzy w PL.
Walcott- to taki jezdziec bez glowy.Jego sposob na gre to kopnąć- biegnąc
Arsha- chyba te małe ludki z filmu kosmiczny mecz wyssali mu ostatnie resztki talentu.
Arsvawin wogóle nie powinien pojawic sie na boisku przez niego ta bramka wpadła
Jak nie bede mógł ogladac meczy moich ulubionych klubów przez to ACTA to sie rozjusze
@mitmichael
Lepiej z Jackiem niz bez Niego, dla mnie jest to najwieszke poczieszenie, ze niedlugo wraca Wilshere i wkoncu bedziemy normlanie rozgrywac, Song jest defensywny i bedzie mogl grac na swojej defensywnej pozycji.
Znalezli sie znawcy polityki...
Arsenal_1886, no ale kto się spodziewał, że w 3. lidze angielskiej są takie talenty? :) Ja myślałem, że przepłacamy, ale już od pierwszego występu Alexa wiedziałem, że jego transfer to był jednak świetny pomysł :)
Naliczyłem 12 nieobecnych piłkarzy, przy 5 MU...to 1-2 to i tak jest bardzo dobry wynik. Pomyślcie sobie jakby to wyglądało mając na bokach obrony Santosa i Sagnę, w środku Artetę i Wilshere'a a z przodu zamiast Theo, Gervinho....MASAKRA ;D Jeszcze przyjdą lepsze dni, może się odkujemy w lidze mistrzów ;d
C'MON THE GUNNERS !!!
trzecia porażka z rzędu boli ale nie przekreśla szans na TOP4?? nie wystarczy wziąc sie w garsc do 4 chelsey tracimy juz 5 punktów i wierzyc mozna ,ze uda sie ich przeskoczyc,ale osobiscie nie wierze i nie chce top4
Teraz wysmieje kazdego ktory napisze, ze wierzy jeszcze w Arshavina. Ilez mozna ogladac tego pana na boisku
Nie wiem już co pisać. Porażka, żenada. Ja nie wiem - 3 porażki z rzędu. Tu nie ma nic do gadania. Wenger załatwił nam mecz. Jak można wprowadzać Ruska za najlepszego piłkarza na boisku tym bardziej, że może zdjąć Walcotta, który gra najgorszy mecz w karierze!!! Ta drużyna jest żałosna, tracę do niej chęć. Prowadzona jest w fatalny sposób, bo nawet po porażkach nic się nie zmieni - nadal nie będzie transferów. Nie mamy piłkarzy, którzy strzelają gole. RvP gra beznadziejny mecz, a i tak zawsze on tylko strzela. Ramsey, Walcott, Arshavin, Djourou... co oni kur.. robią w Arsenalu?? Ramsey jako ofensywny pom. powinien strzelać dużo więcej bramek i przede wszystkim więcej asystować. Spójrzmy na City, oni mają Silvę. Tych 2 nie da się w ogóle porównać! Bok OBRONY - porażka. Dżjuru był przez Naniego wkręcany w ziemię. Na to nie da się patrzeć. Obronę mamy nadal beznadziejną i żałośnie zgraną. Może postawmy żyrafy na tej obronie albo słonie, będą lepiej bronić zobaczycie! Druga bramka to "popis" naszej genialnej defensywy i to nie wina cholera Arshavina, bo to nie jego robota zatrzymywać Valencię. Verma zagrał słabo, zawiodłem się na nim. Na plus tylko Kosa, Rosa i AOC. Ten chłopak jest genialny :) Lepszy od Theo, oby się nie cofał w rozwoju tak jak Walcott.
W zasadzie to powinniśmy się cieszyć: przegraliśmy tylko 1-2, strzeliliśmy gola, brak kontuzji i czerwonych kartek - nie jest źle.
Podsumowując: wydawało się, że wróciliśmy do formy, okazuje się że jesteśmy z powrotem w dołku. Nie widzę już żadnej nadziei. Nie będzie ani transferów ani trofeów - nic. Totalne dno. Wenger zaczyna tracić głowę. Arsenal zaczyna grać tak, że odechciewa mi się ich oglądać. Będę chyba tylko sprawdzał wyniki i tak wszystko będziemy przegrywać. Po co te nerwy. Ta porażka jakby była wpisana w plan, musieliśmy z nimi przegrać. Jakby to wyglądało gdybyśmy wygrali? Dziwnie. No nic, trudno. Przecież w tym sezonie walczymy o Top 4, nie ma się czym przejmować. Tylko jak United się rozwinęło przez te ostatnie lata, a jak my. Bez komentarza.
Za tydzień Bolton. Liczę na remis.
youtube.com/watch?v=VfuSah02pF0&feature=autoplay&list=FLhv82Rc4fgN6I7b1g0j15ig&lf=plpp_video&playnext=1
Tego nam brakuje...
mitmichael - może brakuje mu doświadczenia, ale Jack ma spokój i serce do gry a niektórym piłkarzom u nas tego brakuje, nie powiem w tym meczu zostawili wiele zdrowia i widać było u nich że chcą no ale każdy zespół ma swoją czarną owce, chyba wszyscy wiemy o kogo chodzi ;]
zmiany wengera jaki zal najlepszego chlopa na boisku zmieniac na slamazarnego ruska;/
> mit
jeśli o to ci chodziło to sory...myślałem że chodzi ci o przywódcę w klubie...żle cię zrozumiałem
@maciek
poczytałem, jeszcze nie zabolało :P
Zmotywuje się i napiszę oceny.
Wojtek-6.5 [kilka razy nas uratował]
DJ-2 [Nani wkręcał go w ziemię, miał wiele niedokładnych podań]
Per-7.5 [Najlepszy obrońca, kasował większość rzeczy, no i ten wślizg]
Kosa-7 [Dobry mecz, ale Per zagrał lepiej]
Verma-5 [Widać było, że wraca po kontuzji]
Song- 5.5 [Nie zachwycił niczym szczególnym, chociaż bardzo się starał]
Ramsey-2 [Potwierdził swoją fatalną dyspozycję, nie wiem ile on miał celnych podań, 2?]
Rosa- 7.5 [Potwierdził, że powinien grać w pierwszym.Dzisiaj jedyny dobry pomocnik]
Wallcot- 2 [Jak Ramsey, fatalnie, nie umiał przyjąć, przegrywał pojedynki SPRINTERSKIE i nie umiał celnie podać]
AOC-9.5 [Tylko bramki u niego brakowało]
RVP-6 [Poza bramką, przeciętny mecz]
Yennaris-7 [Solidny mecz, do powrotu BS to on powinien grać]
Arsza-0.5 [Wszedł, zawalił bramę, zszedł pierwszy do szatni.A i jeszcze parę strat]
Wenger-0.5 [Co co on zrobił z tą zmianą, ehh szkoda gadać]
Park-n/d
Czyli na necie już NIC nie porobimy? Super...
@Drynek
Wiele ludzi utrzymuje się z witryn internetowych. Kanonierzy.com są bardzo popularną stroną w necie. Nie chciałbym być po podpisaniu umowy z ACTA na miejscu adminów. Wiele ludzi zwariuje, internet dla nich był jedynym środkiem utrzymanie. Nie dla ACTA!
Widzę że większość to siedzi 24 h na tej stronce i nie wie co się dzieje dookoła gdyż pytacie się o co chodzi z tym ACTA
Arsenal_1886 - koledzy juz Ci wytłumaczyli...
trzecia porażka z rzędu boli ale nie przekreśla szans na TOP4. jak wrócą podstawowi zawodnicy to powinno być lepiej lecz po takich ciężkich kontuzjach to nic nie wiadomo. jakby nie było to gramy jeszcze w FA Cup i jeszcze LM. trzeba się pozbierać, mecz wyjazdowy z Boltonem nie będzie łatwy. ja się nie nastawiam na łatwe 3 pkt...
I znów moje dzieciaki nauczyły się kilku nowych inwektyw, ech...
@adamson
Przepraszam Cie bardzo ale Robin jest od strzelania a nie od wypracowywania akcji, do ciagniecia gry zespołu tak jak to robi np Gerrard czy Xavi. Takiego zawodnika Nam trzeba - Robin nie jest od robienia akcji
mitmiszel
U nas jest Jack. Ja napisze co myślę o meczu za godzinę bo teraz idzie xxx komentarzy na sekundę.
Tu jest o tej ustawie jeśli ktoś jest ciekawy
eostroleka.pl/acta-polska-co-to-jest-i-czym-moze-grozic-video,art27976.html
@Drynek
Póki jeszcze wikipedia funkcjonuje to wpisz sobię ACTA i poczytaj, to nie boli :)
WENGER OUT . I to juz nie jest na wyrost :) on sie gubi siwy dziad, zatrzymał sie w piłce kilka lat temu i nie wie o co chodzi w nowoczesnej
Pamiętam jak przed przejściem Alexa do nas każdy marudził ,że Boss tyle wydał na tak młodego gracza ,a teraz każdy go widzi przed Theo ;]
Ja wiedziałem co Boss robi i wiedziałem ,że Alex to wielki talent ,ale oczywiście , było tutaj wiele osób ,które uważało inaczej . Zapewne teraz nikt się nie przyzna ,ale spoko .
@Wojtas1886
Tak i gdzie masz tego Wilshera? Myslisz, ze ma takie doswiadczenie by prowadzic Arsenal do zwyciestw? Jak dla mnie za duza odpowiedzialnosc - brakowało Artety, takiego pilkarza Nam trzeba
Wenger: Chodź, Andrey wchodzisz na boisko...
Arshavin: whoateallthepies.tv/wp-content/uploads/2011/01/PA-9651052.jpg
ACTA to cenzura internetu mówiąc krótko. Podpisanie tego sprawi, że każde działanie powiązane z pogwałceniem jakichkolwiek praw autorskich w Internecie będzie surowo karane - serwisy hostingowe itd. praktycznie przestaną żyć. Również mecze w Internecie bedą tylko wspomnieniem, chyba, że na oficjalnych stronach kogos, kto ma prawa do transmisji.
Co do meczu - szkoda ; c AOC graczem meczu, Arshavin do domu, mam go dosyć.