Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Ta nasza szkółka to takie Kółko Wzajemnej Adoracji.

Niby grają, niby bramki strzelają, a potem i tak kupa, do składu się nie przebijają.

Taki Matteo przyszedł z drugiej ligi francuskiej i już ma miejsce w składzie, nie za piękne oczy, nie za talent, tylko za konkretną grę.

Czy Bayer by sprzedał czy nie, tego nikt nie wie.
Widziałem setki zapewnień od prezesów klubów, że zawodnik jest nie na sprzedaż, a po chwili zawodnik był sprzedawany. Skaut chciał podjąc temat, więc szanse były.

Najbardziej szkoda 20-25mln na Ramseyu, bo mogliśmy naprawdę kupić kogoś konkretnego, za 50mln.
Dziś 25mln, a w lecie dodatkowe 20-25 i można by kupić naprawdę kogoś ogarniętego, tym bardziej, że w notesiku kilka ciekawych, nieznanych nazwisk się musiało pojawić po 5 miesiącach oglądania drugich lig tego świata.

A nawet jeśli nie jakiś droższy koks, to zawsze można było poszukać 3xNowyGuendo, z całkiem sporą szansą, że za pół roku jeden będzie warty 50mln. Albo dwóch.

Zostaliśmy z Ramseyem i 0 kasy za niego, plus ogrywamy jakiegoś nieśmiałego chłopca, który wiecznie będzie potrzebował wsparcia, bo jak nie, to się popłacze.
Według mnie z punktu zarówno finansowego, jak i piłkarskiego, wybraliśmy najgorsze rozwiązania.

@Sandbead:

Skoro Mislintat, który przeprowadził kilkadziesiąt transferów w Bundeslidze, chciał podjąć temat, to znaczy, że widział szanse na sukces.

A czy byśmy zapłacili 65mln czy 50+10 w bonusach, to już są szczegóły i tu się mógł wykazać Raul, bo to jego brocha.

Ty sobie możesz myśleć, ze nie nie dało.
Dla mnie fakt, że koleś, który przeprowadził kilkadziesiąt transferów w Niemczech chciał ruszyć temat, znaczy, że SIĘ DAŁO.

Mogliśmy mieć Kaia, mamy Benisa.

Dzień topry.
Tu radio SVeN - Super Vajne ex Nabytki.

Widzę, że pojawiły się drzewka z De Ligtem :)
Kasy nie za dużo, ale za to wyobraźnia dopisuje.

W kwestii tego, że SvenTheGod chciał Havertza, to wydaje się, że deal nie był taki niemożliwy jak się wydaje.

Po pierwsze należało sprzedać Ramseya, tym bardziej, iż Juve chciało go teraz i coś chciało zapłacić.
Po drugie sam fakt, że Kai by nie poszedł do Bayernu, mógłby włodarzy Leverkusen pozytywnie nastawić do naszej oferty.
Po trzecie, skoro Sven zaproponował temat, to znaczy, że, znając wszystkich w Niemczech i robiąc z nimi wcześniej deale, widział szansę na powodzenie.

Cza było sprzedać Aarona za 20-25mln, dorzucić 25, bonusy, dopłaty w lipcu naobiecywać i wydaje się, że można było temat ogarnąć.

No ale na szczęście ściągnęliśmy Suareza za 20mln(nie piszcie, że wypożyczenie, bo wiem o tym, ale ten specjalista od Krychowiaka zapłaci klauzulę) a Rambo odchodzi za darmo.
Niby pod względem finansowym wyjdzie na to samo, a jednak wyjdzie na coś innego.

Jedni grają w Kaia, drudzy grają w Denisa.
Jedni grają w zwycięstwo, drudzy grają w przeżycie.

@Rafson95:

Rafi, nie denerwuj się.
Zostaw sobie trochę nerwów na przyszłe okienko. ;)

Matteo za 60mln?

O tym pisałem cały czas, o takie deale, wyceny chodzi w tym całym skautingu.
TO uczucie, że masz w drużynie zawodników, których chcą najlepsi i są gotowi zapłacić grubszy szmal.
To byłby znak, że wracamy do czołówki.

Byłem pewien, że jeśli dalibyśmy Diamentowemu Oku jeszcze dwa okienka, to za rok byśmy mieli takich młodych Guendozich i Torreirów, wycenianych na 50+, w drużynie z 5-7.

No nic, jedni wolą mieć w drużynie 5 małolatów wartych 50+, inni natomiast wolą mieć w klubie święty spokój i żadnych "trudnych charakterów".

Można dawać spore kontrakty starym, zgranym kartom z ligi portugalskiej a można kupować małolatów za małe pieniądze i z małymi kontraktami.

Na jedno wychodzi finansowo, ale takiego małolata przy odrobinie szczęścia będzie można sprzedać za 80mln za 3 lata, a taką starą gwiazdę nie.

Kwestia wyboru drogi, którą się chce kroczyć.

Niestety do starych wystarczą znajomości, ale do młodych to trzeba mieć Oko.

No nieźle Overmars zna się na zawodnikach, zapowiada nam się dyrektor techniczny po zbóju.

Szkółka Ajaxu zawsze była mocna i zasysała wszystkich z Holandii i jak widać nawet szef z takimi pomysłami nie jest w stanie tego zepsuć.

@sha:

To są wszystko szczegóły.
My zostaniemy w lecie z tym Suarezo-Sanchezem za 20 mln, a ktoś zgarnie Havertza za 40mln.

Zostaniemy z tym nieśmiałym chłopcem w lidze angielskiej zamiast z jakimś koksem z porządnym charakterem jak Torreira, Guendo, Sokratis czy Obama.

Jak nie ma charakteru to i najlepsze umiejętności na nic.

Pewno SVN cisnął temat by brać chłopaka póki nie kosztuje fortuny, ale nasi magicy z Hiszpanii wybrali Sancheza za jedyne 20mln.

Wybór typu 20mln za rezerwowego, 40mln za Havertzowego.

No nic poszliśmy po znajomości i po taniości.
Ale jak wiadomo: "kto tanio płaci, dwa razy płaci".

@illpadrino:

Pozdro 600 illpadre, idę w kimę, jutro na chłodno dokończymy temat.

Mam nadzieję, że za tydzień demolka.

Przestańcie z tym Emerym, bo przesadzacie.

1. Nasza nieskuteczność. W pierwszej połowie Laca mógł mieć dwa gole a Miki jednego. Zabrakło szczęścia.

2. Fatalne boisko-kartflisko. Ewidentnie było w złym stanie, niejedno podanie nie dochodziło, z czasem zawodnicy zaczęli mocniej podawać co kończyło się tak, że piłka wychodziła poza boisko. Nie można było grać swojego futbolu, szybkich podań po ziemi i klepki.
Można powiedzieć, że dla obu drużyn było takie samo, ale jak grasz futbol techniczny, to dla ciebie to większy problem.

3. Brak Bellerina. Ten gość w taktyce Unaia jest kluczowy i jego brak ogranicza nas ogromnie. AMN to dramat, zero zdecydowania a Miki bez Hectora to pół zawodnika. Hiszpan zawsze szybko i zdecydowanie wchodził bokiem i wrzucał. Zagrożenie stwarzał ogromne a bez jego wjazdów jesteśmy jak bez zębów. Mimo swoich ograniczeń, to Jenki najbardziej przypomina Hectora i powinien grać za niego.

Do Unaia nic nie mam za ten mecz, bo żadną z tych 3 powyższych rzeczy nie mógł zmienić.

Albańskie Rozegranie Rogu.

Xhaka do Kolasinaca, Kolasinac wrzuca na 23 metr na główkę. Po co?
Nie wiadomo, bo Mustafi nie trafia.

Oczywiście wszyscy mają pretensje do siebie.

Xhaka to jest jednak idiota.

Wrzuca dwukrotnie piłkę z rogu po ziemi, a za trzecim razem rozgrywa szeroko jak cała obrona czeka w polu karnym.

Xhaka to jest jednak idiota.

Wrzuca dwukrotnie piłkę z rogu po ziemi, a za trzecim razem rozgrywa szeroko jak cała obrona czeka w polu karnym.

Dobry skład.

Torreira odpoczywa, bo ostatnio łapie skurcze po 70min, ale w razie wu wkroczy do gie.
Xhaka dobrze że wraca, czas sprawdzić ile nam daje Generał Wojsk Węglowych.

Iwobi i Miki czyli wiatr najlepszej jakości z przodu, będą płakać kobiety dziś na Białorusi jak Czarny Messi im obrońców przydusi.

Można narzekać na Alexa, ale za jedno go lubię: jak ma piłkę do biegnie do przodu ile mu nigeryjska fabryka dała. I to cenię a nie te klepki bez końca.

Pytanie tylko czy gramy dziś presingiem, kontrą czy na posiadanie?

@emelkan99:
Dzięki.
Ale dlaczego HG liczy się do LE, skoro to nie jest turniej angielski?
To przepis FIFY/UEFY czy angole sami się tak blokują na arenie międzynarodowej?

A co do naszego składu to mamy tam Carla J., Stefana L. i AMN, czyli trzech orłów prawej strony/na jednej pozycji, a w środku jakby nam wypadł Kostek i Sokratis(a to oni potrafią, czyli się zepsuć na miesiąc, dwa), to zostajemy z Mustafim i Nachosem.

Szaka na skrzydle?

Po tym co wczoraj wyprawiał Verthogen na wahadle, poprzeczka została postawiona wysoko. :)

@ArsenalArshawin: @mallen:
Dziękuwa. Czyli zgłoszeni chyba wszyscy co byli w klubie, łącznie z U-9 i sprzątaczkami, oprócz MavroRamosa....Hmm
Czyli HG jest liczony od jakiegoś pułapu wieku, typu 18 albo 21 lat?

@mizio:
Podziękował, tym bardziej że ta godzina mi pasuje.

@mallen:

No właśnie nie chciało mi się wierzyć, że to taki powód.

A nie mogliśmy zarejestrować jakiegoś HG, typu małolat czy też kontuzjowany, i spełnić to kryterium?

Masz może listę zarejestrowanych?

Ktoś mógłby mi wyjaśnić z jakiego przepisu czy też głupoty nie zarejestrowaliśmy MavroRamosa?

Ten dylemat: "przeczytać dokładnie zapowiedź czy spytać od razu w komentarzach o której mecz i czy może o 19?"

Co radzicie?

Kiedy ja pisałem o SVN to @Gunner18AFC: też komentował, żebym dał spokój i przestał o tym pisać.

Czyli temat z samego jądra problemów Arsenalu, i kto wie czy nie kluczowy dla przyszłości drużyny, też nie był zadowalający.
Teraz analizy PSG i Tuchela, który miał być naszym trenerem, też nie są ok.

A sprawa jest prosta.
Komentarz albo jest inteligentny albo nie, albo zabawny albo drętwy, albo ciekawy albo nudny, albo kulturalny albo nie. A o czym jest, i czy jest o Arsenalu, to już jest inna para kaloszy.

Muszę też przyznać, że bardzo mi się podoba jak @hot995: po raz kolejny przechodzi do wniosku: "a tobie gówno do tego".

Zachowanie Emery'ego z Ozilem, gadki o Svenie oraz ta wcześniejsza o której pisał

@hot995 napisał: "Pamiętny problem z karnymi, kiedy Unai nie miał odwagi wejść między Neymara i Cavaniego, żeby ich pogodzić. Dzisiaj obaj mają dobre relacje."

trochę mnie niepokoją. Zastanawiam się czy Unai jest a)kłamczuszkiem b) tchórzem c)spryciarzem d)prostym nieogarem.

Tak samo jak teraz udaje, że wszystko git z Ozilem, tak samo mówił, że nie wie o co kaman ze SVN, bo widział się z nim w tym tygodniu i wszystko było ok. A koleś już był na wylocie.

Nie mam do niego pretensji, bo chciał może żeby zatrudnić swojego ziomka Monczie, ale kurde trochę odwagi, wdzięczności i klasy by się przydało w stosunku do swojego głównego współpracownika, który ściągnął mu zawodników ratujących mu doopę jako trenerowi?

Tak samo trochę klasy wobec Ozila by należało wykazać, bo on naprawdę trochę tych asyst i goli w tym klubie narobił, trochę tych kilometrów przebiegł i trochę magii i wzruszeń nam nawywoływał.

I nie ma tu znaczenia czy chcę żeby Ozil odszedł czy nie, tylko kwestia tego JAK klub go traktuje.

@thegunner4life:

Miałem o tym wspomnieć, ale nie miałem czasu.
To znaczy miałem, ale wolałem go przerobić na pieniądze.

Teraz ty też mi wisisz 5 ziko za tę odpowiedź.

Koleś się naprodukował na kilka stron, by wyjaśnić mi, że NIE ZROZUMIAŁ mojego postu.

Oto mój post:

"Z Juve odszedł ten master specjalista od wyłapywania tanich gwiazd bez kontraktu, ale ktoś w klubie chyba próbuje go naśladować.

Niestety wydaje się, że nie ma już tego samego oka, po tygodniówce dla Ramseya wnioskuję, że jest wręcz odwrotnie."

Chodzi w nim o odejście Marotty, głównego architekta sukcesów i tanich transferów Juve.
http://www.sport.pl/pilka/7,65083,23995533,serie-a-giuseppe-marotta-architekt-sukcesow-juventusu.html

No to koleszka, co nie lubi tracić czasu, bo czas to pieniądz, powiedział mi że się mylę, a jako dowód przytoczył wszystkie transfery Marotty. :))

No tak, dowodem, że transfer przeprowadzony bez Marotty będzie takim samym sukcesem jak transfery przeprowadzone przez Marottę, są transfery przeprowadzone przez Marottę. Brzmi legitnie.

Z Juve odszedł ten master specjalista od wyłapywania tanich gwiazd bez kontraktu, ale ktoś w klubie chyba próbuje go naśladować.

Niestety wydaje się, że nie ma już tego samego oka, po tygodniówce dla Ramseya wnioskuję, że jest wręcz odwrotnie.

Z Juve odszedł ten master specjalista od wyłapywania tanich gwiazd bez kontraktu, ale ktoś w klubie chyba próbuje go naśladować.

Niestety wydaje się, że nie ma już tego samego oka, po tygodniówce dla Ramseya wnioskuję, że jest wręcz odwrotnie.

Niedoceniany, podobnie jak Miki.

A bez nich dwóch nic się nie dziej e na skrzydłach.

@Simpllemann:

Dzięki!

Panowie, podrzućcie linki do naszego meczu.
Obejrzałem pierwszą połowę, ale drugiej nie ma.

Jak Mavro wejdzie na 30 minut i zagra jeszcze z 2 mecze, to nie odda już miejsca w składzie.

Tak właśnie będzie wyglądał Arsenal po SVN odejściu.


Lata cierpień i każdy marzy o dostaniu serii między oczy z AVP.

Gdyby w zarządzie Arsenalu pracowali tacy ludzie jak w k.com, to Sven NIGDY by nie został zwolniony!

O 19:09 w piątek pisali, że na stronie stypa jakich mało.

4 godz później, że najlepsza impra na stronie była.

Jeden post, który odmienił stronę.

Jeden skaut, który odmienił od 13 lat daremny klub.

Jeśli ktoś ma wątpliwości czy można równocześnie śmiać się z żarto-beki ze Svena i płakać za jego odejściem, to mówię to oficjalnie: można i czeba.
Tylko śmiech i melankolija nas zbawią.

Od łez do śmiechu jeden mały krok, tak jak od bycia jakimś średnim skrzydłowym w Urugwaju(ken ju beliw it?!) do bycia najlepszym DMem w Anglii.

Podobują mi sie wasze reakcje.

Ironiczne, ale z klasą.
Nie ma chamówy.

Pasty jak ta lala.

14 plusów rozdanych.

Kto nie plusuje, ten woli Superbowl!

Dziś bardzo smutny dzień dla Arsenalu.

Odchodzi człowiek, który wydawał się największą szansą na zrobienie z Arsenalu drużyny pełnej wspaniałych zawodników, których zazdrościłoby nam pół świata piłkarskiego. Jeśliby doszło do nas jeszcze z kilku Torreirów ,Guendoków i Mavrów(tak, tak, Papcio przestał się gniewać na ten transfer po tym jak zobaczył Greka na treningu), to za rok, dwa moglibyśmy powoli przypominać Arsenal z najlepszych lat.

Okazało się, ze zarząd ma gdzieś Arsenal i zamiast zrobić WSZYSTKO żeby zatrzymać w klubie i poukładać jakoś sensownie relacje i kompetencje między najważniejszymi osobami, woli oglądać sobie Superbowl.

Przy 40mln jakie mamy mieć na same transfery(a 100 mln na całość z podatkami, pensjami i innymi kosztami) będziemy potrzebować CUDOTWÓRCY, który z tych pieniędzy wyczaruje kilku fajnych grajków.
Najsmutniejsze jest to, że właśnie człowieka, który był w stanie to zrobić, wypuszczamy bez walki i starać z klubu.
Wypuszczamy Cudotwórcę, Magika Skautingu.
Wypuszczamy Diamentowe Oko.

Oczywiście nie obyło się bez szkalowania SVN, gadek o trudnym charakterze, ale to tylko żeby odwrócić uwagę od nieudolności zarządu.

Tu krótki fragment na temat SVN od skysport, więc info wydaje się potwierdzone.

"Sky Sports News have spoken to a number of people who have known and worked with Mislintat for some time; he is described as quiet, friendly and highly-motivated with fantastic technical scouting skills."

"SVN to cichy, PRZYJAZNY i wysoce zmotywowany człowiek z fantastycznymi umiejętnościami skautingu."

Żegnaj SVN, wielkie dzięki za to co udało ci się zrobić w te 14 miesięcy.
Dzięki za Guendo, Torreirę, Sokratisa, Obamę i Mavro.
Niestety wielka przyjemność w oglądaniu tych kozaków będzie miała już zawsze ten ukryty żal i pytanie: ilu jeszcze takich jak oni by było u nas gdybyś został?

Pozdrawiam wszystkie drzewka.

Ja trolluje?

Wy GODZINAMI rozmawiacie, jak banda przedszkolaków przed Mikołajem, o transferach Kulibaliego, De Ligta i innych wartych 80mln w klubie, gdzie nie ma pieniędzy na transfer Torreiry za 25mln, ale to ja trolluje.

Wy rysujecie namiętnie jakieś drzewka, w których jest 3 naszych zawodników i 8 nowych do zakupienia, ale to ja, który piszę o NASZYM Guendo i Mavro jestem trollem.

To wy gadacie o jakichś Realach-Barcach czy innych ekstraklasach, ale kiedy ja piszę o zarządzie ARSENALU jestem trollem.

Wy setkami postów pitolicie o jakichś serialach, nastoletnich doopach, ale to ja którego boli odejście człowieka odpowiedzialnego za sprowadzenie naszych najlepszych zawodników ostatniego roku, czyli Torreiry, Guendo, Sokratisa i Obamy jestem trollem, bo wspomnę o tym w jednym-dwóch postach. Ok.

Jesteście jak zarząd w tym klubie.
Liczy się jakiś Superbowl czy inny Classico, a wszyscy którzy przejmują się klubem i żądają więcej dostają łatkę "trolli" lub "trudnych charakterów".

I nie piszcie mi, że piszę o tym za dużo.
Zamiast tego zróbcie tysiąc pincetne drzewko z Kulibalim, temat całkowicie realny i warty dyskusji.

Powiem wam, że trochę mnie podłamał ostatni podcast Ornsteina.

Po pierwsze większość zarządu na finale Superbowl zamiast na meczu z MC.

Po drugie po odejściu Gazidisa nikt z zarządu nie zarekomendował Svena, to jest jakiś dramat jak oni mają gdzieś Arsenal.
Coraz bardziej jestem przekonany, że tam nikomu mocno nie zależy na Arsenalu, bo nikt nie zawalczył by Gazidis dokończył transformację Arsenalu, nikt nie zawalczył o skauta...
Mecz z MC olewają, najlepszemu skautowi odejść pozwalają.

Pomijam już fakt, że transfer Karasko i Persicia prowadził Sven, a później przejął to Raul jak się okazało, że odchodzi.
Wychodzi, że Raul taki nazbyt skuteczny nie jest, ale mniejsza z tym.

Dużo informacji płynie, że Persić był ostro napalony na transfer do nas.
Jak powiedział Unai, część zawodników przeszło do nas ZE WZGLĘDU NA SVENA, przypuszczam, że Persić też się ostro napalił po bajerce Mislintata.

Fajna historia z Mavro i Papciem, który się trochę zgrzał jak mu go sprowadzono bez jego wiedzy. Ale jak zobaczył Greka na treningu to mu nerwy przeszły. :)

Cały Guendo.
Znalazł wolną przestrzeń między dwoma szpalerami obrońców i podał tam...samego siebie.

A teraz wyobraźmy sobie jakby się to skończyło dla Xhaki.
Po pierwsze rzuciłby się na oparcia, które jadą do tyłu, na górę.
Tam by się wywalił, potem wciągnęło by go między schody a na końcu wystającą nogą kopnął by jeszcze jakichś dwóch ludzi i oczywiście darł na nich mordę spod podłogi.

Jakby go wypluło na dole, to rzuciłby się na ochronę, za co wywaliliby go za drzwi. Oczywiście odchodząc wciąż by myślał, ze wszystko zrobił ok i to schody go sfaulowały.