Znamy terminarz na sezon 2025/26! Wielkie emocje na starcie

@songoku95: Jak tak postawiłeś pytanie, to muszę przyznać, że mnie również bardziej elektryzuje ewentualny transfer Rodrygo niż Gyo.
Jakoś tak czuję w kościach, że to mógłby być strzał w 10, który pozwoliłby wejść naszej ofensywie na nowy level.
Natomiast co do Gyo, to mocno obawiam się flopa i mam wątpliwości, czy faktycznie będzie lepszy od Kaia… czy nawet Merino.
Na szczęście to nie ja muszę podejmować decyzje.

@Mastec30:
Generalnie to cały fun okienka polega na tym, że plotki ploteczki i ta niepewność ale mogli by nam już jakąś oficjałke wrzucić :D
Pamiętam masę spekulacji w 2014 z przeróżnymi nazwiskami i w DD ogłoszenie bomby w postaci Ozila - mega emocje

@Garfield_pl:
To jakieś dobre źródło?

@Garfield_pl napisał: "Arsenal are getting ready to submit a bid"

Chyba od dwóch tygodni piszą że jesteśmy ready. Beka z tych newsów. Trzeba zamknąć Internet na 2 tygodnie bo widać ewidentnie że wszyscy się poruszają jak we Mgle. Berta ładnie te zmyłki puszcza że nie wiadomo na co się nastawić. Czuć doświadczenie

Arsenal are getting ready to submit a bid for Viktor Gyokeres, with Mikel Arteta eager to have the striker join the squad ahead of the club’s pre-season tour of Asia in July. [@cnnportugal]

@adek504:
Panie Adek, Kurakao drynk, mówi to coś Panu Panie Adeku?

@Mastec30 napisał: "No nie wiem czy Klopp tak umiał w czołówce utrzymać. Raz ich spuścił do LE co nie jest jakimś specjalnym utrzymaniem w czołówce"

Spuścił, bo zajechał skład, a nie miał takich funduszy jak Guardiola, ale to był jedyny klub który potrafił utrzymać się w tym szaleńczym tempie City przez dłuższy okres czasu

@Mastec30 napisał: "To że nie miał kto grać za nich w ogóle nie miało znaczenia. No wybili się ale też Arteta dał im szanse dopiero wtedy jak mu pół skład wyleciało. Wcześniej to były epizody. Jakby kadra była zdrowa i obaj mieli by problem dobić do chociaż połowy minut które ostatecznie zagrali. A widzimy jaką klasą dysponowali."

Dalej to są młodzi zawodnicy i nawet jakby zagrali połowę tego co zagrali to byłoby to dla nich dużo
Taka podpowiedź, pewnie z 80% młodych piłkarzy w dużych klubach dostaje szansę bo ktoś złapał kontuzje, nic nowego

@Mastec30 napisał: "nie będzie mnie pocieszać fakt że United czy tam AV wydawali podobne czy większe pieniądze. To nie sprawia że kwota jaką my wydaliśmy nagle jest mała. Nie wszystko da sie porównać do kogoś"

No, ale bez skali odniesienia nie da się oceniać realnie tej kwoty, bo gdyby Arteta tyle wydawał w ekstraklasie to jakby nie zdobył 5 mistrzostw tony był śmiech na sali, a jak wydaje tyle w PL to nagle się okazuje że pod względem wydatków w danym okresie jest tylko 5 klubem

@Mastec30 napisał: "z tego że Guardiola kogoś zajechał albo że Klopp kogoś zajechał. Oni jak już poświęcili tych zawodników to przynajmniej coś wygrali. Nam się ta taktyka nie opłaciła bo w gablocie pusto i 3 zawodników z operacjami w tym roku. Ktoś pomyślał czy oni wrócą do formy na 100 % ? To nie jest taki pewnik zawsze."

Po prostu pisze jak wygląda świat piłkarski, nie możesz sobie analizować że w tym sezonie to sobie porotujesz mocniej bo w następnym sezonie to będzie łatwiej, musisz iść w każdym sezonie na maksa, bo po pierwsze ciebie jako trenera może tu już nie być za rok, a po drugie nigdy nie wiesz co przyniosą kolejne sezony

@Mastec30 napisał: "Eksploatujemy sobie tych zawodników do granic tłumacząc że inni też tak robią a za chwile może się okazać że Saka, Gabriel czy Havertz wróćą po operacji i to będzie powiedzmy 80 % zawodnika co przed kontuzją. O tym nikt nie myśli"

No ale tak wygląda piłkarski świat, nad czym ubolewam ale niestety taka jest tendencja, piłkarz ma być dostępny i ma się nim orać, a co będzie z nim za kilka lat to nie nasza sprawa, bo wymienimy go na nowego

Dzień dobry. Dziś 23.06 – Dzień Ojca.

Dla mnie to wyjątkowy dzień — mam dwóch fantastycznych synków.
Zapewne po powrocie z pracy czeka mnie jakaś „niespodzianka”… Może pizza z ketchupem, może laurka, może wspólny mecz w FIFĘ, w którym znów udam, że nie widziałem tej bramki z przewrotki w 90. minucie.

Ale wiecie, co jest prawdziwą ojcowską dumą?

Oni wiedzą, kto to Arsenal.

Zaczęło się całkiem niewinnie.
Najpierw Auba na zeszycie szkolnym, potem Lacazette na koszulce z Decathlonu.
Potem pytania:

— Tato, dlaczego Arsenal czasem wygrywa, ale nigdy nie wygrywa wszystkiego?

Albo:

— Czy ten Sanchez był naprawdę aż taki szybki?

Nie wiem, jak im to tłumaczyć.
Może tak samo, jak mój ojciec tłumaczył mi, że Liam Brady miał lewą nogę jak pędzel malarza, a Tony Adams to był facet, który mógłby zatrzymać nawet czołg.

Mój ojciec oglądał Arsenal jeszcze za czasów Highbury — tych prawdziwych, pachnących błotem, a nie luksusowym lożami.

Ja – za czasów Bergkampa, Piresa, Henry’ego.
Czasów, gdy piłka nie dotykała ziemi, a Wenger wyglądał, jakby przyszedł z przyszłości.

Moje dzieci – weszły w kibicowanie w czasach, gdy Arsenal próbował się odnaleźć po odejściu Wengera.
Gdy najpierw był Mesut, potem Auba, potem "proces", i teraz Saka i Ødegaard.

Oni jeszcze nie rozumieją, że Arsenal to jak życie:

Zaczynasz z marzeniami.

Potem uczysz się cierpliwości.

Przechodzisz przez rozczarowania.

I w końcu cieszysz się zwycięstwem… 1:0 z Luton po rykoszecie w doliczonym czasie.

Ale właśnie wtedy tłumaczysz im:

— Widzisz, synku. My nie kibicujemy trofeom.
My kibicujemy Arsenalowi.

I to wystarcza.

Kiedyś będą opowiadać swoim dzieciom o "tym sezonie, kiedy prawie wygraliśmy ligę, ale City miało Haalanda w wersji cyborg".

Będą wspominać Bukayo Saka tak, jak ja wspominam Thierry’ego.
Będą wspominać mecze, które przegraliśmy — jakby to były lekcje życia.

Bo Arsenal to nie tylko klub.
To przekaz.
To więź między ojcem a synem, która nie potrzebuje mistrzostw, by być silna.

A dziś?

Dziś wystarczy ich uśmiech.
Rysunek, na którym stickman w czerwonym trykocie strzela gola "Tottenhamowi".

Albo wspólne siedzenie na kanapie, oglądanie starych bramek Henry’ego na YouTube i słuchanie, jak pytają:

— Ale to był VAR wtedy?

I wtedy mówisz:

— Nie. Wtedy była po prostu… pasja.

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca dla wszystkich Goonerów!
Niech Arsenal dalej łączy pokolenia.
Niech „proces” trwa — bo może nie jest idealny, ale jest nasz.

@ozzy95 napisał: "Wywalać kasę na kogoś nowego, jeśli mamy w składzie jeden z największych nastoletnich talentów Europy?"

Tylko ten talent chyba będzie backupem dla Ode w przyszłym. Tak zakładam bo Ornstein nawet pisał że mamy na liście PS jak Mbeumo czy Sane. Nie były to opcje priorytetowe ale gdzieś tam z tyłu głowy patrzymy na PS więc Nwaneri może częściej grać w środku w przyszłym

@darek250s napisał: "Żadna z tych opcji, bo w styczniu znowu będziemy czekać na następny sezon. Musi przyjść i napastnik i LS i nawet PS jako zastępstwo za Sake. Musowo jakiś backup za Odegaarda. Dlatego chłopaki z Arsenalu mają co robić, a póki co idzie im to topornie."

co do N i LS zgoda, ale zastępstwo za Sakę? Wywalać kasę na kogoś nowego, jeśli mamy w składzie jeden z największych nastoletnich talentów Europy? Niech tylko trener zacznie na niego stawiać nie tylko wtedy, gdy mamy kontuzje, niech częściej dostaje ogony w lidze. Za Ode jest opcja Havertz/Ethan. Szczerze kto mógłby być tym zastępstwem? Przyjdzie ktoś sensowny z nastawieniem, że podniesie się z ławki raz na miesiąc? Ode to dalej będzie kluczowy zawodnik, ba w obliczu przyjścia Zubiego wydaje się, że jego potencjał ofensywny ma zostać na nowo odblokowany. Co by nie mówić to podejście z uniwersalnością zawodników ma sens i wystarczy zacząć to wykorzystywać również z młodymi.

@songoku95 napisał: "Potencjalne przejście Rodrygo przypomina mi sytuacje z Sanchezem w 2014 roku. Jakoś tak potencjalny transfer Szweda czy Słoweńca nie elektryzuje mnie tak bardzo jak własnie Rodrygo"

No bo przy naszej taktyce w sumie N nie jest aż taki kluczowy i raczej kto by nie przyszedł to nie bedzie pakował miliona goli. Najlepiej pod względem ofensywy wyglądaliśmy w 22/23 kiedy Martinelli, Ode i Saka mieli 15 goli w lidze. I do czegoś takiego możemy wrócić kupując Rodrygo. Do rozłożenia tych liczb po większej liczbie atakujących. Brakuje nam tego drugiego skrzydłowego obok Saki który też by robił porównywalne liczby.

@adek504 napisał: "Tylko, że ten Klopp potrafił utrzymać drużynę w czołówce, Guardiola to samo tylko że miał wyższe fundusze i jak kogoś zajechał to go wymieniał od razu i niestety taka jest brutalna prawda"

No nie wiem czy Klopp tak umiał w czołówce utrzymać. Raz ich spuścił do LE co nie jest jakimś specjalnym utrzymaniem w czołówce

@adek504 napisał: "A oni wjechali dlatego, że wreszcie to byli jacyś juniorzy na poziomie"

To że nie miał kto grać za nich w ogóle nie miało znaczenia. No wybili się ale też Arteta dał im szanse dopiero wtedy jak mu pół skład wyleciało. Wcześniej to były epizody. Jakby kadra była zdrowa i obaj mieli by problem dobić do chociaż połowy minut które ostatecznie zagrali. A widzimy jaką klasą dysponowali.

@adek504 napisał: "Tak samo z ta kasa ciągle powtarzasz ten argument, a on nie wydaje jakiś gigantycznych kwot w stosunku do innych klubów, nawet takiej AV,"

No nie będzie mnie pocieszać fakt że United czy tam AV wydawali podobne czy większe pieniądze. To nie sprawia że kwota jaką my wydaliśmy nagle jest mała. Nie wszystko da sie porównać do kogoś. Patrzmy na siebie. Ja oceniam Arsenal a nie innych i pisze co mi się nie podoba i co zostało zrobione źle. I to, że inni tak robili nie znaczy nagle że to jest dobre. Co z tego że Guardiola kogoś zajechał albo że Klopp kogoś zajechał. Oni jak już poświęcili tych zawodników to przynajmniej coś wygrali. Nam się ta taktyka nie opłaciła bo w gablocie pusto i 3 zawodników z operacjami w tym roku. Ktoś pomyślał czy oni wrócą do formy na 100 % ? To nie jest taki pewnik zawsze. Jesus po pierwszej kontuzji u nas już praktycznie nigdy nie wrócił na poziom któy prezentował w 2022. Saka po powrocie też wyglądał jak cień. Eksploatujemy sobie tych zawodników do granic tłumacząc że inni też tak robią a za chwile może się okazać że Saka, Gabriel czy Havertz wróćą po operacji i to będzie powiedzmy 80 % zawodnika co przed kontuzją. O tym nikt nie myśli

@darek250s: “Musi przyjść (…) i nawet PS jako zastępstwo za Sake. Musowo jakiś backup za Odegaarda.”

I potem na k.com płacz, że Arteta nie stawia na młodzież z akademii, że Nwaneri nie dostaje pierdyliarda minut w wieku 18 lat i że pewnie już siedzi na walizkach. ^^

Jak dla mnie nieważne kto przyjdzie - Arsenal ostatnio w miarę dobrze trafial z transferami. Więc nieważne kogo sprowadza bede sie cieszył. Jak dla mnie problemem Arsenalu w ostatnich latach dotyczyły głównie

1. Długo dopinane kluczowe transfery - wchodziliśmy w sezon i ciezko nam szły pierwsze mecze.
2. Brak wzmocnienia wszystkich "dziur".

I w zasadzie to okienko zapowiada sie tak samo - transfery będą dopinane długo oraz raczej nie uda sie sprowadzić zawodnikow na załatanie wszystkich dziur - jest duże prawdopodobieństwo, ze na 2 pozycje w srodku bedzie 3 zawodnikow - Rice, Zubimendi i Merino. Jedna kontuzja, jedno zawieszenie I dalej będziemy w dupie.

Dlatego zgadzam sie z tym stwierdzeniem: @darek250s napisał: "Dlatego chłopaki z Arsenalu mają co robić, a póki co idzie im to topornie. Jeżeli ten poprzedni, niedawno zakończony sezon nie dał im do zrozumienia, że wystarczą dwie kontuzje i układanka się psuje to nigdy nie włączymy się o walkę o te najważniejsze trofea."

Powrót Odeegarda do swojej najlepszej formy będzie jak nowy transfer and that’s a fact.

@songoku95 napisał: "Dobra to teraz pytanie:

Opcja A: Rodrygo i dalej Havertz na N w rotacji z Martinellim
Opcja B: Gyokeres/Sesko ale bez LS."

Żadna z tych opcji, bo w styczniu znowu będziemy czekać na następny sezon. Musi przyjść i napastnik i LS i nawet PS jako zastępstwo za Sake. Musowo jakiś backup za Odegaarda. Dlatego chłopaki z Arsenalu mają co robić, a póki co idzie im to topornie. Jeżeli ten poprzedni, niedawno zakończony sezon nie dał im do zrozumienia, że wystarczą dwie kontuzje i układanka się psuje to nigdy nie włączymy się o walkę o te najważniejsze trofea.

@songoku95: gdzie Sanchez a gdzie Rodrygo Sanchez był piłkarzem o wiele lepszym niż Brazol kupiony nawet jak na tamte czasy w promocji . Gabi swoje ograniczenia ma ale zdecydowanie bardziej na ten moment potrzebujemy napastnika niż skrzydłowego .

@Mario145 napisał: "Jak Odegard się nie obudzi i nie zacznie ciągnąć tego wózka to może przyjść nawet i Isak za 150 baniek a i tak będzie pomylenie z poplątaniem."

Przede wszystkim żeby było jakieś zastępstwo za Odegaarda i Sake. Jak oni trochę będą odpoczywać to Arsenal będzie grał jak maszyna. Tylko zmiennicy też muszą być solidni.

Jak Odegard się nie obudzi i nie zacznie ciągnąć tego wózka to może przyjść nawet i Isak za 150 baniek a i tak będzie pomylenie z poplątaniem. No chyba że Zubimendi będzie kreatorem i środek pola będzie śmigał jak należy

@Mastec30: No dobra, ale nie pytam o to co uzależniamy tylko w co idziemy.

Potencjalne przejście Rodrygo przypomina mi sytuacje z Sanchezem w 2014 roku. Jakoś tak potencjalny transfer Szweda czy Słoweńca nie elektryzuje mnie tak bardzo jak własnie Rodrygo.

@songoku95 napisał: "Opcja A: Rodrygo i dalej Havertz na N w rotacji z Martinellim"

Nie widze przyjścia Rodrygo i pozostawienia Martinelliego. A Napastnik przyjdzie i tak czy siak i nie jest uzależniony od LS. Także Havertz będzie się rotował z Sesko/Gyo a Rodrygo z Trossardem. To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz

Widzę, że Losnumeros przeprowadził nową ofensywę. Najlepsze co można wtedy zrobić to zastosować tę samą taktykę, która jest skuteczna w przypadku niespodziewanych odwiedzin Świadków Jehowy, czyli nie odbierać domofonu i udawać, że nikogo nie ma w domu.

Dobra to teraz pytanie:

Opcja A: Rodrygo i dalej Havertz na N w rotacji z Martinellim
Opcja B: Gyokeres/Sesko ale bez LS.

@kamo99111 napisał: "Jak dla mnie szach mat Berty by byl wtedy kiedy kupiłby Sesko/Gyo i Watkinsa."

to byłby chyba szah-mat dla naszego budżetu transferowego ;) biermy tego Gyo i Rodrygo i będzie dobrze, a nawet super. Do tego potwierdzenie Kepy. Jeszcze przydałby się ktoś do środka za Parteya i można temat okna zamykać.

@Mastec30 napisał: "Nie zmieniam narracji. MLS i Nwaneri wjechali po 5 latach. A i tak dostali jakieś większe minuty dopiero wtedy kiedy trener przez kontuzje nie miał już większych opcji na ich pozycje. Musiało nam pół składu wylecieć żeby młody dostał szanse w lidze."

Ale zabierał też innych zawodników na presezon
A oni wjechali dlatego, że wreszcie to byli jacyś juniorzy na poziomie co pokazuje to, że żaden z juniorów który odszedł narazie się nigdzie nie przebił

@Mastec30 napisał: "No właśnie może właśnie dlatego Klopp miał w ostatnich latach sezony z 5 czy 3 miejscem i plage kontuzji zamiast 1/2 mistrzostw więcej bo zajeżdzał swoich zawodników. Ange w Tottenhamie robi to samo. Na maksymalnej intensywności cały mecz i potem nie miał jak obrony skleić. To nie jest droga dobra do naśladowania."

Tylko, że ten Klopp potrafił utrzymać drużynę w czołówce, Guardiola to samo tylko że miał wyższe fundusze i jak kogoś zajechał to go wymieniał od razu i niestety taka jest brutalna prawda

@Mastec30 napisał: "Nie wiem jak można coś takiego w ogóle powtarzać. Jak były momenty z porażkami i gorszymi okresami gdzie w wielu klubach już pojawiałaby się presja to w Arsenalu Arteta dostawał nowy kontrakt."

Gdzie niby były takie momenty? Chyba tylko na początku, ale umowa z klubem była jasna pewnie, daje mi Ci dłuższy okres czasu, ale chcemy widzieć to na co się umówiliśmy i to wyszło, bo klub powrócił do ścisłego topu i praktycznie od 3 lat nie było takiego momentu że w innym klubie też by mógł być trener zagrożony

@Mastec30 napisał: "Nie twierdze że to źle ale nie można podważyć faktu że miał spokój u swoich szefów przez te 5 lat i nie groziło mu nic. A nawet co roku dostawał większy hajs na zawodników. Ciężko to w ogóle przełożyć na jakikolwiek inny topowy klub na świecie"

Przez 3 lata może tak, ale jak już wszedł na to miejsce blisko szczytu to myślę że teraz jest rozliczany i tu już nie będzie tak kolorów, bo musi ciągle to udowadniać

Tak samo z ta kasa ciągle powtarzasz ten argument, a on nie wydaje jakiś gigantycznych kwot w stosunku do innych klubów, nawet takiej AV, co więcej np w ostatnie okno dostał mniej niż rok wczesniej

W ogóle wczoraj na X przeczytałem ciekawą opinie Tomasza Urbana od Bundesligi nr Simonsa:

Sommerwetterfussballer. Jak idzie, to ok. Jak nie idzie, to sam ciągnie drużynę w dół. Uważam, że to nie jest piłkarz z mentalem na taki klub.

Na taki klub w kontekście Bayernu napisał no ale czy na Bayern czy na Arsenal to nie ma różnicy. Gość go regularnie przez 2 lata oglądał i komentował jego mecze. Trochę nabrałem wątpliwości jeżeli mielibyśmy się nim zainteresować

@kamo99111 napisał: "Jak dla mnie szach mat Berty by byl wtedy kiedy kupiłby Sesko/Gyo i Watkinsa."

Gdyby Jesus się nie wysypał i był sprzedawalny to możliwe że coś takiego byśmy dostali

*Aczkolwiek myk z Sesko/Gyo i Watkins moglby tu też pomóc.

Miało byc.

Jak dla mnie szach mat Berty by byl wtedy kiedy kupiłby Sesko/Gyo i Watkinsa.

Anglik to trochę inny typ napastnika niż Sesko/Gyo. Moglby fajnie sie sprawdzać w meczach w których dobrze idą prostopadle piłki.

A co z Havertzem w takim przypadku? A no nic. Moglby robic jako back up dla Odegaarda (gdyby Norweg mial formę z tego sezonu to o minuty nie musiałby sie martwic. A od biedy moglby nawet zagrać w ataku w razie dużych problemów jak w tym sezonie).

Ale o to sie martwic nie trzeba bo przyjdzie tylko jeden napastnik.

I trzeba sie modlić o LS'a. Bo tam jest nie mniejsza bieda niz w ataku. Aczkolwiek tu bedzie trudniej bo rzeczywiscie trzeba przyznać ze na te pozycje nie ma zbyt wielu dobrych dostępnych opcji. Aczkolwiek myk z Sesko/Gyo moglby tu też pomóc.

@Mastec30 napisał: "powtarzać."

podważać

@adek504 napisał: "Nie zmieniaj teraz narracji, MLS i Nwaneri pojechali i jakoś Ci to nie starcza tylko było ciągle atakowanie jaki to zły Arteta że nie grają tyle i tyle"

Nie zmieniam narracji. MLS i Nwaneri wjechali po 5 latach. A i tak dostali jakieś większe minuty dopiero wtedy kiedy trener przez kontuzje nie miał już większych opcji na ich pozycje. Musiało nam pół składu wylecieć żeby młody dostał szanse w lidze.

@adek504 napisał: "Człowieku, ale w tym problem ze walka jest w lidze często na żyletki i musisz w każdym meczu wystawiać jak najmocniejszy skład, czemu Klopp tak zajeżdżał swój skład albo Guardiola nigdy nie dawał odpocząć Rodriemu,"

No właśnie może właśnie dlatego Klopp miał w ostatnich latach sezony z 5 czy 3 miejscem i plage kontuzji zamiast 1/2 mistrzostw więcej bo zajeżdzał swoich zawodników. Ange w Tottenhamie robi to samo. Na maksymalnej intensywności cały mecz i potem nie miał jak obrony skleić. To nie jest droga dobra do naśladowania.

@adek504 napisał: "Te cieplarniane warunki to chyba tylko w głowie kibiców"

Nie wiem jak można coś takiego w ogóle powtarzać. Jak były momenty z porażkami i gorszymi okresami gdzie w wielu klubach już pojawiałaby się presja to w Arsenalu Arteta dostawał nowy kontrakt. Nie twierdze że to źle ale nie można podważyć faktu że miał spokój u swoich szefów przez te 5 lat i nie groziło mu nic. A nawet co roku dostawał większy hajs na zawodników. Ciężko to w ogóle przełożyć na jakikolwiek inny topowy klub na świecie

@Mastec30 napisał: "Akurat nasz Treneiro może sobie kalkulować do woli bo ma cieplarniane warunki i żadne zwolnienie mu przez 5 lat nie groziło"

Te cieplarniane warunki to chyba tylko w głowie kibiców ;)

@Mastec30 napisał: "Wystarczy że rezerwowy nie będzie miał 300 min w lidze tylko 800/1000 to nie jest science fiction"

Człowieku, ale w tym problem ze walka jest w lidze często na żyletki i musisz w każdym meczu wystawiać jak najmocniejszy skład, czemu Klopp tak zajeżdżał swój skład albo Guardiola nigdy nie dawał odpocząć Rodriemu, przecież jakby po 3 mecze mniej rozegrał to może by nie zerwał tych więzadeł, ale może też nie byłoby tych wszystkich mistrzostw wygranych na ułamek punkta

@Mastec30 napisał: "Nie szerokie kadry tylko zarządzanie kadrą. Nie żeby młodzi dużo grali o najwyższe cele ale zeby jeździli na presezon (co wiele razy mówiłem i nie jest u nas normą za Artety)"

Nie zmieniaj teraz narracji, MLS i Nwaneri pojechali i jakoś Ci to nie starcza tylko było ciągle atakowanie jaki to zły Arteta że nie grają tyle i tyle

@adek504 napisał: "Trener odpowiada za pracę tu i teraz i ciężko mu kalkulować"

Akurat nasz Treneiro może sobie kalkulować do woli bo ma cieplarniane warunki i żadne zwolnienie mu przez 5 lat nie groziło

@adek504 napisał: "żeby kadry były szerokie i żeby trenerzy szanowali zdrowie piłkarzy"

Wystarczy że rezerwowy nie będzie miał 300 min w lidze tylko 800/1000 to nie jest science fiction. Ty sobie dużo rzeczy dopowiadasz. Nie szerokie kadry tylko zarządzanie kadrą. Nie żeby młodzi dużo grali o najwyższe cele ale zeby jeździli na presezon (co wiele razy mówiłem i nie jest u nas normą za Artety) żeby szli na wypożyczenia z czego korzystamy za mało. Żeby w meczu z PSV w LM w 2024 zadebiutował chociaż 1 junior a nie przeciążony Rice na ŚO. To nie jest nic nieosiągalnego

@Garfield_pl napisał: "I zagrał wtedy na PS, czyli nie tam, gdzie chce grać;) iskierka nadziei się tli, ale no mną nadzieję że szybko się określi real i zawodnik w razie czego."

Grać w Realu na LS nie będzie ale nie wykluczam że Xabi siłą przyjaźni zrobi mu pranie mózgu jaki to on nie jest wartościowy a z Realu nie jest tak łatwo odejść. Rodrygo może się długo wahać

@Mastec30 napisał: "Totalnie 100% nie. Trener ma się liczyć z zawodnikami i też ich chronić a nie żyłować do granic aż się fizycznie wysypią tylko dlatego że jest sezon"

W idealnym świecie tak, ale piłka nożna to żaden idealny świat
Trener odpowiada za pracę tu i teraz i ciężko mu kalkulować, że może za rok czy dwa będzie jakaś sytuacja, a piłkarze tez często się godzą na grę z kontuzjami i blokadami, bo jest nakładana na nich presja

To co Ty wiele razy powtarzasz to są ideały świata piłkarskiego, które są nieosiągalne, żeby młodzi dużo grali w klubach walczących o najwyższe cele, żeby kadry były szerokie i żeby trenerzy szanowali zdrowie piłkarzy - piękne postulaty, ale obecnie w żadnym stopniu nie do spelnienia

@Mastec30 napisał: "Ta czerwona kartka mogła dużo zmienić w planie na mecz bo Xabi potem raczej nie wpuszczał napastników. Raczej na spokojnie to trzeba wziąć. Poprzedni mecz zaczynał i asysta a chcieli ewidentnie Gulera sprawdzić"
I zagrał wtedy na PS, czyli nie tam, gdzie chce grać;) iskierka nadziei się tli, ale no mną nadzieję że szybko się określi real i zawodnik w razie czego.

@adek504 napisał: "i musisz w każdym sezonie grać jakby jutra miało nie być"

Totalnie 100% nie. Trener ma się liczyć z zawodnikami i też ich chronić a nie żyłować do granic aż się fizycznie wysypią tylko dlatego że jest sezon.

@Garfield_pl napisał: "Rodrygo nawet minuty nie zagrał,to zapraszam do AFC za dobry pieniądz"
@wajktor1998 napisał: "Rodrygo dzisiaj caly mecz na ławce, ciekawe jak go postrzega Xabi i czy da mu odejsc ewentualnie"

Ta czerwona kartka mogła dużo zmienić w planie na mecz bo Xabi potem raczej nie wpuszczał napastników. Raczej na spokojnie to trzeba wziąć. Poprzedni mecz zaczynał i asysta a chcieli ewidentnie Gulera sprawdzić

No Losnumeros wlasnie pobil rekord swiata …swoim gledzeniem zameczyl najnizszy sort jakim zawsze byli spadochroniarze z innych stron.. normalnie gratki:-)

@arsenallord napisał: "Od pierwszego meczu Artety w Arsenalu został tylko Saka. Czas serio skończyć z tekstem, że przejął syf, bo to fakt, ale od dawna ma swój zespół który sam wybrał"

I właśnie dlatego zaczęliśmy grać i wygrywać bo te trzy vice z nie wzielyiely sie z niczego

@Damper napisał: "Ja się zastanawiam w jaki sposób wy funkcjonowaliście w czasach Emeryego. Bo jak teraz poziom krytyki wszystkiego to jest tak mniej więcej 8,5/10 to wtedy to powinno wybić poza skalę. Jakie widzieliście perspektywy dla Arsenalu, tak szczerze. Rozumiem, że oczekiwaliście mistrzostwa. Jak ocenialiście wtedy wtedy ścieżkę rozwoju Arsenalu- co trzeba zrobić, ile ona może zająć, co chcemy osiągnąć i w jaki sposób tego dokonać. Jakie dawaliście szanse na pozytywny scenariusz- myśleliście o powrocie do LM czy o wygraniu LM? Z pewnością o wygraniu, jesteście przecież bardzo ambitnymi kibicami. Jakie emocje wam przy tym wszystkim towarzyszyły? Nadzieja na lepsze jutro, bezradność, czy też pewność i przekonanie, że to wszystko zmierza we właściwym kierunku?"

Bydlaki siedzieli na innym forum a teraz przyszli nas gnębić bo tam tylko narzekali i nie mieli kogo wkurr:)

Sory za błędy

@losnumeros napisał: "Wygrać ligę oraz trofeum europejskie. Jaki wstyd że Spurs wygrało LE, a wielki potężny Arsenal tego nie zrobił bo liczy się proces"
.

Powiedz nam proszę jeszcze raz bo jmchybabjuz niekt nie wie.......kibicem której drużyny bpl ty jesteś bo bo takich wpisach to na pewno nie

Tak to szydza z nas kibice mutd i innych rywali ale ty który masz tyle komentarzy???

Cyknij fote pokaż jak wyglądasz frustracie

@losnumeros: kurła chłopie znowu zaczynasz tę swoją zje..ną krucjatę? Idź spać!

Rodrygo nawet minuty nie zagrał,to zapraszam do AFC za dobry pieniądz xD

Rodrygo dzisiaj caly mecz na ławce, ciekawe jak go postrzega Xabi i czy da mu odejsc ewentualnie

@Furgunn napisał: "ja tam się tylko o jurgenie wypowiedziałem :p"
Ciężki przypadek xD jak już ludzi o odmiennych zdaniach oskarża o bycie przeciwko niemu, to już nie jest dobrze xD

@losnumeros napisał: "Inni cały czas grają tym samym składem i nie narzekają jak ktoś wyleci"
No nie wiem, pewnie dlatego że nie oglądasz za wiele , to nie widzisz narzekań Pepa, Kloppa, ETH i innych, i powiem Ci, że wbrew pozorom, to Arteta przy nich to praktycznie nie wspomina o tym, a raczej mówi, że trzeba sobie poradzić, jedynie nagłówki często są takie mocne ;) polecam śledzić ligę, konferencje menadżerów, dużo ciekawych rzeczy mówią:)

@losnumeros: Nie unoś się tak mikelofobie.

@losnumeros napisał: "ARTETA to dla niektórych nowa religia."

Jedyna religia jaka tu powstaje to chyba losnumeros anty mikelos ;)

@losnumeros napisał: "Inni cały czas grają tym samym składem i nie narzekają jak ktoś wyleci"

No skoro ciągle grają tym samym składem to jak mają narzekać że ktoś wyleci jeżeli grają tym samym składem? Gdzie tu logika?