Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Pitolenie Artety.

"Robimy wszystko, co w naszej mocy, by go tutaj zatrzymać"

Że co proszę?
Nie wpuszczasz kolesia w LE, jakieś dwa ogony mu dałeś i mówisz, że robisz wszystko?

Przecież agent jeśli jest ogarnięty to rozumie, że Balo dostał szanse na grę TYLKO dlatego, iż kończy mu się kontrakt i Arteta pęka, że odejdzie.

Tak to by mu nigdy nie dał szansy i klepał tym Eddim "Potknąłem się i Strzeliłem po Dobitce" Nketiahem.

Zmieniając klub na bardziej stawiający na młodzież agent bedzie działał w interesie swoim i Falorina.
Tu istnieje duża szansa, że po podpisaniu kontraktu Falo będzie odstawiony od składu, tym bardziej, że przykład Guendo(!!), Saliby(!!!!) pokazuje, że Arteta ma jakiś problem z graniem młodzieżą i tylko kontuzje mogą go zmusić do zmiany zdania.

My myślimy o dobru Arsenalu, ale jego agent musi myśleć o dobru jego zawodnika i tylko miłość do Londynu albo konkretne obietnice dużej ilości gry dla Guna mogą to zmienić.

Kto mógł przewidzieć?

Jak jedziesz na giełdę samochodową z mechanikiem i on ci mówi, ze samochód będzie chodził jak ta lala a ten ci się ciągle psuje to masz pretensje do tego mechanika czy nie?

Jak ci powie, że samochód warty 30tys masz brać za 80tys to nie będziesz wkarwiony?

Jest partaczem czy nie?

Wiadomo, że z zawodnikami jest trudniej, bo wchodzi psychologia, ale Jepnąć się o 50-60mln w wycenie zawodnika to może tylko największy partacz albo mafioso robił tu interesa.

Pro skaut, który 8 godzin dziennie siedzi od wielu lat i analizuje wideo i statystyki za gruby hajs, który ma zaawansowane programy, nie wali takich baboli.

Może się pomylić o 5-10mln albo wybrać małolata, który nie ogarnie swojego talentu, ale pro scout, w PRZECIWIEŃSTWIE do nas kibiców, takie rzeczy MOŻE przewidzieć.

Nie oceniajcie ludzi, którzy biorą gruby szmal za swoją robotę tak jak nas tu na forum. My się możemy mylić, oni nie powinni a na pewno nie na takie sumy.

" pierwszym premierem niepodległej Polski w roku 1918 był Ignacy Daszyński z PPSD, a drugim jego partyjny towarzysz - Jędrzej Moraczewski. "

O roli Piłsudzkiego w odzyskaniu niepodległości nie wspomnę.

Ale oczywiście "najdzielniejszy" był Roman Dmowski, który w czasie Bitwy Warszawskiej uciekł do Poznania :)
I bohatersko walczył w Paryżu o nasza niepodległość, choć i tak już wcześniej prezydent USA Wilson napisał o konieczności powrotu Polski na mapę, bo namówił go na to wybitny polski pianista, i socjalista, Paderewski.

Żyjecie w świecie, w którym kolesia który DOPIERO w czasie wojny uznał, że Polska powinna być niepodległa(PPS walczył już o to długo i napadał na pociągi by mieć kasę na walkę zbrojną a Romcio siedział sobie w ciepłym domku) robi się na wielkiego bohatera a na ludzi, którzy byli wtedy zsyłani do więzień i do Rosji się pluje.

Można nie lubić komunizmu ale nie odróżniać PPS od PZPR i obrażać bohaterów Polski to tak trochę słabo.

Coś między głupotą a zdradą.

Gdyby nie PPS to by nie było wolnej Polski, bo przecież Dmowski, wielki "patriota", prawie do końca twierdził, że możemy się odrodzić tylko jako część Rosji i protestował przeciwko idei naszej niepodległości.

Kiedy Piłsudzki i inni przyszli socjalistyczni premierzy Polski robili napady na pociągi by zdobyć pieniądze na walkę o niepodległość, Roman tulił się do Rosji.

Niepodległość, możliwość głosowania dla kobiet, zakaz pracy dzieci i wiele innych rzeczy to dokonania PPS.

Jak ktoś dziś utożsamia PPS z PZPR to reprezentuje myślenie na poziomie "wczesny Korwin-3 klasa gimnazjum" i obraża wielu bohaterów Polski.

Już nawet na stronie prawicowego IPN-u co chwila pojawiają się laurki dla przedwojennych działaczy PPS więc ogarnijcie temat, bo nieświadomie obrażacie ludzi, dzięki którym możemy wciąż mówić po polsku i nie jesteśmy rosyjską republiką.

Takie deale to STRATA czasu dla Arsenalu.

Kolejny boluś po tym z Barcelony, który blokuje miejsce w składzie dla młodzieży albo nowych nabytków.

Zamiast ogrywać takiego cieniasa Realowi, mogliśmy kupić 2 lata temu jakichś 3 utalentowanych 17-20 latków i ich ogrywać na środku pomocy.
Przy dobrym skautingu 1 co najmniej by dziś nam koksił.

A tak nie mamy pomocnika, od 2 lat gramy kupę a nasza młodzież gra w Berlinie czy innym U-20.

Zero korzyści dla nas.

Pomijam fakt, że Cebulla dwa razy dwa razy pobił się z naszymi zawodnikami, gada o wymarzonym Realu i wciąż u nas gra.

Taki Guendo przywalił gościowi co połamał nam bramkarza, szedł na pięści nie raz z naszymi przeciwnikami, sam walczył z Tottenhamem, teraz jest na zesłaniu a wcześniej nie mógł u nas grać.

LOGICZNIE:

-jakie jest prawdopodobieństwo, ze młody koleś ograny w lidze francuskiej, określany jako wielki talent Francji jest za słaby by grać w LE i innych pucharach kiedy jego koleżka, określany jako mniej utalentowany, ostro czesze w Lester? 5%?

-jakie jest prawdopodobieństwo, ze lepiej grać bezmózgim Mustafim, którego chcemy sprzedać niż ogrywać sobie i przyzwyczajać do ligi wielki talent? 5%?

- jakie jest najlepsze lekarstwo na dołujące wydarzenie w życiu, jak śmierć matki? Czy tym czymś jest niechodzenie do pracy przez pół roku? niezgłoszenie do rozgrywek, pozbawienie emocji i życia zawodowego? Przecież psycholodzy po śmierci bliskich zalecają powrót do zajęć, które mają cię zaabsorbować, zaangażować żebyś PRZESTAŁ myśleć o swojej tragedii. Przecież jak naciera na ciebie taki czołg Giroud to musisz się skupić i walczyć a nie myśleć o czymkolwiek innym.
Stara zasada mówi, zajmij czymś umysł, to przestaniesz się zamartwiać.
Dodatkowo, biorąc pod uwagę, że Saliba trochę śmieszkuje z Guendo na twitterze, to chyba nie jest w takim złym stanie psychicznym.

Dla mnie to wygląda na masę błędów popełnionych przez trenera i sztab, a które mogły spowodować, że Saliba jest wściekły na klub i chce stąd spadać, bo mu czas ucieka.
Szanse, ze jest odwrotnie oceniam minimalnie, nie więcej niż 5-10%.

Sytuacja z Guendo, Balogunem(ale też i z ESR, który dostał poważną szansę tylko dlatego, ze inni zachorowali) tylko mnie w tym utwierdza.

@cvp: @Arsenal2004:

Wiem panowie.

Chodzi mi o to, że Kieran pomoze nam wygrać jak przeciwnik zrobi błąd a Saka pomoże wygrać, gdyż zmusi przeciwnika do błędu.

Obaj fantastyczny mecz.

Różnica między Tierneyem a Saką jest taka, że Kieran miał dziś dużo przestrzeni od WBA i to wykorzystał, chwała mu za to.

Saka stworzył tę przestrzeń sam a potem wykorzystał i jeszcze większa chwała mu za to.

Jedyny dylemat po dzisiejszym meczu to czy daremność liczyć w willockach czy w willianach?

WENGERBALL is back!

Któryś z naszych pytany o to kto jest największym dowcipnisiem powiedział że Guendo.
Podobno jest bardzo wesoły i dużo się śmieje.

Dla mnie ta historia z nim to raczej pokaz niekompetencji pedagogicznej trenera, który miał młodego chłopaka, oddającego serce i pięści dla Arsenalu na boisku a w szatni bardzo wesołego, towarzyskiego.
Wydaje się, że zestaw idealny dla trenera, ale chyba jak nazywasz się Wenger.

Nasz trener odkrył właśnie przypadkiem, ze jak dasz szansę młodym, to oni mogą zagrać lepiej. Co prawda odkrył to, bo starzy zawodnicy grający kupę zachorowali, ale zawsze coś.

Teraz czekamy na jego kolejne "odkrycia" np.:
-jak grają młodzi to nabierają doświadczenia
-jak znany zawodnik siedzi na ławce to go mobilizuje do lepszej gry, bo chce powrócić do pierwszego składu
-jak młody zagrał dwa dobre mecze, to może zagrać jeszcze trzeci i czwarty dobrze..
-najlepszym sposobem na otrząśnięcie się z przykrego wydarzeni(np.śmierć matki) to powrót do robienia ważnych i absorbujących rzeczy jak granie intensywnych meczy żeby nie rozpamiętywać przeszłości

Sądząc po tempie dotychczasowej "nauki" naszego trenejro to trochę to może potrwać.

@RIVALDO700:

Dobrze ze wróciłeś chłopie, bo tu potrzebne są mocne, czasami kontrowersyjne opinie a nie jakieś pisanie w kółko "będzie dobrze" czy też analizy wypocin jakiejś dzieciarni z innych stron.

Wiecie jaki jest PRAWDZIWY skutek uboczny szczepionek??!!

Taki, że muszę na k.com lajkować komentarze ludzi, z którymi nie zgadzam się w kwestii Arsenalu, z którymi toczę wojnę w temacie klubu, z którym sobie docinam od lat a teraz muszę ich lajkować, bo piszą z RIGCZEM. :)

I to jest prawdziwy dramat a nie to, ze 50tys zaszczepionych osób 2 dostały alergię, choć i tak dotąd w życiu wszystko je uczulało.

Ludzie zawsze podejrzewają innych o to, co sami by zrobili w ich sytuacji. :)

Ja na przykład jak miałbym tyle pieniędzy co Bill, to chciałbym pomóc biednym ludziom na świecie, nie chciałbym zeby dzieci w biednych umierały na choroby które da się wyleczyć, zeby miały szansę się wybić.

Dlatego jak widzę, że Bill robi takie rzeczy to go całkowicie ROZUMIEM, bo pomagać innym to najpiękniejsza rzecz i też bym to robił.
Uważam że posiadanie takiej ilości pieniędzy dla uczciwego, empatycznego człowieka oznacza konieczność pomocy słabszym, inaczej nie potrafiłbym się cieszyć z takich pieniędzy.

Na świecie jest masa skurczysynów, którzy okradają, unikają podatków, wydają miliardy na dziwki, alkohol, narkotyki, i diamenty, ale nimi się nikt nie zajmuje, nimi się foliarze nie martwią.

Atakują człowieka, który chce naprawdę pomóc ludziom i który coś robi.

Jest to kolejny dowód na to, że tak długo jak jesteś świnią to nikt się tobą nie interesuje, bo jesteś normalny, jak my wszyscy.
Jak chcesz pomóc światu, to wkurfiasz ludzi, bo pokazujesz im, ze dobro istnieje, jesteś wyrzutem sumienia, który psuje im humor i który muszą zniszczyć żeby się dobrze czuć.

@mdr_AFC napisał: "Wolę wierzyć w teorie spiskowe niż w to że Bill Gates jest wielkim filantropem, bezinteresownie pomagającym dzieciom w biednych krajach. Ślepcy :D"

To jest istota myślenia foliarzy.

On woli WIERZYĆ.

Fakty są takie, że koleś rzeczywiście szczepi dzieci przeciwko polio(straszna choroba, pogadaj z pradziadkami), co roku ogłasza konkurs na wynalazek który ułatwi życie ludziom w biednych krajach(np toaleta bez użycia wody dla ludzi na pustyni, żeby nie zabijał ich brak higieny), sponsoruje platformy edukacyjne by dać biednym dzieciakom szansę wyrwania się z biedy i sto innych POTWIERDZONYCH FAKTÓW.

Ale oni wolą WIERZYĆ. W chipy w szczepionce, w depopulacje(po co? przecież wtedy mniej osób bedzie używało Windowsa?!FCUK Logic!) i inne spiski na ICH życie.

I taka to rozmowa, wiara kontra fakty.

Oni sa niereformowalni, bo oni chcą WIERZYĆ, chcą czuć że ich życie ma większy sens, bo Bill chce ich zniszczyć, że są wyjątkowi, że oni znają prawdę.

Nad szczepionką mRNA pracowano 20 lat, teraz tylko dodano do niej kawałek wirusa, który ma ona zwalczać.

Elon Musk w wywiadzie niedawno powiedział, ze mRNA jest wielkim przełomem i nadzieją na wyleczenie wielu chorób w tym raka.

Ale NIE, na k.com lecą "trudne" pytania, które umknęły najwybitniejszym mózgom obecnej medycyny, biologii, chemii, inżynierii.

Znajcie proporcje, bo obecnie wyglądacie jakbyście weszli na boisko i pouczali Messiego albo Ronaldo jak ma grać.
Tak śmiesznie to wygląda.

@Chlopek:
SVN a szczepionka? Tego jeszcze nie było. :)

Jako ze Niemiec jest fachowcem najwyższej próby i nie lubi jak mu amatorzy się wymądrzają pod nosem, przypuszczam, że zaufałby fachowcom z niemieckiej firmy BioNTech wierząc tym, którzy się na tym znają.

Tak jak Klopp prosił żeby nie pytać jego(i innych celebrytów) o covid, bo on nie bedzie pouczał naukowców, tak jak naukowcy nie pouczają jego w trenowaniu.

To jest niesamowite.

Ktoś kto nie wie jak działa szczepionka
-nie wie, ze niektóre szczepionki w przeszłości miały 70% skuteczności i udało się pozbyć wielu strasznych chorób
-dziwi się, że nawet po zaszczepieniu są pewne szanse na zarażenie się

ktoś taki, mający luki w wiedzy na poziomie PODSTAWOWYM, atakuje, wyśmiewa, wątpi w lekarzy, naukowców. Prowadzi zażarte dyskusje i nie zauważa nawet, iż brakuje mu absolutnych podstaw.

Przecież tylko kulturze rozmówców takie osoby zawdzięczają to, ze nie są publicznie wyśmiewane.

Trochę pokory, zacznijcie od poczytania podstaw zanim rzucicie się w wir dyskusji i zaczniecie zarzucać ludziom, którzy poświęcili swoje życie nauce i ratowaniu innych jakieś złe intencje.

Mamy już prawie rok epidemii a niektórzy nie wiedzą jak działają szczepionki.

@NineBiteWolf:

Moja teoria jest taka, ze zostawił strona z nazwiskami, ale drugą z cenami jakie za nie można za nich zapłacić Niemiec z szelmowskim usmiechem wziął z sobą. I kto wie, może tam było napisane to co twierdzisz. :)

A Raul zrobił ustawkę ze swoimi kumplami, że jest gruba licytacja tego PRZETOCZACZA (piękne słowo) piłki i udawał, że wygrał sfingowaną sytuację.

@arsenallord:

Widzę postęp w twoich komentarzach, nawet poleciało parę lajków ode mnie, ale wciąż nie kontrolujesz swojej złośliwości w najbardziej prostackim wydaniu i nie jesteś w stanie powstrzymać się od komentarza choć wiesz, ze jest z doopy prawdziwy. :P

I następnym razem jak wspomnisz SVN to nie zapomnij dodać "Ten, którego wyśmiewałem, a którego niniejszym chciałbym przeprosić, okazał się jednak potworem skautingu, gdy tylko zarząd pozwolił mu działać a nie wtrącał mu się w robotę".

Nikt z nas nie wie ile Dajmont Aj chciał dać za tego Pepe, więc dzwoń do Raula z pretensjami za ten zakup. Kierunkowy do Sycylii, siedziby mafii, tyle ci podpowiem.:)

Ten legendarny drybling Pepe to PRZETOCZENIE piłki po nogach przeciwnika, żadna kiwka, balans, tylko farciarskie puszczenie piłki po nogach, co jest dość łatwe do ogarnięcia dla obrońcy.

Pamiętam, że już na filmach z L1 mnie to zastanawiało, ale wtedy na kompilacjach robiło to wrażenie, bo tam nie pokazywali strat tylko udane akcje.

Dziś mamy w większości straty.

Zastanówmy się co może mu zaoferować Stuttgart

-gramy szybki, atrakcyjny futbol
-mamy najmłodszą drużynę w lidze
-większość naszych zawodników to były nonamy rok temu a dziś niektórzy są już małymi gwiazdkami
-będziesz dostawał dużo szans
-zobacz jak rozwinęli się Anglicy Sancho i Bellingham w Bundeslidze
-mamy młodego trenera, który trenował wcześniej U-19 (albo U-17)
-dyrektorem sportowym jest u nas człowiek, który odnalazł i wypromował wielu przyszłych wielkich piłkarzy i wie jak to się robi z takich małolatów jak ty
-jest szansa na LE lub LM w najbliższym czasie

A teraz co możemy mu zaoferować my:
-dostaniesz kilka szans w jakiś ogórkowych rozgrywkach
-przed tobą jest Eddie
-lubimy cię
-więcej hajsu
-jak Willian zachoruje to dostaniesz może szanse w lidze
-chcesz pogadać o "projekcie " Artety?
-

Jeśli chłopak ma rozum to odejdzie tam lub gdzieś gdzie stawia się na młodych.
My powinniśmy go sprzedać do Vfb w styczniu i ustalić sobie prawo pierwokupu, bo jak poczekamy do czerwca to zostaniemy z niczym.

Chyba że koleś jest łasy na hajs lub jest wielkim fanem Arsenalu i nie będzie chciał odchodzić.

Postawienie na młodych spoza układu jak Saka, Gabi, Smith, Tierney i już drużyna chce grać i biegać.

Arteta, mógłbyś SZYBCIEJ się uczyć tej trenerki?

Saka to jest niesamowity piłkarz.

Ma niesamowity przegląd pola, dobre wrzutki, drybling i coraz lepsze strzały.

Wartość na dziś to spokojnie 40mln, 3 razy więcej niż Pepe.

Arteta wystraszony wystawił skład pod kibiców, ale pod koniec zaczął wracać do swojej "koncepcji" i prawie to przegraliśmy.

Następne mecze pokaże czy coś zrozumiał z dzisiejszego meczu czy znowu musi być pod ścianą by nie wystawiać swoich ulubieńców.

Podróż z 5:0 na 3:2 i z powrotem w kilka minut

Postawienie na młodych spoza układu jak saka, Gabi, Smith, Tierney i już drużyna chce grać i biegać.

Arteta, mógłbyś SZYBCIEJ się uczyć tej trenerki?

Klopp w BVB i w Live miał i ma wybitny system skautowski, doktorów fizyki i statystyki na swoich usługach.

Hansi Flick ma potęgę Bayernu, ich system przejmowania najlepszych w Bundeslidze, masę hajsu.

Pep ma gigantyczne pieniądze szejków i możliwość wielu wpadek transferowych.

Lampard ma bdb skauting Chelsea, hajs Romana plus kilka drużyn w innych ligach do ogrywania kupionych zawodników.

Co miał Wenger?
Przez wiele lat tyle pieniędzy ile sobie sprzedał zawodników, stadion do spłaty, niekumaty zarząd i wszystko na swojej głowie.

Jakby Wenger miał jedną z tych rzeczy jak
-kumaty zarząd(nie byłoby wszystko na jego głowie)
-dużo hajsu(po zakupie takich pacanów jak Mustafi czy Xhaka mógłby od razu jak Pep kupić następnych, którzy by nie byli takimi nieudacznikami a tak musiał grać nimi)
-wybitni skauci koło siebie(nie dopuścili by do zakupu niektórych złamasów)
to by ROZNIÓSŁ tę ligę w drobny mak.

Więc przestańcie się wymądrzać i pluć na Wielkiego Arsena Wu, bo każdy następny daremny trener i dyrektor sportowy w tym klubie pokazuje coraz wyraźniej jak niesamowitą robotę robił ten człowiek.

I zbliża się czas kiedy kibice będą musieli przeprosić Arsena za wszystkie kartki z WengerOut, za samolot nad stadionem, za obrażanie w pociągu, za obrzydliwy sposób zwolnienia z klubu.

Póki to nie nastąpi Arsenal będzie upadał coraz niżej, bo właśnie karma wraca do kibiców i zarządu za to jak potraktowali swoją Legendę.

Co do Edu to ja jeszcze nie mam wyrobionej opinii.

-Parę trafnych ruchów(Martinelli, Gabriel, Thomas)
-parę nietrafnych(Wilian, traktowanie Saliby, Runnarson) plus współpraca z Kią
-parę jeszcze nie do oceny jak zwolnienie skautów i pracowników, przejście na analizę video(ruch dobry ale czy on w to umie?)

Po jego zatrudnieniu napisałem, że to w jego rękach leży przyszłość Arsenalu, bo to on będzie kupował zawodników i rekomendował trenerów zarządowi, więc niezależnie od tego, że niezbyt go lubiłem, to będę mu kibicował.

Styczniowe transfery i jego podejście do Artety(czy będzie gotowy w razie dalszych porażek zamienić go na Tuchela?) powinny nam wyjaśnić czy warto Edu bronić czy jednak outować.

Kluczowa postać w klubie obecnie i trzeba mu kibicować.

Byłem bardzo za zatrudnieniem Tuchela przed Unaiem, jak był wolny.

Ewidentnie bardzo inteligentny trener, potrafiący wszystko, od grania w atak, w obronę i pressing.

Jedyny problem ze jest dość zasadniczy i konfliktowy, trudno mu idzie, szła?, współpraca z ludźmi. W BVB zarządzał zwolnienia SamiViecieKogo bo mu na treningi przychodził obserwować zawodników, których zakupił wcześniej Tuchelowi. :)

W PSG o jego konflikcie z Leonardo słychać już od bardzo dawna.
U nas by pasował gdyby wywalić pół zarządu i dyrekcji.

Taki Ragnick na dyrektora sportowego, Tuchel na trenera i byłaby bajka w transferach i ogień na boisku.

Ach, się rozmarzylem, czas wraca na planetę Mikel & Jego Pitolenie o Procentach.

Zrozumcie.

Pojawia się ujowy szef/menadżer to połowa pracowników ma go gdzieś, nie lubi go, nie pomaga mu, chce się go pozbyć.

Ci sami pracownicy przy ogarniętym kolesiu zaczną się angażować, starać i być drużyną.

Bycie dobrym szefem/menadżerem/ trenerem oznacza, ze umiesz w motywowanie ludzi.

Jak nie umiesz to nie jesteś dobrym szefem/ menago/trenerem.

Proste.

Arteta może się starać jeszcze trzy lata ale na końcu okaże się, ze jedyne co mu wyszło to o.s.r.a.n.i.e zbroi.

@RahU:

O tym piszę od miesiąca.

ROK to jest kupa czasu w futbolu, przecież oni ćwiczą CODZIENNIE po ileś godzin. To ile lat ma Mikel ich ćwiczyć żeby coś bylo widać w grze?

U dobrego trenera pierwsze oznaki poprawy widać juz po miesiącu a konkretne zmiany i nawyki już po 3-4 miesiącach.

U nas po roku nie widać w niczym poprawy, ale będziemy czekać.

@zdyp:
Koleś by nam ogarnął transfery, akademię i mógłby być trenerem.

Niezły pakiet, ale chyba musiałby równocześnie ustąpić Arteta i Edu.
To mógłby zrobić, zwolnić ich, tylko Kromka a on się na futbolu nie zna...

Milan?
Dobra, ile ten trener Milanu potrzebował czasu żeby drużyna zaczęła coś grać pod nim?

Dla mnie obecnie najlepszą opcją byłby Ragnick.

Koleś zbudował takie RB z niczego i jest mistrzem dla wielu trenerów niemieckich, choćby dla Nagelsmana.

Miał iść do Milanu ale się nie udało, więc chyba jest wolny?

Ale kto u nas miałby podjąć taką decyzję jak wszystkim jest dobrze w obecnym Arsenalu, po co więc coś zmieniać?

Ciężko kibicować Arsenalowi, bo nie wiadomo skąd miałaby przyjść nadzieja.

1.Właściciel nie zna się na futbolu.

2.Zarząd to stare dziadki i nie kumają współczesnej futbolowej czaczy.

3.Vinai to jakiś pionek.

4.Arteta z Edu się dobrali jak psiapsiółki i już sobie planują transfery na lato.

KTO miałby tym wstrząsnąć i pokazać jakieś rozwiązanie/wyjście z kryzysu?

To jest idealny układ ludzi miernych, którzy mają fajne posadki i się nawzajem nie zwolnią.

Jedyny kto się tym przejmuje i to przeżywa to kibice.

@mallen napisał: "William Saliba nigdy nie został poinformowany dlaczego odstawiono go od spotkań pierwszej drużyny Arsenalu. Francuz jest sfrustrowany zaistniałą sytuacją i zdesperowany, aby zacząć regularnie grać w seniorskiej piłce. Edu Gaspar jest w stałym kontakcie z jego przedstawicielami. PSV jest jednym z klubów zainteresowanych wypożyczeniem 19-latka.

/ Chris Wheatley"

Dla mnie to jest SKANDAL.

Ogrywamy jakiegoś Mustafiego a taki talent jak Saliba traci czas i okazję na zyskanie doświadczeń.

I jeszcze to, że go nawet nie poinformowano!
Szkoda słów, traktują młodego człowieka jak rzecz, którą przestawiasz z lewej na prawą i nie musisz nic tłumaczyć.

Po historii z Guendo i Salibą młodzi zawodnicy(szczególnie z Francji) będą do nas walili drzwiami i oknami...

@NineBiteWolf: @enrique:

O to właśnie chodzi.
Takie przecież zwolnienie Artety albo postawienie mu ultimatum mogłoby go zestresować albo co gorsza popsuć mu humor.
Tak nie można.

Powiem wam że jedno mnie od wczoraj niezmiennie bawi.

To, że Arteta ma ma już zaplanowane transfery w zimowym i letnim okienku!

Dobry jest. :)

Myślicie ze @Rafson95: jest taki niekumaty czy tylko udaje takiego z nudów albo dla beki?

No Rafi95, powiedz czego nie rozumiesz? :)

Bo średnio rozgarnięty ósmoklasista zna różnicę między polecić a kupić.

Jak ci ktoś(SVN) poleci samochód za 30tys a ty(Raul) kupisz go za 80tys to czyja to będzie wina? :)

I tak, Pepe był zauważony przez Niemca, ale zakup go za takie pieniądze(przypomnijmy, ze Napoli wycofało się przy 40mln zszokowane taką licytacją) to już dzieło tego wałkarza, który zauważył możliwość zarobku dla siebie i swoich kumpli agentów.

Sam się cieszyłem z tego transferu, ale jak wyszły sumy na jaw i dodatkowe opłaty, to zaczęło mi to grubo śmierdzieć.

No i pamiętajmy, ze tam była jakaś dodatkowa opłata koło 15mln dla jakiegoś super-agenta, który w miał nam za to sprzedać też Mustafiego. :D
A Mustafi wciąż w klubie, wciąż na sprzedaż i wciąż gra.

Warto dodać, że 20mln to tyle ile wydał Vfb na swoje transfery pod okiem SVN i za taką kwotę nieźle się rozbijają w Bundeslidze.

I na koniec dodam tylko, że to nie ja wywołałem temat Niemca, ale jak go szkalujo to milczeć nie mogę. ;)

Chciałem tylko powiedzieć, że moje ostrzeżenie ważne jest tylko jeszcze jeden dzień.

Robi mi się smutno, że nie będzie mnie witało codziennie i przypominało mi co się stało się w Arsenalu.

Ale przyznam szczerze, że choć napisałem słowo ZNISZCZY drukowanymi to nie spodziewałem się takiego upadku.

To już 180 dni a codziennie to zdanie jest coraz bardziej aktualne.

My tu gadu gadu a Mikel już oblicza dokładne procenty przed konferencją...