Żenujący spektakl defensywy: Watford 2-2 Arsenal
15.09.2019, 18:34, Łukasz Wandzel 3209 komentarzy
Wydawało się, że kryzys Szerszeni, ostatniej drużyny w tabeli Premier league, i zmiana na stanowisku menedżera to idealny moment, żeby zdobyć 3 punkty na Vicarage Road. Jednak Quique Sánchez Flores po powrocie do pracy w Watfordzie szczęśliwie trafił na Arsenal. Podopieczni Unaia Emery'ego udanie rozpoczęli to starcie, obejmując dwubramkowe prowadzenie, by ostatecznie jedynie zremisować po najbezsensowniejszych błędach indywidualnych, jakie można sobie wyobrazić.
Beznadziejne zagranie Sokratisa Papastatopulosa sprawiło, że obraz meczu obrócił się o 180 stopni. Arsenal, mając pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania, oddał inicjatywę gospodarzom, którym drugi prezent wręczył David Luiz, prokurując rzut karny. Do tego wszystkiego należy wspomnieć o postawie Maitlanda-Nilesa i Kolasinaca. Obaj boczni obrońcy zanotowali asystę przy trafieniach Aubameyanga, lecz nie radzili sobie w defensywie przeciwko ekipie Watfordu, będącej bliżej zwycięstwa niż Kanonierzy.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, Luiz, Kolasinac - Xhaka, Guendouzi (67' Torreira) - Ceballos (60' Willock), Özil (71' Nelson), Pepe - Aubameyang.
Watford: Foster - Femenia, Dawson, Kabasele, Holebas (78' Janmaat) - Doucoure, Capoue - Hughes (63' Pereyra) Cleverley, Deulofeu - Gray (54' Sarr).
Grający przed własną publicznością Watford na początku spotkania dużo bardziej poczynał sobie w ofensywie niż Arsenal. Przyjezdni objęli sobie za cel najpierw uspokoić grę, by poczekać na swoją okazję. Lepszym rozwiązaniem okazał się właśnie sposób Kanonierów, którzy w 21. minucie przejęli futbolówkę w środku pola, a Sead Kolasinac przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, żeby posłać celne podanie do Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Ostatecznie Gabończyk błyskawicznie obrócił się z piłką i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Niesione dopingiem Szerszenie wysokie tempo utrzymali przez około kwadrans, a po utracie bramki znacznie wyhamowali. Wyraźną przewagę miał Arsenal i 10 minut po pierwszej bramce podwyższył prowadzenie, głównie za sprawą Mesuta Özila. Niemiecki pomocnik fantastycznie wypuścił Maitlanda-Nilesa, a prawy obrońca dograł w pole karne do Aubameyanga, który zmuszony był jedynie dołożyć nogę.
Tuż przed przerwą doszło do niesportowej przepychanki między zawodnikami obu zespołów. Sprzeczkę wywołał spór Nicolasa Pepe z Jose Holebasem. Do wymiany zdań dołączyli się inni zawodnicy, a sędzią całą sytuację stonował, pokazując żółtą kartkę Guendouziemu i Holebasowi.
Drugą połowę Arsenal rozpoczął od koszmarnego błędu. Przy rozegraniu od bramki Sokratis zagrał rywalom piłkę pod nogi, a Tom Cleverley mocnym strzałem z bliskiej odległości pokonał Bernda Leno. Gospodarze po zdobyciu kontaktowego gola na nowo złapali wiatr w żagle, a dla Kanonierów rozpoczął się trudny moment tego spotkania. Swojej szansy szukali Gerard Deulofeu z dystansu czy Ismaila Sarr głęboko w polu karnym. Tylko niecelność strzałów ratowała Leno przed wyjmowaniem piłki z siatki po raz drugi.
Londyńczycy nie potrafili odpowiednio zareagować na wydarzenia boiskowe i tylko się bronili. Na domiar złego David Luiz nie mógł nie dotrzymać kroku w beznadziejnych błędach Sokratisowi i faulował na rywala w polu karnym. Jedenastkę bez kłopotu wykorzystał Pereyra, a to wszystko na 10 minut przed końcem meczu. Emocjonująca końcówka nie była jednak spowodowana pogonią Arsenalu za zwycięstwem, lecz dążeniem Watfordu do sprawienia jeszcze większej niespodzianki. Wynik nie uległ już zmianie, ale podopieczni Unaia Emery'ego byli bliżej porażki niż zwycięstwa.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Za Wengerem nie ma co tęsknić nawet. Dla mnie to był fatalny okres.
@Marcinafc93: @polandblood: ostatnim sezonie Wengera*
@polandblood: W ostatnim sezonie Arsenal nie grał w LM przecież, dobre 4 czy 5 lat temu to było
Obecnie po 5 kolejkach mamy 8 straconych goli. Jeśli utrzymamy średnią to skończymy sezon z 60 pobijając tym samym rekord z poprzedniego sezonu (51) ustanowiony przez Mustafiego i spółkę. Kibice jechali po Wengerze że nie potrafi ustawiać zespołu w defensywie ale Emery go przebił!
Jeżeli Emery nie Chce wystawiać Torreiry na DP za Xhake to niech nawet już Chambersa tam da gorzej nie będzie
@mallen:
a cały ranking można prosić?
10-2 z Bayernem było w ostatnim sezonie Wengera?
@Tevez:
Obrona stoi na tym samym poziomie, ale dodatkowo gracze ofensywni zostani sparaliżowani i nie graja swobodnie
"Pressing rate drużyn z Top Six i miejsce pod tym względem w Premier League:
8.30 - Manchester United (3 miejsce w lidze)
8.38 - Liverpool (4 miejsce)
8.72 - Manchester City (5 miejsce)
10.20 - Tottenham (9 miejsce)
10.39 - Chelsea (10 miejsce)
14.71 - Arsenal (19 miejsce)
Czym jest pressing rate? Według definicji Michaela Caleya - procentowy czas gry, w którym zespół przeciwnika nie zdoła wymienić trzech podań z rzędu, nie odda strzału ani nie rzuci długiej piłki."
Po 1. kolejce na k.com:
Chambers to gówniak który musi usiąść na ławce, wybija piłki po autach zamiast spokojnie rozgrywać.
Po 5. kolejce na k.com
Nie rozumiem dlaczego Chambers stracił miejsce w składzie mimo że w 1.kolejce było na zero z tyłu, zaś rozgrywanie piłki od obrony to poroniony pomysł za który Emery musi polecieć.
Beka :D:D:D
@Tevez:
A jaki styl gry panował w ostatnim sezonie Wengera, przypomnij mi? Tam był w ogóle jakiś styl? Bo ja pamiętam jedynie bezproduktywne bicie głową w mur, marnowanie miliarda prostych szans i dawanie dupy w momencie, w którym każda inna drużyna z top 6 by uspokoiła grę i dociągnęła prowadzenie do końca. Że już nie wspomnę, że jak rywale (nawet z drugiej połowy tabeli) strzelali nam pierwsi gola to mecz można już było praktycznie wyłączyć bo w 90% kończył się on naszą porażką, a gra nam kompletnie siadała i było zero walki.
Jakoś po meczu z Tottenhamem nikt nie wyciągał takich wniosków ale wystarczyło zgubić frajersko punkty w 5 kolejce (ile razy Wenger natracił frajersko punktów to już nie wspomnę) żeby się okazało, że styl jest gorszy od najgorszego stylu Wengera.
Dobrze, że liga się rozstrzyga już po 5 kolejkach, nie trzeba już dalej oglądać tych patałachów i się męczyć do końca sezonu. Gratuluję mistrza Liverpoolowi, świetny sezon, 100% skuteczność 5/5 wygranych. Przebili The Invicibles.
@Tevez:
ostatni sezon Wengera był tragiczny.
ostatni sezon Unaia był słaby - głównie ze względu na końcówkę, bez jaj, że ostatni sezon Wengera był lepszy od tego...
@Tevez: ale przynajmniej walczyliśmy o LM do końca sezonu a nie za jak za Wengera w styczniu był koniec i walka o 6 miejsce z Leicester
Styl gry jest gorszy niż w ostatnim sezonie Wengera ale ludzie jeszcze tego nie dostrzegają.
Widzę że krytyki ciąg dalszy na k.com...
Też jestem zdania że mecz z Watfordem nasi po prostu "przeszli o bok", jednak czy Wy serio już skreślacie Emeryego i cały Arsenal w tym sezonie?
Na moje trochę za wcześnie, zwłaszcza że jeszcze nie gramy w optymalnym składzie, a i wielu Naszych piłkarzy jeszcze szuka formy.
Dajmy na przykład takiego Pepe, którego już większość okrzyknęła najgorszym transferem Premier League tego sezonu!
Ludzie, dajcie chłopakowi czas, a mówię Wam, że gdy wejdzie na swoje obroty to zacznie robić takie liczby że głowa mała.
Tak na prawdę to na razie Auba złapał swoją odpowiednią dyspozycję.
Wyleczy się Laca, do składu wróci Holding z Bellerinem, Tierney wejdzie przytupem do składu, Torreira zacznie grać w pierwszym... jest na razie zbyt dużo zmiennych by już cokolwiek skreślać.
Ja ciągle widzę Nas w tym sezonie w TOP4, a przy odrobinie szczęścia coś więcej.
Ja ciągle jestem zniesmaczony po meczu z "Szerszeniami", jednak nie popadam w jakąś paranoje, będzie dobrze Chłopaki, zobaczycie!
COYG!
Emery jest zagubionym trenerem, który myśli, że ma zawsze rację i jego "wizja" jest najlepszą rzeczą, która spotkała futbol. Niestety, ale tak nie jest.
Wystarczy spojrzeć jak Norwich, które prawie cały skład miało kontuzjowane zagrało z City! To się nazywa pasja, gra oraz chęć walki. Nasz trener co chwilę wyskakuje z nową taktyką, która jest na takim żałosny poziomie, że od rozpoczęcia sezonu daliśmy drużynom przeciwnym oddać prawie 100 strzałów. Komediodramat z tym co się dzieje z naszą grą. O decyzjach personalnych już nie ma co wspominać, bo to jeszcze większy bałagan.
"It was also revealed that Arsenal could easily end up not only in the top 4 bud even in the top 3 of the league, but on the home stretch Emery demanded from his players to play worse than what they are capable of and make more mistakes in the defense to make sure they drop as many points as possible."
Dopóki Emery będzie stosował takie założenia taktyczne a nie inne, to ani gra w obronie się nie poprawi ani styl gry, póki co słabiutko to wygląda, Klopp w drugim sezonie nie miał takiego składu jak Arsenal a już narzucił piłkarzom swój styl i było widać, że idą zmiany ku lepszemu, w Arsenalu mizernie to wszystko wychodzi. Nie skreślam jeszcze Hiszpana, ale coraz mniej mi się podoba jego wizja.
@Sandbead: TheAthletic to płatna strona. Pracują tam najlepsi dziennikarze. Wątpię, żeby podawali fejki. Ludzie płacą i wymagają.
@WilkSzary:
Dla mnie to zwykły, przeciętny obrońca i piszę to od tamtego sezonu. Pokazuje jakieś zachowania gladiatora, gra po prostu lepiej niż mierniacy z naszej obrony, ale sam jest bez szału. Oczywiście miał bardzo dobre mecze, bo ciężko ich nie mieć grająć w takim klubie jak Arsenal kilkadziesiąt spotkań w sezonie, ale nie jest żadnym zbawicielem.
Fajnie, że niektórzy potrafią rzucać takie oskarżenia wobec kogoś słysząc jakąś plotkę ze źródła "a training ground source", pewnie wymyślonej przez jakiegoś frustrata z Twittera.
W takie coś też byście uwierzyli jak byście przeczytali?
"A source close to Emery and board has revealed that in fact he was appointed as Arsenal manager to maintain their position in the league (behind Tottenham) and not qualify to Champions League. Its all part of Daniel Levy's ENIC Group (Tottenham shareholder) plan to make Arsenal a less desirable club than Tottenham in the transfer market."
@lays napisał: "gorzej od tych parodystów Sokratisa-Luiza"
Sorry, ale co ty chcesz od Sokratisa?
Wg Mail, Holding ma zagrać z Eintrachtem w czwartek, pewnie wyjdzie para Holding - Chambers, gorzej od tych parodystów Sokratisa-Luiza być nie może, oby zagrali dobry meczi wskoczyli do składu w lidze.
Dla mnie Emery jest już skreślony. Są nowe osoby w zarządzie i jeśli nadal będzie taka padaka na boisku, to mam nadzieję, że Emery szybko wyleci, a nie dostanie czas do końca roku.
No proszę. Nie dość, że kasztan to jeszcze oszust.
@Redzik: To już jest dramat.
Według mnie w tym sezonie na razie Arsenal nie zagrał ani raz dobrych 90 minut. Były dobre momenty, ale cała nasza gra to jedna wielka padaka.
I wiecie w czym jest problem? Te rzeczy, które rzucają się w naszej grze w oczy (te błędy dziwne decyzje personalne, jakieś eksperymenty taktyczne) przed meczem, albo po są wstanie wychwycić amatorzy-kibice. My nie mamy nic wspólnego pod względem taktycznym z prawdziwą piłką. To jak mamy potem mecz w PL to asystenci trenerów też na 100% widzą to co my i potem są takie wyniki jakie są.
Druga sprawa, to najpierw mieliśmy Wengera który z uporem maniaka ciągle i ciągle grał tak samo, teraz mamy mistrza taktyki który na każdy mecz ma inną taktykę. Guzik mnie obchodzi te top4 jak mamy się tam doczłapać w takim stylu jak teraz to nie jest to żaden argument dla mnie za pozostawieniem Hiszpana.
A training ground source has revealed that apart from a few drills at the beginning of last season, pressing has never been a major part of Emery’s tactical plan. [@gunnerblog/@TheAthleticUK]
No nieźle...
Bramkarze Arsenalu obronili 2 z ostatnich 42 rzutów karnych.
Skoro chcą grać krótko od bramki, to niech pokazują się do podań. A nasi wiecznie na stoją, jak by maraton codziennie biegali.
@thegunner4life: Tak jak piszesz, jeśli my bronimy całym zespołem w swoim polu karnym to w końcu muszą paść błędy. Wiecznie bronić się nie da, a z obroną cyrki są większe z roku na rok.
Mam nadzieję, że w czwartek zagramy rezerwami. Może chociaż im będzie się chciało biegać i doskakiwac do rywali.
Wyjechałem na weekend, meczu nie oglądałem i dopiero teraz miałem okazje obejrzeć powtórki... I błędy indywidualne są strasznie irytujące dla kibiców Arsenalu, ale pewnie i dla samych zawodników.
Mam pytanko natury odżywczej. Posiadam dość spora ilość białka w proszku, którego termin przydatności podany jest na kwiecień tego roku. Czy można takie białko po dlugim terminie spożyć?
Po niedzielnym meczu nie wiadomo co gorsze, błędy obrony czy styl gry. Podarowanie dwóch bramek przez obrońców to jedno, ale 31 strzałów to jednak nie wina obrony. Pomoc za Emerego nie istnieje i to jest wstyd że czesto mamy górze posiadanie piłki z dołem tabeli licząc na kontry
A dla mnie sytuacja jest prosta. Jeśli na koniec sezonu okaże się że nie wrócimy do top 4 to Emeremu należy podziękować i szukać innych rozwiązań
Granit Xhaka po meczu z Watford:
„Żaden z nas nie chciał wziąć na siebie odpowiedzialności i pokierować piłką. Ostatecznie cieszyliśmy się z wywalczonego punktu
@DoomSlayer:
Z tym wyprowadzaniem to jest w ogóle jakiś poroniony pomysł, może on myśli że my jesteśmy Barcelona i nasi obrońcy wyprowadzą piłkę po ziemi potem zagranie do Pepe na skrzydło i bramka. Tylko my nie jesteśmy Barcelona i u nas nie gra Messi.
@Ech0z napisał: "Jest jeszcze jedna opcja choć trochę szalona dlaczego tak słabo gramy. Emery mowil że wyciągnął wnioski z końcówki sezonu kiedy to nikt nie miał sił, więc postanowił odpuścić fizycznie początek sezonu żeby na koniec być w lepszej formie :p"
Większego optymisty to dawno nie widziałem :D
@DoomSlayer:
Nie będzie lepiej z Chambersem i Holdingiem. Bo jak znowu cofniemy się na naszą szesnastkę i damy rywali pole gry całkowicie na 30 minut to też prędzej czy później stracimy gola. Tak myślę.
Jest jeszcze jedna opcja choć trochę szalona dlaczego tak słabo gramy. Emery mowil że wyciągnął wnioski z końcówki sezonu kiedy to nikt nie miał sił, więc postanowił odpuścić fizycznie początek sezonu żeby na koniec być w lepszej formie :p
@thegunner4life:
Emery: W poprzednim sezonie stracilismy, aż 51 goli, to najwięcej w historii tego klubu.
Luiz: Potrzymaj mi Piwo.
@thegunner4life: Moim zdaniem, postawa piłkarzy na boisku wiąże się z tym, że w klubie jest zbyt sielska atmosfera. Nie mówię, by niszczyć psychę grajków presją ale tak jak Cech mówił w ubiełym sezonie, to w AFC chwile po przegranym meczu już wszyscy się uśmiechają jakby nic się nei stało, gdzie w CFC była znacznie większa presja na wynik. Imo to przekłada się na postawę piłkarzy, bo ja nie mogę ścierpieć tylko tego, że Warford, Burnley i inne kluby gryzą trawę, doskakują do przeciwnika, a nasi są zmęczeni, leniwi.... Przyjmę każdy wynik ale po walecznej grze, a tutaj jest piknik i to widać później w obronie, w środku pola, gdzie by się nawet klich przedarł, ehhh.
Tabela ligowa i ilość bramek straconych przez nas:
2009/2010
41(tyle samo co Spurs najgorzej z całego top4)
2010/2011
43(najgorzej z całego top4)
2011/2012
49(najgorzej z całego top4)
2012/2013
37(lepszą obronę miało tylko City 34)
2013/2014
41(gorszy tylko Liverpool 50)
2014/2015
36(lepsze tylko Chelsea 32)
2015/2016
36(lepsze tylko Spurs 35)
2016/2017
Nie ma nasz w top4, ale to by był najgorszy wynik
44
2017/2018
51 najgorszy wynik
2018/2019
51 najgorszy wynik
Od 3 lat z naszą obroną dzieje się coś bardzo złego. Z tym, że te wcześniejsze lata dobrze wyglądają, ale to sucha statystyka też zdarzały nam się bramki, po których wszyscy łapali się za głowy. Tak czy siak od tego sezonu 2016/2017 z naszą grą obroną jest coraz gorzej.
@kamil47: Tutaj nie trzeba transfery, na ławce siedzi pewien mały Urugwajczyk, który idealnie pasuje na DP. Za to Arsenalowi jak tlenu jest potrzebny B2B o charakterystyce Ramseya :)
Ja uważam, chociaż to pewnie wyda Wam się dziwne, że nawet gdyby u nas na środku obrony grał Van Dijk to też by były takie same babole, a to dlatego, że u nas cały zespół źle broni. Jeżeli pozwalasz przeciwnikowi na stworzenie sobie ponad 20 sytuacji w meczu to nie ma szansy, żeby ktoś wreszcie nie popełnił błędu piłkarzy to tylko ludzie i mylą się jak my wszyscy. U nas cały zespół, źle gra w obronie, źle zakłada pressing i tak jak w meczu Liverpoolem czy z Watford(tylko Ci drudzy to jest dla nas policzek) kiedy stajemy całą 11 w pole karne i przez 20-30 minut pozwalamy przeciwnikowi atakować non stop, no to prędzej czy później musi paść jakaś bramka.
Na potwierdzenie tego, sami sobie uczciwie powiedzcie, czy nasza obrona kiedykolwiek była pewna, albo nie traciła głupio goli z drużynami z topu? Bo prawda jest taka, że czy na środku stał Vermalen czy Kościelny czy Dziurawy albo SS18. To ciągle i ciągle są głupie błędy przez, które tracimy gole i przegrywamy mecze. To jest problem całej drużyny i tego jak gra ona w obronie. Nawet jak przyjdzie ten obrońca, którego chcieliście z Niemiec, to też będzie to samo. Tutaj trzeba poprawić ten aspekt w całym zespole. Tak uważam.
@ChatCrapGetBanged: co prawda spać śpię normalnie.. Mimo tego, że jestem dość "nowym" człowiekiem na tym fanpage'u to dziś rano myślałem czy już coś wiadomo czy wszystko się dobrze skończyło
Kogo byście widzieli w miejscu Xhaki w linii pomocy? Oczywiście mam na myśli transfer możliwy do przeprowadzenia.
najgorsze jest to, ze Emery ma z kim pracowac, naprawde ma przyzwoitych zawodnikow, problem jedynie taki, ze jakos nie potrafi do nich dotrzec