Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Co do Granita.

Przyciśnięty się gubi, jeszcze nie nadąża za tempem angielskiej ligi.

Ale, ale jest niesamowity jako tempometr z tyłu, idealnie dyktuje tempo i przesuwa piłkę. Pojawia się coraz więcej dobrych podań od niego a będzie coraz więcej.

Na pewno jak biega przed nim agresywniejsza 10 jak Iwobi to lepiej mu się gra, bo go trochę odciąża.

Jak na 4 miesiące w PL bardzo dobrze.

Mah BOY!!!!

OBI-WAN-IWOBI!

Pokazuje dziś jaka Moc w nim drzemie, niech się tylko nauczy ją kontrolować

WCIĄŻ W SZOKU :O

Iwobi na 10???

Ulalala, się będzie działo :)

Szybki quiz

Wywalczy sobie Lucas dzisiaj miejsce w składzie czy nie?
Albo chociaż mocniejszą pozycję?

Iwobi gra piach?

PRzypominają mi się komentarze tutaj po pierwszych meczach Wilshare, bardzo podobne...

Skład bardzo ciekawy i może być interesująco z Alexisem na 10, bo nie jest taki wywrotny jak Ozil i o wiele agresywniejszy. To może być ciekawa układanka z szybką, agresywną 10.

Szybkie odbiory i kontry do Lucasa?
Jestem za a nawet bardzo za.

Bardzom ciekawy naszej gry z Alexisem w centrum.
Drżyj Ozilu o swoją posadę. :)

Kyrtap

Nasze szanse na majstra?
Jeśli do końca sezonu będziemy widzieć na murawie SzokOdRana, to bardzo duże.
Dla mnie kluczowy miś naszej formacji defensywnej. Niekoniecznie najlepszy, ale dla działania obrony najważniejszy.

Jeśli on, Alexis albo Coq coś złapią na dłużej to znacznie mniejsze.

Topek
Nie wiem czy był droższy czy nie(Lewy nic nie kosztował Bayern a jest ich najlepszym zawodnikiem obecnie według fanów), ale info, że to Toral był naszym głównym celem się powtarza.

Nie zmienia to faktu, że droga od szybkiego skrzydłowego do rewelacyjnego PO, nie jest taka oczywista. I jest tu spora zasługa Arsenelu.

Bellerin przyszedł jako dodatek do Torala, który miał byc gwiazdą.

Hector to był bardzo szybki skrzydłowy o słabej technice i dryblingu.

To my zrobiliśmy z niego światowego PO.

To tyle w kwestii "oczywistego" talentu Hectora Be.


A poza tym to witka panowie w Nowym Jerze.

Już wy dobrze wiecie czego nam wszystkim życzę. ;)

Wojtek ma jeszcze dekadę gry przed sobą na wysokim poziomie?

Na razie to on jeszcze nie wbił na ten wysoki poziom a masz już 26 lat, okolice 23-25 lat to czas kiedy bramkarz pokazuje, że ma to coś.

SzokOdRan puścił filmik, na ktorym ćwiczy przysiady z odważnikami.

Dajesz Mustafa, wracaj kierowniku, bo nie dość że nie ma kto tym dyrygować, to nowy grajek nic nie rozumie w żadnym legitnym języku.

Lee Dixon podczas meczu ciągle mówił, że nie ma komunikacji w szeregach Arsenalu, nikt nikogo nie motywuje, nie krzyczy, nie ustawia, nie ma odpowiedzialności.

A na tym to on się zna.

Trzeba być ślepym zeby nie widzieć, że SzokOdRan to był kierownik tego bajzlu i trzymał to wszystko swoją mordą za pysk.

I tak jak pisąłem nie raz, Koscielny to mega obrońca, ale doopa nie kapitan.
Zero charyzmy, zero motywacji i ustawiania innych do pionu.

Z lini obrony zawsze musi iść mocne info żeby wszyscy wiedzieli co gramy i że będzie ostry o pierre dol jak się nie będzie starać.

Od czasu zniknięcia Mustafiego Ozil także przestał się starać.
Przypadek?

Wracaj Mustafa, bo nie będzie co zbierać niedługo.

Niech przyjdzie ktoś trochę gorszy od Ozila, ale niech nie łamie linii pressingu, bo przez to wchodzą w nas jak w masło.

Powtórzę kolejny raz.

Był Mustafi, były zwycięstwa.
Nie ma SzokOdRana i są porażki.

Przypadek?

Mustafi to był "kierownik" tego bajzlu, a teraz nikt nikomu nic nie krzyknie.

Koscielny jest genialnym obrońcą, ale jako kapitan to jest doopa a nie leader.

Gabriel też niech nie pitoli, bo jest tempawy i przez to osłabia komunikację i zgranie między obrońcami, która jest najważniejsza.

Dawać Holdinga, może ma braki, ale przynajmniej skuma wszystko co mu Kostek, Cech i Bellerin krzykną.

Ozil wkoorfia wszystkich i tylko gole łagodzą niektórych.

Przez niego Alexis jest samotny i sfrustrowany z przodu. Nie potrafi nawet podbiec do przeciwnika i mu coś utrudnić, nie był ŻADNYM utrudnieniem dla MC. Ciężko go nawet nazwać pachołkiem, bo pachołek się nie odsuwa z drogi...

Po kontuzji Mustafy ta drużyna straciła kapitana. Lee Dixon CAŁY mecz powtarzał, że wśród zawodników Arsenalu, szczególnie między obroną a pomocą, nie ma żadnego motywowania, krzyczenia, opieprzania. Bo tak jak pisałem od długiego czau, Kościelny są super obrońca, ale doopa nie kapitan.

Zero charyzmy.

O Xhace i jego zwrotności wozu z węglem nie wspominam.

Drugi mecz bez SzokOdRana i drugi przegrany.

Przypadek?

Ozil ZERO presji na przeciwników, Xhaka nie umie uspokoić sytuacji mądrym podaniem.

Ogólnie są mocne momenty, jesteśmy groźni, choć City do gola też niewiele brakuje

Ja nie wiem czy Gabriel jest dobry czy nie.

Wiem, że drużyna z nim w składzie przegrała.

A z Mustafim nie przegrała.

Trzeba zrobić zbiórkę na okulary dla Ozila bo co on dzisiaj podawał i strzelał to nie wiem.

Brak Mustafiego i już przegrywamy.

Przypadek?

Czas by Eve się nadziało na jakąś kontrę :> hehe

Ale napięcie w meczu. ;o

Ktos też tak ma?

Skład klasa.

Niech się zgrywają.

Poza tym czuja, ze na ławce siedzą mocne chopaki i jak gra nie będzie ten teges to zaraz Iwobi i Lucas będą wpuszczeges.

Papcio wymyśla Sancheza na ataku i gra tak wbrew kibicom i komentatorom.

A teraz miałby obiecać Oliwierowi w kontrakcie pierwszy skład?

#FcukLogic

MO
Też taką mam nadzieję, że Per to większość czasu spędzi na peronie.
Póki jest Kostek, to Holding ogarnie temat.

A Gabryś jest nieprzewidywalny a jego angielski "wciąż nie jest perfect", jak to powiedział ostatnio Wenga uśmiechając się znacząco.

Gabriel to się niedługo połamie, ten typ tak ma.

Pytanie kto wtedy na jego miejsce i czy Papcio będzie stawiał na Holdinga nawet jak będzie robił błędy.

W Pera bym juz nie inwestował, bo do majstra i tak i tak nas nie dociągnie a Holding może być mocnym trzecim zmiennikiem i wywierać mocną presję na SzokOdRana.

No nic, następne mecze pokażą jak ważny jest dla nas Mustafi.

mistique

Celem Wengi wobec Oxa jest ustabilizowanie formy i nabranie pewności psychicznej.
Z drugiej strony uniknięcie kontuzji, do których miał Chambo łatwość.

Podobnie może myślec o Iwobim, ale ten wydaje się znacznie stabilniejszy i silniejszy psychicznie.

O psychikę Lucasa Wenga się martwi najmniej. :)

Dożyliśmy wreszcie czasów, w których mamy ból głowy od nadmiaru możliwości.

Powrót Coqa dwa lata temu, to dla mnie osobiście moment przełomowy. Od tego momentu wszystko zaczęło sie układać w spójną całość.

Lucas jest po to, by przycisnąć w ostatnich 30 minutach w razie wu.

Jak się sprawdzi jako Joker i ktoś załapie kontuzje to dostanie miejsce w składzie.

Tak to widzę, ale wystarczy jeden przemęczony miesień u Theo lub Oxa i już Perez w pierwszej jedenastce.

Z drugiej strony z chęcią zobaczyłby go z Ozilem, Sanchezem na ataku w meczu jak dziś.

Na razie nie ma zwycięzców w konteście Ox-Joel.

Campbell miał iść do słabej ligi rządzić a do składu nie może się dopchać.

Ox coś pokazuje, ale to wciąż za mało by miał pewne miejsce.

Tak naprawdę to zwycięzcą całej sytuacji jest Iwobi, który z wszystkich robi największy progres, i Arsenal, który będzie miał w czym wybierać w następnych sezonach.

Na razie to okazuje się, ze Papcio miał rację zostawiając Theo i Oxa a puszczając Joela.

Co do Oxiego, to należy mu się chwila przerwy w nieustannym wylewaniu goowna na niego, bo się stara a nawet widać u niego zalążki procesów myślowych.

W Uefie pracuje jakiś WengerOut i próbuje zniszczyć Papcia, by nigdy nie zdobył LM :)

Przyznawać się który to!

Lucas6Z

Ale to co opisałeś to jest właśnie spisek :)

Pamiętajmy o tym, ze dotąd z Bayernem graliśmy Giroud z jego betonowymi gumowcami a teraz na szpicy będzie śmigał Sanchez Sanchez Sanchez i jego magiczne ciżemki.

Parę kontr pójdzie a na czym jak na czym, ale na kontrach to my się znamy :8

Sprawa śmieszy nie tylko nas, oto nagłówek z gazety.pl:

"Losowanie par 1/8 LM. Milik i Zieliński nie mogli trafić gorzej! Z kim Bayern? Było do przewidzenia..."

Jak Alexito będzie w obecnej formie to Neuer będzie płakał.

Szkoda, bo mozna było tyle fajnych rozmów o Realu, Sevilli, Porto przeprowadzić.

A tak w kółko ciąża Lewandowskiego, Robben-Sroben i Muller-Fuhrer.

Ide na jowej.

Choor tam z tym czy wygramy czy nie, ale to przypomina odgrzewanie starego kotleta.

A ja bym coś nowego spróbował.

Nowy przeciwnik, nowi zawodnicy, nowe analizy, a tak 3 miesiące z ciążą Lewandowskiego.

Ciekawsze jest ile osób, które zarzucały nam ułomność taktyczną, chce teraz mocnego rywala.

Taktyka zakłada jak najlepsze rozłożenie sił i wykorzystanie słabości przeciwnika.

Dlatego należy kibicować możliwym spotkaniom innych wielkich firm, co by się powykańczały nawzajem.

I wtedy wchodzimy my, w białym garniturze. :8

Ja ogólnie jestem za jakimś nowym, fajnym przeciwnikiem, bo nudzi mnie juz ten Bayern/Barca.

Więc Porto, Sevilla, Benfica i Bayer byłoby milutko.
Real też fajnie, ale już nie tak milutko.
Bayern to kolejna odsłona Total War.

Spokojnie, jeszcze zdążymy się nagrać z tymi Barcami i Bayernami.

Na razie niech się inni mordują nawzajem, my złammy naszą klątwę 1/8.

Klątwę Bayernu i Barcy zostawmy sobie na finał.

fabrega1987

Bo nie wszyscy wierzą, ze to jest "losowanie", a szczególnie ci, ktorzy widzieli jak w losowaniach próbnych wybierano te same pary co w oficjalnych.

mistique

Nie fikaj, bo ci zaspojleruje cały Westworld i bedziesz płakał jak Slawen Bilić po meczu z nami jak się dowiesz, że... :)

Serial petarda, a od 4-5 odcinka akcja rusza tak, ze się trzymaj fotela bo cię wgniecie.

Ostatnie 3-4 odcinki to ci głowę rozwalą na kawałki.
A najlepsze jest to, że serial jest skomplikowany ale baaardzo spójny i logiczny.

MG
Nie będziesz musiał za dużo mówic, wystarczy ze będziesz chrząkał i coś tam burczał, czasami też spluniesz, bo "hard game yesterday". :D

No i pamietaj mówić "300k paunds per week, bejbe" co 10 minut.