Żenujący spektakl defensywy: Watford 2-2 Arsenal
15.09.2019, 18:34, Łukasz Wandzel 3209 komentarzy
Wydawało się, że kryzys Szerszeni, ostatniej drużyny w tabeli Premier league, i zmiana na stanowisku menedżera to idealny moment, żeby zdobyć 3 punkty na Vicarage Road. Jednak Quique Sánchez Flores po powrocie do pracy w Watfordzie szczęśliwie trafił na Arsenal. Podopieczni Unaia Emery'ego udanie rozpoczęli to starcie, obejmując dwubramkowe prowadzenie, by ostatecznie jedynie zremisować po najbezsensowniejszych błędach indywidualnych, jakie można sobie wyobrazić.
Beznadziejne zagranie Sokratisa Papastatopulosa sprawiło, że obraz meczu obrócił się o 180 stopni. Arsenal, mając pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania, oddał inicjatywę gospodarzom, którym drugi prezent wręczył David Luiz, prokurując rzut karny. Do tego wszystkiego należy wspomnieć o postawie Maitlanda-Nilesa i Kolasinaca. Obaj boczni obrońcy zanotowali asystę przy trafieniach Aubameyanga, lecz nie radzili sobie w defensywie przeciwko ekipie Watfordu, będącej bliżej zwycięstwa niż Kanonierzy.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, Luiz, Kolasinac - Xhaka, Guendouzi (67' Torreira) - Ceballos (60' Willock), Özil (71' Nelson), Pepe - Aubameyang.
Watford: Foster - Femenia, Dawson, Kabasele, Holebas (78' Janmaat) - Doucoure, Capoue - Hughes (63' Pereyra) Cleverley, Deulofeu - Gray (54' Sarr).
Grający przed własną publicznością Watford na początku spotkania dużo bardziej poczynał sobie w ofensywie niż Arsenal. Przyjezdni objęli sobie za cel najpierw uspokoić grę, by poczekać na swoją okazję. Lepszym rozwiązaniem okazał się właśnie sposób Kanonierów, którzy w 21. minucie przejęli futbolówkę w środku pola, a Sead Kolasinac przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, żeby posłać celne podanie do Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Ostatecznie Gabończyk błyskawicznie obrócił się z piłką i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Niesione dopingiem Szerszenie wysokie tempo utrzymali przez około kwadrans, a po utracie bramki znacznie wyhamowali. Wyraźną przewagę miał Arsenal i 10 minut po pierwszej bramce podwyższył prowadzenie, głównie za sprawą Mesuta Özila. Niemiecki pomocnik fantastycznie wypuścił Maitlanda-Nilesa, a prawy obrońca dograł w pole karne do Aubameyanga, który zmuszony był jedynie dołożyć nogę.
Tuż przed przerwą doszło do niesportowej przepychanki między zawodnikami obu zespołów. Sprzeczkę wywołał spór Nicolasa Pepe z Jose Holebasem. Do wymiany zdań dołączyli się inni zawodnicy, a sędzią całą sytuację stonował, pokazując żółtą kartkę Guendouziemu i Holebasowi.
Drugą połowę Arsenal rozpoczął od koszmarnego błędu. Przy rozegraniu od bramki Sokratis zagrał rywalom piłkę pod nogi, a Tom Cleverley mocnym strzałem z bliskiej odległości pokonał Bernda Leno. Gospodarze po zdobyciu kontaktowego gola na nowo złapali wiatr w żagle, a dla Kanonierów rozpoczął się trudny moment tego spotkania. Swojej szansy szukali Gerard Deulofeu z dystansu czy Ismaila Sarr głęboko w polu karnym. Tylko niecelność strzałów ratowała Leno przed wyjmowaniem piłki z siatki po raz drugi.
Londyńczycy nie potrafili odpowiednio zareagować na wydarzenia boiskowe i tylko się bronili. Na domiar złego David Luiz nie mógł nie dotrzymać kroku w beznadziejnych błędach Sokratisowi i faulował na rywala w polu karnym. Jedenastkę bez kłopotu wykorzystał Pereyra, a to wszystko na 10 minut przed końcem meczu. Emocjonująca końcówka nie była jednak spowodowana pogonią Arsenalu za zwycięstwem, lecz dążeniem Watfordu do sprawienia jeszcze większej niespodzianki. Wynik nie uległ już zmianie, ale podopieczni Unaia Emery'ego byli bliżej porażki niż zwycięstwa.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Kysio2607
Czyli Ty uważasz, że pierwsza połowa była wystarczająco dobra?
Zdjęcie z boiska Ceballosa było bez sensu, ale w tym, że wchodzą Willock i Nelson, to ja nie widzę problemu. Kiedy oni mają zbierać doświadczenie, jeśli nie w takich momentach, gdy zespół jest w kłopotach? Mają wchodzić w 85 minucie przy prowadzeniu 3-0, żeby dwa razy kopnąć piłkę, bez ataku przeciwnika? Dzisiaj zagrali źle. Reiss mnóstwo strat, Joe mógł podać na sam na sam do Auby, ale wolał wykonać kolejny drybling. Ale innym razem pomogą zespołowi i wniosą ożywienie.
Nie rozumiem niektórych. Jesteśmy zespołem, który pozwolil oddać 96 strzałów rywalom w 5 meczach!!!
Pomimo tego znajdują się jednostki piszące, że przegrywamy przez indywidualne błędy. Prawda jest inna, przegrywamy bo organizacja w defensywnie NIE ISTNIEJE.
Nie oglądałem meczu ale widzę, że wynik mało zadowalający. No Emery... margines błędu zmniejsza się.
I co w tym klubie robią jakieś murzynki Nelsony i Willocki?
Niles jeszcze coś potrafi ale oni to się może na 1 ligę nadają
Przed meczem stawiałem na remis. To był ostatni dzwonek dla Szerszeni by zacząć coś punktować, dać sobie nadzieję.
I ogromne zdumienie po pierwszej połowie. Jaki łatwy mecz dla Arsenalu.
Watford może bez większych błedów w obronie ale zadziwiająco mało zdeterminowany w środku. Mnóstwo swobody mieli goście.
Całą tę determinację i ambicję trzymali w pudełkach i uwolnili po przerwie.
Świetna druga połowa. Zmietli Arsenal. QSF daje nadzieję na utrzymanie tego zespołu w Premier.
Nadziei nie daje mi za to Emery. Kompletnie nie pomógł drużynie w drugiej połowie. Nietrafione zmiany które zamiast poprawić kontrolę nad meczem zupełnie oddały inicjatywę gospodarzom.
Zabawnie wyglądał obrazek z końcówki meczu gdy wypruci zawodnicy podzielili się na dwie grupki po 10 osób i okupowali przestrzeń przed polami karnymi. A w środku dziura na 40 metrów :)
Słabo Emery zarządza tym zespołem. Pół godziny joga bonito a potem powoli odcina prąd kolejnym zawodnikom. Uparcie forsuje grę od tyłu podczas gdy taki Sokratis robi się narowisty i zupełnie nie ma do tego predyspozycji. Determinacji jak nie było za Francuza tak nie ma i za Hiszpana.
Ot, taki fajny ten Arsenal. Nie spocić się za bardzo, nie zmęczyć. W sam raz na słabeuszy.
@Damaks: no widzisz.Jakby grali w CL to bym wiedział a to LE i ta żenująca gra zobojetnia czlowieka.
@Garfield_pl: Skoro tak wierzysz, że Emery jest super. To powiedz mi jak będzie wyglądał następny nasz mecz? Ja powiem jak, tak samo jak dzisiaj. Będzie momentami ładna gra, ale przeciwnicy na nas siądą i nasi się zesraja. Emery nawet zmian już nie ogarnia. Ja nie widzę, żadnych pozytywów. Mają wrócić kontuzjowani, ale czy oni będą grać lepiej po kontuzji? Jak wejdą do zespołu to co mają grać? Obrona stoi w polu karnym, pomocnicy nie kwapią się do rozgrywania. Więc jak ma być lepiej?
@Sandbead: Ale samo dochodzenie do sytuacji strzeleckich piłkarzy Watfordu martwi, jak łatwo dochodzili do nich.
Jesteście strasznie narwani, ja spokojnie czekam i daję Emeremu czas. Jeśli w dalszej części sezonu nie będzie kadrowej reakcji, to będzie bardzo zły sygnał.
Nie możesz wygrać meczu, kiedy dwaj najbardziej doświadczeni zawodnicy na boisku robią coś takiego. Gdyby nie pajacerka Sokratisa, byłyby spokojnie 3 pkt. Teraz trzeba płacić za swój kretynizm i szukać odowiedniego rozwiązania kadrowego.
Europa League welcome to. Dziękuję panie Emery.
Z taką grą to walka o top 6 (5-6).
Jeśli Emery robi po każdym meczu analizę video to chyba nie są mecze Arsenalu. Ja rozumiem, że Liv robi z nami co chce, ale Watford?
W ogóle najlepsze jest to, że każdy się uczepił tej statystyki strzałów Watfordu, a prawda jest taka, że 95% z tych strzałów to było zerowe zagrożenie dla bramki (te bomby Doucoure zza pola karnego XDDD), a jedyne gole padają po wylewach obrony.
Potwierdziło się to co pisałem pod newsem o wypowiedzi Robina,że gra jest szarpana,są pojedyncze zrywy i nic sie nie zmienia nawet grając z obecnie najgorszą drużyną ligi! Prowadzic 2-0 i dac sie zepchnąć do defensywy samemu(a nie przez rywala) to jest szczyt bezradnosci i nieudacznictwa trenera według mnie.Katastrofa.I zremisowali tylko dlatego,że Watfrod potwierdziło,że jest fatalna drużyną obecnie(prawie kazdy strzał lądował wysoko w trybunach) Oczywiscie obraz nędzy i rozpaczy dopisali Sokratis i Luiz i owszem trene czy Wenger czy Emery nie ma wpływu na to,ze ktos sie potknie czy prąd w mózgu na chwile odłączy,ale ta strata punktów to wielka wina raz kolejny trenera,bo to On kazał im sie cofnąć pod samą bramke.Oddalismy ze 2 strzały w drugiej połowie wgl?
Ciekawe ile tych nowych kont, to trolle że stron rywali, i podburzają resztę :D takiego wysypu dawno nie widziałem :D na szczęście dzieci jutro do szkoły :)
@sickstick: Miał jedną nogę na linii czy przed linią, a z tym może być podobnie jak z bramkarzem przy rzucie karnym, ale nie wiem. Mimo to nie zmnienia tego że to Sokratis z****ł, widząc że Deulofeu wbiega
@bartas1984: Bardzo zle.
Emery's Arsenal is bad at the things Wenger's Arsenal was bad at, while also being bad at the things Wenger's Arsenal was good at. A great combo.
@Connor7: idąc tym tokiem rozumowania, powiedz co na Emirates robi Emery? Gdzie jest Wenger się pytam?
Zobaczcie że Emery podobnie jak na Anfield ustawił dziś zespół w jakimś dziwnej formacji bez skrzydłowych. I wchodzili w nas jak w masło od pierwszych minut! Potem udało nam się strzelić dwa gole z dupy i trochę uspokoiliśmy rywala ale w drugiej połowie znów zaczęli nas miażdżyć. Oddając flanki pozwalamy przeciwnikom rozwinąć skrzydła ale Unai znów popełnia ten błąd.
@sickstick: mowili komentatorzy o tym, ale sami nie byli pewni jaka jest zasada. Wspomnieli że bramkarz przy karnym może jedną noga się oderwać od lini, ale wg ich wiedzy zawodnik przy wznowieniu nie powinien przekroczyć. VAR nie analizował, wiec nie wiadomo czy to błąd sędziego, na pewno Sokratis się nie popisał a to dało im tlen.
Chyba ktoś sie solidaryzuje z Mustafim... Też powoli tracę cierpliwość do Emeryego. Powinno być widać jego rękę, jakiś styl, tu... Luiz po Gustliku kolejny sabotazysta od niebieskich. Cóż mam nadzieję że coś w końcu ruszy.
@cwalin: Jakie 6 dni? Już w czwartek mecz z Eintrachtem na wyjeździe.
@domino178: może i racja ;)
@FilipCz: no to chyba jak na napastnika przystalo zrobil swoje - strzelil dwie bramki. Co mial jeszcze zrobic? Juz bez przesady, Auba ma strzelac a nie kreowac.
Mnie ciekawi co by Emery odpowiedział na pytanie nad czym pracują na treningach najbardziej? Pressingu nie ma, płynnego przejścia z obrony do ataku nie ma, komunikacji nie ma, schematów nie ma, to co oni robią? To wyprowadzanie po ziemi od bramkarza to jest jakiś absurd. Chyba, że pracują nad ich ulubioną kategorią czyli error leading to goal.
@ares765: Nakaz? Jakoś ja w tym sezonie nie widzialem, żebyśmy każde wybicie od bramki grali przez obrońców. To ma być nasz sposób na wyprowadzanie akcji, ale do cholery jasnej, kiedy Leno podaje krótko i Sokratis ma godzinę na podjęcie decyzji, nie może robić czegoś takiego. Na końcu to zawodnik podejmuje decyzje, i gość z takim doświadczeniem NIE MA PRAWA tak podać. Trenerze, nie było możliwości rozegrać, wybiłem, i tyle. Po meczu siadamy i analizujemy co zmienic, żeby te akcje wyprowadzić.
No i tak, wynik zły to i zmiany też złe. Powinien wejść Mkhitaryan, Elneny i Iwobi. Teraz pewnie byśmy świętowali pewne 5:2.
Wiekszosc goli, ktore atracilismy w tym sezonie pada nie po dobrej grze rywali ale zenujacych bledach i kiksach naszej obronny.
Kiedy David Luiz przychodził do Arsenalu napisałem,że kojarzę go z jednym meczem: Brazylia-Niemcy (1:7) w półfinale MŚ 2014.Niestety,nie pomyliłem się.Czwarty mecz w barwach Arsenalu i w każdym meczu błąd ( co najmniej jeden)kosztujący bramkę.Holding -wróć .
@Kysio2607: szacun że chciało Ci się pisać, bo masz 100% racji, ale tutaj dziś będą jechać strasznie, na szczęście jutro do szkoły wrócą i będzie spokój na stronie :D jeszcze tylko zaraz wjedzie się wyszumieć wiesz kto i zaliczone narzekanie. Jedynie Xhake chciałbym serio posadzić a w jego miejsce Torreira, bo serduchem i walką przeszkadza a Xhaka tylko hamuje. Zawalili doświadczeni zawodnicy, za Nilesa nie mamy nikogo jeszcze, a i za Kole też, więc co ma Emery zrobić. Dobrze że w tym chaosie nie wyłapał Kola 2 żółtej, bo byłaby lipa. I uważam że gdyby nie błędy, na które Emery nie jest w stanie wpłynąć, bo nie da się przewidzieć takiego prezentu, spokojne 3 pkt by były. W żadnym wypadku ten mecz nie skreśla sezonu, naszą bolączką jest obrona i fajnie jakby chociaż Bellerin wrócił, i Tierney zaczął grać. Co do Holdinga ciężko powiedzieć czy od razu wskoczy na poziom sprzed kontuzji, a jednak to bardziej odpowiedzialna pozycja. W każdym razie to da nam te puzzle które do układanki będą pasować i wtedy wydaje mi się że będzie konkretny styl. Wg mnie top4 a nawet 3 będzie w tym sezonie.
@bartas1984: tak w skrócie to Auba oddał 3 strzały i zdobył 2 gole. A poza tym nic w ataku. Pepe nie istnieje, oprócz jednej głupiej przepychanki
Czemu nikt tu nie ma bólu dupy o to że gol na 2:1 był nieprawidłowy? Na NC+ tego nie zanotowali? (oglądałem amerykański stream). W momencie wznowienia gry Delofeou był nogą w polu karnym Arsenalu, a to on przeciął podanie Sokratisa.
Jeszcze raz Wenger.Po słabym meczu mówił odpowiemy pozytywnie w następnym i prawie zawsze wygrywali następny.On wierzył w swoją drużynę.U Hiszpana nie ma tej mentalnosci,stylu.Jest sranie po kostkach i jeszcze większa padaka.Koniec na dzisiaj.Musze odpocząć od Arsenalu na 6 dni.
Nie ma napastnika, Który by umiał grać głową*
W tym klubie od 1,5 roku nie mw napastnika
@Connor7: a kto uparcie wystawia Luiza i Xhake? Zawodnicy tez sami sobie wymyslili krotkie rozgrywanie z piątego metra? xD
Żenująco. Willok i Nelson mnie zawiedli, Ozil na plus, kolejny raz pokazuje, że ****a biega, ale nadrabia to zajebistą techniką, i jeśli dalej tak będzie grał, to choćby Miki wskoczył do topu Europy (co się nie stanie) to nie będę chciał jego powrotu. A gdyby Mesut zaczął biegać a nie człapać, to będzię na stare lata w TOP5 pomocników na świecie. Ceballos i Ozil zeszli, momentalnie kopanina, i nawet Torreira nie zmienił za wiele. Sokratis- błąd każdemu się może zdarzyć, zwłaszcza jeśli przeciwnik tak naciska, ma tyle akcji i miejsca na grę pod naszym polem karnym, ale ***** takiej sytuacji piłkę się wypierdala jak najdalej lub na aut. Niles powinien się ogrywać w innym klubie w Anglii, nie zasługuje na Arsenal. Luiz powinien nosić koszulkę z nazwiskiem Mustafi. Laci brakowało zdecydowanie. Ale jednak, jeśli po sylwestrze dalej będą tak ****owe wyniki to Emery powinien dostać o******* a potem wy*******. Nic, tylko liczyć, że Hector, Rob i Kieran coś zmienią, i defensywa będzie lepsza. Za rok powinien przyjść Upamecano, chyba że zarząd dalej będzie miał wy*****e na obronę.
@Connor7: To, że im nakazuje takie a nie inne rozegranie? Swoją drogą trzeba mieć nierówno pod kopułą żeby rozgrywać piłkę przy tylu rywalach dookoła...
Pany serdeczne, nie miałem dzisiaj jak zobaczyć meczu Kanonierow. O obronie już doczytałem, że zagrała piach. Jak się natomiast spisali Pepe oraz Ceballos? Były jakieś ciekawe dryblingi albo jakaś fajna gra kombinacja?
@gunners007 napisał: "Zapraszamy przeciwnika - no podejdźcie bliżej, chodźcie, spróbujcie nam odebrać piłkę."
Zobaczyłem oczyma wyobraźni drugi powrót Henry'ego do Arsenalu, tym razem do załatania obrony XD
@gunners007: Do takiej gry trzeba mieć kozackich obrońców. Arsenal nie ma, a Emery i tak narzuca taki styl gry,
co Emery ma do tego że piłkarze podają do przeciwnika?
piłka to gra błędów, a każdy jest winą trenera bo nie wybił ich zawodnikom na treningu? XD
@Kysio2607 napisał: "Luiza i Xhaki sam nie trawię, ale to nie jest tak, że za Brazylijczyka na ławce siedzi De Ligt a za Szwajcara mamy w składzie Busquetsa za najlepszych lat."
Mamy za to Chambersa i Torreirę, którzy gorzej nie zagrają.
@Kysio2607 napisał: "Wychodzimy z szatni i po 7 minutach gry 30-letni Sokratis zupełnie nieatakowany robi taką pajacerkę. Podaje Watfordowi tlen, sprawia, że nagle tracimy kontrolę nad meczem."
Pomijając jego wiek i umiejętności, to Emery non stop każe grać swoim piłkarzom od bramkarza. I to nie jest tak, że oni mają jakiś wybór, to wygląda wręcz na nakaz, więc to jest też w dużej części jego wina.
@Kysio2607 napisał: "U nas w defie już kupa i rozpamiętywanie błędu."
Kto jest odpowiedzialny za skompletowanie, umotywowanie, wydanie poleceń swoim piłkarzom? Emery. Trener powinien zadbać o mentalność drużyny. Stworzyć ją.
Kolejną błędną decyzją było wprowadzenie młodzików w tak newralgicznym momencie meczu. Nelson tragedia, Willock wcale nie lepiej. W tym momencie zespół już nie miał żadnego kształtu taktycznego.
I powtórzę jeszcze raz: 18 miesięcy pracy i wciąż BRAK JAKIEGOKOLWIEK STYLU TEJ DRUŻYNY.
Boli mnie, że znowu przegrywamy mentalnie. Nie gramy wcale tak złego meczu (nie było fantastycznie, ale swoje zrobiliśmy, dwa gole strzeliliśmy i wydawać by się mogło, że raczej nic nam już nie grozi), nagle robimy błąd i nas nie ma. Od razu się cofamy, zamiast znów próbować powiększyć prowadzenie. Zamiast tego dajemy rywalom nadzieję, robimy kolejne błędy i jest po meczu. Z Burnley też było fajnie, nagle strata bramki i od razu do tyłu. W derbach jakoś potrafiliśmy pokazać charakter i odwrócić mecz, ale to nie jest powtarzalne.
Niech Emery w końcu wyciągnie wnioski, da do składu Torreirę, Chambersa, a nie gra ciągle tymi samymi zawodnikami, którzy robią błędy, a nadal zaczynają w podstawie. Unai musi zacząć pomagać sobie w odniesieniu sukcesu, a nie zmniejszać jego prawdopodobieństwo. Mam nadzieję, że już w następnych meczach zobaczymy inny zespół.
Piękne widowisko, piękny mecz moi drodzy. Elo
Takie ostentacyjne rozgrywanie piłki na krótko z piątki to jest ładne wsadzanie siebie na konia.
Zapraszamy przeciwnika - no podejdźcie bliżej, chodźcie, spróbujcie nam odebrać piłkę.
Jakbyśmy mało mieli z tym problemów w trakcie meczu xD
Ja tam znów czuje się oszukany, bo w pierwszej połowie Arsenal może nie grał porywająco ale potrafił utrzymywać się przy piłce i dobrze ją podawał, a w drugiej to oni nawet 3 podań nie potrafili skleić... Tu jest coś nie tak z psychiką piłkarzy i po kiego grzyba oni grali krótko te piątki mnie najbardziej rozbawiła jedna w której Leno podał do Luiza a ten wypier***ił piłkę za połowę. To ja mówię po kiego grzyba oni to grali krótko przecież obrońca też może wykopać piłkę z piątki. Myślałem że nie da się zlekceważyć rywala po wczorajszej porażce Manchesteru City, ale Arsenal znów mnie zaskoczył i co gorsza dał się zdominować najgorszej ekipie obecnego sezonu.
W tabeli Premier League ciekawie się zrobiło. 1 punkt różnicy między 3 a 12 miejscem. West Ham może jeszcze jutro na podium wskoczyć i niech to zrobi, bo nie pasuje tam ten Tottenham.
@Laczekzette: Tierneya pewnie widziales na skrotach na yt tylko a go awizujesz do pierwszego skladu. Niesamowite
Zaraz Mustafi da wywiad taki jak dał Martinez wcześniej:
Mustafi: "Nie jestem gorszy od Luiza czy Sokratisa" ^^
I będzie miał racje :P