"Zwycięski biznes"
24.08.2017, 12:59, Maciej Szymkowiak 1079 komentarzy
Piłka nożna jest biznesem i to ogromnym. Arsene Wenger jest jednym z tych trenerów, którzy wiedzą o tym najlepiej. Francuz ma tytuł magistra ekonomii, który zdobył na Uniwersytecie w Strasburgu. Posiadana wiedza pomogła mu przetrwać trudne chwile przenosin z Highbury na Emirates Stadium. Nic więc dziwnego, że podczas tournée po Australii i Chinach doświadczony menadżer rozmawiał z biznesmenami i studentami.
Specjalna grupa w Sydney została zaproszona na Emirates Business Breakfast, gdzie szczęśliwcy mogli porozmawiać z Bossem, spotkać Ivana Gazdisa i przede wszystkim zobaczyć na własne oczy FA Cup.
Arsene, opowiedz nam o swoim dzieciństwie i początkach miłości do piłki nożnej...
Dorastałem w małej wiosce, w pobliżu lokalnego klubu piłkarskiego. W moim życiu ważne były dwie czynności: chodzenie do kościoła i oczywiście słuchanie na okrągło o piłce nożnej. Oglądając drużynę bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że potrzeba religii, aby zwyciężać piłkarskie mecze. Postanowiłem, że moją religią będzie piłka nożna. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło.
Piłka nożna to dla niektórych religia, ale też biznes. Jaki jest twój etos?
Staram się łączyć wartości, które są dla mnie w piłkarskiej drużynie najważniejsze. To sport zespołowy i gdy dajesz coś od siebie na rzecz drużyny, stajesz się automatycznie lepszy. Nie łatwo to zrozumieć w wieku 20 lat, ponieważ masz obsesję na indywidualności i chęci zostania gwiazdą. Staram się przekonać piłkarzy, że gdy zespół się polepsza, to każdy z osobna też.
Próbujemy w klubie zmienić naszą boiskową pracę w sztukę. Chcemy, aby każdy kibic, który się rano budzi mógł pomyśleć; "może doświadczę czegoś niesamowitego, gdy będę oglądał mój klub". Wszystko rozchodzi się o dawanie czegoś więcej, czegoś specjalnego, co pięknie jest oglądać. Muszę powiedzieć, że to nie jest proste, ale klub piłkarski musi mieć taką ambicję.
W dzisiejszych czasach w piłce nożnej jest mnóstwo pieniędzy. Jak inspirujesz piłkarzy, aby grali dla drużyny i fanów?
Pieniądze to konsekwencja tego jak grasz lub tak przynajmniej powinno być. Staram się przekazać piłkarzom odpowiednie priorytety. Nie bądźcie owładnięci na punkcie pieniędzy. Skupcie się na jakości swojej gry. Pracujemy w uprzywilejowanym sporcie, gdzie jest mnóstwo pieniędzy, więc jeśli będziesz świetny, to będziesz bogaty. Myślę, że piłkarze mają luksus, bo mogą skupiać się tylko na swojej jakości. Inteligencją w życiu jest, aby skupiać się na rzeczach ważnych.
Jakie doświadczenie masz związane z piłkarzami?
Mam olbrzymie doświadczenie wynikające z 35 lat pracy. Widziałem mnóstwo utalentowanych piłkarzy, ale również przeciętnych, którzy mieli wspaniałe kariery. Ta kompetencja pozwala mi pomagać piłkarzom. Zadaniem klubu piłkarskiego jest pomóc piłkarzom, aby ci mieli świetne kariery. Mogę przewidzieć patrząc na 24 lub 25-latków jakie życie będą mieli, ponieważ widziałem już mnóstwo piłkarzy.
Muszę też szczerze przyznać, że po zakończeniu kariery znika szczęście, ponieważ w wieku 34 lat tracisz swoją pasję, sławę i dochody. Ludzie nie wyobrażają sobie, jak trudno jest żyć, gdy się przyzwyczaiło do bycia na szczycie, a już się na nim nie jest. Możesz być ekspertem telewizyjnym, ale nie doświadczysz już tego ducha zespołu na murawie, ani w szatni. A za tym się tęskni przez całe swoje życie.
Jak odnajdujesz kolejne talenty w tak konkurencyjnym zglobalizowanym świecie?
Sukces naszej pracy zależy od właściwych ludzi na stanowiskach, tak jak w każdej firmie. Skauting zależy od trzech kroków. Po pierwsze trzeba znaleźć właściwych piłkarzy, po drugie zapewnić im dobry program szkoleniowy, a ostatnią rzeczą jest stworzenie z nich zespołu, który będzie razem wygrywał. Jeżeli, któryś z podpunktów zostanie źle wykonany to nic się nie uda. Mamy skautów rozsianych po całym świecie, do tego mamy też analityków i ludzi monitorujących wszystko. Oglądają mecze z całego świata w każdy weekend i na komputerze możesz sprawdzić jak dany piłkarz sobie radzi. To nie ułatwia podjęcia decyzji, ponieważ wciąż musisz wybrać piłkarza, który się zintegruje i będzie pasował do zespołu.
Jak ustalasz cele?
Nasz cel to wygrywać w każdych rozgrywkach. Gdy jesteś piłkarskim trenerem, a twierdzisz, że nie chcesz wygrać jakiegoś turnieju, to jesteś skończony! Jednak celem zawsze jest odpowiednie zbilansowanie krótkich i długich planów. Wygrywać kolejne spotkanie, wygrywać kolejne spotkanie i znów wygrywać kolejne spotkanie, a w międzyczasie wydobywać potencjał z grupy. Nikt nie wie, jak to dokładnie zbilansować. Wygrałem mistrzostwo kraju, FA Cup, a czasami czułem, że lepiej wydobyłem potencjał drużyny, gdy kończyliśmy na trzecim miejscu. Oczywiście na początku kampanii, najważniejsze jest być pierwszym, jednak to nie łatwe. Masz dwadzieścia zespołów w Premier League, a tylko jeden będzie szczęśliwy.
Byłeś menadżerem przez tak długi czas i oczywiście miałeś swoje wzloty i upadki. W zeszłym sezonie, było wiele spekulacji medialnych odnośnie twojej przyszłości. Jak wtedy budowałeś własną i klubu odporność, gdy byłeś pod taką analizą?
To jest bardzo ciekawe pytanie, ponieważ jak masz zamiar przetrwać, gdy ludzie ciebie kwestionują i uważają, że coś źle robisz? Myślę, że to znowu sprawa wartości. Twojej pasji i miłości. Musisz robić to w co wierzysz. To moja silna strona. Doświadczyłem wystarczająco, aby zdystansować się od opinii.
Kiedy ludzie mówią, że jestem najlepszy, to jestem wystarczająco doświadczony, aby wiedzieć, że to nie prawda. Gdy mówią, że jestem najgorszy, to wiem, że to też nie prawda. Posiadam rzetelną ocenę tego co robię dobrze, a co źle. To nie znaczy, że nie mam wątpliwości i nie kwestionuje samego siebie, po prostu nie kieruję się opiniami innych tak jak robiłem to, powiedzmy 20 lat temu.
Jakie masz rady dla ludzi aspirujących do bycia trenerami i menadżerami?
Musisz identyfikować się z tym co kochasz i co jest dla ciebie ważne. Musisz mieć przejrzysty pomysł na to jak chcesz rozegrać mecz i musisz mieć psychiczną siłę, aby zmienić swój wysiłek umysłowy w fizyczny. Spotkałem w swoim życiu wielu bystrych ludzi, ale niewielu odważnych. Jako trener musisz być na tyle odważny, aby powiedzieć: "Jestem przekonany, że należy to tak zrobić i udowodnię ci to na boisku". Za to kocham moją pracę. Nie możesz tylko gadać, musisz udowodnić, że to działa, a rezultaty zawsze będą pod koniec meczu. Czasami się pomylisz, ale przynajmniej będziesz wiedział, że się myliłeś. Pod koniec dnia musisz być odważny, aby twoje pomysły zadziałały. To zmienia twoją osobowość. Musisz mieć rygorystyczny sposób myślenia w życiu i zamieniać pomysły w czynności.
Sukces zależy także od zmian. Jaka była największa piłkarska zmiana w czasie twojej kariery?
Podsumowując byłem najmłodszym menadżerem we Francji w wieku 33 lat. Teraz mam 67. Nigdy się nie zatrzymałem. Gdy zaczynałem, byłem sam z moim zespołem. Rezerwowałem autokar, opłacałem restaurację, a teraz otacza mnie drużyna. Po każdym treningu mam informacje zwrotne ile dany piłkarz przebiegł, jak wiele sprintów dokonał, ile metrów na sekundę, jakie było tętno jego serca, ile razy przekroczyło 90%, a ile 95%. Dosłownie wszystko się teraz analizuje. Więc zmieniłem swoje szkolenie z intuicyjnego na super-analityczne.
Jak wiele poświęcasz statystykom? Czy jest jeszcze miejsce na intuicję?
Łatwiej jest zarządzać każdym piłkarzem z osobna, ale trudniej oszukać. Już nie można się schować za drzewem! Jesteś lepiej poinformowany, aby dokonywać lepszych decyzji, ale wciąż musisz jakichś dokonać.
Następnie, Boss poleciał do studentów z Uniwersytetu Jiao Tong w Szanghaju. W Chinach otrzymał wiele prezentów i owacje na stojącą od lokalnych kibiców, a ostatecznie znowu odpowiadał na pytania związane z biznesem i piłką nożną.
Masz jakieś wskazówki dla studentów jak mogą zdobyć pracę? I jak mogą ją zdobyć w Arsenalu FC?!
Cóż, to bardzo trudne pytanie! Musisz zadać sobie pytanie: "Co chcę naprawdę robić w życiu? Co jest moim marzeniem?". Nie musi to być chęć zostania trenerem, może będziesz chciał być artystą lub pisarzem, a może sprzedawcą domów. Najważniejsze jest postawienie sobie tego pytania i odpowiedzieć szczerze. Następnie musisz być wystarczająco odważny i silny, aby tego spróbować. W moim przypadku, moim dziecięcym marzeniem było żyć piłką nożną...
A później poszedłeś na ekonomię!
Studiowałem ekonomię, ponieważ byłem całkiem niezły w szkole i nie byłem pewien, że mogę zdziałać coś w piłce nożnej. Jednak gdzieś tam wierzyłem w to. Jak mogę dostać się do futbolu? Nie wiedziałem, ale spotkałem ludzi, którzy powiedzieli mi: "Przyjacielu, wierzę w ciebie". Pomyślnym marzeniem jest pragnąć zrobić coś i spotkać osobę, która ci powie: "Wierzę w ciebie i daję ci szansę". Jeżeli spojrzysz wstecz na życie to zawsze ktoś daje ci szansę. A może przez swoją postawę sam ją sobie dałeś. Musisz prowokować w sobie tę wiarę.
Bycie trenerem, to też dawanie wiary innym. Jak budujesz czyjąś psychiczną siłę?
Wierzę w sukces w życiu, a w szczególności w piłce nożnej. Najważniejsze to pragnąć, być jak najlepszym. Są jeszcze dwie ważne rzeczy w każdym piłkarzu, który gra na najwyższym poziomie. Pierwszy to analizowanie własnej gry, a należy to robić obiektywnie. Druga część, która jest ważniejsza to utrzymywanie koncentracji przez długi okres. To oznacza, że ma się dobrą wytrzymałość w motywacji. Ludzie, którzy odnoszą sukces w życiu są gotowi przejść z punktu A do punktu B w pełni skoncentrowani. Nie poddadzą się przy pierwszej przeszkodzie. Piłkarze przechodzę przez trudne chwile. Muszą poradzić sobie z konkurencją i wytrwać w skupieniu. Niewielu ludzi to potrafi. Skąd pochodzi psychiczna siła? Wynika ona z naszych wewnętrznych oczekiwań względem siebie, ale też z presji otoczenia. A obecnie presja jest ogromna, ponieważ piłka nożna stała się sportem globalny. Media są bardzo wymagające. Powtarzam piłkarzom, że ostatecznie najważniejsze będzie, gdy pod koniec dnia powiedzą sobie; "zrobiłem co mogłem". Ostatecznym sędzią jesteś ty sam, a nie inni. Spójrz w lustro pod koniec kariery i pomyśl; "dałem z siebie wszystko". To jest najważniejsze.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jakie to ma znaczenie czy dostanie 100 plusów czy nie? Przecież po meczu i tak chyba będzie musiał nas opuścić. Czy zakład już nie ważny bo on tak napisał?xD
Jak to w pewnej piosence leciało:
Świat się pomylił!
Na kanonierzy.com ostatnio tyle dramy co na jutubach xd
Uwolnijcie barabasza, jeszcze tylko 6 lajków
kanonierzy.com/news/arsenal-bez-punktow-wygrana-stoke-1-0/43419/5/
Imprecis na pewno wróci. tylko podobno ma nowego chłopaka i teraz będzie miał mniej czasu na pisanie :(
Nie no, tak naprawdę to są trzy opcje:
- Imprecis naprawdę był wkurzony tym, jaki rozgłos zyskał zakład i stracił motywację do pisania (taką wersję zapewne będzie utrzymywał)
- imprecis zrozumiał, że przegra zakład i postanowił odejść godnie, tłumacząc to brakiem motywacji, a nie po bolesnej porażce
- imprecis nigdy nie miał zamiaru odchodzić, doskonale wiedział, że uda się zdobyć te 100 plusów, a cała afera jest tylko dla atencji i rekordu plusików.
@tidzejjj:
nie do końca prowo;
potwierdza to tylko to, że już raz się kłócił z "WengerOutami" jak był jeszcze WengerStayem(nie wiem czy teraz jest, bo często zmienia swoje decyzje) i to on stracił panowanie, że dostał 5/5(ostrzeżeń), a nie oni - jakby był prowokatorem, to nie puściłyby mu tak "nerwy"(choć dziwne, że można się zdenerwować w internecie);
myślisz, że admin go odbanował po to, żeby robił szum na stronie? - on po prostu taki jest, od początku był; każdemu nudzą się z czasem prowokacje, a on jest tu od bardzo dawna.
Dokładnie tak jak pisze @tidzejjj
#TeamImprecis
Krasnodar zapewne jeszcze odpadnie
przecież prowo Imprecisa stoi na najwyższym poziomie, robi sobie jaja ze spinatorów na stronie i jeszcze idzie po rekord lajków w historii k.com! jak dla mnie robi robotę tym co wykreował przez ideę tego zakładu, nie ma mowy o nudzie :D
Szkoda, że Hafnarfjordur odpadł.
Ja tam się nie znam, bo za długo to na tej stronie nie jestem, ale czy to nie jest przypadkiem największa "drama" w historii tej strony :P?
@Redzik: Możesz się zapytać od kiedy im kibicuje.xD
@AlexVanPersie:
Idiotyczny komentarz i w sumie nie na temat. Skoro zgodził się na zakład, to albo niech się z niego wywiąże, albo w normalny sposób napisze, że chce zrezygnować. To co zrobił pokazuje tylko, że człowiekiem honoru to on nie jest.
@Redzik: jak zapyta czy zabawne to wtedy wysyłasz mu to youtube.com/watch?v=2wfKiVlsE_4
@Redzik: Powiedz, że wcześniej grał w Lidze Mistrzów dłużej niż jego klub się liczy w Anglii.
No to Ajax żegna się z LE.
Jazda Rosenborg!
@lays
Skad ty masz tego Dendonckera tam?
Mbappe & Fabinho > PSG.
Dendoncker & Dolberg > Monaco.
Jak odpowiedzieć wkurzającemu kibicowi Chelsea, który cały czas przypomina ci, że Arsenal gra w Lidze Europy?
AlexVanPersie Ufam Tobie!
"Gardzę takimi ludźmi jak ty"
Po co zaraz gardzić człowiekiem? Bo ma inny pomysł na świat, relacje z ludźmi?
Sam zaproponowałeś by stawką zakładu było odejście z k..com?
Czy to jest fair wobec społeczności kanonierów żeby jeden z nas odchodził, bo ty go nie lubisz?
Przypomina mi to sytuację na imprezach kiedy jedni tańczą z dziewczynami i rozmawiają a drudzy tylko chodzą, zaczepiają i leją po mordach, bo to jest jedyny sposób by wygrać z tamtymi. Pobije go to przestanie się tu kręcić.
Ja jako WengerStay nigdy nie żądałem odejścia żadnego WengerOuta, co więcej stawałem w obronie wielu z nich jak dostawali bana albo ostrzeżenia.
W różnorodności nasza siła!
Tu lajkujemy impriego, szczególnie że niedługo koniec okienka i jakiś #madness musi byc na tapecie. :)
https://kanonierzy.com/news/arsenal-bez-punktow-wygrana-stoke-1-0/43419/5/
@Rotendie: By chłopak popłynął.
Choć z jego pensji to by mógł ze Szkocji sobie ściągnąć 12 letnią :V
@3rdpitch: logując się na kanonierzy.com logujesz się do Matrixa
@3rdpitch: Już dawno.
@Mihex: A Dąbrowski chciał się zakładać o butelkę Whisky
@Marioht:
kluczowe słowo "czasami", pamiętam jak w jakiejś książce od angola było to procentowo ułożone, co znaczy "sometimes", "often", "usually", "always", "never" - i sometimes to było ze 20% :-)
Wszyscy jesteśmy jedną rodziną.
Łączy nas miłość do Arsenalu.
:P
@Marioht: a nic.
Tak wracając jeszcze do Legii. Jest jeden wygrany tego pojedynku. Kucharczyk przynajmniej czwartkowe wieczory będzie miał dla rodziny.
@ZielonyLisc: Dałem. A co.
@Marioht: daj mu plusa
Nie wiem o co chodzi z tymi zakładami, ale trochę mi szkoda impre jak czytam niektórych.
Czasami pisał mądrze, choć pod prąd.
Wracaj chłopie, schowaj dumę do kieszeni.
@Mihex:
Gylfi to bardzo solidny piłkarz, w sumie to nie wiem, czego Totki tak łatwo się z nim pożegnały, robi cyferki(i jest jednak bardziej widoczny niż Walcott :>)
Dobrze, że w grupie mamy Finlandię i Estonię, bo o awans byłoby ciężko...
City założono w 2008 roku, a grają w LM, a my nie.
#TylkoŻartujęNieBijcie
@tidzejjj: A do tego to ja już nie dotrwałem.
Zresztą mnie to z lekka wisi, ale będzie wesoło bo nie wyobrażam sobie by Impre przestał pisać. To nie w jego stylu.
@schnor25
Są. Polskie.
Braga też póki co w cymbał z Hafnarfjordur. Chyba czas przestać się śmiać z powiedzenia, że teraz nie ma słabych drużyn.
@Rotendie:
a co ma rok założenia do rzeczy?
RB Lipsk - rok założenia - 2009
Ajax już strzelił dwa gole i na tę chwilę wchodzi
Gylfi widzę się ładnie przywitał z Evertonem.
A jednak Everton,Hajduk juz sie nie podniesie.
Legie roz*******iły 2 światowe potęgi futbolu Astana rok założenia 2006 i Sheriff Tiraspol rok założenia 1996 :)
@enrique
"Potwierdź jeszcze czy akceptujesz, by potem nie było, że nie zaakceptowałeś tych warunków.
Remis/wygrana LFC - ja przestaję pisać
wygrana AFC - @Kyrtap, @Rafson95 przestają"
a nie coś takiego? :D
Wiadomość może okazać się zwykłym fejkiem a co niektórzy już go sprzedali za te pare groszy...
@Elastico07
Myślę, że każdy tutaj chciałby tego, jednak już Vardar to uczynił.
@enrique:
Później dołączył się Rafson i ustalono, że w przypadku zwycięstwa AFC wypada Kyrtap i Rafson, a w przypadku remisu Impre.
Natomiast nie wiem, jak wygląda sytuacja po tej akcji z plusikami
@Simpllemann: "Żeby choć minimalnie osłodzić porażkę Legii - Vardar jest bliski wyeliminowania Fenerbahce, w którym grają Van Persie, Skrtel, Valbuena, Soldado, Kameni, Isla."
Wolałbym zagrać i upokorzyć ich z Van Persim w składzie :)