Komentarze użytkownika AlexVanPersie

"Wraz z moim przybyciem, dołączyło do nas wielu młodych piłkarzy, którzy decydowali się na to także ZE WZGLĘDU NA JEGO OSOBĘ. Sądzę, że świetnie sprawdza się w roli skauta."

Kolejny cios w moje arsenalove serce.
Zarząd w tym klubie to jest dramat.

Jestem fanbojem Guendoka, ale to co pokazał w meczu z MC nawet mnie zszokowało.

Z takim spokojem grać pod jednym z najlepszych presingów świata?
Mijać zawodników za setki milionów jakby byli pachołkami na stoku narciarskim?
Przerzucać piłkę na drugą stronę i zauważać niekrytych zawodników?

Wstydziłbyś się Mateo, nie wypada w twoim wieku tak dobrze grać!

@Rafson95:

Rafi, ale czy ja jestem wysoko płatnym skautem, spędzającym 8h dziennie na wyszukiwaniu piłkarzy czy fanem Arsenalu oglądającym na streamach?

Więc co to za argument, że cieszyłem się na Xhakę?

Cieszyłem się, bo wtedy JESZCZE ufałem naszym skautom. Myślałem, że teraz kiedy wreszcie mają kasę na transfery, to pokażą klasę i wyłowią perełki. No i okazało się, że to banda amatorów.

@Bednar:
Nic nie dygaj, po prostu kwestia skauta to sprawa życia i śmierci dla Arsenalu.

@n0thing napisał: "Nikt nie był w stanie przewidzieć, że akurat Francuz tak słabo sobie poradzi"

Uwielbiam te teksty.
Ostatnio jeden tu udowadniał, że nikt nie mógł przewidzieć, iż Xhaka, Mustafi będą niewypałami.
Teraz ty, ze "nikt nie mógł przewidzieć".

Takie misie jak my, co siedzą przed streamami, może nie, ale koks skaut potrafi takie rzeczy przewidzieć. I właśnie dlatego niektórzy są najlepsi a inni pracują w Arsenalu.

@pierre_afc:

Dzięki, pocieszające info.

@pelek:

Hehehe, dobre, dobre. I tak SVN uratował dobre imię Moncziemu. :)

@Bednar:

Nie mów mi co mam robić i o czym pisać.
Czy ja ci mówię, żebyś wziął się za wypas krów, zostanie kominiarzem, odprawianie mszy i masę innych rzeczy do których się lepiej nadajesz niż pisanie komentarzy? :)
Nie, bo szanuję twoją potrzebę pisania komentarzy nie zniechęcam cię do tego.

@gunners007:
Na to wygląda. Jak się okazuje Unai też chciał Nzonziego do nas. Na szczęście Sven wygrał tę bitwę i ściągnęliśmy Torreirę.
Bitwę o Suareza wygrał już Emery.

@Sobieski14:

Nie ma obecnie ważniejszej sprawy dla nas jak przyjście nowego szefa skautów. To zdecyduje o tym czy wracamy na szczyt czy nie.
Cała reszta problemów to popierdółki.

Przeczytałem to forum Romy o Monchim.

Większość chce jego odejścia i to zdecydowanie.
Tu niezły cytacik: "Do kompletu w tym Arsenalu brakuje im tylko N'Zonziego, który także "dzielił wzloty i upadki w Sevilli". Trzymam kciuki. "

Dla mnie ważne jest jeszcze coś jednego.
Koleś miał pod nosem Torreirę, bo pracował w lidze włoskiej a ściągnął N'Zonziego.
Jak on nie potrafił poznać się na talencie młodego Urugwajczyka mając go pod nosem, to ja nie wiem czy on jest topowym skauto-kupowaczem.

To nie cenzura, to walka o władzę.

Kanonierzy Wyklęci, czas zejść do partyzantki!

SVN podobno organizuje w Londynie nowy klub: "Arsenal Londyn" złożony z 18 zawodników, którzy nie zostali kupieni (za 44mln całość!!) przez Raula w te okienko.
Mistrz PL sto pro, ale za 8 lat(20 lat szybciej niż mistrzostwo Arsenalu) bo zaczynamy od 7 ligi.

Kto założy stronę kanonierzyLondyn.com?

Nie zniszczysz nas Ra(h)ul!

Wiecie, że Raul i Rahu różnią się tylko jedną literką? ;o

Resztę sobie sami skojarzcie...

W Arsenalu już wszystkie "trudne charaktery" zostały wyrzucone.

Tu też zostaną tylko ci "po znajomości".

Niczego nie będzie, jak mówi klasyk.

@RIVALDO700:
Nieważne ilu, ważny jest ten który podejmuje decyzje.

Mirek Trzeciak zawsze na propsie, ale szczegóły może omówimy na Florydzie przy partyjce tenisa, basenie i dziewczynach z koktailami? 8)

Do niektórych nic nie dociera

- Cross oczywiście kłamie i zmyśla - nie ufamy mu, tym bardziej, ze Arsenal zawsze miał w pytę hajsu do wydania
- SVN ma "trudny charakter", więc niech spada, pełno jest takich jak on
- zakup Xhaki i Mustafiego to nie jest błąd naszych skautów, bo "kto mógł wiedzieć, że będą takimi niewypałami"?

Zawsze znajdą jakieś usprawiedliwienie dla goofnianych decyzji i słabego zarządzania.

A potem układanie jakichś analiz kto ma przyjść na którą pozycję.

NAJWAŻNIEJSZE żeby do nas przyszedł b.dobry skaut.
On rozpozna nasze słabe strony i zrobi odpowiednie zakupy(pod warunkiem, że Raul nie będzie chciał kupić kogoś "po znajomości" i mu pozwoli zrobić jakieś transfery, łaskawca jeden).

Jak nie będzie turbo skauta to wszystkie wasze analizy o kant dooopy rozbić, bo nasze następne transfery to będą na poziomie Xhaki, Mustafiego, Pereza, Welbecka.

I nie ważne czy będziemy mieli 40mln czy 140mln.
Słaby skaut nie kupi nic porządnego za 140mln, ogarnięty narobi masę dobra za 40 mln, czyli tyle ile kosztował Torreira, Guendo i Mavro.

Więc módlcie się o porządnego skauta, bo inaczej będzie walka o Top8.
To jest dla Arsenalu być albo nie być.

Widzę, że osoby, które pisały mi "bym nie robił ze Svena boga skautingu", dziś podają BVB jako wzór, który powinniśmy naśladować.
Nie widzą sprzeczności w tych dwóch poglądach, ale nie każdy musi od razu zauważać pewne zależności, takie jak "dziś stracę najlepszego informatyka, za pół roku większość moich produktów będzie miała jakieś wady oprogramowania".
Dziś stracę SVNa, za pół roku kupię DMa, który kosztował więcej niż Torreira a jest dwa razy gorszy.HMMM, dlaczego, co poszło nie tak?

Ogólnie jednak widzę, że wiele osób po, kolejnej już, informacji, że będziemy mieli do dyspozycji raczej 45mln niż 150, zaczyna ROZUMIEĆ, iż bez bez turbo koksa w dziale skautingu nie dogonimy czołówki.

Oto przykład błędnego koła:
A: SVN odchodzi
B: nie jest bogiem, poradzimy sobie.
A: Podobno mamy tylko 45 mln w lato
B: Trudno, BVB się udało, nam też się uda, musimy być jak oni
A: Ale w BVB pracował SVN
B:....

@Armata500:

Armata, to co ty piszesz tak się nie trzyma logiki, że aż nie wiadomo gdzie zacząć.

1.Za transfery odpowiada skaut, bo on je znajduje i ocenia.
2.Skoro kupiliśmy Mustafę, Xhakę, Pereza, Welbecka to nasz skauting był daremny, bo to nie są piłkarze na walkę o majstra a kosztowali więcej niż Kante, który był do wyjęcia.
3. Więc przestań pisać jakieś opowieści, ze nie da się przewidzieć czy Xhaka wypali czy nie. Bo najlepsi skauci na świecie, to wiedzieli z dużym prawdopodobieństwem, a nasi nie. Bo byli SŁABI. Tak jak Xhaka prezentuje się na tle innych piłkarzy, tak prezentowali się nasi skauci na tle innych skautów.
To nie jest przypadek, że niektórym skautom wychodzi dużo transferów a innym jeden na 10.

W każdym klubie jest też trener i to od niego zależy czy transfery ostatecznie wypalą. Miki pod Mourinho nie wypalił. Podobnie jak Pogba, Martial i wielu innych.

@FabsFAN:

Lichy jest "wyjątkiem, który potwierdza regułę". :)

@Armata500:

A ja myślę, że można winić skauta za to, że nie zauważył powolności Xhaki, jego spóźnienia i sztywnych nóg.

Dlatego Granit nie wylądował w innych drużynach, tylko w naszej, bo oni mieli lepszych skautów.

Dlatego takie BVB w ostatnich trzech-czterech latach ściągnęło takich grajków, że walczą o mistrza a myśmy ściągnęli takich grajków, ze walczymy o Top4.
I gdyby nie nasze transfery z ostatniego roku to byśmy walczyli o Top8.

Skaut jest kluczowy do sukcesu w futbolu, szczególnie jak klub dysponuje ograniczonymi środkami jak Arsenal, BVB, Lester.

Za dwa takie transfery jak Mustafi i Xhaka, i przespanie Kante za 25mln!!, nasz skaut powinien dostać kopa w doopę i bilet w jedną stronę.

To, że Mustafi radził sobie gdzieś w Hiszpani a Xhaka w Niemczech, Szwajcarii, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

DOBRY skaut potrafi zobaczyć co z nich będzie i czy sobie poradzą w PL.

Mieliśmy wtedy goofnianych skautów i takie też były transfery: Welbeck, Perez, Xhaka, EL Neny, Paulista.

Nasze ostatnie transfery to czyste złoto, jakiego nie było, w takim stężeniu, w tym klubie od lat: Obama, Guendo, Torreira, Sokratis - same strzały w dychu.

Dlatego nie ma usprawiedliwienia dla słabych transferów w dużej ilości. Skaut jest do niczego albo mu trener wtrąca się w robotę, czyli też skaut jest słaby, bo sobie daje ustawiać transfery.

I wy już dobrze wiecie o czym ja mówię.

Można narzekać na Emerego, ale jedno trzeba mu przyznać.

Posypała mu się obrona i to w pierwszym sezonie.

Sokratis, Holding, Belerin to absolutne pewniaki.
Kosa, Nacho powracają po kontuzji.
Mavro nie dość, że po kontuzji to jeszcze nowy.

Mustafi z kolei zgodnie z podstawową zasadą albańskiego futbolu: im więcej baboli walisz, tym mniej kontuzji łapiesz.

Z Hectorkiem na prawej byśmy dziś na przerwę schodzili na remisie.

Nie ma lekko Unai.

Ice Man to był redaktor tutaj, jeden z najlepszych, tłumaczenia odpowiedzi Arszawina na zawsze w naszych sercach. :)

Niezły ten Unai.

Głośno przyznaje, że piłkarze MC są lepsi i nasi zawodnicy to wiedzą.

Takich rzeczy nie powinno się mówić.
Mou zwalał winę na zawodników, Emery zwala winę na to, że zawodnicy są gorsi od tych z MC. Nie wiem co gorsze i bardziej demotywujące.

Niezły motywator, "na żal" albo "na litość".

To, że Ozil, który zna ligę i potrafi zagrać magię, siedzi na ławce a wchodzi Suarez, który nie gra od 2 lat, nie zna ligi i nie ma nawet motywacji, świadczy o tym, że

-albo Emery ma problemy z logiczną analizą składu i sytuacji
-albo dostał rozkaz od Raula żeby zniechęcić Ozila, co odbywa się kosztem wyniku i drużyny

Nie wiem, która z tych możliwości jest lepsza, bo obie są b. złe.

Nie jestem fanem Ozila, ale to ostatnie 25 minut mu się należały i na pewno jego zgranie z Ramseyem, Lacą, Gendo, Torreirą(Hector, gdzie jesteś, królu wjazdu prawą stroną?!) pomogłoby stworzyć kilka sytuacji w polu karnym.

JEŚLI:

-Guardiola jest najlepszym trenerem na świecie(wg Unaia, czyli lepszym od niego)
-MC, MU, Chelsea i Live wydaje i wyda wielokrotnie więcej niż nasze 40mln, o których wspomniał Ornstein
- MC i live już mają o wiele lepsze składy od nas, MU też

to JAK DOBRE muszą być nasze transfery (za te grosze co będziemy mieć), by włączyć się do walki o mistrza?

To będą musiały być najlepsze transfery w lidze, tak jak Torreira, Guendo i Sokratis. Inaczej walka o Top4 forever.

Istnieje taki styl żartów, w którym się ostro jedzie po kimś, wyzywa i ogólnie udaje, że jest napinka.

Według mnie b.dobry w tym był Witowo95, który potrafił jechać, chyba z Ranchomanem, ostrymi wiązankami "spod celi" i grypserą opowiadać co o sobie myślą.
Dla wielu to była jakaś patologia a to była subtelna i inteligentna "gra w patologię" i pojedynek, kto potrafi lepiej użyć slangu do rozmowy.

Nie wszyscy to łapią, rozumieją, lubią czy czują, bo wielu przychodzi tu sobie po prostu porozmawiać o futbolu i tylko to ich interesuje.

Dla wielu natomiast ważna jest forma wypowiedzi, żart, podpuszczenie, wkręcenie, suchar lub kompletne zakończenie wywodu najbardziej absurdalnym wnioskiem, w czym z kolei absolutnym miszczem był PRAPTAK.

To był jego styl, w którym mrugał do nas okiem, ale niektórym wydawało się, że pisze głupoty, bo co mam wspólnego Arsenal z tym, że on sobie zjadł bułkę z serkiem, ale mu się skończył, więc smutno i chyba pójdzie spać.

Jako, że ten portal stał się czymś więcej niż portalem sportowym, to musimy akceptować więcej rzeczy niż tylko suche gadki o sporcie.

@michalal:

Rok temu za transfery odpowiadał SVN. 8)

@DontCry:

Co to za suche dowcipy, po których aż pić się chce?
A co SVN z hajsem? On ma wynajdywać zawodników, którzy po roku będą dwa razy więcej warci i robi to bardzo dobrze.
Raul i inni są od kasy, ale coś słabo w to umiejo, więc okienko wygląda jak wygląda.

Wyciągnęli jakiegoś zdesperowanego chłopca z Barcy, który gdzie grzeje ławę od kilku lat, więc podpisał Katalończykom co chcieli i go puścili.

No ale sukces, hardkore negotiations i inne bajki.
Szkoda, ze z Karasko, Persiciem i Nkunku już tak nie poszło.
Czyżby jak nie mamy do czynienia z mientkim zawodnikiem, nie grającym od lat, to już nie jest tak łatwo?

To okienko wcale dobrze nie wróży na przyszłość.

@pauleta19:

Mam taką samą opinię, ale nie chciałem jej wyrażać, gdyż na końcu musiałbym dodać, że ten "nieprzemyślany transfer", jak sam piszesz, to wina Raula i tak dalej i tak dalej, bo zawsze jak widzę takie beznadziejne okienko jak teraz w klubie takim jak Arsenal, który desperacko potrzebuje niesamowitych transferów, to mnie szlag trafia i muszę znowu skopać ten obrażalski Raulowski tyłek z kijem od miotły w środku.

A ja się nie chcę denerwować, ale jak widzę...

Zauważyliście, że Suarez nie ma żadnego tatuażu na ręce, nodze, szyi?

Martwi mnie to, bo czy on jest PRAWDZIWYM menszczyznom czy jakimś lalusiem, który nie był w więzieniu nawet przez marne pół roku?

W niedzielę jak bedzie wbiegał na murawę chcę zobaczyć jakiś konkretny tatoo, typu "piłkarze wyklęci", "skrzydła na plecach", znaki z zupek chińskich symbolizujących cztery żywioły:wodę, sól, pieprz i majonez albo chociaż napis "tylko PamBuk może mnie osondzać ty głupi bagiecie" po hebrajsku.

Żadne delfinki, hipcie czy inne kwiatki nie wchodzą w grę!
Koniec z mamisynkami w Arsenalu!

Ciekawe czy ma 'umysł Iniesty'? :)

Tu zdanie trenera Soton o Bednarku:
"Jest agresywny w pojedynkach 1 na 1 w obronie, potrafi zachować spokój mając piłkę, ma świetny przegląd pola. Jest do tego głośny, przekazuje dobre uwagi taktyczne partnerom. To bardzo ważne dla środkowego obrońcy."

Mnie ono ciekawi, bo opisuje profil dobrego obrońcy.
Szczególnie fragment o głośnych uwagach.
To aspekt, w którym Kościelny, b.dobry i inteligentny obrońca, niedomaga.

Dlatego paradoksalnie najlepiej mu sie grało z dość średnim obrońcą jak Per, ale który umiejętnie wszystkim dyrygował. Ten element prawidłowego dyrygowania w obronie, może podnieść obronę o dwa poziomy w górę.

Dlatego najlepiej Lorą wypada grając z takim Sokratisem, który dokładnie odpowiada powyższemu opisowi.
Mustafi też coś drze się i dyryguje, ale jako ze często się podpala, to wali babole.

Dlatego kluczowe dla naszych młodych, czyli Roba Cannavaroo i MavroRamosa żeby pograli trochę ze starszym Grekiem i podłapali trochę tej głośności i ustawiania.

W tym kontekście ciekawy jest ochrzan jaki zrobił Guendo Leno ostatnio, bo bramkarz nic nie krzyczał ani nie informował.

@ArsenalChampion:

Skończ z mówieniem mi co mam robić i zacznij myśleć.

Wszyscy płaczą, że nikt się nie przejmuje FFP, żaden Milan czy inni, a Arsenal nagle nie może wydawać.

Wierz sobie w te bajki, ale daj dorosłym porozmawiać o tym jak działa świat a nie o tym jak ci ktoś wmówił, że działa.

To, ze jesteś naiwny, to nie znaczy, że wszyscy tacy mają być.

SVN w Milanie?

Nie zdziwiłbym się.

Ivan, mimo wielu wad, ma jedną ważną cechę u menadżera.
Nie znasz się na jakimś zagadnieniu? To słuchaj się tych, którzy się znają.

Nasze dwa poprzednie okienka to właśnie efekt tej taktyki.
Sven nam przemeblował składzik a Ivan dopinał transfery.

Stąd Obama, Sokratis, Guendo, Torreira, Mavro.
Dziś jeden, jak wspomniał R700, jest rekordzistą Arsenalu w najszybciej strzelonych golach, pobijając rekord legendy Henry'ego.
Drugi jest kluczowym obrońcą, trzeci idzie na odkrycie ligi a czwarty na małolata ligi.

Komu to przeszkadzało?

FFP jest potrzebne Raulowi i jego obrońcom, żeby udawać, iż nie mamy kasy na transfery.
Wklejają mi bez końca jakiś jeden artykuł o tym, ze "się nie da" a cały świat pokazuje, że "się da".

Piszę od dawna, że FFP w jednym okienku jest do ominięcia dla średnio ogarniętego księgowego, gorzej jak chcesz przeginać przez dłuższy czas.

Gazidis pokazuje w Milanie swoją jedną cechę, czyli słuchanie się doradców i skautów. U nas też słuchał się Mislintata i b.dobrze na tym wyszliśmy, bo dzięki temu mamy Obamę, Sokratisa, Torreirę i Guendo, czyli naszych najlepszych zawodników obecnie.
Sam Ivan na futbolu się nie zna, ale jak mu doradzają branie Piątka, bo okazja, to kołuje kasę i nie ma, że FFP, nie ma że boli!

My też już dawno powinniśmy mieć zakupionych jakichś trzech nowych talencików i tylko patrzeć jak ich wartość się podwaja do wakacji.

@pierre_afc:

Nigdy nie grałem w tego FMa, wbrew podejrzeniom większości k.com, ale z tego co piszesz to bułka z masłem.

Pewno Sven chciał to Raulowi pokazać, ale na niemieckiej wersji FMa i się pokłócili, bo ten chciał na hiszpańskiej.

Taką pierdołą taki klub rozwalić, ach. :)

@pierre_afc:

No od początku mówiłem, ze Raul to nieudacznik i jakby umiał przestawiać suwaki, to byśmy mieli już 100 mln więcej. :)

NIKT nie wie kto chciał Suareza a kto nie chciał.
Może chciał Sven, może Unai a może Raul. A może wszyscy.

Mogli pokłócić się o zupełnie inne rzeczy jak na przykład, kto ustala cele transferowe i jak bardzo jeden się może drugiemu wpierdzielać w robotę

Dopiero następne okienko powie czy było warto iść tom drogom.

@ZelGrey:
Uwaga, tym razem łopatą bedem tłumaczył.

Problemem nie są pieniądze, tylko za duże tygodniówki w stosunku do przychodów i to blokuje możliwość zakupu zawodników.

Dlatego WYPOŻYCZASZ z opcją zakupu w lecie i omijasz ten problem.

Czyli tak naprawdę KUPUJESZ zawodnika, ale PŁACISZ w lipcu.

W lipcu wchodzą nowe kontrakty i problem znika.

Ale my podjęliśmy tylko próby załatania największych dziur bez inwestycji w nowych,młodych zawodników, którzy mogliby być warci znacznie więcej za rok i o TAKĄ POSTAWĘ Arsenalu mam największy żal.

@Bednar:
Nie mów mi jak mam żyć.

Masz problem z oddychaniem, to idź się przewietrz.

Mnie tylko zastanawia jaką metodą będzie Arsenal robił w przyszłości transfery i na ile wystarczy naszym orłom pomysłów na transfery jak pokończą im się stare znajomości i dawni współpracownicy (Suarez).

Zobaczymy kto wtedy będzie srać żarem przez następne okienka jak bedziemy kupować kolejne "odpadki po znajomości".

Vida?
Proszę was...

Rok temu BVB wyjęła 15 stycznia małolata, obrońcę, za 20mln, dziś jest warty 40mln.

https://www.transfermarkt.pl/manuel-akanji/profil/spieler/284730

Można? Można.

Trzeba tylko wiedzieć KOGO i gdzie.
My na razie wyszukujemy wśród ławkowiczów i desperatów, metoda "na ogryzki i odpadki",więc nie wiadomo czy mamy jakiekolwiek rozeznanie na rynku poza już docenionymi zawodnikami, którzy z jakichś powodów nie grają.
Czy obserwujemy następnego Umtitiego, Varrana czy choćby Akanji lub Mavro?

Kto wyniuchał tego małolata, to oczywiście nie będę mówił, ale jego imię zaczyna się na S a nazwisko na M i nie jest to SuperMario.

W BVB rok temu wyjęli 15 stycznia małolata, obrońcę, za 20mln, dziś jest warty 40mln.

https://www.transfermarkt.pl/manuel-akanji/profil/spieler/284730

Można? Można.

Trzeba tylko wiedzieć KOGO i gdzie.
My na razie wyszukujemy wśród ławkowiczów i desperatów, więc nie wiadomo czy mamy jakiekolwiek rozeznanie na rynku poza już docenionymi zawodnikami, którzy z jakichś powodów nie grają.

Kto wyniuchał tego małolata, to oczywiście nie będę mówił, ale jego imię zaczyna się na S a nazwisko na M i nie jest to SuperMario.

No narzekanie na Iwobiego po tym jak któryś już raz rozruszał nasze skrzydła?

Iwobi okazuje się niezłym fajterem, który zaskakuje nas po raz kolejny, grając powyżej swoich możliwości.

Traci piłkę, podaje do bramkarza, ale jak trzeba to wjeżdża w to pole karne i robi pozytywne zamieszanie.

@Tevez:

Coś jak Legendarny Jeździec Bez Głowy z Abidżanu grający już kiedyś w Arsenalu?

Głowa to klucz do zostania dobrym zawodnikiem jak mawiał Arsene Wu..

@FabsFAN:
Nie inaczej, ludzie cieszą się, że są transfery, bardziej niż jakie są. :)

A ten Karasko nie jest trochę przehajpowany tutaj?

Bo mi się on kojarzy z jednym dobrym meczem na jakiś czas, wchodzeniem z ławki i Chinami.

To, że od miesiąca nikt go nie ściągnął, mimo desperackich prób agenta, może nie jest przypadkiem?

W zasadzie to tylko pytam, bo za dużo nie widziałem go w akcji.

@lays:

To nie jest fejk, to jest prawda o AFTV i bardzo prawdziwy troll.

Powrót Legendy.