Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Co do Haydena to miałem takie właśnie podejrzenie, że Papcio nie kupił obrońcy bo chce go wprowadzać.

To było jedyne logiczne wyjaśnienie, drugim było to że Wenga zwariował.

Dla mnie to fajna wiadomość, bo koleżka podobał mi się od pierwszego meczu jaki zagrał, nota bene dostając wtedy niezłą z.j.e.b.k.e na k.com

cV

Nabijał to może za mocne słowo, ale ironii tam trochę było.

Raz na jakiś czas Papciowi też przydałoby się powiedzieć coś wyrazistego i przeprowadzić jakąś małą analize. Drużynie zresztą też by to dobrze zrobiło

Wywiady po meczu c.d.

Pellegrini pitoli jak Papcio, same ogólniki.

Van Gaal za to fajnie gada, analizuje swoich zawodników. Nabijał się z Rafaela, że faulował w 16 metrach, kiedy sędzia i przeciwnicy czekają kontakt by upaść.

Wywiad z Jose po meczu.

Bardzo fajnie przeanalizował mecz i swoich zawodników, różnicę między Ramirezem a Schurle.

Papcio też mógłby czasami coś powiedzieć oprócz tych swoich ogólników i tych samych zdań od lat

Przysnąłem prawie na meczu, wstyd mi było.

Na szczęście widzę nie ja jeden

Ratunkiem to jest Rosicky

To nie przypadek, że nie ma go w składzie od kilku meczów i w d.u.p.a.la dostajemy równiutko.

Tomas altimeit fajta!

Manwe, Oggi
Widzę, że fajna dyskusja się odbyła, Habermas, Weber, polski katolicyzm. Miło zobaczyć takie tematy.

Jakby co , następnym razem się dołączam bo ja od Adorno ;)

Pytania ogólne to i odpowiedzi ogólne. A wystarczyłoby zadać dwie szpile i Papcio by się nie wywinął np.

-Po co kupujesz tylu środkowych pomocników jak stawiasz ich potem na skrzydło?

-Czy nie marnujesz w ten sposób talentu Ozila, Cazorli, Rosickego, Arshavina?

-Czy nie marnujesz najlepszych lat Ozila i Sancheza każąc im brać bez klasowego DMa i z Haydenem na obronie(pytanie, które powinno paść za jakieś 4 tygodnie), co oznacza że raczej na pewno nic nie zdobędą w Arsenalu?

MG
Chwila chwila, to razem stwierdziliśmy, że Afobe lepszy od Sanogo, teraz już chcesz całą chwałę wziąć dla siebie?!

A tak poważnie to Sanogo ma to samo co Welbeck, wielkie człapaki, które utrudniają mu przyjecia piłki i strzały

R700

Nie strasz :)

Nie wiem dlaczego, ale słuchanie Owena, Nevilla, McManamana to jest naprawdę duża przyjemność. Oni nie komentują dlatego, że są byłymi graczami, ale dlatego, że mają łeb i widzą duuuużo więcej. U nas zawodnicy są zapraszani bo są kumplami Borka czy innego Mateusza.

Neville to już w ogóle gość(nie cierpiałem go, ale poziom jego komentarza po prostu "zmusił mnie" do polubienia go ;)). Spostrzegawczość lewel 10, bardzo często jeszcze przed powtórką dokładnie mówi kto zawinił, kto się gdzie ustawił. Koleś widzi 5 razy więcej, a w dodatku jest mega objektywny.

polscy komentatorzy? jakbym słuchał popisujących się chłopców z gimnazjum.

dykcja słabiutka, mówią za dużo, paplają a nie komentują. Nie wyłapują kluczowych momentów, czasami jakby ważniejsi byli od meczu. zero spokoju w głosie, jakbym słuchał kumpla opowiadającego o imprezie.

Liga angielska najlepiej smakuje z angielskimi komentatorami, luz, spokój, niewymuszone zarty, jeden zawsze jest byłym graczem, tak więc opowiada jak tam jest, a nie co tam wyczytał na plotkarskich gazetach(jedyne co potrafią nasi komentatorzy, to plotkować)

Sorry jak kogoś uraziłem ale w Polsce to wybór jest między Szpakiem(dobry głos, dykcja, ale wiedza i analiza mizerna) a miedzy resztą(słabe głosy, chłopięca intonnacja, ale duża wiedza, szkoda że głównie teoretyczno-plotkarska a nie praktyczno-analistyczna)

Spokojnie, kontuzja Costy i cały misterny plan Jose pójdzie się...

MTQ
"wiecie ze Fabregas poklepał dzis herb Chelsea? pieprzona szuja"

poklepał herb, pogłaskał herb, spojrzał z miłością na herb, co za bzdury, co jeszcze "strasznego" zrobił?

Póki nie pocałuje herbu nic złego nie dzieje, nie ma powodów by nazywać go szują. Gra w super zespole, na swojej ulubionej pozycji(w Barcy nie grał), ma możliwość wykazania się, asystowania, strzelania i zarabiania wreszcie konkretnej kasy; czemu ma się nie cieszyć i być wdzięczny klubowi, że mu to umożliwia? W dodatku lojalnie zaoferował się Arsenalowi.

Pieprzoną szują to może nazwać Wengera Ozil: "kupił mnie z Realu, obiecał sukcesy a gram w drużynie bez obrońców, dma i topowego napastnika, w dodatku na lewym skrzydle, gdy jestem najlepsza 10 na świecie, tzn byłem, zanim przyszedłem do Arsenalu. Wenger, pieprzona szuja"

lays
W naszej porażce chodziło o styl i kompletną niemoc wobec pressingu, po raz kużwa obernasty.

A co do Draxlera. to po tym krótkim filmiku stałem się jego sezonowcem.

A ja zaczynam podejrzewać, że Bould zna sie na defensywie, ale tej sprzed 20 lat, takiej w stylu Stoke.

Wszystkie te nowoczesne taktyki, pressingi, relacje pomoc-obrona, mogą być mu obce obce.

pierre_afc

Myślę podobnie. A nieobecność Jacka zmusi Ramseya a do wzięcia gry na siebie i wróci stary Rambo.

Plotki o "poor finishing" Dannego Welbecka zaczynają się potwierdzać...

Bellerin gra? Fajniutko, lubię takie emocje

Afobe na konkrecie.

Jedziesz Benik, pokaż im co potrafisz gdy nie masz kontuzji.

Jak utrzyma taką średnią, to od przyszłego sezonu wyciągną go zespoły ligę albo dwie wyżej

Nieźle z tym Vermą. Nikt mu nie potrafił po angielsku wytłumaczyć o co kaman i gdzie/jak jechać.

Same tylko ruszanie rękami, pokazywanie jak ma kręcić kierownicą, Dżizas, nikt tam po angielsku zdania nie umie sklecić?

Jednak to prawda, że futbolem interesują się głównie prości ludzie...

Chambers to ma idealnie.

Przeszedł do topowego zespołu. Pierwsze mecze grał z ławki. Teraz dwa miesiące może przećwiczyć prawą obronę. Nie ma siły by nie zagrał kilku miesięcy na środku obrony, a kto wie czy nie na środku pomocy.

Jeden sezon i gość będzie miał experience level jak starzy wyjadacze, to się nazywa ścieżka kariery

MG

To jest jakaś parodia te interpretacje :D. Przecież zawodnicy na linii interweniują wtedy kiedy bramkarz nie sięgnie piłki.

Wyobraźmy sobie sytuacje, że Szczęsny PRZEPUSZCZA piłkę, bo "stał tam Flamini". Flamini stoi jednak pół metra dalej od lotu piłki, nie trafia jej czysto głową(bo tylko tym może) i piłka wpada do bramki. Czyja byłaby wina?

To byłby prawdopodobnie ostatni mecz Szczęsnego jako bramkarza, bo Wenger nie ryzykowałby więcej postawienie na bramce bramkarza, który PRZEPUSZCZA piłkę lecącą w światło bramki, bo ktoś tam za nim się kręci i on ją wybije...

Bramkarz ma wybijać każdą możliwą piłkę lecącą w światło bramki, każdą, nie ma wyjątków. Nie ważne czy stoi za nim jeden czy 10 Flaminich.

Z resztą dyskusja bezcelowa, lepiej skupić się, co zrobili też angielscy komentatorzy, na poszukiwaniu prawdziwego winnego czyli "dlaczego nikt nie pokrył Demichelisa?"

Pelegrini zaczął się żalić na sędziego i sędziów(zaczął przypominać konkretne sytuacje z zeszłego sezonu, dobre to było) to później odpytał gość Wengera z tych spraw, stąd takie wałkowanie tych fauli.

Ogólnie decyzja Welbecka bardzo dobra, zabrakło centymetrów. Co ciekawe Jack podobnie strzelił do góry, jakby też wiedział, że Hart pójdzie bronić dół, co bylo dosyć dziwne, gdyż Jack strzelał z ostrego kąta więc obrona strzału dołem byłaby dość łatwa.

Krótko mówiąc, może chłopaki wiedzą, że Hart przy interwencjach często się kładzie i dlatego walili nad nim? Strzał Sancheza też by to potwierdzał.

p19
Pytania zadawał jeden i ten sam gość. Słowo konferencja to dość mylne określenie, bo jest to zwykły wywiad po meczu, na stojąco.

Widziałem ten wywiad i trochę prowadzący Scholesa "przycisnął".

Chodziło o jego wypowiedź sprzed pół roku chyba, że Jack nie zrobił postępu od kilku lat a tu bramka i tytuł zawodnika meczu. Scholsi zaczął się tłumaczyć a że nie chciał przyznać, że jednak Jack zrobił progres to trochę zaczął mącić i parę nieświeżych bąków wypuścił.

Ogólnie Jack to sprawa narodowa dla Anglików więc wałkują ją mocno. Po samym meczu "wywiadowca" cisnął Jacka co myśli o swoich krytykach i tym podobne. Ogólnie Jack odpowiadał na pełnym luzie i bez spiny w przeciwieństwie do Pelegriniego, który zaczął wypominać błędy sędziom z ZESZŁEGO sezonu, co rozbawiło szczególnie Mcmannamana.

Bramka to królestwo bramkarza i on ma bronić KAŻDĄ piłkę idącą w jej światło a nie zastanawiać się czy Flamini zdąż wybić piłkę głową czy nie.

Winnym jest organizacja krycia przy rożnym, brak przywództwa/kierownika który by wskazał kto kogo/gdzie kryje.

Skąd się biorą takie teorie o winie Szczęsnego? To polscy komentatorzy je sprzedają? Angielscy(Scholes, McMannaman i Wright) nie mieli wątpliwości, że to złe krycie zawiniło. Obrona strzału Dzeko i Silvy zostały uznane za "kluczowe".

Się rozpisałem, ale zarzucanie Szczęsnemu, że nie przepuścił piłki lecącej w światło bramki bo gdzieś tam stał Flamini to szczyt albo złej woli albo głupoty.

KOL

Podobne to widzę.
Ciekawa jest jeszcze ta 7
Crowley ma fajną łatwość mijania zawodników, dobry materiał na skrzydłowego

Meczyk młodych naprawdę ciekawy

Bellerin i Crawley bardzo fajnie. Akpom ma naprawdę fantastyczne warunki fizyczne, przerasta innych.

Zelalem piłkę przytrzymuje, ale błyskotliwych podań to on nie daje. Kółeczka robi jak Cesc, ale nie widzi tyle co Hiszpan.

Lewy obrońca też niezły

No ale ostatni komentarz na koncie Reamoner jest z roku 2012 a Bolka zarejestrował w 2014, więc gdzie problem?

To jest multikonto? Przecież nie jechał na dwa baty.

Po ponad roku to można zapomnieć jaki się miało nick i założyć nowy, me thinks.

Szkoda gościa bo bardzo do rzeczy pisał

@Sable

Hahahaha, zastanawiałem się przed napisaniem nad taką możliwością, ale nie znalazłem w tekście niczego o żadnym Angolu więc napisałem.

Przyznaję się do błędu, zwracam honor, tak tak głupio. Czas podszkolić się w szóstej lidze :D

"Angol strzelił", poważnie redaktor uważa słowo "Angol" za odpowiednie do artykułu?

To może jeszcze Rusek, ***** i Polaczek?

Na Arsenal com głosowanie na gracza miesiąca. "Who deserves to win our August Player of the Month?"

Oto komentarz pd którym się podpisuję

Ktośtam :"me for watching all the rubbish performances, without having a heart-attack yet"

@Corthal
Liczysz na przyjście kogoś z topu? Ja też, ale obawiam się, że Welbeck "zajął" ostatnie wolne miejsce dla napastników w Arsenalu. Mam obawy, że teraz będziemy czekać aż on "zaskoczy", "odpali", "odblokuje się", "zgra się" i inne takie a nie kupować nowego napastnika.

@14tomek
Robin grał z Henrym i już wtedy było widać jaki to przekozak. Goli nie było zbyt wiele ale te co były pokazywały jego potencjał, m in słynny strzał z powietrza zza pola karnego. Zobacz tę kompilację z lat 2004-05.
youtube.com/watch?v=GLtlTYLYdls

@Bliźniak96
Na polu zachowania i kontuzji Robin był bardziej ryzykowny, ale pod względem talentu Welbeck o wiele bardziej. Van Persie potrafił tak zagrać, ze mózg rozebywało(patrz kompilacja), Welbeck jeszcze niedawno byl notorycznie na tej stronie wyśmiewany za swoje kiksy.

Krótko mówiąc, po Robinie było widać, że jesli kontuzje i psycha go nie zatrzymają to będzie wielki, o Welbecku tego bym nie powiedział, on jeszcze nie pokazał, że może być wybitny. Dobry, dobry+, bardzo solidny ale wybitny? To jest to ryzyko w jego transferze...

No cóż, mamy dwóch napastników, z których jeden już wyżej nie podskoczy(Giroud) a drugi nie wiadomo czy ma coś w zanadrzu.

Bardzo ryzykowne, zostaliśmy na lata z dwoma średnimi napastnikami, z których jeden jeszcze może być lepszy.

To że Danny przez tyle lat się nie przebił w MU jest trochę niepokojące. Prawdziwe perły rzadko potrzebują 5 lat by pokazać swoją wartość. Prędzej czy później pokazują błysk i wszyscy widzą, że to bedzie killer tylko potrzebuje gry.

Z Welbeckiem nie wiemy nawet czy ma zadatki na wybitnego napastnika, bo on nawet tego jeszcze nie udowodnił.

Nie chce go dissować a tylko zwrócić uwagę na różnicę między mega talentem, który potrzebuje gry(przypadek van Persiego) a zawodnikiem, który musi grać żebyśmy mogli DOPIERO zobaczyć czy ma ten potencjał do bycia wybitnym(Welbeck)

Dannemu wszystkiego najlepszego oczywiście

Wow, jaki analityczny umysł. Zresztą ze zdjęcia widać, że koleś intensywnie przetwarza dane.

Wygląda na fachurę haj kłaliti

W zeszłym sezonie mecze ogólnie dzieliłem na te z Rosickym i bez. Tych drugich nie za bardzo dąło się oglądać, zresztą podobnie jak w tym sezonie

Kredens
No chyba, bo 52 miał czyli to musiało być 26.

No cóż, Welbeckowi pozostaje zmierzenie się tylko z M. Jordanem, ale nic dziwnego, że wystraszył się konfrontacji z Vikingiem.

Numer 23

Michael Jordan, Nicklas Bendtner.

Czy Welbeck zdaje sobie sprawę z ciężaru jakościowego tego numeru?!

Podoba mi się jego odwaga, nie boi się konfrontacji z legendami.

@Kaka Demona

EBITDA mieli 110? Nieźle. No ale oni trochę kredytów mają do spłacenia, więc później to chyba nie wygląda tak różowo.

Co do możliwości wyłożenia się finansowego to trudno ocenić, bo w futbolu inflacja jest galopująca, co dla zespołów oznacza niesamowicie rosnące przychody.

2 lata temu RVP za 20 baniek, rok temu Suarez prawie za 40, teraz James za 80,( a kontuzjowany Negredo za 25!) To jest niemal przyrost geometryczny.

Zespoły wydają i płacą coraz więcej ale też zarabiają znacznie więcej.Kto przekroczy granicę? MU wydaje się głównym kandydatem, szczególnie porównując do Chelsea, Arsenalu a nawet MC.

MU gra ostro, albo wóz albo przewóz.

Albo LM albo bankructwo. Nie da się udźwignąć takich tygodniówek bez regularnych trofeów.
A za rok 50 baniek dopłaty za Falcao na dzień dobry.

A ta ich umowa to fajna tylko na papierze, bo dostają kasę a tracą prawa do wizerunku. Za rok pętla na szyi może zacząć się zaciskać, a w razie kłopotów kto od nich odkupi zawodników z pensjami po 350 tysi?

MU pójdzie drogą Southampton i Leeds? Ciekawy sezon przed nami, ciekawy...