Komentarze użytkownika Alffik

@sWinny: Szkoda, że tak mało osób go słucha, bardzo niedoceniony artysta ;x

Powinni usiąść i przestać grać

@XandeR: weź pod uwagę inne czynniki, spoglądaj z troszkę szerszej perspektywy, a nie tylko narzekarz na miejsce w tabeli.
I nie mówię, że jestem ekspertem, tylko że pomysły, które chcielibyście wprowadzić z reguły nie działają. Mnóstwo osób nie osiągnęło sukcesu, ponieważ ich głównym motorem napędowym były wyniki za wszelką cenę, nie dostrzegając przy tym, co na prawdę jest przyczyną niepowodzeń. Przyczyną tych niepowodzeń przeważnie było ślepe gonienie za wynikami, zamiast spokojnie zajęcie się procesem i szczegółami... "Zajmij się procesem, a proces zajmie się wynikami".

@XandeR: coś tam wiem. Dużo przeczytałem na temat prowadzenia różnych struktur, i to, co ludzie tutaj powtarzają, jak jakaś mantrę, jest najczęstszym błędem prowadzącym do upadku struktury.

@XandeR: to chyba Ty nie masz pojecia o prowadzeniu drużyny pisząc takie bzdury...
Nikt nie zadowolony w aktualnej sytuacji, ale widać światełko w tunelu.
"Inteligentni ludzie patrzą 10 lat do przodu, nieinteligentni 10 dni".
Jesteśmy zadowoleni, że gra z meczu na mecz wygląda coraz to lepiej. Miejsce w tabeli w tym sezonie nas nie interesuje, ponieważ jest to sezon przejściowy. Jeżeli w następnym sezonie nie będziemy przynajmniej w top6 to wtedy będziemy mogli powiedzieć razem z takimi pesymisatami, jak Ty "ArtetaOut".

@arsenallord: czyli jednak coś się rusza, a nie stoisz dalej w bloku startowym.

@arsenallord: czasami trzeba zrobić jeden krok w tył, żeby potem móc zrobić dwa do przodu.

@Pietraszko: ale faktem nie jest, że złe wyniki są głównie winą Artety... Gość robi dobrą robotę, czego nie odzwierciedlają wyniki, i to też jest fakt.
Ile było meczów, w których jedna drużyna miała 70%+ posiadania piłki, w strzałach na bramkę była przepaść (np. 32:3), a wygrywała drużyna statystycznie słabsza?
Nie da się trenera ocenić TYLKO po wynikach, bo zawsze może zdarzyć się coś, czego nie da się przewidzieć...

@Pietraszko: i to jest właśnie Twój największy błąd- wierzysz statystykom, które nie odzwierciedlają faktycznego stanu rzeczy.

@ArsenalChampion: nie ma sensu z nimi dyskutować... Wczoraj wszystko im wytłumaczyłem jak dzieciom, a oni dalej nie potrafią zrozumieć prostych rzeczy, tylko dalej będą cisnąć swoje farmazony nie wiadomo po co.

@Dominik11: Tak, masz rację, na tę chwilę to za mało, żeby bić się o mistrzostwo, czy o ligę mistrzów, ale jest to na tyle dużo, żeby zacząć budować silny zespół na lata.
Kiedy już będziemy grali bardzo dobrze w defensywie, to wtedy będziemy mogli myśleć o większym ryzyku z przodu, ponieważ będziemy mogli zaufać tyłom formacji.

@Pietraszko: przecież piszę od kilku komentarzy, że mnie też nie podoba się aktualna gra, czy Wy czytacie wszystkie komentarze, czy tylko ten, który wam się rzuci w oczy...
Na miarę tego, co mamy aktualnie nie wygląda to aż tak źle, widać, że piłkarze i styl gry się rozwijają, co może przynieść korzyści w przyszłości, dlatego moim zdaniem idzie to w dobrym kierunku, lecz bardzo mozolnie, tyle.

@Gofer999: nie, w porównaniu do poprzedniego trenera

Progres*

@Gofer999: Nie. Zaliczamy słaby sezon pod względem wyników, ale zaliczamy proces pod względem samej gry, co może zaowocować lepszymi wynikami w przyszłości. Odbudowujemy to, co zostało zaniedbane przez lata.

Klub zaliczał regres od 10 lat

@Gofer999: następny, który nie potrafi dostrzec różnicy w grze poszczególnych zawodników, a jego punktem odniesienia są wyniki/statystyki, które nie zawsze odzwierciedlają aktualną sytuację :)

@Dominik11: Do męczył piłkarzy wielogodzinnymi analizami, z których nic nie wynikało...

@Dominik11: Auba miał swoje problemy, ale ostatnio wygląda lepiej. Pepe też zaczyna wyglądać o wiele lepiej. Już nie wyglądamy jak chłopcy do bicia.

@pLYTEK: dokładnie, mamy możliwość zbudowania ekipy na lata, a nie tylko na lato. Szkoda, że tak mało osób to potrafi zrozumieć ;)

@Dominik11: Tak to sobie tłumacz ;)

@Dominik11: ale nie ogarnął i nic nie wskazywało na to, że będzie ogarnięte.

Nigdzie nie napisałem, że jest super, bo nie jest, ale widać, że coś się dzieje. Widać to w spos9bie bronienia, wyprowadzania piłki od tyłu, i przede wszystkim widać poprawę w mentalności zawodników. Oczywiście jest jeszcze sporo do poprawy, ale to trzeba spojrzeć z troszkę szerszej perspektywy, bo świat nie jest zero-jedynkowy, ani nie jest czarno-biały...

@XandeR: no nie wydaje mi się.

@XandeR: my nie bronimy Artety, tylko obiektywnie patrzymy na to, co AKTUALNIE ma miejsce, a nie żyjemy przeszłością, kiedy walczyliśmy o najwyższe cele, bo na to na dzień dzisiejszy nie mamy szans, i trzeba na spokojnie, sukcesywnie iść do przodu, a nie działać pod wpływem emocji. Burdel w klubie nie zrobił się w 3 miesiące i w 3 miesiące się tego nie naprawi.

@Dominik11: ja pamiętam, że graliśmy wolno, bez pomysłu, a obrona była fatalna.

@NineBiteWolf: tylko że na grę Emerego nie dało się patrzeć, a u Artety z meczu na mecz widać jakąś poprawę, czego nie można powiedzieć o jego poprzedniku...

@Dominik11: @Rafson95: @ljungberg77: niesamowite jak myślicie pojęcia ;)

@budzik1007: goal time. Opóźnienie około 2 min, ale są wszystkie mecze

@Arixon: tu nie chodzi o to, że podoba się aktualna gra... chodzi o to, że gra w porównaniu do poprzedniego trenera wygląda lepiej. Wszyscy żyją grą z przed 15 lat, ale niestety taka gra już dawno się skończyła, i szybko nie wróci. Jeżeli utrzymamy obecny skład, plus uda się ściągnąć kogoś, kto z miejsca wniesie jakość do zespołu to może za 2 sezony będziemy się liczyli w walce o pierwszą trójkę, a teraz trzeba się cieszyć z każdego progresu zespołu. Arteta wcale nie robi złej roboty, i owszem, mógłby dokonywać lepszych wyborów kadrowych, ale my nie wiemy, co dzieje się na treningach, i jaką formę prezentują poszczególni zawodnicy. Może jak już do porządku uda się naprawić defensywę, to zaczniemy grać bardziej ryzykowną grę ofensywną.

@Rafson95: To są tylko suche statystyki, których nie można od tak porównywać, ponieważ jest zbyt wiele czynników, które trzeba wziąć pod uwagę... Nie wiesz, jak poradziłby sobie Emery w aktualnej sytuacji, i chyba nie pamiętasz, jak Arsenal grał za jego sterami...

@Kub4: pieniądze nie grają

@arsenallord: moim zdaniem gramy dużo lepiej niż na początku sezonu. W końcu są podania do przodu, jest ruch, piłkarze więcej atakują (oczywiście nie wszyscy...), Pepe coś tam zaczyna grać (może już się nie zawiesi), potrafimy wyjść z pod pressingu z pod własnej bramki, a jeszcze niedawno miałem pełne gacie, jak Arsenal miał piłkę w tej strefie boiska, teraz jestem bardziej spokojny, obrona funkcjonuje dużo lepiej, co widać po straconych bramkach, także coś tam się klaruje. Problemem znowu jest gra w ostatniej strefie boiska pod bramką rywala, ale stwarzamy sobie sytuacje, fakt, że często nie oddajemy strzału, ale dochodzimy do sytuacji, gdzie wystarczyłoby lepsze podanie, i mogłaby być z tego bramka. Oczywiście jest jeszcze dużo do poprawy.
Podtrzymuję też moją opinię z początku sezonu, że zakończymy rozgrywki na 8-12 miejscu, a jeżeli będzie lepiej to będzie to miłe zaskoczenie.

Jeszcze przyjdą lepsze czasy, ale to jeszcze nie w tym sezonie, a szkoda. Fajnie jakby udało sie zatrzymać Odegarda, bo na ten moment gość wygląda obiecująco. Dużo biega, chce być cały czas pod grą, jak na razie podejmuje dobre decyzje mam wrażenie, że jest inteligentnym gościem, który bardzo dobrze rozumie grę (obym się nie mylił ;)). Chciałbym zobaczyć go od pierwszej minuty.

@domino178: A czy ja gdzieś napisałem, że popieram takie zachowania? Nie. Chodzi po prostu o to, że trzeba się budować silnym i wyhodować pewnego rodzaju skorupę, żeby hejty nie wpływały na Twoje życie... "Sam jesteś kowalem własnego losu."

@Ech0z: widzisz? Patrząc na to z innej perspektywy, to właśnie dzięki "hejterom" i bycie w dupie spowodowało to, że potrafił przekroczyć swoje granice, ponieważ sytuacja go to tego zmusiła. Oczywiście również potępiam jakiekolwiek obrazy w kierunku rodziny, która nie ma nic wspólnego ze sprawą, żebyś mnie źle nie zrozumiał ;)

@NineBiteWolf: Trzeba uświadamiać ludzi ;)

@Ech0z: wystarczy się nie przejmować opinią ludzi, którzy nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia. Twój pomysł jest conajmniej absurdalny. Nie można ludziom zakazać wolności słowa, a w tym momencie już nam to robią. Druga rzecz to taka, że wychowuje się dzieci na przysłowiowe "pi**y", które nie potrafią sobie poradzić z najzwyklejszą krytyką, a co dopiero z tzw. "hejtem". To jak odbierzemy dany bodziec zależy tylko i wyłącznie od nad samych. Nie ma złych, czy dobrych emocji. Emocja to informacja dla nas, że coś po prostu się dzieje, jest to sygnał ostrzegawczy, nic więcej, ale czy każdy sygnał ostrzegawczy zawsze zwiastuje coś złego? Na to pytanie już możesz sobie sam odpowiedzieć ;)

Pozdro

@Kiepomen: Dokładnie. Ja osobiście jestem pod wielkim wrażeniem jego umiejętności. Spokój, siła, umiejętność podejmowania dobrych decyzji, podania poziom master, po prostu- PAN PIŁKARZ!

@matikanonier: Azeez też ładnie ;)

Główna przyczyną słabej gry jest środek pola. Były sytuacje, gdzie wystarczyło jedno podanie w środek i od razu coś by z tego mogło być, a my bezmyślnie do boku lub do tyłu... Xhaka i Elneny nie mogą grać razem- dwa hamulce. Cedricowi może nie idzie za dobrze, ale moim zdaniem próbuje najwięcej, a to najbardziej cenię w piłkarzach. Eddie to swoją mową ciała tak denerwuje, że chętnie bym mu wypłacił liścia na opamiętanie. Gość jeszcze nic nie pokazał, a chodzi po boisku jakby był Messim.

@mallen: Nicolás Tagliafico ;)

@ZielonyLisc: jakbyś pisał o serialach na netflixie to by enrike inaczej śpiewał hahaha