Komentarze użytkownika Adi17

@FilipCz:

Ja mam ten pakiet między innymi od połowy stycznia. 60zł z taką ofertą, żal nie brać :)

Po takim słabym okresie jeszcze bardziej czeka się na następny mecz, bo liczy się, że zespół w końcu wygra i wejdzie na właściwe tory.

Wczoraj gdyby Nketiah był bardziej skuteczny i Xhaka z Saką nie przekładali sobie obrońców, mogło by być inaczej.

Emocje opadły, więc na chłodno - wszystko jest dalej w rękach Arsenalu, mecz mniej więc trzeba się wziąć w garść. City na pewno jeszcze punkty zgubi, ale trzeba punktować.

A swoją drogą Jorginho dzisiaj zagrał przyzwoicie. Kilka przechwytów i nieźle rozgrywał.

Mam nadzieję, że nie zepsują mi soboty całej i wygrają z AV. Emery może pomoże :D

Najbliższe 2 wyjazdy nie będą łatwe, ale muszą śpiąc poślady i ugrać 6 pkt.
City zaraz gra w lidze mistrzów i będą mieć napięty terminarz, tylko Arsenal musi zacząć punktować, bo jest lipa straszna ostatnio. 2 bramki strzelone w 4 meczach, co to jest?
Trossard musi zagrać w sobotę zamiast Gabi ego lub nkietiaha, bo obaj ostatnio słabo wyglądają.

W każdym razie trzeba walczyć!

@RoMbi:

Nogi ma na teleskopach.

Najlepsze rozwiązanie to wygrać dwa mecze :D

@Matelko:

Chociaż wiesz, można wygrać 1:0 i przegrać 0:4 i obie drużyny po 3 pkt, ale w bramkach bilans -3, a przy remisach to bramki są na tym samym poziomie.

Wiadomo, że 3 oczka to więcej puntów w kontekście walki z resztą stawki, ale jakoś nie wydaje mi się, że na przykład United jest w stanie przeskoczyć Arsenal.

@Matelko:

Myślę, że jak by wpadły 2 pkt w dwu-meczu z City też nie było by źle :)

Bukayo dziś powtórka z inną drużyną z Manchesteru!

@Furgunn:

Nie musiałeś tego wrzucać O_o

jutro ta statystyka będzie do wyrzutki jak ten sezon Chelsea.

@aguero10:

Myślę, że z czasem będzie więcej ofert na inne kluby.

Tak zerknąłem na szybko to rzeczywiście najwięcej na Barcelone, sporo na Real i Liverpool.

@bizooon:

Ja zabieram żonę na romantyczny wieczór do Paryża... Przed TV!

Sądzicie, że Arteta jutro wyjdzie w standardowym składzie?

Ja bym Tomiyasu wstawił na prawą obronę w tym meczu i Trossarda zamiast Gabiego lub Nketiaha, ale ja to sobie mogę tylko napisać komentarz :)

@Ech0z:

Ja od jakiegoś czasu mam własnie tak, że czasami nie przychodzą powiadomienia (dopiero jak wejdę na messengera), a na przykład na następny dzień przychodzą te powiadomienia do tych wiadomości które już odczytałem. W ogóle się coś dzieje z messengerem.

@cobi90:

NIe mówię o wymienianiu 10/11 zawodników, tylko 2-3. Wiem, że zgranie jest ważne, a jak się gra ze sobą cały czas to są te "automatyzmy", ale jest też coś takiego jak zmęczenie, spadek formy, znajomość ustawienia przez przeciwników i jak dany zawodnik gra.

Takie jest moje zdanie. Nie jestem trenem, tylko Arteta więc zobaczemy jak to dalej będzie.

@timiiiii:

Według mnie wystarczy sprecyzować przewinienie ręką w polu karnym i liczba błędów spadnie o połowe. A nie, że każdy sędzia sobie interpretuje jak chce.
Będzie więcej karnym - więcej goli i tyle. Jakoś zawodnikowi drużyny atakującej mają obowiązek przy prawie każdym kontakcie odgwizdać więc nie widzę przeciwwskazań, żeby gwizdać każdą ręke jeśli nie jest przy ciele (poniżej rękawka koszulki) i koniec. Nikt nikomu nie każe robić wślizgów czy przepychać się w polu karnym rękami nad głową.

Meczu nie oglądałem, ale ewidentnie jest zadyszka. Pisałem to po meczu z Evertonem - potrzeba rotacji, bo nie da się cały sezon grać tą samą jedenastką.
A w przypadku dołka formy, Arteta powinien coś kombinować ze składem.

W środę najważniejszy mecz sezonu (do tej pory) - o 6pkt. Nie można go przegrać, ale nie można też grać na remis, bo to zazwyczaj się źle kończy.
City też nie jest w rewelacyjnej formie i do tego dochodzą te zawirowania z przyszłością klubu więc jestem dobrej myśli.
Martwi tylko, że w 3 ostatnich meczach Arsenal strzelił jednego gola.

Swoją drogą jest tu ktoś z Krakowa lub okolic (na północ)?

Może kiedyś jakiś meczyk albo coś podobnego udało by się zorganizować na mieście :)

@johnnycage1909:

Po 30stce życie inaczej leci :D

@ArtetaBall:

Na szampanach się nie znam :D

Z tego co kojarzę ze swojego wesela, szampana lokal zapewniał.

@ArtetaBall:

Ja proponuję przezroczystą ciecz o mocy - 40% :)

@Armata500:

"Martin Odegaard jest ode mnie 6 lat młodszy i jestem zdecydowanie z pokolenia, które dużo czasu spędzało na dworze, bo 1992 rocznik, ale w gry też się przecież grało godzinami za małolata. Need for Speedy, Pro Skatery, Ski Jumpy, GTA 2, GTA 3, Vice City, Carmageddony, Elastomanie, Wormsy i wiele, wiele więcej. Więc skoro moje pokolenie grało, to tym bardziej 1998 :D To takie pierdzielenie, bo zawsze coś było, jak Atari, to Pegasus. Ja odkąd pamiętam, to się grało w gry, a przeżyłem jednak pierwszych 8 lat w latach 90-tych i dobrze pamiętam początki XXI wieku."

Ja za to jestem z rejonów gdzie wychodzę na pole :D a rocznik podobny i apropos grania na komputerze - po swojej komunii kupiliśmy pierwszy PC który kosztował koło 7 tysięcy, wtedy kosmos. Pierwsza gra w którą grałem to Mortal Kombat, kozak!
Oczywiście większość czasu spędzałem na polu grając w piłkę albo po prostu z kumplami (uroki mieszkania na osiedlu) i fajne było, że mimo braku telefonów itp rzeczy, wszyscy wiedzieli o której i gdzie się spotkać.

Ehh stare czasy.

Zawsze można dać odpocząć Nketiah i wystawić na środku Martinelliego na Brentford.
Ostatnio zauważyłem trend, że zawodnik jak jest przypisany do jednej pozycji to tylko tam gra. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale kiedyś to była norma.

@Theo10:

Jak dla mnie to powinni być zdegradowani i wykluczeni z Europejskich Pucharów na kilka lat.

Pytanie czy City pod stołem nie załatwi sobie jakiejś najniższej możliwej kary :)

@Barney:

Może zawalczy w Fame MMA albo innej gali freak fajtów :D

Chociaż w tym sezonie nie poznaje kolegi Xhaki jeżeli chodzi o łapanie kartek i emocje. Zmiana na plus.

@Rynkos7:

Oni jak oni, ale Granit to by pewnie nie dotrwał do przerwy :D

Ja jestem spokojny co do meczu z Brentfordem. Arteta na pewno odpowiednio ich zmotywuje i wygrają ten mecz.

Co prawda po meczu z Evertonem byłem zły, bo grali słabiutko, ale szybko sobie uświadomiłem, ze nie da się wszystkiego wygrywać.

@miki9971:

Dobrze prawi, polać mu!

Ja tam nie miałbym problemu z tym, że Arsenal wygrał z City po odjęciu tym drugim punktów. Nikt tego nie będzie pamiętał, a druga kwestia - szejkowie niszczą futbol. PSG, City to są zespoły które weszły na szczyt dzięki szybkiej i dużej kasie, z resztą Chelsea to samo. Także mam gdzieś ich problemy,
od razu bym ich zdegradował w piździet.

Taki Andre Onana trochę na tym zdjęciu.

A tu cyk w 90 minucie piłka w polu karnym odbija się od goleni Lokongi i mamy... 1:3 :D

@Garfield_pl:

Ja chyba multilige wrzucę i końcówkę skoków zobaczę.

Teraz Arsenal zrównał się meczami z City więc jest 5 punktów przewagi. Jest jeszcze zapas, trzeba zapierdzielac i więcej rotacji w składzie.

Maupey to pajac BTW.

Najprostrza sprawa - wygrać za tydzień i potem nie przegrać z City

Ale lipa Pany...
Po pierwszych 10 minutach miałem złe przeczucie.

@gbn:

Jedno nie wyklucza drugiego :D a najlepiej jakby Mikel jeszcze zaliczył Luty, Marzec i Kwiecień.

Budżet płacowy nie jest jakiś wysoki w klubie po odejściu kilku zawodników więc na pewno są przygotowani na wysokie kontraktu Saki i Saliby.