"Zmiana w mentalności drużyny jest wręcz niesamowita"

Ozil to był wtedy najlepsza 10 świata. Przyszedł do Arsenalu i wszyscy chwytali się za głowę, kogo to Papcio nie sprowadził. I kurde słusznie.

To co Ozil robił na boisku i jaki miał przegląd pola to głowa mała.
Pamiętajmy, że kij ma też zawsze dwa końce. Pewnie nigdy się nie dowiemy od czego się zaczął zjazd Niemca w Arsenalu i problemy z zarządem, jednak nie uwierzę nigdy, że klub był tutaj bez winy.

Mimo trudnego ostatniego okresu Mesuta w Arsenalu zachęcam aby go pamiętać i być wdzięcznym za to co dał naszemu klubowi, bo piłkarzem był World Class i to bardzo długo w naszych barwach.

"będzie potrafiła zdobywać punkty w o wiele trudniejszych meczach."

Sezon jeszcze długi, oby te słowa się potiwerdziły przy trudniejszym terminarzu

@lordoftheboard napisał: "zaraz będzie że Auba się cały czas kopał po czole. XD"

właściwie już był taki komentarz, że od 10 lat nie mamy top napastnika :D

@mizio: jak Ozil z Realu przychodził to był mega gwiazda i mial "mentalność zwycięzcy", a po roku dolozyl do tego jeszcze puchar świata z Niemcami to juz w ogóle.
Tak 5 sezonów, spędził na Emirates 7, uważam, ze oprócz dwóch ostatnich był naszym top 3 zawodnikiem zawsze

@fabregas1987: 5 sezonów? :D
Poza tym, chodzi mi o kontekst tego artykułu: mentalności.
No i cieszyłem się jak przychodził, a potem żałowałem. Nie wiem jaki to ma związek z hipokryzją?

@fabregas1987: zaraz będzie że Auba się cały czas kopał po czole. XD
Gdzie przez półtora sezonu ładował gola za golem

@mizio: ty tak serio? przecież ten gość przez 5 sezonów był w top 3 naszych zawodników. Niektórzy maja pamięć bardzo krotka i wybiorcza

@danielosik: dokładnie tak. Przecież od razu po jego przyjściu wygraliśmy pierwsze od dawna trofeum i to on w dużej mierze nas do tego poprowadził

@mizio: a jak Ozil przychodził z Realu to pewnie pierwszy skakałeś ze szczęścia xD Hipokryzja level expert.

Broniłem Leno, uważałem, że nigdy nas nie zawiódł, a wręcz często bywało, że był jednym pozytywem, ale dokument pokazał, że Leno, mimo dobrego bronienia, nie istnieje w szatni i nie ma mentalności dążenia do perfekcji, co widać u Aarona, przynajmniej tak to wygląda.

nooo, Zinczenko, i Jezus to też mega transfery pod kątem mentalnym. Co za odmiana po transferach typu Ozil... brrrr

2 świetne transfery, oby to nie był koniec i Arteta jeszcze kogoś nam dorzucił ;)